[dcfan]

kochani, wlałem dzisiaj do zbiorniczka wygównawczego borygo, wracam po 2 godzinach do samochodu i patrzę przez komorę silnika...a tam mokro na ziemi... i powolutku kapie....

Wlałem, bo sprawdzając i dolewając co trza zastałem pusty zbiorniczek...dodam, że samochód po odpaleniu działa prawidłowo, węże się robią ciepłe, grzanie chodzi jak marzenie, silnik się chłodzi i poza 90stopni nie wychodzi nawet na postoju. Po zapaleniu po jakiejś minucie czy dwóch w zbiorniczku pojawiał się płyn (przy suchym przed dolewką).
Leci sobie po prawej strony chłodnicy od przodu patrząc, tak jakby pod tym plastikiem, jakby z łączenia zbiorniczka z chłodnicą...czy to możliwe?
Zdejmować wiatrak, zbiorniczek i patrzeć czy zalać jakiegoś uszczelniacza?

[Shiden]

nie polecam uszczelniacza (tylko moje zdanie) - są jednak tacy co go chwalą, ale czasem może zabić Ci niepowołane rzeczy. Lepiej kupić nową rurkę albo dokręcić bo może to być jakaś pierdoła. Po prostu sprawdź co tam Ci dokładnie cieknie i wtedy wymyślimy co zrobić dalej.

[dcfan]

No właśnie średnio mam pojęcie jak to sprawdzić. Chłodnica jest mokra od góry od zbiorniczka jakby tam gdzieś leciało. Jak zleciało do poziomu rurki, może nieco niżej, przestało lecieć. Czy zbiorniczek jest jakoś od dołu połączony z chłodnicą?

[unknown]

korek od ziorniczka czy nie puszcza; czy plastiki - kroćce z chłodnicy do węży gumowych nie puszczają, czy gdzieś nie pękły, czy od zbiorniczka plastik nie pęknął - to wszystko się zdarza;
uczelniacz to ewentualnie na małe nieszczelności na jakiś czas w samej chłodnicy, ale niedużo go i dokładnie by się wymieszał bo zapchasz uklad i nie będzie wydajny; lepiej unikać uszczelniacza a poszukać gdzie puszcza;

[Shiden]

sprawdz sobie jeszcze rury, czy masz dokręcone bo może Ci się popuściły albo całkiem odkręciły. pozaglądaj, podotykaj - jak się skaleczysz to skąd wiesz skąd krew leci ?

Mówiłeś w pierwszym poście że kapie, a skoro widać że kapie to popatrz skąd i znajdziesz.

[dcfan]

na tym się skończy pewnie...

[tipacz]

dcfan, uszczelniacza nie wlewaj bo to wielkie gówno, wiem co mówie bo tez mi ciekło i wlałem i po chwili "uszczelniił" mi termostat na amen, płyn do wymiany i nagrzewnica do przedmuchania.

[dcfan]

Nie no żartowałem z tym uszczelniaczem, szybciej bym wlewał ceramizer do silnika jakby mi oleju palił litr na setkę

[Shiden]

I jak tam postępy?

[dcfan]

Zero, dopiero w piątek a najpewniej w sobotę się wezmę bo nie ma kiedy... jeszcze dzisiaj mogłem ale pada.

** Dodano: 06-04-2008, 02:07 **
No to chyba pojdzie palnik gazowy i cyna w ruch Coś mi nie pasi z tą chłodnicą.
Jak to cholerstwo wyjąć? Musze pół przodu rozebrać czy jest na to jakiś ludzki sposób?

[pawelgda]

Szef poradzę Ci nie kombinuj i wymien chlodnice na dobrą używke albo nowy dobry zamiennik i będziesz mial spokoj na lata pozdro

[albert1991]

posłuchaj szefa dobrze radzi polutujesz a w innym miejscu padnie

[luki21]

dcfan, jaka chłodnica to jest bo może mam na zbyciu

[tipacz]

Patrzcie na daty postów, bo do tego czasu to juz napewno wymienił.