Tempra Tipo Team Strona Główna Logo TTT
Ogólnopolski Klub Tempra Tipo Team

 SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
UCIEKAJĄCY PRĄD / PADŁ NOWY AKUMULATOR
Autor Wiadomość
Świstak 



Pomógł: 16 razy
Wiek: 40
Dołączył: 15 Cze 2008
Posty: 608
Skąd: Zgierz
Województwo: Łódzkie
Wysłany: 01-11-2009, 10:58   UCIEKAJĄCY PRĄD / PADŁ NOWY AKUMULATOR

Witam, nie byłem pewny gdzie wrzucić ten temat, ale prblem jest z prądem wiec chyba dobrze,
Do rzeczy. W piątek ranostwierdziłem że przyczyną nie odpalania samochodu jest akumulator, i to nie dla tego że się rozładował ale dla tego że już umarł, więc pojechaliśmy kupić nowy aku. wybór padł na ZAPa 55v, 420Ah przywieźliśmy, sprawdziliśmy wartość naładowania (wyszło 12,60) więc pod prostownik i lekkie ładowanie pod max. wartość. wstawiliśmy go, kręcił jak głupi, wsjo ok. Wieczorem zrobiłem 50km, wruciłem o 23:00 do domu i tak stał do rana. Dziś rano chciałem go sprawdzić jak będzie zachowywał sie po nocy, no i wartość znów 12,60 i rozrusznik kręcił już znacznie wolniej. ale odpalił. po odpaleniu wartość na wolnych obrotach była w granicach 14,30 (więc optymalnie, zgodnie z zaleceniami producenta) wniosek: altek ładuje dobrze.
Od około roku czasu żarzy mi się kontrolka akumulatora, ale stary aku. działał przez cały ten rok w największe mrozy bez zająknięcia. więc to nie jest przyczyna tej kontrolki.

podejrzewam że coś mi kradnie prąd... ale co? gdzie mogę szukać przyczyny? jakieś zwarcie? gdzieś nie masuje? czy co to może być?
Auto NIE jest garażowane, więc podejrzewam wilgoć jako głównego sprawcę zamieszania, tylko gdzie mogę tego szukać?

prosze o pomoc
  
     assistance   Moneta
 
 
unknown 



Pomógł: 66 razy
Wiek: 41
Dołączył: 17 Mar 2005
Posty: 3978
Skąd: |°Bielsko-Biała°|
Województwo: Śląskie
Wysłany: 01-11-2009, 11:52   

heh, szukać możesz wszędzie...
stacyjka odłącza co prawda większość obwodów, ale jeśli masz jakieś zwarcie na kablach to nie jest też gwarantem.

Weź multimetr, nastaw na amperomierz i wepnij szeregowo między klemę + a bolec + w akumulatorze, tak by przez amperomierz szła instalacja (nie odpalaj auta ani nic nie włączaj, bo spalisz prawdopodobnie miernik ;) )
Amperomierz jak instalacja nic nie powinna pobierać (wszystko powyąłczane, na postoju) powinien pokazać Ci powiedzmy max 0,2 A (a raczej mniej zdecydowanie) jak coś źre więcej to masz skrytożercę. A może jakieś urządzenie typu alarm jest uszkodzone i w czuwaniu pobiera więcej niż powinno.
Mając zapięty amperomierz wyciągaj po kolei bezpieczniki ze skrzynki i patrz kiedy pobór odczytywany na amperomierzu spadnie do znośnego poziomu - to wyciągnięty bezpiecznik odłączył właśnie fragment instalacji w którym jest zżeracz prądu - ograaniczysz poszukiwania;

jest też opcja, że ktoś podłączył coś prosto do klem akumulatora - dodatkowe kable pod maską, np alarm nie zasilany ze skrzynki bezpieczników a mający swój bezpiecznik zaś punkt podłączenia - podczepiony do klem; to też musisz wziąść pod uwagę;
_________________
------------------------ :!: ----------------------- :arrow: ---------- :idea: ---------------------------------------------------- :!: ------------------------------------- :arrow: ----------------- :idea: ---------------------------- [MC Donald's :arrow: ] ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------| :arrow: ^ Zlot TTT |------------------------ :dresik:
= = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = ==========================================================================================================================================================================================

