|
Ogólnopolski Klub Tempra Tipo Team
|
Papierosy vs Marihuana |
Autor |
Wiadomość |
piotras
Pomógł: 2 razy Wiek: 40 Dołączył: 24 Lip 2005 Posty: 260 Skąd: Trzebnica
Województwo: Dolnośląskie
|
Wysłany: 25-10-2005, 11:02 Papierosy vs Marihuana
|
|
|
www.onet.pl napisał/a: |
Nikotyna zawarta w papierosach zwiększa ich rakotwórcze działanie, podczas gdy THC, składnik haszyszu i marihuany, hamuje rozwój nowotworów - donoszą naukowcy na łamach najnowszego numeru "Harm Reduction Journal".
Wszyscy wiemy, że palenie tytoniu zwiększa ryzyko nowotworów, w szczególności raka płuc. Dzieje się tak dlatego, że nikotyna i substancje smoliste zawarte w dymie papierosowym zatruwają komórki i niszczą ich DNA.
Jednak po przeanalizowaniu dostępnych danych medycznych dr Robert Melamede z Uniwersytetu Stanu Kolorado stwierdził, że marihuana czy haszysz, w przeciwieństwie do palenia tytoniu, nie zwiększają ryzyka zachorowania na raka.
Nikotyna i THC łączą się z zupełnie innymi receptorami komórkowymi. Komórki płuc oraz dróg oddechowych pełne są receptorów dla nikotyny, ale nie mają receptorów dla THC. THC oddziałują natomiast z receptorami kannabinolowymi w mózgu, powodując charakterystyczne odczucia euforii, empatii, wyczulenie zmysłów, zaburzenia w odczuwaniu bólu i upływu czasu oraz odczucie fizycznego relaksu.
Dodatkowo THC i inne substancje zawarte w konopiach indyjskich (a więc również w marihuanie czy haszyszu) mogą niszczyć komórki rakowe i hamować rozwój nowotworów, głównie poprzez hamowanie powstawania nowych naczyń krwionośnych potrzebnych do wzrostu guza rakowego.
Wydaje się zatem, że konopie indyjskie mogą znaleźć kolejne zastosowanie terapeutyczne, pomagając w walce z nowotworami. Substancje zawarte w konopiach mogą również pomagać w leczeniu stwardnienia rozsianego, choroby Alzheimera czy bezsenności. Należy jednak pamiętać, że leczenie takie powinno być zawsze prowadzone pod ścisłą kontrolą lekarzy. |
A jaki jest Wasz stosunek do palenia ? Moim zdaniem to papierosy powinny byc zabronione
a marihuana zalegalizowana ( oczywiscie nigdy tak sie nie stanie, ze wzgledu na to,
iz koncerny tytoniowe zarabiaja na tym mase pieniedzy ).
Znam duzo ludzi, ktorzy palili gandzie i zadna sie nie uzaleznila. Natomiast wiekszosc
z nich nie moze poradzic sobie z rzuceniem palenia.
Druga sprawa to bierne palenie. Ja np nie znam dobrej knajpy we Wroclawiu gdzie bylby
zakaz palenia ( istnieje taka w ogole ? ). I za kazdym razem gdy chce wyjsc gdzies
z kumplami zmuszony jestem do wdychania tego swinstwa. Tak samo sprawa ma sie
z miejscami publicznymi. Czemu to ja musze meczyc sie, gdy ktos idzie przede mna na
ulicy z papierosem w ustach.
