Poleglem w walce z hamulcami |
Autor |
Wiadomość |
Emf
Pomógł: 26 razy Wiek: 47 Dołączył: 16 Sty 2005 Posty: 2668 Skąd: Piotrków Trybunalski
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 11-04-2005, 18:41 Poleglem w walce z hamulcami
|
|
|
Jak w temacie.
Poszedlem do autka uzbrojony w zestaw narzedzi, zeby odkrecic tylny beben i zobaczyc jak wygladaja szczeki, bo gosc w Intrercar powiedzial ze jest kilka rodzajow.
Nie chcac kupowac "na pale" i pozniej wymieniac, chcialem je obejrzec.
Wiedzialem ze to nie bedzie proste bo majac super auto marki Fiat 126p przezylem niezla walke.
Niestety nawet przez mysl mi nie przeszlo, ze to bedzie NIEMOZLIWE do zrealizowania, przynajmniej w moich warunkach (mieszkam w bloku).
Walczylem 3 cholerne godziny!!!!
Efekt pekniety i wygiety porzadny srubokret, obita piasta, nawet nienaruszony beben.](*,)
Czyli zamiast 3 godziny meczyc sie przy tym szmaciarzu moglem usiasc w domciu i wypic spokojnie piffko.
Beben nawet nie drgnal!!!!! ](*,)
Robilem cuda efekt ZEROWY!!
W zwiazku z moim bardzo posepnym humorem ](*,) mam pytanie, czy ma ktos moze jakis szkic albo zdjecie tej cholernej szczeki, bo ja sie z tym bebnem nie bede meczyl tylko odstawie mechanikowi!!!
Tak sie zastanawiam, zgodnie z powiedzeniem jednego z userow ze KAZDY MA TAKIE AUTO NA JAKIE ZASLUZYL, czym ja zgrzeszylem, ze musze teraz tak sie meczyc |
_________________ Była Włoszka.
Był Niemiec.
Teraz jest Francuz.
|
|
|
|
|
|
Marcin - fiattipo.pl
Pomógł: 4 razy Wiek: 52 Dołączył: 05 Sty 2005 Posty: 1166 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
|
|
|
|
Miras
Wiek: 42 Dołączył: 10 Kwi 2005 Posty: 24 Skąd: szczecin
|
Wysłany: 11-04-2005, 21:02
|
|
|
a ja tak troche z innej beczki ale też o hamulcach!!!
musze wymienić klocki w mojej temprzaku z przodu, pasują jakieś inne klocki (tańsze) czy trzeba zaopatrzyć sie w orginał???? |
|
|
|
|
dziura.arek
Pomógł: 3 razy Wiek: 44 Dołączył: 28 Lis 2004 Posty: 690 Skąd: Kraków - Zielonki
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 11-04-2005, 21:27
|
|
|
Szczęki mają taki sam kształt różnią się wielkością bo stosowano 2 wielkości bębnów. |
|
|
|
|
Emf
Pomógł: 26 razy Wiek: 47 Dołączył: 16 Sty 2005 Posty: 2668 Skąd: Piotrków Trybunalski
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 11-04-2005, 22:18
|
|
|
Qrcze fajnie ze chociaz na rysunku widze jak wyglada w srodku, notabene prawie zadnej roznicy niz w super furze 126P
Po probie demontazu tego bebna teraz jak jade to cos mi wali tak jakby bije z tylu.
Mam nadzieje, ze to tylko moze kolo krzywo przykrecilem, bo jak mi polecialo lozysko od tego walenia mlotkiem to |
_________________ Była Włoszka.
Był Niemiec.
Teraz jest Francuz.
|
|
|
|
|
rhoody
Pomógł: 1 raz Wiek: 41 Dołączył: 29 Mar 2005 Posty: 191 Skąd: Kożuchów
Województwo: Lubuskie
|
Wysłany: 12-04-2005, 16:09
|
|
|
całkiem możliwe, że wyskoczył ci lub pękł rozpieracz szczęk - u mnie tak było... nówka sztuka to koszt ponad 150pln... ale podnieś koło i sprawdź czy nie ma luzu na łożysku... |
_________________ Była Tempra, jest Megane Coupe... |
|
|
|
|
Tomilee
Pomógł: 5 razy Wiek: 46 Dołączył: 14 Sty 2005 Posty: 598 Skąd: Opole
Województwo: Opolskie
|
Wysłany: 12-04-2005, 18:03
|
|
|
Hamulce bebnowe to jest fajna sprawa - jak są nowe. Stary bęben trzeba zdrowo młotem od frontu regularnie góra dół obijać - po przekątnej zawsze zejdzie albo pęknie ale zawsze coś. |
_________________ Tipo 1.8 GT
Fiat Ducato 2,5 D - fura z sianem |
|
|
|
|
dziura.arek
Pomógł: 3 razy Wiek: 44 Dołączył: 28 Lis 2004 Posty: 690 Skąd: Kraków - Zielonki
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 12-04-2005, 21:56
|
|
|
Ja wiem że bez maizla i młota to nie robota ale ciekawostka dla osób używających maizel.