---------------- :!: ----------------------------------------- :arrow: ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- :idea: ---------------------------------- :!: ---------------------------- :arrow: ------------------------------------------------------------ :!: ---------------------------------- :arrow: ------------- :idea: --------------------
była niezawodna 1.6 Gaźnik LPG...jest Celica V 2.0 GTi na razie się trzyma kupy ;) http://www.nizu.pl
     assistance   Moneta
 
 
Luczu 



Pomógł: 82 razy
Wiek: 36
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 5215
Skąd: Sosnowiec
Województwo: Śląskie
Zaproszone osoby: 3
Wysłany: 01-11-2009, 12:51   

Świstak, Choć to wydaje się niemożliwe, u mnie kiedyś była sytuacja tego typu, że pomimo wyłączonej stacyjki OFF - jeśli miałem ustawione na załączone światła mijania, i dmuchawę na któryś bieg to pomimo tego że nic wtedy nie działało bo jak wiadomo po wyjęciu kluczyka dmuchawa jak i mijanie nie działają - był pobór prądu ... dla tego teraz staram się wszystko dawać na " 0 " jak zostawiam auto na dłuższy czas.
_________________
Było :D
Tipo 1.4 78hp
Bravo 1.9 jtd GT 105 / 99r
Jest
A4 B5 2.4 V6 PB 165 / 00r
     Moneta
 
Świstak 



Pomógł: 16 razy
Wiek: 40
Dołączył: 15 Cze 2008
Posty: 608
Skąd: Zgierz
Województwo: Łódzkie
Wysłany: 02-11-2009, 22:15   

no i jest kiepsko... coś mi rowaliło akumulator... ale nie wiem co... dziś próbowąłem odpalić auto na tym nowym aku. nie dało się, więc zmierzyłem mu wartość i wyszło znów 12,58... stał od wczoraj od 22:00. Wyjąłem aku i podpiąłem pod prostownik delikatnie naładowałem "do pełna" kiedy zdjąłem prostownik wartość była 14,10 a za jakieś 30-40 minut już wartość spadła do 12,90.

Moje pytanie brzmi : CZY MOŻLIWE JEST ŻE JAKIEŚ ZWARCIE W AUCIE POWODOWAŁO ZNISZCZENIE AKUMULATORA W 2 DNI?

Luczu, stacyjkę i światła wykluczam, to nie jest delikatny pobór prądu a ja światła zawsze wyłaczam przed zgaszeniem silnika, radio też nie bo wyjąłem z auta bo mrozy są a na tygodniu autem żadko jeżdę (podejrzewam rozrusznik bo było w nim grzebane i od tego czasu coś mi się stało ze starym akumulatorem, ale głowy nie daję...)

unknown, heh ok tylko nie bardzo wiem na jaką wartość ustawić ten multimetr

mam takie coś:

http://swiatla.arbiter.pl...4_323_2315_.jpg

czy ma byś on ustawiony tak jak na fotce? i czy kable mają być wpięte tak?

(jestem z elektryki zielony)
     assistance   Moneta
 
 
lordabarth 



Pomógł: 33 razy
Wiek: 43
Dołączył: 09 Sie 2005
Posty: 582
Skąd: Wolbrom
Województwo: Małopolskie
Wysłany: 02-11-2009, 22:53   

Multimetr jest dobrze ustawiony i kable tez masz dobrze wpiete.
_________________
Włoskie samochody są ja Media Markt...nie dla idiotów.
     Moneta
 
 skype
 
Psotnik 



Wiek: 42
Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 451
Skąd: Eindhoven Holland
Województwo: Other
Wysłany: 02-11-2009, 23:09   

Świstak CZY MOŻLIWE JEST ŻE JAKIEŚ ZWARCIE W AUCIE POWODOWAŁO ZNISZCZENIE AKUMULATORA W 2 DNI?

