Tempra Tipo Team :: Co to może być ?

Tempers · Wysłany: 22-08-2006, 10:08 **Co to może być ?**

Witam.

Od czasu do czasu dzieje się tak:

coś nie pozwala aby zadziałał układ rozruchowy samochodu. Po przekręceniu stacyjki zupełna cisza, nawet kontrolki nie przygasną. Czyżbym maiał jakiś immobilaizer o którym nie wiem i od czasu do czasu się coś blokuje.

pozdro

Chiquita · Wysłany: 22-08-2006, 10:46

Tempers · Wysłany: 22-08-2006, 11:49

Dzięki oblookam

pozdro

unknown · Wysłany: 22-08-2006, 19:50

chociaż w instalacji elektrycznej T/T masz odcięcie zapłonu; jest na to miejsce do wpięcia się o ile pamiętam przy skrzynce bezpieczników (mogę źle pamiętać

).
Jest to przygotowane miejsce właśnie pod alarm, tzn. jeśli masz alarm to ciągniesz od alarmu kabelek właśnie do tego przyłącza, dzięki czemu alarm może blokować zapłon (odłącza rozrusznik od układu). Jeśli masz alarm samoróbkę lub 'niepewny' to sprawdź też tą możliwość. Może ktoś się doczepiał do odcięcia zapłonu a teraz to 'działa' po czasie jak chce; starczy, że jakiś kabelek przy tym jest już...
nawet w instrukcji obsługi użytkownika do T/T (jest chyba też tu w Downloadzie) masz obok schematu podłączenia instalacji Audio ('gotowych' miejsc) schemat podłączenia alarmu i odcięcia zapłonu.

Broadway · Wysłany: 30-08-2006, 22:41

Możesz mieć równierz uszkodzoną kostke w stacyjce. Najlepiej wypnij ten najmniejszy kabel z elektromagnesu w rozruszniku(wsuwka), podepnij do niego jeden z przewodów miernika (drugi przewod miernika do masy) i zobacz czy po przekreceniu kluczyka pojawia sie na mierniku 12v. Jesli sie pojawi to problem może tkwic w samym elektromagnesie lub szczotkach w rozruszniku.

BYQ · Wysłany: 30-08-2006, 23:41

Mogą sie równierz zawieszać szczotki w rozruszniku, podobna dolegliwość

piotrp · Wysłany: 05-09-2006, 19:17

Witam.

Z tym rozrusznikiem obstawiałbym na podobną dolegliwość jak i w moim przypadku... u mnie skończyło się to wymianą przewodu sterującego rozruchem (był zaśniedziały a izolacja po prostu kruszyła się w palcach) . Sprawdź jego stan i dla pewności czy nie jest on gdzieś narażony na obtarcia lub przegrzanie... a może wystarczy wymiana samej wsuwki..

marcinwodnik · Wysłany: 05-09-2006, 22:39

Witam!

Ladnie mowiac zrob diagnostyke ukladu rozruchowego

marcin1209 · Wysłany: 04-10-2006, 18:05

Witam.

Też tak mialem, czasami nie chcial palić aż w końcu calkiem odmówil współpracy. Rozebrałem rozrusznik, robiłem rózne cuda wianki a okazalo się że padł automat od rozrusznika. Szybka wymianka i odpala jak złoto.
A automat podpasowalem ze starego rozrusznika z forda ktorego kiedyś miałem, pytałem o cenę u elektryków to do mojego automat nowka sztuka 60 złociszy...
Nie ma to jak pokombinować ciutke i człowiek trochę zaoszczędzi............ :lol:

magol · Wysłany: 08-11-2006, 13:16

Ja miałem zawieszoną szczotke w rozruszniku

** Dodano: 08-11-2006, 13:16 **
Ja miałem zawieszoną szczotke

szatkoś · Wysłany: 09-11-2006, 09:17

moim zdaniem to na bank nie styka kabelek od rozrusznika (taki mały, pod tym grubym czerwonym, albo wogóle sie zsunął z blaszki.) ja miałem identycznie i ten malutki kabelek był tego powodem.