[Robert-k]

Witam
Mam problem z tylnymi drzwiami (prawa strona ) . Podczas jazdy przez nierówności zachowują się jakby były nie domknięte . Siedząc na tylnej kanapie przy zamkniętych drzwiach , popychając górną część drzwi są one ruchome . Drzwi idealnie dochodzą do uszczelki , zamykają się lekko .
Czy wystarczy regulacja zamka w nadwoziu?

[unknown]

masz nie dociągnięty zamek (znaczy 'ucho' dokręcone do nadwozia, nie w drzwiach) a ponadto jakoś skrzywione drzwi na to wygląda;
'ucho' - zaczep zamka jest o ile pamiętam z przodu na imbusach dwóch, z tyłu chyba też;
minimalne jego przestawienie w górę/dół/lewo/prawo/na ukos/obrócenie ma czasem ogromny wpływ na to czy drzwi domykają się lekko czy odbijają, czy trzba trzaskać itp;
jednakże przestawienie ucha powinno iść w parze ze sprawdzeniem czy drzwi równomiernie dochodzą, nie są skrzywione jakoś przez lata (np przez opieranie się o otwarte drzwi stojąc przy aucie ), czy uszczelki są równe i nie odkształcają gdzieś i odpychają drzwi;
jeśli z drzwiami coś nie tak - otwórz max szybę (będą ciut mniej sztywne drzwi wtedy) i potem nawet w rękach po trochu z umiarem w pewnym zakresie możesz powyginać/naprostować drzwi (którym kończynami i jak je złapać to zal od sytuacji sam dojdziesz ) a jak drzwi masz już na pewno równiutko dolegające przy zamykaniu i uszczelki też na pewno są OK (o! np polej wodą przy umiarkowanie dociśniętych drzwach i widzisz czy gdzieś nie puszcza - więc tam mniej dolega a gdzie indziej odbija uszczelka) to wtedy weź się za kręcenie uchem czy jakim tam masz zaczepem zamka (z tyłu przypominam sobie też jest to ucho...); dwa imbusy, lekko popuśćić, przestawić ciut, dokręcić, zamknąć... parę prób i trafisz, a jak miło potem..
(ja dzięki temu u siebie z przodu po 2 latach przestałem musieć trzaskać pasażerowymi drzwiami, tyle czasu zajęło nim się za to wziąłem a potem lekko popchnąć i cyk... zamknięte... jak miło)

[Robert-k]

Wielkie dzięki , pomogła sama regulacja zamka