Tempra Tipo Team :: Sprzęt grający ;P

Jacacenty · Wysłany: 26-02-2007, 23:19 **Sprzęt grający ;P**

Kod:

Jak byś miał troche sprzętu grającego to byś wiedział o czym piszę.
Alternator ma pewne ograniczenia, jak włącze światła, wentylator i sprzęt grający to mi światełka przygasają, ładowanie też nie jest najlepsze bo nie każdy ma "nówke alternator".

Kod:

ale się uśmiałem :lol: studio nagrań zrobiłeś w aucie? jeszcze jeden wzmacniacz i iskry na świecy nie będziesz miał...

Kod:

To sie zdecyduj do czego służy ci auto... muzyki sie slucha w domu, w samochodzie czystosc dzwieku jest zaklócana przez silnik twojego samochodu i wszystkich obok przejezdzajacych... chyba ze jestes z tych co to na wsiowych rynkach w kolko jezdza i mysla ze sa zajebisci..?

Raku · Wysłany: 27-02-2007, 02:14

A że się zapytam, skąd to są cytaty? :lol:

arti · Wysłany: 27-02-2007, 08:31

Takie tam bzdury przypadkiem napisałem

Sprzęt jak sprzęt, jak się dużo i daleko jeździ dobrze jest posłuchać muzyki nieprawdaż?

** Dodano: 27-02-2007, 08:37 **
Takie mam jeszcze pytanie, czy tutaj zawsze ktoś komentuje w dziwny sposób czyjeś wypowiedzi?
Temat był inny, napisałem coś związanego z używaniem świateł, zużyciu alternatora i akumulatora a tu ktoś dopisuje coś o "wiejskich rynkach" i tym podobne, po co?

konikks · Wysłany: 27-02-2007, 10:16

wiesz wydaje mi się że argument który użyłeś do wyrażenia zdania przeciwko jeździe na światłach w dzień jest... cóż śmieszny. może kolega trochę przesadził mówiąc o "wsiowych rynkach" ale w sumie dobitnie określił sprawę.

arti · Wysłany: 27-02-2007, 10:34

Taki miał być

Napisałem tak dla śmiechu :lalala:

MiKuS · Wysłany: 27-02-2007, 12:51

Mam wrażenie że jak ktoś ma dużo sprzętu to jest zaraz zjechany, juz kiedyś ktoś pisał o porządnej tubie i zaraz leciały komentarze "to se kup golfa" i inne, a w T/T to nie można zrobić Car audio?
Jak ktoś chce to niech sobie założy tube co go bedzie na kilometr słychać, każdy sobie jakoś robi po swojemu... :rock:

Tip_top · Wysłany: 27-02-2007, 19:11

Arti, z ciekawości zapytam jaki masz sprzęt grający w samochodzie? Konkretnie chodzi mi o moc głośników, wzmacniaczy, radia, tuby... najlepiej wartości RMS (moc ciągła)...

unknown · Wysłany: 07-03-2007, 20:34

argument może nie pasuje zbytnio do tematu światłości choć bądź co bądź coś w tym jest;

a co do car audio - czy to domowej roboty czy za 3 tałki, ze złotymi kablami, to jak ktoś chce - jego sprawa, tu się nie wypada czepiać; nawet jak ma być słychać na drugim końcu miasta; w końcu to, że audio ma zapas mocy nie znaczy, że od razu musi się go używać na odległość

zniekształcenia w aucie są, zakłócenia znaczne od alternatora na przykład po zasilaniu ale też jako pole, dobre wzmaki to filtrują ale... zakłócenia mechaniczne - na niskie i średnie tony - też; kształt wnętrzz i wytłumienie, hałasy z zewnątrz... wiadomo, nie będzie to nigdy studio odsłuchowe, ale czemu nie może grać na tyle przyjemnie na ile może? a nawet pouncać jak ktoś chce... tego bym się nie czepiał, a póki co sam nie mam tuby 500W (troszkę szkoda miejsca chyba)

andrewpl · Wysłany: 14-03-2007, 03:30

jak car - audio to nie ma jak e-bay !!!

ze stanów takie cacuszka mozna dostac i to za 2/3 normalnej ceny!!!

jako ze audiofilem jestem od lat 10 chociaz to zbyt ambitne okreslenie bo zaczynalem od cambridge audio w domu . Nie znaczy to wcale ze nie chcialbym miec w samochodzie tego samego ale SONY, JVC, KENWOOD, PIONEER to sa swietne firmy tylko powiedzialbym raczej tez ze popularne - a sluchal ktos radyjka NAKAMICHI? toz to dopiero przyjemnie gra - przeciez muzyki nie trzeba sluchac glosno zeby bylo przyjemnie!!!

pozdrawiam

Ninja · Wysłany: 14-03-2007, 07:39

te popularne firmy (Sony, Kenwood itp) wcale nie są najlepsze jesli chodzi o audio. Te naprawde audiofilskie zestawy to mniej znane zwyklym ludziom firmy.

Alan · Wysłany: 15-03-2007, 23:46

mialem do niedawna sony x-plood cdx 3300 dalem za niego cos kolo 900pln po roku przestal czytac plyty a w okresie 3 miesiecy od kupna zaczela schodzic farba z przyciskow.....z sony w sony zostala tylko nazwa....na szczescie pogonilem to dziadostwo na allegro i kupilem cos innego za ....300pln...pewnie pogra dluzej niz sony:)pomijajac juz fakt ze ma o wiele lepsze rozwiazania technologiczne niz sony....a nie jest to sony :badgrin:

romano · Wysłany: 17-03-2007, 11:08

MiKuS · Wysłany: 17-03-2007, 12:06

Denon A1, tylko że za dobre do T/T

Ninja · Wysłany: 17-03-2007, 13:10

avenger85 · Wysłany: 20-03-2007, 19:11

witam wszystkich
to ja napisze tak ... gdybym ściągał sobie jakis wypasiony sprzet grajacy za pare tysiecy z USA to raczej nie po to zeby sluchac RMF FM

MiKuS · Wysłany: 20-03-2007, 20:25

Gdybys miał pare tysiecy to bys zakupił w pl, a jesli ktos ma zajoba na punkcie całego audio to na pewno niepozwoli zeby mu radio nie odbierałotylko jeszcze doda jakis pozadny wzmacniacz sygnału (i nawet w środku lasu bedzie miał krystaliczny dźwiek "faktów")