Nowy aku mozna wykonczyc nawet w piec minut jesli bedzie zwarcie.Jezeli cos ci pobiera prąd to znaczy ze jest cos wlaczone albo jakies zwarcie gdzies. Trzeba szukac przyczyny poboru pradu czyli na dobry początek sprawdz czy moze swiatlo w bagazniku swieci po zamknieciu klapy w najgorszym przypadku moze to byc zwarcie jakies w lampie tylnej lub gdzies w innym urzadzeniu.Wez tez pod uwage ze jest zimno na zewnatrz a to ma duzy wplyw na napiecie w aku.Przyczyn tak naprawde moze byc wiele a moze tez byc tylko jedna pier*ol.
_________________
Life To Ride

Gość wisisz mi piwo!
     assistance
 
 
Luczu 



Pomógł: 82 razy
Wiek: 36
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 5215
Skąd: Sosnowiec
Województwo: Śląskie
Zaproszone osoby: 3
Wysłany: 03-11-2009, 02:23   

Psotnik, wątpię, żeby jedna bagażnikowa lampka była przyczyną zgonów 2 aku
_________________
Było :D
Tipo 1.4 78hp
Bravo 1.9 jtd GT 105 / 99r
Jest
A4 B5 2.4 V6 PB 165 / 00r
     Moneta
 
miszko 



Pomógł: 111 razy
Wiek: 41
Dołączył: 21 Lis 2004
Posty: 6990
Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
Wysłany: 03-11-2009, 08:15   

Świstak, wartość 12,6V to dobra wartość. W końcu to są akumulatory 12V.
Ładowanie powinno oscylować między 13-14V więc u Ciebie też jest ok.

Myślę, że powodem mogą być następujące rzeczy:
- coś pobiera dosyć duży prąd, nie będzie to żarówka 5-10W bo ona przez parę godzin nie zdąży tak rozładować akumulatora. Najlepiej weź odłącz klemę, wepnij multimetr i ustaw na mierzenie natężenia przepływającego prądu. Zobacz ile pobieranych jest amperów gdy auto stoi w spoczynku. Jakieś małe wartości rzędu setnych amperów mogą być pobierane, ale nie większe wartości. Jeżeli multimetr pokaże takie większe wartości to znaczy, że gdzieś prąd ucieka.

- akumulator stary, który przeleżał dużą część w sklepie i nie trzyma prądu.
_________________
Fiat Tempra 1.6, LPG, '94, ~425 tys. km, srebrna
Zajrzyj na Fiat Klub Polska
     assistance   Moneta
 
 
Świstak 



Pomógł: 16 razy
Wiek: 40
Dołączył: 15 Cze 2008
Posty: 608
Skąd: Zgierz
Województwo: Łódzkie
Wysłany: 03-11-2009, 23:11   

miszko, wartość 12,60 nie jest dobra do rozruchu na akumulatorze 55Ah, może na maluchowskiej 40-45Ah to takl ale wg tego co powiedział elektryk mojejmu ojcu minimajlan to musi być 12,90 (kręci ale słabo), a najlepsza jest 13,60

co do tego poboru prądu to nawet nie biorę tego pod uwagę, bo akumulator UMARŁ, po 30-40 minutach od pełnego i prawidłowego(wg zaleceń) naładowania, rozładowuje sie całkowicie. czyli opcja 2 którą wymieniłeś wydaje mi się prawdopodobna. Jutro idziemy z reklamacją... ale myslę że z 3 akumulatorem będzie to samo...

chyba odwiedzę jakiegoś DOBREGO elektryka...
     assistance   Moneta
 
 
unknown 



Pomógł: 66 razy
Wiek: 41
Dołączył: 17 Mar 2005
Posty: 3978
Skąd: |°Bielsko-Biała°|
Województwo: Śląskie
Wysłany: 04-11-2009, 00:51   

nim odwiedzisz elektryka NAJPIERW WEŹ jakiś naładowany akumulator i tak jak na zdjęciu miałeś amperomierz, wepnij amperomierz w szereg między plusową klemę a plusowy bolec akumulatora i na postoju (nie zapalaj auta! bo spalisz amperomierz)
sprawdź jaki jest pobór w amperach z akumulatora jak wszystko jest pogaszone (tak jak zaparkowane auto);
czyli plus z akumulatora na amperomierz a dopiero z amperomierza na klemę plusową instalacji;

podaj jaki masz pobór w spoczynku;

jak jest za duży - wyciągaj ze skrzynki po jednym kolejno bezpieczniki sprawdzając czy pobór spadł i ile i napisz co zaobserwowałeś; może elektryk ci nie będzie potrzebny
_________________
------------------------ :!: ----------------------- :arrow: ---------- :idea: ---------------------------------------------------- :!: ------------------------------------- :arrow: ----------------- :idea: ---------------------------- [MC Donald's :arrow: ] ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------| :arrow: ^ Zlot TTT |------------------------ :dresik:
= = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = ==========================================================================================================================================================================================

