Blachy i kielichy |
Autor |
Wiadomość |
Keray69
Pomógł: 1 raz Wiek: 34 Dołączył: 14 Wrz 2009 Posty: 349 Skąd: Ełk
Województwo: Warmińsko-Mazurskie
|
Wysłany: 04-04-2010, 20:23 Blachy i kielichy
|
|
|
Witam. Posta tego kieruje do wszystkich posiadaczy TT którzy niestety muszą uporać się z walka z ruda... I chciałbym dowiedzieć sie od was Panowie jak sobie z nią radzicie ? Ja mam strasznie przeżarte przednie kielichy i chciałbym jakoś to naprawić a jak nie to chociaż zamaskować. Macie jakieś pomysły jak można to zrobić ? jakieś magiczne środki czy coś ? A i jak konserwujecie swoje blachy ? Bo przeglądałem forum i większość waszych aut jest w eleganckim stanie Nie to co moja biedna tempra po zimie Głowie atakowane są okolice tylnych nadkoli i progi Macie jakieś sposoby na poprawienie żywotności tych nie szczęsnych blach fiata ? Wypowiedzcie się jak to jest z waszymi autami i jak sobie z tym radzicie Wkurzają mnie ludzie którzy ciągle do mnie mówią a weź sprzedaj to nie warto już tego robić A mi ten samochód bardzo się podoba i pomimo swojej awaryjności Na przekór im wszystkim chce udowodnić ze będzie z tego jeszcze zaje*** woź i jeszcze nie jednemu na niego widok będzie chodził gul Pozdrawiam wszystkich posiadaczy TT |
|
|
|
|
Jelcyn
Pomógł: 59 razy Wiek: 37 Dołączył: 19 Gru 2008 Posty: 3248 Skąd: Lublin
Województwo: Lubelskie
|
Wysłany: 04-04-2010, 22:22
|
|
|
blachy mam ocynkowane, nawet podłoga zdrowa. o kielichy chyba nie masz się co martwić, były żeliwne. Napiszę tak, cały samochód zniknie od rdzy a kielichy dalej zachowają swój kształt. |
_________________ NIE DRAŻNIJ MODA, BAN URODY CI NIE DODA |
|
|
|
|
Luczu
Pomógł: 82 razy Wiek: 36 Dołączył: 09 Wrz 2007 Posty: 5215 Skąd: Sosnowiec
Województwo: Śląskie
Zaproszone osoby: 3
|
|
|
|
|
Leśniczy
Pomógł: 65 razy Wiek: 39 Dołączył: 29 Maj 2009 Posty: 1711 Skąd: Ostrowiec Św.
Województwo: Świętokrzyskie
|
Wysłany: 04-04-2010, 23:22
|
|
|
jak wspomniał kolega Jelcyn, blachy w tipo są ocynkowane i same z siebie nie gniją nawet po 20 latach.
fakt faktem ale są miejsca bardziej narażone na gnicie np. element gdzie jest wlew paliwa lub tylne nadkola.
ja np. robię tak : tam gdzie pojawił się ślad rdzy ( nadkola ) traktuje pilnikiem/ papierem ściernym do gołej blachy, kładę warstwę preparatu antykorozyjnego, później lakier ( zawsze mam w garażu taka puszkę 200ml lakieru idealnie dobranego )
i mam spokój na pół roku, później czyli np. przed zima zabieg powtarzam. jeśli chodzi o elementy nie widoczne czyli np. kielichy możesz je "pociągnąć" papierem ściernym i pokryć farbą "hammerite" mała puszka kosztuje 10zł. kolor nie będzie idealny ale powstrzymasz w ten sposób rdzę no i jakoś to będzie wyglądało ( np czarna farba ) |
_________________ Było - Tipo 2.0 8V 115HP GranTurismo
Jest - Honda Civic MB6 1.8 VTi 182HP |
|
|
|
|
Jelcyn
Pomógł: 59 razy Wiek: 37 Dołączył: 19 Gru 2008 Posty: 3248 Skąd: Lublin
Województwo: Lubelskie
|
Wysłany: 05-04-2010, 01:16
|
|
|
Leśniczy, ocynk ocynkowi nierówny. mnie poważnie, w kilku miejscach ruda wyłazi, nie ukrywam, ale w podłodze np dziur nie ma,progi trochę zżera, w innych miejscach gdzie lakier został naruszony też się pojawia, ale jak chodzi o kielichy wokół których ,,kręci'' się temat uważam, że nawet bez hammerite`a nie ma się o co martwić. Napewno nie dojdzie do sytuacji w której auto ci sie położy, bo przez korozję pękł ci kielich. Czytałem o przypadkach połamanych mocowaniach wahaczy, gdzie blacha nie wytrzymała, ale to dotyczyło tylko trzech modeli: ,,garbusa'', fiata 126p i trabanta(w tym ostatnim to mojemu śp dziadkowi tak się wbiło w podłogę). Ale litości, kielichy masz z grubego żeliwa, nawet jak nie wygląda to elegancko to swoje zadanie będą pełniły jeszcze przez długie lata. |