Robi się tak. Odkręcamy śruby ustalające i trzymające bęben. Po wykręceniu zwróćcie uwagę że te 2 otwory są gwintowane. Wkręcamy tam odpowiednie śruby i równomiernie wkręcając bęben zostaje wypchany. Taki sobie ściągacz. Tylko nie na siłe aby nie uszkodzić w piaście początków gwintu na te mniejsze śruby. |
|
|
|
|
Emf
Pomógł: 26 razy Wiek: 47 Dołączył: 16 Sty 2005 Posty: 2668 Skąd: Piotrków Trybunalski
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 12-04-2005, 23:41
|
|
|
Ja zauwazylem wlasnie te otwory bo tak sciagalem w maluchu.
Ale tu nawet nie probowalem wkrecac bo zniszczylbym gwint szpilek poniewaz moj beben po 2 godzinach walenia NAWET NIE DRGNAL!!!!
Jeszcze nie mialem takiego wynalazku zeby nie ruszyl sie w ogole!!
Doslownie zero reakcji po dwoch godzinach walki |
_________________ Była Włoszka.
Był Niemiec.
Teraz jest Francuz.
|
|
|
|
|
miszko
Pomógł: 111 razy Wiek: 41 Dołączył: 21 Lis 2004 Posty: 6990 Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: 13-04-2005, 01:00
|
|
|
O matko , no to niezle. A reczny hamulec "opusciles"
U mnie teraz schodza bez problemu, choc kiedys pamietam tak walczylem ze udalo mi sie wyciagnac ale puscilo przytrzymywanie szczenek i ten "drut" wkladany od wewnatrz w ta sprezynke gdzies mi wystrzelil Dobze ze mialem mocny magnes od dynama z simsonka to znalazlem ;] |
_________________ Fiat Tempra 1.6, LPG, '94, ~425 tys. km, srebrna
Zajrzyj na Fiat Klub Polska |
|
|
|
|
Emf
Pomógł: 26 razy Wiek: 47 Dołączył: 16 Sty 2005 Posty: 2668 Skąd: Piotrków Trybunalski
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 13-04-2005, 19:05
|
|
|
Normalnie pierwszy raz widze tak zatwardzialy beben.
Ja nawet odpalilem auto i ruszalem hamulcem bo myslalem ze sie zle ulozyly szczeki ale nic.
Beben sie kreci bez problemu ale nawet nie drgnie.
Odstawie do mechanika niech on teraz |
_________________ Była Włoszka.
Był Niemiec.
Teraz jest Francuz.
|
|
|
|
|
Tomilee
Pomógł: 5 razy Wiek: 46 Dołączył: 14 Sty 2005 Posty: 598 Skąd: Opole
Województwo: Opolskie
|
Wysłany: 13-04-2005, 23:07
|
|
|
Zawsze można zalewać przez 2 - 3 dni WD- 40 i opukiwać |
_________________ Tipo 1.8 GT
Fiat Ducato 2,5 D - fura z sianem |
|
|
|
|
Marcin - fiattipo.pl
Pomógł: 4 razy Wiek: 52 Dołączył: 05 Sty 2005 Posty: 1166 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 14-04-2005, 05:59
|
|
|
Tomilee napisał/a: | Zawsze można zalewać przez 2 - 3 dni WD- 40 i opukiwać |
Tylko Coca-Cola! |
_________________ Pozdrawiam
Marcin
Tipo 1.4S '94 LPG (SPRZEDANY)
Corolla LE 1.8 VVTi 2004
------------------------------
tipo.republika.pl |
|
|
|
|
Emf
Pomógł: 26 razy Wiek: 47 Dołączył: 16 Sty 2005 Posty: 2668 Skąd: Piotrków Trybunalski
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 31-05-2005, 22:14 hamulce come back ;)
|
|
|
Dzisiaj mialem przygode bo jadac z zona na zakupy zaczelo mi cos strasznie trzec.
Myslalem ze znowu tlumik mi spadl ale okazalo sie ze tym razem to cos w kole.
Pomyslalem ze to cos z hamulcami i sie nie pomylilem
W zwiazku z tym mam pytanko bo spadlo mi takie cos zaznaczone na zdjeciu strzalka.
Mysle ze to rozpierak.
Godzinke powalczylem pod marketem i wcisnalem go spowrotem ale nie wiem czy nie zdalo by sie wymienic bo kawalek tego cuda mi odpadl (waski pasek grubosci 2mm)
Do tego wszystkiego zapowietrzyly mi sie hamulce dopiero niedawno odpowietrzane
Nie wiem jakim cudem bo cylinderek mi nie wyskoczyl.
Nie moglem znalezc opisu odpowietrzania hamulcow na forum wiec jak ktos to robil to prosilbym o "lopatologiczne" wytlumaczenie mi bo nie bede znowu placil za odpowietrzenie
Z takimi natomiast to pewnie niedlugo bym zakonczyl jazde w tylku jakiegos autka. |
_________________ Była Włoszka.
Był Niemiec.
Teraz jest Francuz.
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Wersja do druku
|