---------------- :!: ----------------------------------------- :arrow: ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- :idea: ---------------------------------- :!: ---------------------------- :arrow: ------------------------------------------------------------ :!: ---------------------------------- :arrow: ------------- :idea: --------------------
była niezawodna 1.6 Gaźnik LPG...jest Celica V 2.0 GTi na razie się trzyma kupy ;) http://www.nizu.pl
  
     assistance   Moneta
 
 
ciechu 



Pomógł: 65 razy
Wiek: 45
Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 4008
Skąd: Leszno
Województwo: Wielkopolskie
Wysłany: 04-11-2009, 09:12   

Świstak napisał/a:
dziś próbowąłem odpalić auto na tym nowym aku. nie dało się, więc zmierzyłem mu wartość i wyszło znów 12,58... stał od wczoraj od 22:00. Wyjąłem aku i podpiąłem pod prostownik delikatnie naładowałem "do pełna" kiedy zdjąłem prostownik wartość była 14,10 a za jakieś 30-40 minut już wartość spadła do 12,90.
nie bardzo rozumiem o co Ci z tymi wartościami biega? To są normalne wartości dla akumulatorów 12V. I nie ważne czy chodzi o 35Ah czy 65Ah.
Świstak napisał/a:
miszko, wartość 12,60 nie jest dobra do rozruchu na akumulatorze 55Ah, może na maluchowskiej 40-45Ah to takl ale wg tego co powiedział elektryk mojejmu ojcu minimajlan to musi być 12,90 (kręci ale słabo), a najlepsza jest 13,60
Powiedz ojcu żeby elektryka zmienił. Żaden nowy akumulator nie utrzyma Ci napięcia 13V po 8h.
U mnie rano jest 12,6-12,7 i mogę kręcić rozrusznikiem ile potrzeba bez łaski.
_________________
Było:
Tempra "bleu lord" 1.6 86KM z LPG
Tempra "smoczyca" 1.6ie 75KM z LPG
Tipo "el niño" 1.4ie 3D 70KM Pb
Bravo "bravo" 1.6 16V 103KM Pb
Jest:
156 SW 1.9JTD 145KM
     assistance   Moneta
 
 
Świstak 



Pomógł: 16 razy
Wiek: 40
Dołączył: 15 Cze 2008
Posty: 608
Skąd: Zgierz
Województwo: Łódzkie
Wysłany: 04-11-2009, 20:44   

ciechu,w książeczce którą mam (instrukcja do aku) wartości MINIMALNa to 12.6 i przy tej wartości kręci mi ledwo ledwo... zakręci mi 1-2 razy i zdycha... sprawdzałem PRZED CHWILĄ multimetrem w taty temprze na postoju i w moim tipolcu na postoju, u mnie 12,59 u niego 13,13 i tak jest do rana, a jego aku ma już ponad rok. Niestety nie mam aparatu żeby zrobić zdjęcie i udowodnić... i nie uwierzę że u Ciebie rano jest 12,6 i kręcisz rozrusznikiem ile chcesz, może masz 13.6 a nie 12.6...

Kupiłem akumulator złom. W piątek go wymieniam na nowy. Byłem dziś ale koleś coś chciał przycwaniakować ale mu nie wyszło bo jego AR 146 2.0 na ciepłym silniku ledwo ruszyła na tym aku... a wczoraj wieczorem go naładowali do pełna i zostawili w cieple na całą noc a dziś siedział przy siedzeniu pasażera w aucie przez cały dzień ;) poza tym w tym sklepie sprawdzali poziom elektrolitu, i w jednej celi tylko był prawidłowy... jak to możliwe żeby NOWY aku miał tylko w jednej celi prawidłową ilość elektrolitu ? O_o

unknown, dzięki za pomoc, sprawdziłem jak pisałeś i nie było poboru na postoju ;) czasem wartość skoczyła z 0.00 na 0.01 ale nic poza tym ;) czyli nic nie kradnie prądu ;)
  
     assistance   Moneta
 
 
Leśniczy 



Pomógł: 65 razy
Wiek: 39
Dołączył: 29 Maj 2009
Posty: 1711
Skąd: Ostrowiec Św.
Województwo: Świętokrzyskie
Wysłany: 05-11-2009, 01:14   

