Pomógł: 31 razy Wiek: 37 Dołączył: 25 Maj 2006 Posty: 1884 Skąd: Kwidzyn
Województwo: Pomorskie
Wysłany: 10-07-2007, 21:24 Fake Purge do Tipola
Oczywiście na początku wyjaśniam wątpliwości. "Fake Purge" to nie "Purge Valve", ale tylko coś co zawór upustowy naśladuje.
Każdy kto widział "2 Fast 2 Furious" widział wystrzeliwujące z nadkoli i innych części samochodu strumienie gazu. W NFS Underground nazywało się to "Spray Show". Kiedyś, gdy istniało jeszcze forum www.forum.tuning.pl był tam koleś, który takie coś zamontował w Ibizie. Nie wiem dokładnie jak to zrobił ale wyglądało fajnie. Ja też postanowiłem zrobić coś takiego. Nie mam oczywiście instalacji podtlenku, ale za to siłownik do centrala, rurki i specjalnie skonstruowaną ramkę i puszkę ze sprężonym powietrzem. W tej ramce zamontowany jest na sztywno siłownik, który po naciśnięciu guzika wysuwa się i naciska na końcówkę w puszce sprężonego powietrza. Powietrze wędruje rurkami i ulatuje tworząc przez chwilkę białą chmurę (nie taką gęstą jak w wytwornicach do dymu). Ważne jest, aby spray pozostał do góry nogami, bo inaczej z rurek poleci tylko niewidzialne powietrze. Wszystko to można zamontować w dowolnym miejscu, ale im krótsze rurki tym lepiej, ponieważ wtedy tyle gazu nie zostaje w rurkach ( niezużyty wyparowuje, a długa rurka zmniejsza ciśnienie). Moje urządzenie będzie zamontowane nad prawym nadkolem bo to miejsce jest odgrodzone i dość spore. Rurki idące od urządzenia są takie jak przy spryskiwaczach itp. (moje kupiłem w sklepie akwarystycznym) Od puszki idzie jedna, która potem za pomocą trójnika rozdziela się na 2 strony..Należy oczywiście pamiętać o odpowiednim odprowadzeniu ciepła z tego miejsca, bo jakby nie było to spray zawiera spiryt i jest pod ciśnieniem. Jak znajdę dobre miejsce na ujście rurek (planuję w grill dać koło śrub mocujących) to pokaże efekty.
Pomógł: 31 razy Wiek: 37 Dołączył: 25 Maj 2006 Posty: 1884 Skąd: Kwidzyn
Województwo: Pomorskie
Wysłany: 10-07-2007, 21:32
A po co zrobiłeś siatkę zamiast normalnego grila, albo po co montuje się spojlery? Po co są wyjące wydechy i po co przerabiać samochody? Dla mnie jest jedna odpowiedź...Dobra zabawa. Nie chodzi mi o to, żeby świrować, że mam NOS, ale o to żeby fajnie to wyglądało. Poza tym musiałem dać upust fantazji ot powód
Pomógł: 31 razy Wiek: 37 Dołączył: 25 Maj 2006 Posty: 1884 Skąd: Kwidzyn
Województwo: Pomorskie
Wysłany: 10-07-2007, 22:27
Najgorzej będzie z miejscem montażu puchy, bo jest pod ciśnieniem i do tego łatwopalna. W bagażniku odpada bo za długi wężyk, a koło silnika się trochę boję..sam już nie wiem. Może puszkę zamontuję pod schowkiem i potem tylko rurka pod maskę. Doszedłem jeszcze do wniosku, że po rozdziałce na 2 rurki muszą one mieć taką samą długość, bo inaczej z jednej poleci szybciej niż z drugiej.
Pomógł: 31 razy Wiek: 37 Dołączył: 25 Maj 2006 Posty: 1884 Skąd: Kwidzyn
Województwo: Pomorskie
Wysłany: 10-07-2007, 22:56
No,no właśnie też tak nieśmiało myślałem nad diodami. Fajnie to będzie wyglądało, tylko na razie zrobię normalnie, bo na diody będę musiał czekać aż przyślą - u mnie raczej takich 12V nie dostanę
** Dodano: 10-07-2007, 23:58 **
Hipo napisał/a:
całą baterie puszek
Puszki będę montował 400 ml gorzej z tym, że jeszcze muszę całe to urządzenie pomieścić
bez obrazy...ale to gupie jest...