Moze troche przejaskrawilem problem, ale chcialem jakos zmusic Was do zabrania glosu
w tej sprawie. Nie jestem, az takim przeciwnikiem tego typu rzeczy. |
|
|
|
|
MupiK
Pomógł: 15 razy Wiek: 40 Dołączył: 14 Maj 2005 Posty: 1350 Skąd: Zabrze
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 25-10-2005, 11:23
|
|
|
Uzaleznic sie mozna od wszystkiego
Ja wychodze z zalozenia ze wszystko jest dla ludzi tyle ze z umiarem :-) |
_________________ www.aquamelior.pl - systemy filtracji wody, chemia i części do ekspresóworaz akcesoria, systemy filtracji powietrza, klimatyzacje, stacje uzdatniania wody, pompy ciepła i inne. W razie pytań proszę śmiało pisać. |
|
|
|
|
Zuzanna82
Wiek: 41 Dołączyła: 10 Paź 2005 Posty: 306 Skąd: Maryport, Cumbria
Województwo: Other
|
Wysłany: 25-10-2005, 11:37
|
|
|
Nie pale fajek juz 1,5 roku i mysle ze chodz w 10 % pluca udalo mi sie zregenerowac ale teraz dopiero widze i czuje jakie to beznadziejne uzaleznienie chodz z drugiej strony wiem ze jak bym jednego zapalila to wrocilam bym do palenia za bardzo to lubilam.......
Nikotyna sama w sobie ma jeszcze inne zastosowanie: koncerny kosmetyczne wykorzystuja ja przy produkcji kremow i kobiety te kolo 50 placa niesamowite pieniadza za to "cudo".
MeryJane jak najbardziej nawet kiedys wymyslilismy caly plan zbicia na tym majatku a jak by gospodarka ruszyla z kopyta.....juz by niebylo zasiewu rzepaku.......
:weedman: |
_________________ Trust The Girl!!
|
|
|
|
|
jabko
Pomógł: 4 razy Wiek: 46 Dołączył: 22 Lis 2004 Posty: 1012 Skąd: dolny śląsk
Województwo: Dolnośląskie
|
Wysłany: 25-10-2005, 12:02
|
|
|
Indiańcy żuli liscie koki jako środek znieczulający i wzmacniający chwilową trwałość organizmu. Maryśka to roślina jak i tytoń więc to ze działa podobnie to nic nowego a jak widać to nawet zdrowsza od tytoniu.
A co do zakazów to koncerny tytoniowe są zbyt potężne (chyba jako drugie bo przemyśle broni palnej) więc "myślę że powinni zakazać fajek a pozwolić na maryśkę" za czasów swojego życia możesz włożyć miedzy bajki. |
_________________ Tipo 1.6i.e '92
Ogromnie lubię kobiety, zwłaszcza te
piękne i uległe |
|
|
|
|
Pele_Tipo
Wiek: 38 Dołączył: 26 Mar 2005 Posty: 685 Skąd: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 25-10-2005, 20:50
|
|
|
Maryska do palenia jest niby spoko, nie uzaleznia itd...
...jednak jest niebezpieczna w kotekscie prowadzenia po niej auta
a do tego za bardzo oglupia, i glownie dlatego wlasciwie skonczylem z tym ot tak na codzien, juz tylko od okazji do okazji i bynajmniej nie na zadnych imprezach.
Najgorsze jest chyba odmuzdzenie i znieczulica u ludzi ktorzy pala codziennie, tak po kilku latach to jest juz tragedia, nie ten sam czlowiek.
a fajki?? fajki to fajki, o wiele bardziej uzalezniaja, ale co z tego skoro mozna palic jadac i nic ci sie ze lbem nie dzieje, tylko te nieszczesne pluca |
_________________ bylo 159A2.000, jest 160A1.046 i minus 200kg, a od niedawna takze pierwszy sponsor www.motohurt.com
|
|
|
|
|
myszaty3
Wiek: 46 Dołączył: 19 Wrz 2005 Posty: 68 Skąd: Poznań
Województwo: Wielkopolskie
|
Wysłany: 26-10-2005, 09:48
|
|
|
Pele_Tipo napisał/a: | a fajki?? fajki to fajki, o wiele bardziej uzalezniaja, ale co z tego skoro mozna palic jadac i nic ci sie ze lbem nie dzieje, tylko te nieszczesne pluca |
co prawda to prawda... Sam (przyznaję bez bicia) jestem palący, a i z koleżanką Marysią "kilka" spotkań się zaliczyło....