Świstak, zgodnie z fotka którą wrzuciłeś coś pobiera ci z aku 3,5A co po 10 godzinach daję 35A zaś po 15 godzinach jest równe rozładowaniu akumulatora do takiego stopnia że nie kręci ( w praktyce to po 10h już nie odpalisz ) najprostszą metodą jest wyciąganie po kolei bezpieczników i obserowanie miernika aż pobór spadnie do wartości poniżej 100mA ( 0,1A)
zwarcia bym nie podejrzewał gdyż to przeważnie kończy się ciągły paleniem bezpiecznika.
delikatnie mówiąc coś się zesrało i pracuję pod obciążeniem kiedy nie powinno. proponuje wypiąć to co dodatkowe czyli np radio , wzmacniacz ( jeśli posiadasz), ktoś coś wspominał o alarmie no więc alarm możesz wykluczyć gdyż nie weźmie 3,5A nawet gdyby syrena ciągle wyła
_________________
Było - Tipo 2.0 8V 115HP GranTurismo
Jest - Honda Civic MB6 1.8 VTi 182HP
  
 
Luczu 



Pomógł: 82 razy
Wiek: 36
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 5215
Skąd: Sosnowiec
Województwo: Śląskie
Zaproszone osoby: 3
Wysłany: 05-11-2009, 01:37   

Leśniczy napisał/a:
zgodnie z fotka którą wrzuciłeś coś pobiera ci z aku 3,5A


wątpię, żeby mierzył pobór prądu aku przy silniku a co za tym idzie trzymał miernik na parapecie ? podłodze ? Nie wiem na czym ale ja tam widzę coś marmuropodobnego
Świstak napisał/a:


unknown, dzięki za pomoc, sprawdziłem jak pisałeś i nie było poboru na postoju ;) czasem wartość skoczyła z 0.00 na 0.01 ale nic poza tym ;) czyli nic nie kradnie prądu ;)



Leśniczy napisał/a:
najprostszą metodą jest wyciąganie po kolei bezpieczników i obserowanie miernika aż pobór spadnie do wartości poniżej 100mA ( 0,1A)


i chyba jasne :p
_________________
Było :D
Tipo 1.4 78hp
Bravo 1.9 jtd GT 105 / 99r
Jest
A4 B5 2.4 V6 PB 165 / 00r
     Moneta
 
Leśniczy 



Pomógł: 65 razy
Wiek: 39
Dołączył: 29 Maj 2009
Posty: 1711
Skąd: Ostrowiec Św.
Województwo: Świętokrzyskie
Wysłany: 05-11-2009, 09:29   

Luczu napisał/a:

wątpię, żeby mierzył pobór prądu aku przy silniku a co za tym idzie trzymał miernik na parapecie ? podłodze ? Nie wiem na czym ale ja tam widzę coś marmuropodobnego


no cóż :) po paru piwkach nie widziałem tego tła :)
  
 
ciechu 



Pomógł: 65 razy
Wiek: 45
Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 4008
Skąd: Leszno
Województwo: Wielkopolskie
Wysłany: 05-11-2009, 09:34   

Świstak napisał/a:
sprawdzałem PRZED CHWILĄ multimetrem w taty temprze na postoju i w moim tipolcu na postoju, u mnie 12,59 u niego 13,13 i tak jest do rana
czy aby faktycznie do rana??? Nie sądzę żebyś sprawdzał. Kiedy kupowałem z ojcem NOWY akumulator w hurtowni BOSCHA, to sprawdzaliśmy osobiście wszystkie aku 12V 65Ah. Ten kupiony miał wartość 12,8V. Wytłumacz mi jak to możliwe, że ten akumulator żyje w Lagunie ojca już od trzech lat??? Druga sprawa to fakt, że napięcie bezpośrednio po zakończeniu ładowania będzie spadać w pierwszych kilku minutach bardzo szybko, z czasem coraz wolniej aż zejdzie do magicznych 12,7V. Akumulator uznaje się za rozładowany, jeśli napięcie spadnie poniżej 12,5V. W moim przypadku napięcie po wyłączeniu silnika (po 20 minutach jazdy) wynosi 13,5V. Po pół godzinie jest nieco ponad 13V. Po dwóch godzinach mam 12,85V. Sprawdzę jeszcze jutro rano ile mam po nocce przy 0'c. Specjalnie dla Ciebie ;)

na necie długo nie trzeba szukać.