_________________ NIE DRAŻNIJ MODA, BAN URODY CI NIE DODA |
|
|
|
|
Luczu
Pomógł: 82 razy Wiek: 36 Dołączył: 09 Wrz 2007 Posty: 5215 Skąd: Sosnowiec
Województwo: Śląskie
Zaproszone osoby: 3
|
Wysłany: 05-04-2010, 01:25
|
|
|
Jelcyn, sąsiadowi 2 miechy temu w golfie III tylny amor wpadł do bagażnika z powodu rudej |
_________________ Było
Tipo 1.4 78hp
Bravo 1.9 jtd GT 105 / 99r
Jest
A4 B5 2.4 V6 PB 165 / 00r
|
|
|
|
|
Jelcyn
Pomógł: 59 razy Wiek: 37 Dołączył: 19 Gru 2008 Posty: 3248 Skąd: Lublin
Województwo: Lubelskie
|
Wysłany: 05-04-2010, 01:27
|
|
|
Luczu, zacznijmy od tego, że w g3 kielichy są ze zwykłej stalowej blachy, w T/T z żeliwnych odlewów. nie ma opcji, żeby taki ci się popsuł |
_________________ NIE DRAŻNIJ MODA, BAN URODY CI NIE DODA |
|
|
|
|
Leśniczy
Pomógł: 65 razy Wiek: 39 Dołączył: 29 Maj 2009 Posty: 1711 Skąd: Ostrowiec Św.
Województwo: Świętokrzyskie
|
Wysłany: 05-04-2010, 09:55
|
|
|
Jelcyn, spoko kielichy wytrzymają ale Keray69, coś wspominał chyba o aspekcie wizualnym no więc jak juz wspominałem mozna je pomalować farba "na rdze" np w kolorze czarnym |
_________________ Było - Tipo 2.0 8V 115HP GranTurismo
Jest - Honda Civic MB6 1.8 VTi 182HP |
|
|
|
|
Keray69
Pomógł: 1 raz Wiek: 34 Dołączył: 14 Wrz 2009 Posty: 349 Skąd: Ełk
Województwo: Warmińsko-Mazurskie
|
Wysłany: 05-04-2010, 12:08
|
|
|
No z tymi kielichami to mnie trochę panowie uspokoiliście ( Bo naprawdę strasznie są przeżarte) Szczerze to palcami można zrywać z nich metal i kolega mówił ze żeby to jakoś wyglądało to je będzie trzeba zaszpachlować a dopiero potem czymś pomalować Wspominał coś tez o jakimś kleju ale dokładnie nie pamiętam o co chodziło A co do blach niby ocynkowane ale ale straszne ogniska rudej do gołej blachy mam tez na tylnych drzwiach w okolicach uszczelki od okna I na masce w okolicach prawej lampy Koleś z warsztatu blacharsko lakierniczego powiedział do mnie ze się nie opłaca tego robić i lepiej już kupić parę tylnych drzwi co o tym myślicie ? Ma racje czy raczej nie ma pojęcia ? A no i jedno potężne ognisko rdzy na tylnym błotniku ( hehe bardziej to dziura w kształcie pieści) No ale mam już kupiony błotnik i go całego wymienię i pomaluje |
_________________ TEMPRA 1.6 S.X ie |
|
|
|
|
Jelcyn
Pomógł: 59 razy Wiek: 37 Dołączył: 19 Gru 2008 Posty: 3248 Skąd: Lublin
Województwo: Lubelskie
|
Wysłany: 05-04-2010, 12:15
|
|
|
opłaca się wymieniać tylko w sytuacji, kiedy te co masz są przeżarte na wylot, a kupowane są w idealnym i nie trzeba zmieniać koloru. Jeśli to tylko powierzchniowa korozja, to dużo lepiej oczyścić fragment i podmalować. To co mówił lakiernik, to miał na myśli zabieg w jego warsztacie. Ja całe drzwi zeszlifowałem i pomalowałem we własnym garażu za koszt około 80zł |
_________________ NIE DRAŻNIJ MODA, BAN URODY CI NIE DODA |
|
|
|
|
Keray69
Pomógł: 1 raz Wiek: 34 Dołączył: 14 Wrz 2009 Posty: 349 Skąd: Ełk
Województwo: Warmińsko-Mazurskie
|
Wysłany: 05-04-2010, 12:27
|
|
|