Ale cóż thc moje płucka nie konsumują już od kilku latek. Fajeczki nadal na topie.
Ale nie o tym chciałem pisać. Nawiązując do wypowiedzipiotras,-a.
Parę lat temu spotkałem się z wynikami badań dotyczących ludzi, którzy co dziennie wypalali 1 skręta w porównaniu z tymi, którzy dzień w dzień pili jednego drinka.
Wyniki były następujące. Z pierwszej grupy zaledwie 5% popadło w narkomanię i przeszło na ciężkie narkotyki, z drugiej, aż 20% zostało alkoholikami...
Próbowałem odszukać te wyniki (coby mieć dowód) ale niestety nie mogę ich zlokalizować, więc musze polegać na własnej pamięci.
Wynikałoby więc, że marihuana ma najmniejszy wpływ uzależniający spośród "najpopularniejszych" używek prowadzących do nałogu.....
Pele_Tipo napisał/a: | ...jednak jest niebezpieczna w kotekscie prowadzenia po niej auta |
A gdyby tak zalegalizować trawkę z takimi samymi obostrzeniami (dot. prowadzenia pojazdu "po spożyciu") jak alkohol???? drive |
_________________ Myszaty Tipo 1.4 DGT cat. i. e. BORDO METALIZOWANE - ROZSTANIE
TERAZ JEST MONDEO KOMBI....
Alkohol nie rozwiąże twoich problemów... A z drugiej strony, mleko w sumie też nie.. |
|
|
|
|
Pele_Tipo
Wiek: 38 Dołączył: 26 Mar 2005 Posty: 685 Skąd: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 26-10-2005, 18:18
|
|
|
zgadzam sie z myszatym, jednak co do prowadzenia po marihuanie najwiekszy problem powstaje co do progu "trzezwosci", bo odchylenia duzo bardziej zaleza od konkretnego organizmu.
aha i szwedzcy naukowcy dowiedli ze regularnie pita w malych ilosciach wodka rozwija nasze szare komorki, nie zabijajac ich, co sie dzieje przy wiekszej ilosci %... a zabijane sa minimalnie takze palac fajka, jednak palac maryske skala zjawiska jest nieporownywalna. |
_________________ bylo 159A2.000, jest 160A1.046 i minus 200kg, a od niedawna takze pierwszy sponsor www.motohurt.com
|
|
|
|
|
piotras
Pomógł: 2 razy Wiek: 40 Dołączył: 24 Lip 2005 Posty: 260 Skąd: Trzebnica
Województwo: Dolnośląskie
|
Wysłany: 26-10-2005, 19:20
|
|
|
jabko napisał/a: | więc "myślę że powinni zakazać fajek a pozwolić na maryśkę" za czasów swojego życia możesz włożyć miedzy bajki. |
Jak juz pisalem, wiem ze to raczej niemozliwe. Ale mozna na przyklad ograniczyc,
wprowadzajac zakaz palenia w publicznych miejscach. Nie zabraniam nikomu palic,
jak chcesz - twoja sprawa. Tylko pozwol innym oddychac czystym powietrzem.
Jak widze, nie jestem jedyny w stwierdzeniu, ze maryska nie jest taka ZUA
Poza tym nie pali jej sie w takich ilosciach jak papierosy, wiec mozna spokojnie oddychac
w towarzystwie osob jarajacych |
|
|
|
|
Chiquita
Wiek: 37 Dołączył: 16 Paź 2005 Posty: 502 Skąd: Łódź
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 28-10-2005, 10:59
|
|
|
ja nie pale fajek!!!! lepsza jest :weedman: |
_________________
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Wersja do druku
|
© 2004-2011 by tempra.org & Fiat Klub Polska
Wypowiedzi oraz zdjęcia należą do ich autorów. Nie odpowiadamy za ich treść. Zabrania się kopiowania zdjęć, treści oraz plików zawartych na tej stronie bez zgody administracji.
|