[estepe]

czesc

mam problem z moim Tipo 1.6 91 rocznik

objawy sa takie,ze auto nie chce ruszyc z miejsca, silnik kreci, ale po puszczeniu sprzegla szarpie troche,cos rzezi, i nie rusza z miejsca..na pewno nie jest to przegub, bo dzis wymienilem na nowe i jest to samo.. roznica byla taka,ze po wymianie przegubow auto przejechalo dobrze kilka metrow i znow to samo. problem ten wystepuja na wszystkich biegach. rowniez gdy pcham auto na zgaszonym silniku i probuje odpalic 'na pych' jest to samo.. cos strasznie wali i szarpie, caly silnik lata pod maska a auto nie rusza. co ciekawe jak wymienialem przegub i odpalilem auto tak,ze byla sama polos, bez kola,tarczy i zacisku hamulcowe i bez przegubu tylko polos wystawala ze skrzynie to krecila sie idealnie!! wszystko wtedy chodzilo dobrze wiec juz nie mam pojecia co z tym jest:/ pomozcie!

[konikks]

a stan sprzęgła sprawdzałeś?

[emeres]

Może tarcza sprzęgłowa się oberwała, albo docisk się rozsypał. Bez obciążenia ciągnie, a pod obciążeniem nie. Podlewaruj jedno koło, wrzuć bieg i zobacz czy się kręci. Jak się kręci to przyhamuj i słuchaj skąd dochodzi rumot. Ja stawiam na sprzęgło. Jak nie to grubsza robota w skrzyni(może wałek sprzęgłowy).

[opti]

hmm moze krzyzak na polosce sie wysunal i dlatego nie chce Ci ruszyc i rzezi.. tam raczej masz w 1.6 taki krzyzaczek z trzema kamieniami.. chyba ze w 1.6 jest juz przegub wewnetrzny w skrzyni i in sie rozlecial.. to by byla taka bardziej optymistyczna sprawa, w najgorszym wypadku mogly wypasc sprezyny w z tarczy, przyblokowac sie na docisku itp itp i bedzie szarpalo itp a nie chcialo ruszyc..

[estepe]

nie nie sprawdzalem sprzegla, nie mam zbytnio jak.. juz niepotrzebnie wtopilem pieniadze w przegub bo wymienilem dobry przegub na dobry przegob :/ a dalej jest tak samo

[Hipo]

Wygląda jakby sprzęgło sie posypało. Jesli sam nie masz zbytnio zdolności mechanicznych to poproś kogoś znajomego żeby pomógl Ci okreslić usterke. Przez neta niestety nie za bardzo sie da.

[unknown]

w zasadzie albo (ale raczej wątpię) mógłbyś może mieć zerwane poduszki na tyle, że jak pod obciążeniem próbuje pociągnąć, to silnik szarpnie, przemieści się wraz ze skrzynią (bo zerwane/naderwane) i się 'wyrzuci' sam wtedy dany, jakikolwiek bieg lub przeskoczy drążek lub nawet nie przeskoczy bo przeskakują przy samej skrzyni cięgna, gdyż zmienia się odległość między drążkiem a skrzynią gdy całość goni; ale to bardzo naciągana teoria, raczej tak nie jest i wątpię, poza tym by zgrzypiało; naj-naj-naj prawdopodobniej posypało się faktycznie sprzęgło, więc na podniesionym coś się tam lekko kręci a jak ma większą siłę przneieść to nie da rady, jeszcze pewnie jakieś kawałki tam latają, tłuką się a potem zmielą co nieco... może lepiej zajrzeć....

** Dodano: 13-07-2007, 22:02 **
a jak wrzucisz jakiś bieg na podlewarowanym aucie, by się powoli na wolnych obr i np na 5ce koła obracały powoli, a spróbowałbyś złapać byś spróbowa rękami koło i przyblokować - siła nieduża ale zawsze - jakaś reakcja? czy wyrwie Ci z rąk i nic się nie dzieje|?

** Dodano: 13-07-2007, 22:04 **
raczej nie masz czego mieć tak nietypowo uszkodzonego w samej skrzyni... wszystko kręci się koło tego sprzęgła... może ktoś Ci to otworzy i obejrzy lepiej.. jak masz jakiegoś myślącego a taniego mechanika... może warto od razu też sprzęgiełko zmienić jak już swoje przeszło....

[emeres]

"unknown"
powinieneś pisać kryminały

[estepe]

trzeba bedzie zaciagnac auto na kanał i zobaczyc to sprzeglo tylko wlasnie problem w tym ze nie bardzo mam takiego kogos kto by mi powiedział w 100% ze to jest sprzeglo a nie chce strzelac i wymieniac pokolei pol auta bo to jest bez sensu...

[ego]

[Hipo]

[ego]

a moze w skrzyni sie cos rozleciało?

[estepe]

a zeby dojsc do tego sprzegla trzeba wyciagnac caly silnik ?

[unknown]

no nie ale miej na uwadze to info z GG i jak to wszystko będzie OK to mechanizm różnicowy może jednak...

