Tempra Tipo Team :: nowy wydech czy spawanie

drosik · Wysłany: 18-10-2005, 14:57 **nowy wydech czy spawanie**

Mam mały problemik, a mianowicie moj wydech zaczyna pękać na spawie przy tłumiku kuńcowym i zastanawiam się czy warto jechać do kogoś i spawać, czy lepiej kupić nowy.

Zerkałem dziś troszkę po necie i znalazłem fimrę http://www.izawit.com.pl/default.htm która zajmuje się układami wydechowymi, czy miał ktoś z Was doczynienia z tą firmą ?

Gibson · Wysłany: 18-10-2005, 15:02

zależy jakie pęknięcie ...
koszt spawania to góra 20 zł ... ja na spawanym końcowym tłumiku jeździłem pół roku i się rozsypał ... ale środkowy już rok trzyma i na razie nie wymieniam

drosik · Wysłany: 18-10-2005, 15:04

Pęknięcie jest naprawde malutkie, tak jakby spaw puscił, tłumik ma juz 3 lata i jest lekko skorodowany

apacz76 · Wysłany: 18-10-2005, 18:10

MupiK · Wysłany: 18-10-2005, 19:17

Heh powiem tak poki jest co spawac i da sie spawac to spawaj, najdz kumpla co ma migomag i jazda za piwo ci to zrobi :-)

muflonek · Wysłany: 18-10-2005, 19:34

moj tlumik ma 3lata. raz mi sie urwal koncowy- pospawano. Potem mialem uderzenie od dupki strony centralnie w wydech, pogial sie w kilku miejscach i porozrywal- wujek wzial migomat i mlotek no i juz pol roku dziala (w miare cicho)

M@ciej · Wysłany: 19-10-2005, 06:42

Witam !

Ja tam swój spawam, bo wielkiego wyboru nie mam. Polski producent nie produkuje na taki silnik więc wiąże się to z kosztem. A może ktoś z kolegów przez przypadek natknął się na miejsce gdzie można wyrwać tłumik w rozsądnej cenie. Będę wdzięczny za info.
Wracając do tematu zależy od zasobności twojego portfela i stanu tłumika. Jeżeli jest drożny a uszkodzenia jeszcze niewielkie to chyba można sobie odpuścić wymianę i pospawać.

miszko · Wysłany: 19-10-2005, 08:37

Jeśli widzisz ze jest lekko skorodowany to znaczy ze od srodka juz koroduje na wieksza skale.

Spawanie pomoze, nie wiadomo na jak dlugo. Srodek zapobiegawczy to wziasc jakas blaszke mala i to miejsce obspawac do okola.

Napewno to przedluzy zycie tlumika, ale z czasem i tak bedziesz musial kupic nowy.

myszaty3 · Wysłany: 19-10-2005, 08:59

Ninja · Wysłany: 19-10-2005, 12:32

M@ciej · Wysłany: 19-10-2005, 13:00

Ninja · Wysłany: 20-10-2005, 11:09

autko daje rade bez problemu.

ego · Wysłany: 21-10-2005, 08:17

to zalezy jak bardzo jest skorodowany,pospawasz w jednym miejscu,a obok za chwile wyleci Ci druga dziura...jak pospawasz to musisz to czyms zamalowac,bo spawy migomatu szybko rdzewieją

myszaty3 · Wysłany: 21-10-2005, 10:19

M@ciej · Wysłany: 21-10-2005, 12:08

myszaty3 · Wysłany: 21-10-2005, 12:26

M@ciej, znalazłem coś właśnie w poznaniu. kompletny układ aluminiowany z 2 letnią gwarancja dostępny od ręki za 230 pln. Nie wiem jaki jest rocznik twojego wózka, więc pytając podałem 93. Nie wiem też czy (poza zmianą ostatniego tłumika z owalnego na wytłaczany) były jakieś różnice w wydechu do 2.0 16v.

http://www.kalinski.pl/?akcja=kontakt

tam dostaniesz od ręki (jeśli cena 230 za nówkę kompletną cie satysfakcjonuje) no a poza tym kwestia dojechania do poznania.

drosik · Wysłany: 21-10-2005, 15:05

Pojechałem do dwóch warsztatów i w jednym powiedzieli ze cena za nowy to 230zl, w drugim 190 zl.
Sprawa zakończyła się na tym, że założyłem ten tańszy.

P.S.
obaj Panowie mówili, że spawanie nie ma sensu, rozumiem, że chcą zarobić, ale dziś po montażu kazałem rozkroić mój stary tłumik, komory były zdrowo wypalone, więc dobrze zrobiłem, że założyłem nowy.

miszko · Wysłany: 21-10-2005, 15:08

drosik, tak jak pisalem, jak na zewnatrz juz widac oznaki korozji to od srodka juz bedzie "zjedzone". Ja tak mialem ze swoim tlumikiem srodkowym. Teraz w wakacje go wymienialem pierwszy raz. Mial juz 11 lat

A przejechane z okolo 280tys. Na zewnatrz bylo widac oznaki korozji. Zalozylem nowke, a ten stary "rozbroilem". Gdzie niegdzie juz za niedlugi czas i tak by sie wypalil... bo zjedzony tez byl mocno od srodka.

drosik · Wysłany: 21-10-2005, 15:11

Dziekuje Wam wszystkim za wypowiedzi.

M@ciej · Wysłany: 25-10-2005, 13:55