[stefan]

Witam.

Panowie mam taki problem - z różnych powodów dosyć długo nie odpalałem Tipo (ok 3-4 miesiecy - wiem, jestem okrutny, jak mogłem ją tak zaniedbać, ale niestety...zycie mnie do tego zmusiło). Dzisiaj chciałem je odpalić, naładowałem akumulator, wszystko ładnie pięknie...auto kręci, raz na jakiś czas się zadławi, czasem wskaźnik wskazuje 200obr. ale dalej nic.

Możliwe jest że nie ma benzyny, bo zawsze jeździłem na granicy, a przez zimę mogło wyparować albo coś - jutro doleje i sprawdzę.

I pytanie moje sprowadza się do - jak doleje paliwa to jakie metody próbować w przypadku niepowodzenia?

1) Popych?
2) Pociągnąć?
3) Kręcić aż odpali?
4) Zepchnąć z górki?
5) Inne...? (I tu czekam na wasze propozycje...bo może jest jakaś inna rewolucyjna metoda)

Z góry dzięki za odpowiedź;d

[ciechu]

stefan, jak gaznik, to zalej mu trochę benzynki bezposrednio w gaznik. Jak nie, to trzeba krecic az zaciagnie z baku bo pewnie w wezach nie masz juz nic

[Sucre79]

stefan, psiknij mu jakimś samostartem w dolot. Możesz też zrzucić go ze skarpy ale już wtedy go nie odpalisz.
Nie wiem czy masz gaźnik czy wtrysk. Jak gaźnik to dolej mu benzynki do gaźnika. Jak wtrysk to ten samostart psiknij.

[stefan]

Gaźniczek, gaźniczek...o tym żeby zalać benzyną nie słyszałem, ale jutro spróbuje to doleje do baku od razu. A myślicie że będzie żył?:D

Nie no...zanim ja go dostałem to stał 7 miesiecy, wiec myslę że 3 to dla niego pikuś;d

[Jelcyn]

5) zrobić przegląd. zacznij od filtrów i świec, potem olej a następnie popatrz na paski i rozrusznik. mówisz, że akumulator naładowałeś, paliwo jest. jakiekolwiek metody odpalania siłowego odradzam ze względu na pasek rozrządu, kiedy ,,zaskoczy'' potrafi szarpnąć i złamać zęby albo przeskoczyć o kilka.

[ciechu]

stefan, zalewa sie benzyna, zeby nie meczyc aku. Jak dlugo stoi nie ruszany to w gazniku i przewodach paliwowych nie ma paliwa. Zalewasz troche do gaznika (wystarczy ok 40ml, tyle co w strzykawce) i odpali ci od zaraz, a nim spali sie to paliwo co zalejesz to juz sobie zdazy zaciagnac z baku

[Sucre79]

[ciechu]

Sucre79, mechanicznej tak szybko nie zajedzie ja jezdzilem pol roku (okolo 10tys km) bez benzyny i pompa ciagle sprawna. Dopiero jak sie nasluchalem na forum jakie to szkodliwe, przede wszystkim w elektrycznych pompach to teraz zawsze mam lekko powyzej rezerwy. Zreszta paliwo tanie to czasem sobie na Pb pomykam, bo dynamiczniej

[Jelcyn]

[JAM_BELFEGOR]

stefan, tak jak ci Ciechu78, napisał podlej do gaźnika strzykawkę benzyny bo wszystko zapewne spłynęło do baku a to co było w komorze pływakowej wyparowało zanim pociągnie, trochę czasu minie. Pompy paliwa nie zajedziesz. Zasadniczo jak naładowałeś aku to już nic nie musisz robić jeśli auto jeździło normalnie przed postojem. Tak swoją drogą wczoraj widziałem w TVN Turbo jak zapalali syrenkę która stała w garażu 15lat (legendy PRL'u) podlali do gaźnika właśnie strzykawkę, zalali do baku paliwa, wsadzili aku i i od kopa zapaliła.

** Dodano: 22-01-2009, 13:49 **
A gdyby ktoś z wtryskiem miał taki problem to polecam zrobić tak: żeby nie katować akumulatora, ściągnąć wężyk z paliwem wsadzić do jakieś pustej czystej butelki i wyciągnąć przekaźnik od pompy paliwa, zewrzeć na krótko jakimś drucikiem (tylko nie gołymi paluchami i jeszcze najlepiej trzymając się korpusu silnika bo nas porządnie jeb... ) żeby ją uruchomić i odczekać chwilkę aż do butelki zacznie lecieć pełnym strumieniem paliwo, wyciągnąć drucik, wsadzić przekaźnik z powrotem, wężyk zatykając paluchem żeby nie narozlewać założyć z powrotem, dopiero wtedy zaczynać kręcić. Oczywiście przed operacją podlać do baku tak 5l paliwa żeby mieć pewność.

** Dodano: 22-01-2009, 13:54 **
Co do przekaźnika gdyby ktoś nie wiedział jeśli to standardowy przekaźnik 12VDC 20-30A (30/85/86/87) to zwieramy tam gdzie były nóżki 30 i 87.

[stefan]

Zalałem dzisiaj paliwem Tipo, przekręciłem kluczyk...i zapalił za 1 razem!

Naprawdę, jestem pod wielkim wrażeniem ostatnimi czasy...chyba wzorem Motórzystów z filmu Motór zacznę czcić silnik spalinowy.

A co odpalania po latach...kiedyś w Legendach PRL na TVN Turbo, Mikiciuk odpalał taki wielki pordzewiały spychacz. Ciekawa technologia w nim była, bo żeby odpalić iluś tam konny wielki silnik diesla, trzeba było użyć małego silnika benzynowego:D Odpalali obydwa...przyniósł akumulator, dolał gdzieś tam wody, paliwa...i wszystko ruszyło. Fenomenalna sprawa.

[MARIOVIRUS]

JAM_BELFEGOR ale w wtrysku wystarczy zdjac wezyk i przekrecic kluczyk zeby kontrolki sie zapalily i pompa rowniez pompuje przez chwile wystarczy przekrecic tak kilka razy kluczyk i bedzie to samo a mniej grzebania