[Hipo]

Zeby się dostać do sprzęgła trzeba wyjmować skrzynie biegów, żeby rozbierać skrzynie to trzeba ją zdemontować wiec na jedno wychodzi - czeka Cię kupa roboty.

[estepe]

czesc, wzialem sie dzis za sciaganie skrzyni. Ale przed tym ustawailismy auto tak, ze przód byl w gorze ( mial zobaczyc mechanik co sie dzieje ) objawy teraz sa takie: gdy kola sa na prosto kresa sie na luzie dobrze a jezeli skreci sie kierownica to kolo sie zatrzymuje ( tak samo mialem jak tata mnie cholowal przy skrecie ) i wszystko wyglada na przegub, do tego takie dziwne stukanie. Mechanik powiedział ze to skrzynia ( ale on tak to sprawdził chodzby wcale (nie mial zbyt czasu dla mnie..) inny gosc z kolei powiedział ze to bedzie raczej przegub. Teraz juz jestem glupi z tego wszystkiego i zaprzestalem sciagania skrzyni.
Romano: bedziesz w stanie podjechac i zobaczyc czy to przegub czy to jednak skrzynia w srode ? aktulanie auto stoi u taty w pracy, jest tam kanal i wszystko potrzebne do wyjecia skrzyni.

[Hipo]

Pocieszę Cię że do zjecia skrzyni tak czy tak trzeba wymontować półosie z przegubami wiec po drodze do skrzyni smiało i tak sprawdzisz przeguby.

[estepe]

wiem ze trzeba ale polosie powinny wyjsc lekko ze skrzyni tak? a u mnie one nawet nie drgna

[Hipo]

Półosie lekko wychodzą ze skrzyni, tylko najpierw musisz opaski poluzować ze które trzymają Ci manszety przy skrzyni biegów. W innym wypadku nie wyjmiesz półosi.

[estepe]

a nie trzeba wyciagac przegubów tych przy kołach zeby wyjsc półosie ?

[unknown]

trzeba; wpierw po poluzowaniu, odpowiednim ustawieniu skrajnym koła może wydzie z piasty koła, w najg. wypadku musiałbyś odczepić zwrotnicę od wahacza lub amorka, ale może starczy samo odczepienie drążka kierown. i skręcenie max by z koła (zwrotnicy,piasty) wyszła półoś; często starcza; po wyjęciu 'z koła' od strony skrzyni na póośce masz tylko manszetę na opasce zaciśniętą; poluzuj opaskę, zsuń manszetę (poleje się olej se skrzyni ale trudno, część musi) i wysuń po prostu półoś całą, nic jej nie trzyma; jak masz całą póloś w ręku możesz sobie ją na stół dać i pooglądać co z nią jak jest skręcony przegub;
a może to wszystko o czym piszesz wskazuje jednak na mechanizm różnicowy też ? lub coś z mocowaniem półosiek w skrzyni, z krzyżakami, może się coś odkręciło i robi problemy niezłe? bywało, że z półośki z krzyżaka się śrubka wykręcała (rzadko ale..) i demolowała skrzynkę lub przynajmniej blokowała, to więc też miej na uwadzę jeśli jeszcze skrzynia jest cała w środku, czego nie wiesz... starczy wyjąć półoś ze skrzyni całą by już to może widzieć;

[romano]

[unknown]

moża też zrobić takie masakryczne coś iż auto podlewaruje i postawi na pustaki a półośki wyjmie z kół, wtedy auto nie odjedzie jak zapali silnik a coś trzaśnie, tylko coś podłożyć pod półośki by były prosto i się np oparte o jakieś drewienko czy cuś mogły jakoś poobracać; ktoś w aucie cały czas ze sprzęgłem etc kontroluje i zaraz wysprzęgla lub gasi;
ew na samum luzie się półośki mogą lekko obracać i być w stanie do zatrzymania ich ręką, to by była jeszcze bezpieczna operacja, bo wysprzęglone półośki zawsze podlewarowane się ciut kręcą a zatrzymać nie problem i nie siła;
odpalasz na luzie, chcą się kręcić do coś śliskiego w kształcie U daj pod półośkę i przytrzymaj ją by się mogła lekko powoluśku kręcić a potem złap ją za przegubem zewnętrznym za koniec i spróbuj go przytrzymać odchylonego, czyli dokadnie symulujesz jazdę na skręconym kole, tyle, że półośki się słabiutko obracają, na luzie wszystko jest i kontrolowane; jak przy odchyleniu przegubu nie będzie Ci się chciał obraca taki złamany tylko nagle się zblokuje i wyskoczy to wiesz, że to on; masakryczne ale można to bezpiecznie wykonać, choć może niedokładnie opisałem

[estepe]

Po oględzinach z Romano stwierdziliśmy, ze jednak poleciala skrzynia musze teraz poszukanc skrzyni najlepiej w jakiejs rozsadnej cenie

[ego]

a nie mówiłem