Tempra Tipo Team Strona Główna Logo TTT
Ogólnopolski Klub Tempra Tipo Team

 SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Cała prawda o ubezpieczeniu telefonu w orange!
Autor Wiadomość
Rajek 



Pomógł: 4 razy
Wiek: 35
Dołączył: 05 Lip 2008
Posty: 453
Skąd: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
Wysłany: 10-12-2009, 01:33   Cała prawda o ubezpieczeniu telefonu w orange!

Historia przykra ale prawdziwa i niech będzie dobrą radą na przyszłość, jak to wielkie korporacje nas rolują.
Zaczęło się od tego że ok 1.5 roku temu zakupiłem w orange abonament, na dobrych warunkach i fajny telefon mi zaproponowali. Po ok 3 miesiącach zadzwoniła do mnie Pani z propozycją ubezpieczenia mojego telefonu od uszkodzenia, kradzieży i spłatę rachunku nabitego po kradzieży. Kwota ok. 12 zł miesięcznie więc czemu by nie. Z racji tego że rozmowa odbywała się telefonicznie i nie miałem przed sobą żadnej umowy zapytałem tejże pani jakie dokładnie uszkodzenia obejmuje to ubezpieczenie. Odpowiedziała mi że wszystko łącznie z wymianą uszkodzonej obudowy. A że zagubiłem gdzieś kartę gwarancyjną to tym bardziej by się przydało mieć jakieś zabezpieczenie.
Telefonik z czasem zaczął się psuć, wpierw poszedł głośnik zew, dalej obudowa pękła specyficznie, soft zaczął zamulać, wysiadł aparat ale puki działał nie bardzo mi się widziało jechać na drugi koniec miasta by oddać go do naprawy. Dziś niefortunnie komórka wpadła mi do wanny, wyciągnąłem ją szybko, na grzejnik i niech się wysuszy. Po ok godzinie sprawdzam, tel nie działa, decyzja- oddaje go do naprawy. W salonie zostałem miło powitany i wszystko było kolorowo puki koleś nie usłyszał że telefon wpadł mi do wody. I tu już zaczęły się tłumaczenia, że jednak ubezpieczenie nie pokrywa szkody w wyniku zalania cieczą. Moje zaskoczenie bo niby ubezpieczenie miało pokrywać wszelkie szkody niezależenie od okoliczności. Drugą myślą było, że albo mam pecha i faktycznie trafiłem na jedyną okoliczność w której telefon nie zostanie mi naprawiony albo coś mnie tu rolują. Koleś jednak mnie wyręczył i pokazuje mi długą listę warunków szkód których ubezpieczenie nie pokrywa. I tak na pierwszych pozycjach widnieje że:
-telefon nie może być uszkodzony w wyniku zalania cieczą
-nie uwzględnia się wymiany obudowy i części zużywających się w wyniku eksploatacji
- naprawą nie obejmuje się uszkodzeń elektronicznych
- ubezpieczenie nie uwzględnia błędnie działającego softu telefonu
...
Lista rzeczy które dyskwalifikują naprawę telefonu była jeszcze długa i raptem po przeczytaniu połowy zapytałem się jakie dokładnie naprawy uwzględnia ubezpieczenie ( już kiedyś zadałem dokładnie to samo pytanie), w odpowiedzi usłyszałem, że naprawy mechaniczne, z czego koleś potrafił wymienić tylko jedną- stłuczony wyświetlacz. Rozmowa niestety zaczęła go chyba już męczyć gdyż stał się arogancki wobec mnie i starał się wmówić mi wszystko bym tylko nie oddał im telefonu do naprawy. Jednak byłem uparty, formularz zgłoszenia szkody miał bezsensowne pytania (tak jakby nikt nigdy miał go nie wypełniać) i oddałem komórkę. Jeszcze wychodząc koleś przypomniał sobie że czasem zdarzają się przypadki, iż trzeba będzie opłacić koszt wysyłki telefonu do serwisu i wysyłkę powrotną. Całą sytuację uznałem za żart marnego komika lecz szczerze nie spodziewam się by oddano mi naprawiony telefon.
Moja dobra rada, jeżeli kiedykolwiek zadzwoni do was babka z propozycją ubezpieczenia komórki, zaśmiejcie się już wtedy i podziękujcie za poprawę humoru. Unikniecie kosztów, stresu i nawiązania nowych znajomości z takimi błaznami jacy pracują w orange.