http://www.akumulator.pl/...e-napiecie.html
_________________
Było:
Tempra "bleu lord" 1.6 86KM z LPG
Tempra "smoczyca" 1.6ie 75KM z LPG
Tipo "el niño" 1.4ie 3D 70KM Pb
Bravo "bravo" 1.6 16V 103KM Pb
Jest:
156 SW 1.9JTD 145KM
     assistance   Moneta
 
 
rudaslaska7 


Pomógł: 1 raz
Wiek: 35
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 168
Skąd: Ruda Slaska
Województwo: Śląskie
Wysłany: 05-11-2009, 10:31   

jedno ogniwo ma 2,1 v x6 (bo tyle jest cel w aku)= 12.6 V i takie powinno byc napiecie w aku a nie 13,5 :sciana: (zreszta takie napiecie mozesz miec jak masz zepsuty alternator i go przeladujesz )
ładowanie na światłach od 13,9V do 14,5V
wiadomo jak jezdzisz i akumulator sie ładuje to odrazu po jezdzie bedziesz miał te 13,XX ale po kilku godzinach spadnie do normalnego poziomu 12,6 ( nie moze byc mniej niz 12,5)
     Moneta
 
DARREK 



Pomógł: 22 razy
Wiek: 39
Dołączył: 26 Cze 2008
Posty: 502
Skąd: Legnica
Województwo: Dolnośląskie
Wysłany: 05-11-2009, 10:34   

Kod:
Typowy akumulator samochodowy, złożony z 6 ogniw posiada:
siłę elektromotoryczną = 12,6 V
Minimalne napięcie (wskazujące na stan głębokiego rozładowania) - 11,8 V
Prawidłowe napięcie ładowania - minimalne: 13,9 V - maksymalne 14,5 V
Napięcie przeładowania - występujące w trakcie wydzielania wodoru > 14,7 V
W przypadku rozładowania akumulatora celowe jest ładowanie go niskim stałym prądem do napięcia nawet 16,5 V


Kod:
Napięcie w instalacji elektrycznej powinno wynosić 14-14,4 V dla akumulatorów 12 V w celu zapewnienia odpowiedniego ładowania akumulatora.

Ładowanie akumulatora powinno odbywać się prądem o wartości równej 1/10 pojemności akumulatora. Przykładowo, dla akumulatora o pojemności 150 Ah (amperogodzin) należy ładować go prądem wynoszącym 15 A. Gęstość elektrolitu w naładowanym akumulatorze powinna wynosić ok. 1,28 kg/l. Naładowany akumulator powinien mieć napięcie wynoszące 12,6-12,65 V (na tym poziomie napięcie się ustabilizuje po odłączeniu prądu ładowania).
_________________
Tipo 2.0 8V '91 159.A6.046 DGT - odszedł...
Renault Espace IV 2.0
     Moneta
 
ciechu 



Pomógł: 65 razy
Wiek: 45
Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 4008
Skąd: Leszno
Województwo: Wielkopolskie
Wysłany: 05-11-2009, 11:39   

Moim zdaniem problem z akumulatorem w tym przypadku polega na tym, że nie ma on już swojej optymalnej pojemności mimo, że napięcie wskazuje 12,6V. Może się tak stać wskutek zbyt dużego napięcia podczas ładowania, lub przez zbyt częste całkowite rozładowywanie. W mojej poprzedniej Temprze przerabiałem ten pierwszy problem. Tutaj doszukiwałbym się tego drugiego.

Druga sprawa - gdzie kupowałeś ten nowy akumulator? Chyba nie w Tesco czy Intermarsche?
_________________
Było:
Tempra "bleu lord" 1.6 86KM z LPG
Tempra "smoczyca" 1.6ie 75KM z LPG
Tipo "el niño" 1.4ie 3D 70KM Pb
Bravo "bravo" 1.6 16V 103KM Pb
Jest:
156 SW 1.9JTD 145KM
     assistance   Moneta
 
 
Świstak 



Pomógł: 16 razy
Wiek: 40
Dołączył: 15 Cze 2008
Posty: 608
Skąd: Zgierz
Województwo: Łódzkie
Wysłany: 05-11-2009, 21:26   

ciechu napisał/a:
problem z akumulatorem w tym przypadku polega na tym, że nie ma on już swojej optymalnej pojemności mimo


moim zdaniem również, akumulator NOWY...

ciechu napisał/a:
Druga sprawa - gdzie kupowałeś ten nowy akumulator? Chyba nie w Tesco czy Intermarsche?