Lepiej sobie silnik z turbo zamontuj i blow off wstaw. Daje znacznie fajniejszy efekt syku i gwizdu niz jakies powietrze z puszki. Co ty lokomotywe z Tipolca chcesz zrobic?Wez jeszcze kocioł parowy tam wstaw
Pomógł: 31 razy Wiek: 37 Dołączył: 25 Maj 2006 Posty: 1884 Skąd: Kwidzyn
Województwo: Pomorskie
Wysłany: 10-07-2007, 23:43
Ninja bez obrazy...ale co Ty chcesz ze swojej Omegi zapalniczkę zrobić? Lepiej sobie silnik elektryczny tam wstaw to nic Ci nie spali..nawet LPG. Zawsze coś Ci nie pasuje. Oczywiście w pełni rozumiem Twoje oburzenie, bo przecież montowanie silnika z turbiną do Tipo to 5 min i kosztuje 2 zł. Do tego taki silniczek to pali 1 litr na 100, a blow off (fajnie, że na temat - Ty o turbo ja o NOS - nie o syk mi chodzi tylko o widok ) to dodają za darmo w hipermarketach. Po prostu nie byłoby mnie stać na taki bajer. Może na sam silnik tak, ale zawsze pozostaje kwestia montażu, dodatkowych części z za oceanu i tego, że zmiana silnika w Tipolach to bezsens, bo wyjdzie tyle co drugi samochód, a sam blow off to koszt od 1000 do 2000 zł ze sprowadzeniem
Lepiej sobie silnik z turbo zamontuj i blow off wstaw.
Kusi mnie to, a słyszałem na żywo i budzi zachwyt. Silnik z turbo już jest tylko koszt zaworu dość duży. Może po wakacjach wrzesień-pazdziernik. HMM pożyjemy zobaczymy.
_________________ Moja duma: Tipo 1.9 TD-sprzedane
Coupe 2.0 16V+, Audi A3 1.6 też
Jest Czarne A6 1.8T i tego się trzymamy
Hm a nie pomyslałeś o tym żeby zastosować jakiś elektrozawór który otworzy Ci wylot? dajesz wtedy zbiornik z powietrzem który jest na stałe otwarty a korkiem tego obwodu jest elektrozawór. Przedewszystki znacznie Ci to ułatwi konstrukcje, nie trzeba kombinować z jakimiś ramkami, cudami i słownikami, tylko puszka, elektrozawór i dysza + węzyk. No i cały system
Pomógł: 31 razy Wiek: 37 Dołączył: 25 Maj 2006 Posty: 1884 Skąd: Kwidzyn
Województwo: Pomorskie
Wysłany: 11-07-2007, 10:37
Wiem, już też tak kombinowałem, ale wtedy potrzebowałbym mieć butlę z innym gazem niż samo powietrze, bo to w puszce zalatuje spirytem. Co2 by pewnie podpasowało. Myślałem nad tym rozwiązaniem. Znalazłem jedną małą tanią butlę 0,4 i chciałbym ją kupić. Nie potrzebna mi wielka 4 litrowa butla, albo taka za 150 zł. Potrzebowałbym jeszcze tylko elektrozaworu i rurek. Póki co mam gotowe pierwsze rozwiązanie i przetestuje je
Hm a nie pomyslałeś o tym żeby zastosować jakiś elektrozawór który otworzy Ci wylot?
Jestem tego samego zdania. Powietrze zastąpić jakims bardziej palnym gazem, do tego przy dyszach dołożyć iskrowniki i mamy niezły odrzytowiec
Ale tak serio pisząc to wrzuć jakis filmik albo fotke na forum jak zrobisz.
Pomógł: 31 razy Wiek: 37 Dołączył: 25 Maj 2006 Posty: 1884 Skąd: Kwidzyn
Województwo: Pomorskie
Wysłany: 11-10-2008, 17:28
wronbul napisał/a:
projekt umarł??
a nie Projekt od czasu do czasu jest przeze mnie odświeżany, ale faktem jest, że zapomniałem na forum meldować. Niestety po drodze napotkałem kilka problemów.
Po pierwsze - nie chce montować butli z CO2, którą trzeba kupić (na testy pożyczyłem od kumpla taką akwarystyczną), napełnić i dokupić do niej elektrozawór, złączki i węże. W komorze silnika jej nie zamontuję, w bagażniku za daleko. Pozostaje wnętrze, ale tu z kolei ciężko mi było wyjść z wężem do komory silnika, tak, żeby się nie załamał po niedługim czasie. Zanim jednak gaz doleciał do dyszy przestawał być zimny i biały, więc tylko syczał.