PS. Internetu mobilnego w orange też radze unikać, 3 razy mi się wyłączył podczas pisania tego postu
     Moneta
 
 
Luczu 



Pomógł: 82 razy
Wiek: 36
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 5215
Skąd: Sosnowiec
Województwo: Śląskie
Zaproszone osoby: 3
Wysłany: 10-12-2009, 02:28   

Rajek napisał/a:
Z racji tego że rozmowa odbywała się telefonicznie i nie miałem przed sobą żadnej umowy


w dzisiejszych czasach nawet dokładnie przeczytane regulaminu nie gwarantuje tego, ze będziesz wszystko wiedział ... :|


Rajek napisał/a:
Internetu mobilnego w orange też radze unikać, 3 razy mi się wyłączył podczas pisania tego postu


jak i każdy mobilny ;p
_________________
Było :D
Tipo 1.4 78hp
Bravo 1.9 jtd GT 105 / 99r
Jest
A4 B5 2.4 V6 PB 165 / 00r
     Moneta
 
maidun 


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 01 Gru 2009
Posty: 197
Skąd: Alwernia
Województwo: Małopolskie
Wysłany: 10-12-2009, 12:29   

Ja może nie bede sytuacji jaka ja miałem, bo miałem też mix'y w Orange i to też jest właśnie na tej zasadzie, że oby tylko podpisać umowę na te 2 lata, a potem to spie***, i miła pani dzwoni dopiero wtedy gdy chcą, żebyś podpisał kolejną umowę :red_kartka:

Dlatego teraz mam też co prawda Orange, ale POP na kartę - wiem co mam, nikt mi nie zabroni zmienić operatora w każdej chwili, a do tego mam o wiele mniejsze koszty (Pakiety): dla porównania w mixie sms do orange: 20 gr (ew. drogi, nieopłacalny pakiet, w którym sms był chyba za 10 gr), a w POP Pakiet: 1 sms = 1 gr. Gdzie tu logika? Po to podpisujesz umowe, zeby mieć wyzsze koszty? :roll:

Generalnie im mniej jesteś "przywiązany" umowami do takiej korporacji, tym lepiej :)
     Moneta
 
stefan 



Pomógł: 1 raz
Wiek: 35
Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 390
Skąd: Wrocław
Województwo: Dolnośląskie
Wysłany: 10-12-2009, 15:38   

A ja nie rozumiem co Cię tu dziwi. Pokaż mi jakąkolwiek firmę która wymienia cokolwiek z powodu uszkodzenia mechanicznego/wrzucenia do wanny/czy zwykłej eksploatacji, to podpisuje z nią umowę od razu na 200 lat do przodu. Zrzucisz po 2 latach telefon z 9 piętra i co, Orange ma Ci wymienić go na nowy?

(jedyną taką jest chyba Deichmann, dzięki któremu tu średnio co 3 miesiące mam nową parę butów bo ścieram podeszwy:D)
_________________
Wnerwia mnie ten banner...
  
 
 
Luczu 



Pomógł: 82 razy
Wiek: 36
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 5215
Skąd: Sosnowiec
Województwo: Śląskie
Zaproszone osoby: 3
Wysłany: 10-12-2009, 16:14   

stefan napisał/a:
jedyną taką jest chyba Deichmann,


potwierdzam : ]
_________________
Było :D
Tipo 1.4 78hp
Bravo 1.9 jtd GT 105 / 99r
Jest
A4 B5 2.4 V6 PB 165 / 00r
     Moneta
 
MupiK 



Pomógł: 15 razy
Wiek: 40
Dołączył: 14 Maj 2005
Posty: 1350
Skąd: Zabrze
Województwo: Śląskie
Wysłany: 10-12-2009, 18:42   

stefan napisał/a:
Pokaż mi jakąkolwiek firmę która wymienia cokolwiek z powodu uszkodzenia mechanicznego/wrzucenia do wanny/czy zwykłej eksploatacji, to podpisuje z nią umowę od razu na 200 lat do przodu.
sa takie firmy :D http://www.sonimtech.com/index.php

Jesli chodzi o reklamacje telefonu rozumiem ze zaniosles do salonu?
1. Wyciagasz nr zlecenia od nich
2. Kontaktujesz sie z producentem telefonu podajac numer zlecenia
3. Rozmawiasz po ludzku! jesli nie zrobia na gwarancji zalezy to glownie od ich dobrego humuru to zaplacisz za wymiane plytki lub czyszczenie, nie powinno byc to drogie.