...ZE SKLEPU GDZIE SIEDZI 2 MANIAKÓW ALFY ROMEO ma za mało elektrolitu i sam się rozładowuje.

wracając do wartości napięcia to właśnie sprawdzałem u siebie na starym kilkuletnim akumulatorze i tak: ładował sie przez noc, rano go założyłem, wartość była 12,86 a dziś o godzinie 18:30 jak wróciłem z pracy (taty autem) wartość była 12,87... więc raczej nie spadnie już niżej. Nowy aku ZAP 55Ah i 420A po takim ładowaniu i po takim postoju ledwo zakręcił ciepłym silnikiem 2.0 przy temp. otoczenia około 0 stopni. Tak więc na 30 stopniowym mrozie, jaki był w zeszłą zimę, nawet by nie tyknął rozrusznikiem...
Druga sprawa to rozrusznik. Niestety nie był w dobrej kondycji i dziś rano umarł. Jest już założony inny, oryginalny MM, kupiony od kolegi z forum TTT ;) kręci jak szalony na starym naładowanym akumulatorze.

pozdrawiam.

** Dodano: 05-11-2009, 21:35 **
BTW mój problem z autem się rozwiązał. Można temat zamknąć.

Temat akumulatora trwa, jak na razie jest w reklamacji.
     assistance   Moneta
 
 
ciechu 



Pomógł: 65 razy
Wiek: 45
Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 4008
Skąd: Leszno
Województwo: Wielkopolskie
Wysłany: 06-11-2009, 10:00   

dziś rano zmierzyłem napięcie akumulatora w swojej Temperówce. Przyjechałem wczoraj o 22:30, sprawdziłem napięcie dziś o 7:40. Po ponad 9 godzinach na 3 stopniowym mrozie napięcie wynosiło 12,67V. Czyli norma dla naładowanego akumulatora. No i kręci normalnie ;)

Świstak napisał/a:
Druga sprawa to rozrusznik. Niestety nie był w dobrej kondycji i dziś rano umarł. Jest już założony inny, oryginalny MM, kupiony od kolegi z forum TTT ;) kręci jak szalony na starym naładowanym akumulatorze.
pewnie to rozrusznik powodował zwiększony apetyt na prąd jakimś oporem. Ale poczekajmy kilka dni. Bo może jest coś jeszcze ;)
_________________
Było:
Tempra "bleu lord" 1.6 86KM z LPG
Tempra "smoczyca" 1.6ie 75KM z LPG
Tipo "el niño" 1.4ie 3D 70KM Pb
Bravo "bravo" 1.6 16V 103KM Pb
Jest:
156 SW 1.9JTD 145KM
     assistance   Moneta
 
 
Świstak 



Pomógł: 16 razy
Wiek: 40
Dołączył: 15 Cze 2008
Posty: 608
Skąd: Zgierz
Województwo: Łódzkie
Wysłany: 06-11-2009, 16:15   

ciechu napisał/a:
Ale poczekajmy kilka dni. Bo może jest coś jeszcze


chyba już nic nie wyniknie, auto pali tak jak dawniej ;) zanim zaczęły się te cyrki z prądem ;) jeśli chodzi o rozrusznik to był oryginalny ale po przekładce do ojca tempry coś sie upaliło w nim chyba i chyba nawet wiem czemu. Tata jak go przekładał to nie wypinał najpierw akumulatora i może zrobiło się zwarcie. W każdym razie wymieniliśmy w nim ten "magnes" czy jak to się tam zowie, to do czego jest prądowy kabel przytwierdzony i długo już nie pochodził. Teraz mam "nowy" i działa świetnie. Odebrałem dziś aku z gwarancji, jak na razie kręci ładnie, zobaczymy. jak wytrzyma bez ładowania tydzień to zostaje, jak nie to wymieniam na inny.
     assistance   Moneta
 
