[koper]

Witam.Mam w planie wymianę amorów.Chce to zrobić sam.Doświadczenie z mechaniką jakieś tam mam.Czy konieczny jest do wymiany ściągacz sprężyn?Ile on kosztuje?Prosiłbym o krótki opis poszczególnych czynności.

[miszko]

Wiec tak. Sciagacz sprezyn w ilosci sztuk 2 lepiej 3.
Wpierw podnosisz auto, zdejmujesz kolo. Pozniej pod piaste kola podkladasz bloczek drewnainy i opuszczasz auto, tak aby lewarek zrobil sie luzny. Chodzi o to zeby sprezyna sie ścinęła. Wtedy zakladasz sciagasze. Mozesz jeszcze próbować nimi ściągnąć sprężyne, choć bedzie to troche wymagało siły.

Wtedy podnosisz auto na lewarku. Sprężyna powinna jeszcze troche odbic, ale nie dużo. Odkrecasz przy piaście amortyzator (2 sruby) oraz u góry. U gory bedziesz potrzebowal imbusu do przytrzymiania tloka (prętu), żeby się nie obracal i klucza nasadowego pustego w srodku. Np. taki jak do okrecania swiec. Po odkreceniu wyjmujesz wszystko.

Wkladasz nowa sprezyne i probuj koncowka gwinatowana tloka wcelowac w otwor o gory. Najwazniejsze, zeby u gory zlapac amortyzator i go chcoiaz troche przykrecic. Pozniej to juz formalnosc, dokrecasz u gory i na dole przykrecasz sruby mocujace do piasty. Skladasz wszystko. Opuszczasz znowu na lewarku z podlozonym bloczkiem drewna pod pista, zdejmujesz sciagacze, podnosisz, zakaldasz kolo i tyle.

Jednak przyznaje, ze napewno sie troche nameczysz przy tym. Nawazniejsze to dobrze sprezyne sciagnac. Najlepiej 3 sciagaczami, ulozyc w ksztal trojkata.

[unknown]

życzę cierpliwości... ja jak wymieniałem sobie łożysko w piaście i parę innych drobnostek poprawiałem przy okazji, to zrobiłem sam ,ale zajęło to trochę czasu, nerwów dość trzeba na to a bez porządnych ściągaczy (znajomy mechanik ma różne gadżety i pożyczy, ufff) to w ogóle można się ...

[jabko]

[koper]

ludzie ja mam takiego plana,żeby całą kolumne wyjąć i dopiero wtedy wyjmować amora.Mam taki plan:
-zdjąć koło
-opuścić piaste na jakiś klocek,żeby troche sprężyne docisło
-ściągnąć wystarczająco sprężyne ściskiem
-odkręcić wszystkie śrubki u dołu i góry
-wyjąć całą kolumne i wtedy wmontowywać w to nowego amora
To jest dobry plan?

[ego]

najprosciej bedzie tak
podnosisz woza,sciagasz kolo,odkrecasz pod maska trzy śruby,odkrecasz na dole od zawieszenia i wyciagasz całą kolumne i na warsztat.Bierzesz to w imadło i sciagasz sprezyne sciagaczami,mi wystarczyły dwa

[MupiK]

Tak jak Ego mowi ja to robilem w mitsu i zajelo mi neicale 2h :-) nie jest to arcy trudne

[Witek]

Koper widze iż Koledzy ładnie Ci opisali wymianę przednich amorów.
Gdybys jednak również przymierzał się do wymiany tylnich to chce zwrócic Twoja uwagę na mały aczkolwiek znaczący drobiazg.
Otóż dolne mocowania amorów odkręcisz bez problemu np z kanału jednakże górne mocowania amorów nie licz na to że odkręcisz od wewnątrz ( prędzej klucz złamiesz niż odkręcisz - przekonałem się na własnej skórze ) górne mocowania jak zajrzysz w zakole ( od zewnątrz pojazdu ) to nad kołem dostrzerzesz okragłą dziórkę w którą na przedłużce należy włożyć klucz ( nie pamiętam zdaje się 19- kę ) i odkręcisz dopiero górne mocowania od strony wewnętrznej ( tj od strony zbiornika paliwa przyspawane są nakrętki a odkręca się górę poprzez wnękę zakola )
Dotyczy to Temperki przypuszczam iż w Tipo jest podobnie.
Pozdrawiam Witek

[unknown]

a... to już na forum było, też to ćwiczyem, super sprawa

nie dość, że do odkręcenia trzeba w dziurę głęboką wcisną jakiś klucz to jeszcze jest tam grodź albo i dwie gdzie przy odkręcaniu bardzo lubi wpaść śruba i zostać na zawsze
trzeba uważać przy odkręcaniu... ale to się tylko tyłu tyczu, w temprach, choć tipo może mieć podobnie...

[koper]

Dzięki wszystkim za rady.Tylnich nie wymieniam na razie.Znalazłem sklep ze ściągaczami 2 sztuki 38 zl i jazda