[Lasgo07]

Witajcie. Dzisiaj zmieniałem lampy przednie w swoim Tipo i zaobserwowałem coś złego jeśli chodzi o pas przedni i podłużnicę od strony kierowcy.

Otóż jak wiecie, moje auto miało przygodę zeszłej zimy jak było jeszcze w rękach pisaria. Naprawa była robiona na szybko. Głównym problemem było wgięcie belki pod zderzakiem. Zostało to wyprostowane lecz ja zaobserwowałem dzisiaj więcej mankamentów.

Oto zdjęcie z kolizji:


Wiadomo o co chodzi.

Po złożeniu wygląda to tak:


Na zdjęciu wyraźnie widać że lampy, zwłaszcza ta od strony kierowcy leci do dołu.

Mało tego luknijcie tu:



Widać nie spasowanie zderzaka, jest tak po obu stronach auta i to napewno nie są wsporniki ponieważ zderzak nie lata luźno. Warto też zauważyć że gdy pas zamkowy poszedł do dołu to tak jak pisario pisał w swoim poście, niemożna było zamknąć maski więc została maxymalnie opuszczona do dołu na zamku. Dlatego też są nie równe szczeliny patrząc z profilu auta na błotnik i maskę.

Po rozebraniu lamp porobiłem kilka fotek aby ułatwić wam wyciągnięcie wniosków co jest do roboty aby wszystko spasować tak jak powinno być. Ja wiem na 100 procent że pas zamkowy jest do wymiany ale czy coś jeszcze trzeba zrobić, wyprostować ? proszę o pomoc bo do zlotu chciałbym to powoli ogarniać.

[kamilsitek1983]

mercedesa nie zrobisz,sam musisz dopasowac szczegoly i bedzie git!

[Lasgo07]

kamilsitek1983, tyle to ja wiem. Ale uszkodzenia nie są duże i są do zrobienia napewno nawet w warunkach domowych tylko proszę Was o jakieś sugestie od czego zacząć ?

[Bdm]

Lasgo07, Ciężko będzie ci to spasować, albo dużo cierpliwości, albo podjedz do kogoś kto robi długo w blacharce, czasem taki fachowiec szarpnie 2 razy stuknie 3 razy młotkiem i będzie prosto... możesz spróbować zmienić pas przedni, jeśli nadal będą lampy "lecieć" to już trzeba z mocowaniami kombinować i doginać, fabryki już nie zrobisz, chyba ze cały przód nowy wstawisz, zwłaszcza że auto ma już swoje lata i nawet ze starości/ korozji traci trochę właściwości i nie które elementy będą się naturalnie rozchodzić...

[kamilsitek1983]

jak cos to poreguluj na tych srubach co trzymaja pas przedni.Blotniki pasuja ci w miare do drzwi?

[Świstak]

Lasgo07, Gra nie warta świeczki, z tego co widzę to wózek nie jest jakiś zgniły strasznie, ja bym nic nie robił, przelatał jeszcze rok - dwa, sprzedał auto i kupił coś młodszego, no chyba że się do niego przywiązałeś,2 lata z tym pojeździsz ale potem to już będzie szrot. to jest stare auto w które nie opłaca się pakować kasy bo ci się to nie zwróci. wydasz i sprzedasz go za grosze o ile w ogóle sprzedasz. "Po złożeniu" wygląda ok i tego sie trzymaj.
Uniaka miałem blachowo w gorszym stanie i nie przejmowałem się nim, śmigałem 2 lata i gdyby nie traktor dalej bym śmigał bez remontu.
takie jest moje zdanie.

[Lasgo07]

kamilsitek1983, no błotniki pasują idealnie do drzwi.

Świstak, wiadomo że nie będę prowadzał do blacharza bo za samo rozebranie policzy sobie sporo. Chciałbym zrobić to u siebie na podwórku jeżeli się da oczywiście. A wiadomo idą ciepłe dni i można rano na spokojnie rozebrac i cos po prostować. Z tego co zauważyłem do podłużnica od strony akumulatora jest trochę skrzywiona przy końcu. Dokładnie jak kończy się masa od aku. Jest takie załamanie w dół.

[Leśniczy]

ten poprzeczny wspornik podłużnic najwidoczniej lekko sie skrzywił w dół dlatego zderzak "wisi" podciągnąć do góry będzie ciężko... lepiej od tych mocować ( do których obecnie zderzak jest przyczepiony jakimiś drutami ) wyprowadzić lub dospawać blaszki pozwalające na montaż zderzaka w tych punktach jakie 10mm wyżej. pas też może być jakiś taki podejrzany chociaż na fotkach tego nie widać....
powiem ci tak, po podobnym dzwonie gdzie auto zostało wyprostowane na ramie, a zderzak kupiony nowy też miałem problemy ze spasowaniem tego wszystkiego kupy :/
pas wyglądał na prosty, a grill i tak nie leżał równo. mimo "profesjonalnej" naprawy spasowanie elementów juz nigdy nie było takie jak przed dzwonem :/

więc tez pewnie cudów nie zrobisz ale pobawić zawsze się można

http://forum.tempra.org/t...ght=reaktywacja

[Lasgo07]

Leśniczy, no u mnie pas nie wygląda na prosty. Na zdjęciach może tego tak nie widać. A co do wsporników zderzaka to planuję zwalić zderzak i je spróbować trochę wyciągnąć do przodu. Wtedy może szczelina się zrówna. Na bieżąco będę poziomicą sobie sprawdzał czy jest wszystko równo i pomału naciągał. Oczywiście wezmę sobie do pomocy kogoś kto trochę się zna na rzeczy.

Ale sami wiecie. Kocham to auto i drażnią mnie takie fuszerki bo inaczej tego nazwać nie mogę. Można było poświecić jeden dzień więcej i zrobić to jak należy. No ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Trzeba działać. Jak się nie uda to trudno. Najważniejsze że auto prowadzi się prosto i nie ściąga go.

Jak macie jeszcze jakieś propozycję to śmiało pisać. Będę wszystko notował i próbował w najbliższym czasie.

[Luczu]

Lasgo07, w sprawie naciągania/prostowania wal do meter30

[D@wIdS]

Przy okazji mógłbyś wsporniki wymienić, bo już nie wyglądają zbyt świeżo Fakt że bardzo ciężko dostać, szczególnie prawy, ale dla chcącego nic trudnego. W sklepie zawsze były tylko na lewą strone, w ASO tak samo, ale na allegro był jeden komplet Mam spokój na kolejne 16 lat

[miszko]

Dla pewności to najlepiej jakbyś wziął inne Tipo na wymiar i zmierzył odległość od podłużnic. Belka się zgięła ale i też w jakimś sposób rozciągneła. Więc jak ją pociągniesz i wyprostujesz to i tak nie "trafisz" z wymiarem. Najlepiej to zwalić całość, ustawić odległości i wspawać nową. Lub to już tylko moja opinia, przeciąć belkę w połowie, wyprostować połówki, jak trafisz z wymiarem to zaspawać, a z tyłu jeszcze dać (wspawać) blachę poprzecznie do wzmocnienia. Jak belka się tak zgięła to podłużnice też poszły do środka, zatem i mocowanie silnika też wisi w innej pozycji.