[tomx]

Witam !!

Mialem problemy ze swoim silnikiem 1,4 ie - na ciepło auto szarpalo i spadało z obrotów.
Dzis odpiełem tę podwójną wtyczke od sondy lambda i problem szarpania i braku mocy znikł...

Czy to odnacza ,ze odpiełem tylko podgrzewanie sondy .....a sonda dalej pracuje na tym jednym kabelku....hmm...czy jak ?

Zastanawia mnie ten fakt ,bo sonde wymienialem jakies 3 miesiace temu.....mogla sie tak szybko uszkodzić.....

[chudy1.6s]

ja tak miałem jak sam wymieniłem sonde którą kupiłem na szrocie za 80zł,auto chodziło sprawnie tylko przez jeden dzień.

tomx,a jaką kupiłeś sonde,,,na pewno uniwersalną ,,

[GrzesiekK]

Jeżeli kupiłeś sonde na allegro za 90-120 zł. to oczywiście ze mogła paść i temu się nie dziwię. A ze silnik po odłączeniu sondy pracuje ok to jest normale sonda to nic innego jak normalny czujnik który steryje doborem mieszanki. Jak sonda jest padnięta to komputer odbiera złe dane i co zatem idzie dobiera złą mieszanke i silniczek zle pracuje. A jak odepniesz to komputer przechodzi w tryb awaryjny i sobie pracuje tylko ze spalanie wzrośnie a pan na diagnostyce ci przeglądu niepodbije. Dobra to tyle pierduł.

Czu jak jest zimny to załącza sobie ssanie i pracuje ok oczywiśce z podpiętą sondą tylko tak jakieś 3 min. no wzależności od temperatury otoczenia ma pracować ok a po rozgrzaniu silnika szwankuje to na 100 % jest sonda.

[tomx]

[chudy1.6s]

dokładnie nie wiem kture kable do czego ,u ciebie są trzy kable a ja mam sonde na cztery kable,a odłonczałes też ten trzeci i jak wtedy silnik chodzi a sygnał do kompa idzie chyba przez te kable co są w kostce,ale jednego jeste pewien że czeka cie kupno drugiej sondy

[golcu]

Widze że już tu nikt od miesiąca nie zagląda, ale i tak się dopisze.

Miałem podobny problem i po przeczytaniu tematu Tomx'a, odłączyłem wszystkie trzy przewody od sondy lamba i auto ożyło.

Wydaje mi się że sygnał do komputera idzie przez te dwa kable, a ten trzeci jest od podgrzewania. Chociaż niewiem kiedy sonda jest podgrzewana i w jakim celu, więc mogę się mylić.

** Dodano: 22-10-2007, 23:29 **
Jednak się pomyliłem. Te dwa są od podgrzewania, a ten pojedyńczy idzie do komputera. Poniżej wrzucam znaleziony na stronie Inter Cars schemat sondy Magneti Marelli:

[miszko]

Ogólnie są 4 rodzaje sond:
- 1 kabelkowe gdzie kabel idzie do kompa, a masa jest brana z tłumika (takie sobie rozwiązanie)
- 2 kabelkowa - to samo co u góry tylko 1 przewód to masa
- 3 kabelkowa - to samo co wyżej, tylko sonda ma w sobie dodatkowo grzałkę w sobie, ale masa grzałki nie ma swojej masy na oddzielnym kablu
- 4 kabelkowa - to samo co wyżej, tylko grzałka i sonda mają swoje odseparowane masy.

Jest to najlepsze rozwiązanie - sonda 4 przewodowa.
Co do grzania sondy, chodzi o to, że zaraz po odpaleniu auta oczywiście wszystko jest zimne. Sonda zaczyna prawidłowo pracować dopiero od temp. 300C, a jej naturalne "środowisko" pracy to około 500C. I to właśnie grzałka ma za zadanie przy rozruchu silnika jak najszybciej dogrzać sondę, aby zaczeła dobrze pracować.

[tomx]

Teraz mam juz zamontowana nowa sonde z oryginalnymi wtyczkami i narazie wszystko dziala jak trzeba http://www.allegro.pl/ite..._lancia_vw.html

[golcu]

tomx, powiedz mi czy sonda którą kupiłeś miesiąc temu i Ci padła była podobna do tej co kupiłeś tym razem (tyle że bez org. końcówek) ?

Też mnie czeka wymiana i zastanawiam się jaką kupić. Używaną już odrzuciłem z zastanowień całkiem. Byłem się dzisiaj pytać w sklepie motoryzacyjnym, to uniwersalna sonda Magneti Marelli kosztuje 150 zł. Magneti Marelli to chyba lepsza firma od tych "no name" sprzedawanych na allegro. I jeżeli jest tak jak myśle to wole wydać raz 150 zł i mieć spokój, niż kupić za 80 zł sondę z allegro i po miesiącu myśleć o następnej.

Duża jest różnica między jazdą z odłączoną sondą i na nowej sondzie ? Jak z ssaniem, wolnymi obrotami i mocą ? Bo spalanie to wiadomo że większe.

[tomx]

[kamaras]

A ja mam takie pytanko (w myśl zasady, że nie ma głupich pytań...) czy Tipacz 92' z LPG ma sonde lambda i koputer?? Dodam, że ssanie mam wyciągane (manualne) i czy jest możliwość przerobić ssanie na automat ??

[schab]

[miszko]

kamaras, sondę lamba i komputer mają TYLKO i wyłącznie układy wtryskowe.

Ty jak piszesz masz wyciągane ssanie, czyli gaźnik.

[schab]

[kamaras]

schab, miszko,

** Dodano: 06-11-2007, 20:46 **

Cytat:

jak jest zimny to załącza sobie ssanie i pracuje ok oczywiśce z podpiętą sondą tylko tak jakieś 3 min. no wzależności od temperatury otoczenia ma pracować ok a po rozgrzaniu silnika szwankuje to na 100 % jest sonda.

U dziewczyny w Nissanie Sunny 1,4 92' mam taki sam problem, ale... troszkę odwrotny.
Jak jest zimny to pracuje jakby na 3 garach i kopci. Jak się rozgrzeje to jest oki. Czy to też może być wina sondy
Wymieniłem przewody WN i świece i nic...

[przemog666]

[miszko]

schab, a masz racje, nie pomyślałem o tym. Trzeba by takie coś zaadaptować

Choć w Temprze jest coś takiego jak "automatyczne" ssanie. Zwiększa oborty gdy silnik jest zimny.

[Hipo]

[unknown]

można bez żadnych procesorów etc zrobić mini elektronikę w sensie siłownik doczepiony który ciągnie ssanie (ew dołożyć sprężynkę na 'powrót'), dla spokoju załączany z przekaźnika a z kolei przekaźnik zasilany poprzez termistor (odczyt temp) i jeden jakiś tranzystorek np mosfet za kilkadziesiąt groszy;

układ taki najprostszy mogę Wam rozrysować dziś/jutro; regulacja temperatury włączenia/wyłączenia (nastawienie) np potencjometrem; ustawicie raz i daje ssanie do pewnej temp; a termostor na kabelki na blok silnika (ja tak mam pomiar temp przy tym odpalaniu z pilota i przegazówie właśnie);

mosfet jeden za kilkadziesiąt groszy, przekaźnik za 2 zeta (z diódką może dla zabezpieczenie, to 2,20 ), dwa rezystory (4 grosze) , termistor (1,5 - 2 zeta), potencjometr (1-2 zeta) i jakiś kabelek i siłowniczek zwykły za np 15 zeta standard od centrala uniwersalnego; bez konkretnej elektroniki czy bimetali czy podciśnień czy innych tego typu;