Kiedyś był po prostu burchelek i poprzedni właściciel o to nie dbał i rdza poszła w głąb blachy I teraz są potężne ogniska bez lakieru niestety O to nie wiele cie to kosztowało |
|
|
|
|
Jelcyn
Pomógł: 59 razy Wiek: 37 Dołączył: 19 Gru 2008 Posty: 3248 Skąd: Lublin
Województwo: Lubelskie
|
Wysłany: 05-04-2010, 12:30
|
|
|
same materiały, ale mniejsza o to, porób zdjęcia tych miejsc z rdzą, będzie nam łatwiej ocenić czy da się to uratować. |
_________________ NIE DRAŻNIJ MODA, BAN URODY CI NIE DODA |
|
|
|
|
Keray69
Pomógł: 1 raz Wiek: 34 Dołączył: 14 Wrz 2009 Posty: 349 Skąd: Ełk
Województwo: Warmińsko-Mazurskie
|
Wysłany: 05-04-2010, 12:35
|
|
|
Ok potem wyskoczę i pstryknę kilka fotek
Tak jak obiecałem są fotki Sory za jakość ale fotka robiona telefonem. Wiec wybaczcie. Niestety nie udało mi się zrobić fotek kielichów, bo tel zamókł, bo w moim mieście cały dzień strasznie leje ... |
|
|
|
|
tipacz
Pomógł: 85 razy Wiek: 38 Dołączył: 07 Cze 2007 Posty: 3093 Skąd: Andrychów/Zagórnik
Województwo: Małopolskie
Zaproszone osoby: 5
|
Wysłany: 05-04-2010, 19:32
|
|
|
To ja dodam troszke od siebie... w sobote zaciekawiła mnie ruda pojawiajaca sie na tylnych błotnikach wiec postanowiłem cos z tym zrobic. Jako ze powierzchowna zaprawka to rozwiazanie "na chwile" postanowiłem odkrecic błotnik (5 srubek) i zaatakowac go tez od srodka - okazało sie że blacha od srodka równiez zaczela rdzewiec. Czyszczenie do gołej blachy, na to kilka warstw farby antykorozyjnej i dwie warstwy "koloru". Ta sama czynnosc czeka mnie z drugiej strony ale mam nadzieje ze na jakis czas pomoze. I tu apel do wszystkich - jesli widzicie pierwsze objawy rdzewienia to warto odkrecic błotnik i zerknąc do srodka. |
_________________ Tipo 1,4 SX LPG 1994r quartz metalic engine 160A1.046 - odjachało...
jest Passat B5 1,8 20V Syncro - pali tyle ile wlejesz...
|
|
|
|
|
Keray69
Pomógł: 1 raz Wiek: 34 Dołączył: 14 Wrz 2009 Posty: 349 Skąd: Ełk
Województwo: Warmińsko-Mazurskie
|
Wysłany: 06-04-2010, 21:54
|
|
|
Hehe ja swój błotnik przed wyminą. Zabezpieczyłem od środka dość duża warstwa mini Mam nadzieje ze wystarczy
A to kolejna porcja fotek tym razem kielichy
Ostania fotka to taki bonus hehe Arsenał do remontu jakim dysponuje na obecna chwile Mam nadzieje ze wystarczy
** Dodano: 08-04-2010, 21:37 **
Ktoś wypowie się i powie czy coś będzie jeszcze z tych kielichów i całej reszty ? |
_________________ TEMPRA 1.6 S.X ie |
|
|
|
|
EASYKATO
Pomógł: 3 razy Wiek: 101 Dołączył: 13 Kwi 2006 Posty: 353 Skąd: Bielany Wrocławskie
Województwo: Dolnośląskie
|
Wysłany: 18-02-2012, 19:45
|
|
|
czy tipo z wymienionymi kielichami jest bezpieczne? |
_________________ Sedicivalvole 3d '93
(Wytrzymał już ze mną 20 lat) |
|
|
|
|
VEndriuV
Pomógł: 9 razy Wiek: 33 Dołączył: 18 Cze 2006 Posty: 737 Skąd: Katowice
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 19-02-2012, 13:16
|
|
|
EASYKATO, bezpieczniejsze niż ze starymi pod warunkiem że dobrze zrobione, szczególnie na dziurach |
|
|
|
|
Mosior
Pomógł: 9 razy Dołączył: 14 Sty 2010 Posty: 527 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 19-02-2012, 15:36
|
|
|
do każdej fury się rudy wcześniej czy później dobiera ale super efekty daje coroczny przegląd (ja go robię zawsze na wiosnę). Oglądam dokładnie całe nadwozie i spód i ew drobne ubytki od razu robię. Szlifuję do blachy, cortanin F, podkład i lakier albo boll w zależności gdzie.
