[Djmatisss]

Witam. Kiedyś już poruszałem temat szarpnięć na rozgrzanym silniku. Jestem już po przejściach z dużą ilością mechaniorów i chcę opisać to szczegółowiej.

Auto: Fiat Tempra 2.0 8V na wtryskach z instalacją gazową

Mianowicie. Auto na zimno odpala idealnie i jedzie idealnie. Wszystko ok do czasu kiedy sie rozgrzeje silnik do temperatury 70 - 80 stopni. Na niskich obrotach jest wszystko ok, jednak jeżeli chce tylko docisnąć gazu by przyspieszyć auto w przedziale obrotów 1800-2000 robi szarpnięcie. ( jakby się zaksztusił ). Jedno szarpnięcie i jak wejdę powyzej 2000 obrotów znów jest spokój. Po mieście staram sie go zamulać i gdy tylko podchodzi do 1800 obrotów przerzucam mu wyższy bieg w ten sposób unikam tego szarpnięcia. Jednak gdy musze już na piątym biegu przejśc przedział 1800-2000 szarpnięcie znów się pojawia. Co najlepsze to siła szarpnięcia zależna jest od tego ile gazu dodam, jeżeli spokojnie trzymam gaz i pomału przyspieszam szarpnięcie jest delikatniejsze a jak dam buta to szarpnięcie wgniata mnie w pasy . I co wy na to?? Dzieje sie to zarówno na gazie jak i na benzynie. i tylko w tym przedziale obrotów.

podpowiedzi:
Parownik wymieniony
swiece wymienione
kable WN wymienione
kopułka wymieniona
Cewka wymieniona
masy sprawdzone

Teraz mechanik proponował mi wymienić sonde lambda hmmmm
Ja znów mam na oku pewną rzecz. Jak uważacie czy jest to moze to? Chodzi mi o przepustnicę tutaj za filtrem powietrza. Jest przy niej umiejscowiony czerwony sterownik, który jak sie poruszy to obroty skaczą. Może to nawala? Bo po szarpnięciu auto właśnie wchodzi mi na obroty 2000 i trzyma się tak przez pare sekund i później sie normują. Może jest tu ktoś kto mi pomoże ) dzieki śliczne za przeczytanie problemu pozdrawiam

[GrzesiekK.]

Sprawdź czujnik położenia przepustnicy [ten czerwony mocowany do przepustnicy od tyłu] czy w całym zakresie ruchu uchylenia przepustnicy daje wskazanie, czy czasem nie ma gdzieś przerwy i nagle nie niknie wskazanie, co do sprawdzenia go temat był wiele razy na forum poruszany, druga sprawa sprawdź MAP sensor, wskazanie na wolnych obrotach i czy przy przygazowaniu zmienia się. Czujnik położenia przepustnicy + MAP sensor w głównym stopniu odpowiadają za skład mieszanki i kąt wyprzedzenia zapłonu.

Co do sondy lambda, można też ją sprawdzić, jeśli nie wiesz jak, na próbę odepnij ją wogóle, z lewej strony na grodzi przedziału pasażerskiego pod maska masz dwie kostki, jedna podwójna to podgrzewanie sondy lambda, druga pojedyncza [od ecu wtrysku idzie tu zielony koncentryczny ekranowany kabel] to sygnał z sondy, po prostu rozepnij tą pojedynczą kostkę i tyle, najwyżej auto będzie więcej palić i lekko zmulone może być ale będzie widać czy nadal szarpie czy nie.

Wszystko co opisałem sprawdzisz zwykłym woltomierzem, w razie problemów napisz mi na PRIV swój e-mail, podeślę Ci materiały na temat elektroniki tego silnika.

pzdr. Grzesiek