[Adam1971]

Witam
Ostatnio zdarzyla mi sie dziwna rzecz. Pojawil się problem przy odpalaniu samochodu. Jak postoi kilka godzin i przy probie odpalenia (czy na ssaniu czy bez) zalapie i zgasnie i tak trzeba ze trzy razy krecic. Jak zalapie to chodzi (moge go wylaczyc i zapalic normalnie) ale w momencie szybkiego wcisniecia gazu go dusi przez jakis czas a potem wkreca sie na obroty. Po wlaczeniu ssania i wcisniecia gazu wkreca sie na obroty normalnie.
Nie wiem od czego zaczac naprawe moze jakies wskazowki

[ego]

duzo by tu mozna pisac na ten temat,wiele czynnikow moze na to wplywac,moze np łapac gdzies lewe powietrze,albo go zalewac,to sa chyba takie najbardziej znane przypadki

[bronek]

wiesz u mnie jest podobny problem. Ostatnio bylem o gaznikowca - wyregulowal mi co trza ale od poczatku nie bylem zadowolony - tak naprawde to objawy staly sie znikome ale nie zniknely do konca. Minelo jakies 1,5tyg i znowu zaczyna sie dziac to samo.To niemozliwe zeby silnik rozregulowywal sie tak czesto :/ w kazdym razie ja szukam innej przyczyny niz zalewanie

[Tomilee]

Może być to źle wyregulowany zapłon, za dużo ciepłego powietrza w układzie dolotowym lub uszkodzony zawór odcinający na gaźniku - w przypadku benzyny.

[Adam1971]

Zawór odcinajacy paliwo sprawdzalem coś tam pyka, zaplonu sie chyba nie reguluje, myslalem jeszcze o pompce paliwa. No ale skoro samochód przy 120km i więcej jezdzi normalnie to pompka chyba jest dobra bo nadaza pompowac paliwo ale moze sie myle. Tylko to się stalo wszystko nagle wieczorem przyjechalem do domu a rano juz to sie stalo

[Tomilee]

Już chyba wiem o co chodzi - zwiazane to może być właśnie z gaźnikiem a mianowicei problem z zaworem iglicowym lub pływakiem. Jak nie możesz odpalić z rana bo ci paliwo spływa do baku ( trzyma je zawór iglicowy ) a to że odpalisz chwilę a potem zgaśnie to wyplasz resztkę paliwa która jest w rurkach emulsyjnych i komorze pływaka. Potem musisz szorować żeby paliwo podpompować - ma to miejsce tylko w GAŹNIKu i pompie mechanicznej która pracuje głównie na ssaniu. Moja rada rozebrać górę gaźnika przemyć dobrze (może to tylko jakiś paproch blokuje ). Trzeba też zobaczyć jak pompka trzyma paliwo.

[Adam1971]

I po problemie. Wymieniłem filtr paliwa i powietrza i wszystko wrocilo do normy. Filtr paliwa miałem koloru białego i nic nie było widać, teraz sobie kupiłem przezroczysty i bedzie pełna kontrola, filtr powietrza tez nie był ciekawy. Z ciekawości rozkroiłem ten filtr paliwa to mnie rzuciło o ścianę. Syfu że się w pale nie mieści. Filtr powietrza 21 zł paliwa 7 zł. Dobrze że tylko tyle.
Dzięki za podpowiedzi

[MarcinB10]

Witam wszystkich

Jestem nowy na forum. Mam problem zbliżony do Adama 1971, ale w Tempra 2.0 i.e. 1991 r. + lpg. Mam automat przełączający z gazu na paliwo jak rano odpalam na paliwie udaje się to dopiero za drugim razem, pozatym przez kilka sekund nierówno pracuje następnie włącza się ssanie i u trzymuje obroty. W trakcie jazdy na benzynie przy gwałtownym zwiekszeniu obrotów między 900 a 1100 zostają przymulone obroty i pochwili się dopiero zwiekszają, identyczna sytuacjia jest przy 1900 do 2100.

Sprawdzałem już pompe paliwową pracjue normalnie, mam zamiar wymienić filrt ale nie wiem czy to coś pomoże.

Jakie mogą być inne przyczyny takiego działania.

[Jadodada]

MarcinB10

Polecam sprawdzenie przewodów wysokiego napięcia.
Każdy z pięciu przewodów powinien mieć ok. 1 kΩ.
Jeżeli mają po 10 kΩ to są nie z tego modelu i trzeba je wymienić.
Fiat Cinquecento ma przewody po 1 kΩ tylko podłączenie na świecę jest pod kątem prostym.
Kupując przewody wybierz się z omomierzem.
Jeżeli przewód ma przerwę to można go naprawić przez skrócenie przewodu i ponowne nałożenie zacisku. Przeważnie "przerwa" w przewodzie powstaje przy świecy.
Ja mam przewody z wytloczeniem/nadrukiem - Fiat / Lancia i jeden z nich najdłuższy na pierwszy cylinder miał przerwę - naprawiałem go dwukrotnie skracając po 1 cm. Po skróceniu dalej ma ok. 1kΩ.
Następnie zajrzyj do kopułki rozdzielacza wysokiego napięcia. Sprawdź stan węglowego styku w dnie kopułki - czy nie jest za krótki.
Cztery styki na bocznej powierzchni kopułki powinny być metalicznie czyste - bez zielonego nalotu. mogą być porysowane i ponacinane, lecz muszą być niepokruszone czyli całe podobne wymiarowo do siebie.
Jeżeli to sprawdziłeś i wyczyściłem styki i gniazda styków w kopułce oraz w cewce to masz teraz sprawny układ przenoszenia wysokiego napięcia z cewki na poszczególne świece.

Polecam sprawdzenie świec. Przerwa na świecach powinna być 0,7 do 0,8 mm. Dla gazu zalecana jest 0,7 mm. Ja mam 0,7 mm na benzynie i gazu nie mam.
Świece mam NGK.

Polecam także u uwadze procedurę uruchamiania silnika.
Po przekręceniu kluczyka na MAR sterownik wtrysku działa jak komputer czyli "loguje się" i wprowadza do procesora oprogramowanie stosowne do odczytów z czujników. Trwa to około pięciu sekund. Można to rozpoznać po zakończeniu sterowania (przez "komputer") silnikiem krokowym odpowiedzialnym za wolne obroty.
Zatem proponuję odliczanie do pięciu i dopiero wtedy można włączyć rozrusznik.
Przy wcześniejszym włączeniu rozrusznika "komputer" pracuje w trybie awaryjnym.

Trochę pracy jest, ale z efektów bedziesz zadowolony.

[bob96]

Jadodada wiesz może jaki opór mają mieć przewody WN do silnika 1,6 gażnik ? Powyżej opisałeś z tego co się orjętuje opór kabli WN do silnika z wtryskiem, chyba że się myle.

[dziura.arek]

Wtrysk niewtrysk mają 1K

PS...
Jadodada bardzo dobry trafny opis. Wystarczy dodać fotki i jest manual.

[dann]

[apacz76]

witam ja mam podobne objawy ale tylko na gazie czy to moze oznaczac ze mam brudny filtr gazu na bezynce bez zarzutu
dodam ze mi tez stalo sie to z dnia na dzien
kable WN wymienione