[kapral24]

wymieniłem wczoraj chłodnice stara niestety rozsypala sie przeczyscilem caly uklad i teraz mam dylemat co zalac do układu petrygo czy cos innego niewiem co bylo wczesniej

[konikks]

mniejsza z tym co było wcześniej. idzie zima więc lejesz np borygo - po prostu coś co ci nie zamarznie

[opti]

petrygo, dynagel

[tipacz]

Ja proponuje borygo eco

[TEMPRAWG]

kapral napewno petryga nie lej. sam doswiadczylem jak rowniez widzialem skutki uzywania petryga. potrafi zamarzac.
kup borygo i chyba dobre jest to rozowe.
aczkolwiek ja preferuje i polecam koncentrat. rozrabiasz do wlasciwej dla siebie temperaturki. ja zawsze mam tak do -40 bo wiadomo arktyki u nas nie ma ale czasem to potrafi jedna nocka w roku wyskoczyc ponizej 30. a koszta - to okolo od 8 do 12 pln za litr. do -40 bedziesz potrzebowal okolo 3 litrow. aczkolwiek polecam wziasc ze 4 bo odpowietrzanie ukladu i troszke ci zleci.

[Hipo]

[konikks]

[opti]

tyle lat smigalem na petrygo i auto stalo na dworze przy prozach -28 i nie zamarzlo nic.. teraz zalalem dynagela bo taki mialem pod reka na firmie

[TEMPRAWG]

dokladniej chodzilo mi oto iz pomimo nie rozcienczania potrafila sie robic papka a nawet zamarznac. tak bylo w moim przypadku. dodam ze bylo fabrycznie zabezpieczone i napewno nie bylo otwierane ani mieszane. dorabialem na stacji gazowej i przed zima gadalo sie z klientami i im tez potrafilo przymarzac z roznymi skutkami pozniejszymi. od nic sie nie stalo do rozsadzonej chodnicy.
dlatego osobiscie staram sie omijac z daleka petrygo. jesli juz to borygo.
jednak najlepiej to koncentrat.
jazda na petrygu w styczniu 2006 kosztowala mnie nowa chlodnice za 400 pln. no i szukanie znajomych kto mogl by mnie zcholowac do domu 40 km.
hipo moze masz petrygo z dobrej parti a moze pod wawke badziewie wysylaja. jednak nauczka ze stycznia zeszlego roku dala mi duzo do myslenia.
tak jak pisalem wole koncentrat bo mozna go sobie rozrobic wedlug uznania - oczywiscie bez przesady - a tak na -40 do -43 to dla mnie jest optimum. bo potrafie bywac na takich zadupiach gdzie wrony zawracaja, zajace w kapeluszach chodza a psy d... szczekaja. i niestety mam to szczescie prawie zawsze jest o okolo 5 - 10 stopni mniej niz w pozostalych regionach.

[Hipo]

No ja mam petrygo zalane w koparce, w Jelczu, w Premiumce, w Maryśce, Tipo na tym też smiga i wszystko jest OK dlatego pytam z ciekawosci. Tyle że ja kupuje bezpośrednio na hurtowni, w dużych pojemnikach wiec raczej nie powinno byc tam nic bełtane.