Druga próba była robiona na powietrzu sprężonym w sprayu, które odwrócone do góry nogami wylatywało jako widoczny gaz, ale i tu bez problemów się nie obyło. O ile nie było problemów z uruchomieniem przycisku na puszce zdalnie o tyle był problem z jej montażem. Wiadomo, że musi być zamontowana jak najbliżej ujścia, by był jakiś efekt. Chciałem zamontować ją pod maską, ale niestety to sprzęt łatwopalny i nie chciałem mieć nawalone w portki "a gdyby coś...". Także jeżeli macie jakieś sugestie to piszcie. Wszystkie te części mam, a jak nie mam to mogę dla próby pożyczyć.
hmmm.... a mi wpadł do głowy taki otórz pomysł .. jednak cała tak instalacja musiała by liczyć x2... zrobić to na takim samym patencie jaki masz.. jest miejsce przy nadkolach za lampami .. wtedy jest bardzo blisko do nadkoli .. miejsca tam jest wystarczająco ... miejsce to jest odgrodzone od komory silnika blachą (można by nawet od strony silnika obić tą blache matą wygłuszającą taką jaką okleja się maskę albo jaka jest pod kanapą w maluchu .. ona dostatecznie zatrzymuje ciepło..) dodatkowo jest to miejsce chłodzone podczas jazdy powietrzem, .. nad uządzeniem można by też pokusić się o blachę ryflowaną .. nienagrzewa sie tak mocno więc nawet podczas upału puszka miała by wystarczająco chłodno .. (poza tym ja ciągle woże w aucie sprey'e nawet przy 40sotpniowych upałach i nic im niema) tyle że trzeba by wtedy 2 takie urządzeniana prawą i lewą stronę... i tego jest + i - , z wymianą puszek wyjdziesz na to samo .. plusem jest to że efekt bedzie na 2x dłuzej jednak minusem jest 2x tyle roboty przy kombinowaniu tego urządenia.. propos .. ja jestem bardziej za elektrozaworem .. wydaje mi się że bedzie mniej roboty .. było by to prostrze.. i chyba lepszy efekt niewiem jak wy to widzicie, ja działam teraz kwestią wyobraźni .. ale myśle że było by to dobre rozwiązanie...
_________________ Tipo Niezdało Egzaminu.... <<SprzedamNa Taile
Powrót Do Mniejszego....
W Przygotowaniu FIat 126 903ccm xD
A ja mam pytanie , może nie od razu na temat , ale podobne ....
Widział ktoś kiedyś jak z tłumika strzela ogień - po przegazowaniu pow 3500 tys obrotów , lub szybkiej zmiany biegów na niższy ??
Jak oni to robią - co używają , nie interesowało mnie to aż tak do wczoraj gdy zobaczyłem starego Forda Taunusa silnik gulgotał jak by miał 5 litrów a jak ruszył strzelił ogniem - płomieniem długości 1 metra efekt masakra
Pomógł: 31 razy Wiek: 37 Dołączył: 25 Maj 2006 Posty: 1884 Skąd: Kwidzyn
Województwo: Pomorskie
Wysłany: 25-10-2008, 09:10
Gucio, Jeżeli chcesz takową bajerę to kup flamer kit, ale...po jakimś czasie będziesz miał nie tylko osmoloną rurę. Będziesz miał rurę do wymiany Działą to na zasadzie chwilowego odcięcia zapłonu przez co do wydechu wpada benzyna. Przy końcu wydechu montujesz świecę zapłonową i ona odpala to paliwko, które teraz strzeli z tłumika. Ale pojawiają się 2 problemy:
- jeżeli masz stary wydech to może już przy pierwszym strzale coś ci pęknie/ewentualnie się rozłączy.
- jeżeli to paliwko cofnie ci się w wydechu to może być niekolorowo.
Oryginalnie ogień z rury jak pewnie widziałeś idzie przy sportowych furach wrc, albo takich dłubanych i jest to podtrzymanie turbo przy zmianie biegu. Czyli jest po to, że gdy puścisz gaz to żeby ci turbina nie zwolniła. komp odcina zapłon, a mieszanka spalinowo benzynowa leci wprost do turbiny, przy wylocie zapala się ten cały interes i stąd ogień, ale to się dzieje automatycznie. Także z takim podtrzymaniem to już po ulicach jeździć nie powinieneś
komp odcina zapłon, a mieszanka spalinowo benzynowa leci wprost do turbiny, przy wylocie zapala się ten cały interes i stąd ogień, ale to się dzieje automatycznie.
Nie odcina zapłonu tylko przestawia kąt zapłonu tak że zapalenie mieszanki następuje przy otwartych zaworach wydechowych.
pzdr. Grzesiek
_________________ FIAT TIPO 2.0 SEDICIVALVOLE - sprzedane ... pozostały miłe wspomnienia ...
ALFA ROMEO 156 3,0 V6 24V 231KM@288Nm <= a tą zbudowałem sobie sam ;]
ALFA ROMEO GT 3,2 V6 24V 248KM@302Nm - daily car żony, koszyk na zakupy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Wypowiedzi oraz zdjęcia należą do ich autorów. Nie odpowiadamy za ich treść. Zabrania się kopiowania zdjęć, treści oraz plików zawartych na tej stronie bez zgody administracji.