 
Leśniczy 



Pomógł: 65 razy
Wiek: 39
Dołączył: 29 Maj 2009
Posty: 1711
Skąd: Ostrowiec Św.
Województwo: Świętokrzyskie
Wysłany: 06-11-2009, 17:54   

akumulator który trzyma napięcie a nie ma pojemności nie jest nowością. całkiem nie dawno umarł mi bezobsługowy bosch silver, który pomimo że trzyma napięcie pięknie nie ma siły zakręcić. po 24h od ładowania cały czas pokazuje 12,8V a ledwo zipie przy kręceniu rozrusznikiem, odpala ale napięcie podczas kręcenia spada do 7V !!! sprawny akumulator kilka godzin po ładowaniu trzyma napięcie 12,6 lub nieco wyższe. o ile akumulator jest obsługowy (czyli da się kontrolować poziom elektrolitu ) najlepiej pomiarów dokonać areometrem który powinien pokazywać gęstość elektrolitu po pełnym naładowaniu ok 1,28g/cm3, przy okazji takiego pomiaru warto zwrócić uwagę na kolor elektrolitu.

odnośnie rozrusznika to jest możliwe że były w nim pokrzywione tulejki i miał ciężko żeby kręcić. tym samym pobierał na rozruch powiedzmy 150A a nie tyle ile powienien czyli ok 60A. nie zmienia to jednak faktu że wydajność twojego zapa wynosi 420A więc nic z aku nie powinno się dziać . moim zdaniem ten akumulator był po prostu fabrycznie uszkodzony lub np. leżał 10 lat na magazynie :)
_________________
Było - Tipo 2.0 8V 115HP GranTurismo
Jest - Honda Civic MB6 1.8 VTi 182HP
  
 
dspmatrix 


Pomógł: 1 raz
Wiek: 45
Dołączył: 05 Lip 2009
Posty: 251
Skąd: Długołęka,Kamień
Województwo: Dolnośląskie
Wysłany: 07-11-2009, 13:42   Altek i ampery

hejka ja u siebie tez sprawdzalem ampery i okazalo sie ze na oswietleniu kabiny mialem uplyw 1,03 A wina ....lezy po stronie pasazera w trakcie otwierania drzwi sa urwane kable i leza sobie w słupku tak o luzem i tam mi prad zwiewa ale dziwne jest jeszcze jedno w trakcie postoju na wolnych obrotach ladowanie ma wartosc 12,86 V a gdy dam mu gazu spada do 12 v wiec na trasie nie doladuje sobie akumulatora w zaden sposob....regulator napioecia mam nowy i mimo to sa takie cyrki podslyszalem ze moze byc zjechana bieznia szczotek na alternatorze al;e jak sie za to zabrac ? chyba najlepiej bedzie nowego altka kupic a w miedzy czasie tego nareperowac..pozdrawiam sadze ze ten temat przydal by sie manualach wiec mody moze go tam przeniosa...?
_________________
1.4=1372 ccm =R4/8 OHC=gaźnik=78 KM / 6000 obr. =106 Nm / 2900 obr.=Max 167 km/h
     assistance   Moneta
 
 skype
 
Leśniczy 



Pomógł: 65 razy
Wiek: 39
Dołączył: 29 Maj 2009
Posty: 1711
Skąd: Ostrowiec Św.
Województwo: Świętokrzyskie
Wysłany: 07-11-2009, 16:29   Re: Altek i ampery

dspmatrix napisał/a:
hejka ja u siebie tez sprawdzalem ampery i okazalo sie ze na oswietleniu kabiny mialem uplyw 1,03 A wina ....


jeśli przy otwartych drzwiach zapala ci się światełko w aucie ( a przypuszczam że tak właśnie jest ) to pobór 1,03A jest mniej więcej prawidłowy gdyż w podsufitce zapalają się dwie 5-watowe żarówki które łącznie pobierają 830mA, zaś pozostałe ok 200mA to podtrzymanie zegarka i komputera. a po za tym jeśli chodzi ci o urwane kabelki od czujnika otwartych drzwi to owy czujnik jest założony tylko na przewód "minus" więc nie da sie tam zrobić zwarcia które by ci "kradło" prąd. jeśli chodzi ci o inne jakieś kabelki luźno tam zwisając to one również nie powodują zwarcia. zwarcia objawiło by się palonym bezpiecznikiem i poborem prądu znacznie wyższym niż 1,03A

pozdrawiam
  
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

© 2004-2011 by tempra.org & Fiat Klub Polska

Wypowiedzi oraz zdjęcia należą do ich autorów. Nie odpowiadamy za ich treść.
Zabrania się kopiowania zdjęć, treści oraz plików zawartych na tej stronie bez zgody administracji.

Server uptime: 29 days
Network load