Tipek 19 lat i na razie zdrowiutki. Najważniejsze więc robić na bieżąco !
P.S.
cortanin F + podkład daje trwały efekt. |
_________________ FIAT TIPO 1.4S + LPG, 78 kucyków
razem przeżywamy upadki i wzloty..
FORD MONDEO MK3 2.2TDCI Platinum - zaprojektowany by cieszyć |
|
|
|
|
mac1us
Pomógł: 1 raz Dołączył: 02 Cze 2011 Posty: 147 Skąd: Radziszów Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 19-02-2012, 16:49
|
|
|
I tak się powinno robić, a nie wiem jak można doprowadzić do takiego stanu jak wyżej na zdjęciach. Ruda nie wychodzi w miesiąc do takiego stopnia. |
|
|
|
|
Mosior
Pomógł: 9 razy Dołączył: 14 Sty 2010 Posty: 527 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 22-02-2012, 09:42
|
|
|
mac1us, nawet w dwa lata tak nie zeżre blachy...no chyba, że w polonezie |
_________________ FIAT TIPO 1.4S + LPG, 78 kucyków
razem przeżywamy upadki i wzloty..
FORD MONDEO MK3 2.2TDCI Platinum - zaprojektowany by cieszyć |
|
|
|
|
Lasgo07
Pomógł: 7 razy Wiek: 36 Dołączył: 14 Wrz 2008 Posty: 1802 Skąd: Pułtusk
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 24-02-2012, 22:52
|
|
|
Koledzy co do tego ocynku to trochę się wtrącę ponieważ Tipo i Tempra miały ocynkowane tylko zewnętrzne elementy karoserii. Tak czytałem ostatnio w książce "Sam naprawiam". Było napisane że tylko elementy jak dach, błotniki, drzwi (podwójny ocynk) miały ocynk. Natomiast wydaje mi się że podłoga wcale nie jest ocynkowana i elementy znajdujące się pod maską. O wspornikach zderzaka już nie wspomnę. Mogę się mylić a może to i prawda. Tak wyczytałem. Jak coś to proszę poprawić. Nie zamierzam się sprzeczać w tej kwestii.
P.S. Na chłopski rozum weźcie sobie dla porównania Opla Astrę I z 93 roku. Podłoga w tych autach trzyma się znakomicie choć nie była w ocynku ale robiona z grubszej blachy. Progi, błotniki się sypią bo są z cienkiej blachy.
Teraz Tipo z 93 roku jeżdżące u nas. Na bank podłoga będzie zeżarta. A błotniki choć cienka blacha ale ocynkowana będą całe. |
_________________ FIAT COUPE 2,0 16V 139KM |
|
|
|
|
mac1us
Pomógł: 1 raz Dołączył: 02 Cze 2011 Posty: 147 Skąd: Radziszów Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 24-02-2012, 22:59
|
|
|
Moja Delta jest z lutego 94 rok i korozji pod spodem niet, w ogóle, a dlaczego, bo kraj też się liczy. Mój wóz na razie jeździł przez chyba 3 lub 4 zimy oraz pochodzi z Włoch. Jakoś za cholerę nie chciałbym non stop robić Astry z zewnątrz, wole raz czy 2 razy do roku położyć się pod Dedrę taty i moją Deltę i mieć spokój. |
|
|
|
|
Jelcyn
Pomógł: 59 razy Wiek: 37 Dołączył: 19 Gru 2008 Posty: 3248 Skąd: Lublin
Województwo: Lubelskie
|
Wysłany: 24-02-2012, 23:37
|
|
|
Lasgo07 napisał/a: | Teraz Tipo z 93 roku jeżdżące u nas. Na bank podłoga będzie zeżarta. A błotniki choć cienka blacha ale ocynkowana będą całe. |
Ciekawe, bo w temprach jest odwrotnie, tzn przynajmniej jak chodzi o Łajzę. Podłoga bez najmniejszej dziurki a tylne błotniki są na wylot. |
_________________ NIE DRAŻNIJ MODA, BAN URODY CI NIE DODA |
|
|
|
|
kaminkrz
Pomógł: 10 razy Wiek: 47 Dołączył: 11 Sie 2010 Posty: 547 Skąd: Kwidzyn
Województwo: Pomorskie
|
Wysłany: 26-02-2012, 08:05
|
|
|
Jelcyn napisał/a: | Podłoga bez najmniejszej dziurki a tylne błotniki są na wylot. |
Potwierdzam - u mnie tak samo - podłoga bez zarzutu, natomiast tylne błotniki naprawiałem. |
_________________ Zapraszam na forum:
http://forum-laptopy.info.pl/index.php |
|
|
|
|
|