Sieci komorkowe nie dbaja o klienta niestety a juz napewno o pojedynczego, inaczej jest jesli chodzi o producentow telefonow bo tu toczy sie naprawde niezla walka. Dobra rada oddawac telefon do serisu producenta a nie zalatwiac sprawe przez salon
_________________
www.aquamelior.pl - systemy filtracji wody, chemia i części do ekspresóworaz akcesoria, systemy filtracji powietrza, klimatyzacje, stacje uzdatniania wody, pompy ciepła i inne. W razie pytań proszę śmiało pisać.
     Moneta
 
 
yoyo 


Pomógł: 44 razy
Wiek: 41
Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 2256
Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
Wysłany: 10-12-2009, 20:06   

Rajek napisał/a:
Z racji tego że rozmowa odbywała się telefonicznie i nie miałem przed sobą żadnej umowy

Jestem od ok 8 lat w orange, wiele umów i aneksów do istniejących umów załatwiałem telefonicznie, każdą umowe mi przysyłali w ciągu 2 dni kurierem do podpisania, nie musiałem jej nawet czytać przy kurierze, bo mam 7 dnia na odstąpienie od niej

Wcale się nie dziwię, że Ci tego nie uwzględnili, pracowałem trochę w reklamacjach ( w trochę innej branży) i wiem, że w większości umów jest jeszcze zapis, że uszkodzony sprzęt należy oddać po pierwszej wykrytej usterce, a nie zbierać sobie głośnik, obudowa, woda i zanosić do serwisu zmasakrowany śmieć

Telefony "od orange" są często od zewnętrznej firmy, zawsze dla pewności po rozmowie z nimi można wpaśc do salonu lub zadzwonić na biuro obsługi i potwierdzić to wszystko.


maidun napisał/a:
w mixie sms do orange: 20 gr (ew. drogi, nieopłacalny pakiet, w którym sms był chyba za 10 gr)

Ja mam mixa i mam smsy po groszu. (tzn miałem bo teraz mam darmowe, ale moja żona też ma mixa i co miesiąc wykupuje sobie pakiet)

Wszystko kwestia dobrej negocjacji, ja płacę 25zł na miesiąc i mam:
te 25 do wykorzystania,
co miesiąc dodatkowo 1000 minut do wybranego numeru,
co miesiąc dodatkowo 35 minut do wszystkich sieci
co miesiąc pakiet 400 sms do orange
55gr/min, 20gr/min do orange i na stacjonarne
I jeszcze chyba kolejne 25zł przez pierwsze 3 miesiące trwania umowy.
_________________
Niegdyś: Tempra S.W. 1,6 SX i.e LPG DGT "Grigio Nickel M.S."
Aktualnie: Marea 1.9 TD 100 ELX
     Moneta
 
 skype
 
maidun 


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 01 Gru 2009
Posty: 197
Skąd: Alwernia
Województwo: Małopolskie
Wysłany: 10-12-2009, 20:45   

yoyo, ale nie uwierzę, że dostałeś to jako nowy klient :) Przedłużałeś umowę i dopiero wtedy dostałeś te dodatki prawda?
_________________
Było:
Tipo 1.4 AGT :)
Tipo 2.0 16V Sedicivalvole :placz:
Tipo 1.4 S :pilot:

Jest:
Lancia Kappa 2.0 20VT :bambam:
     Moneta
 
Rajek 



Pomógł: 4 razy
Wiek: 35
Dołączył: 05 Lip 2008
Posty: 453
Skąd: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
Wysłany: 10-12-2009, 22:57   

Panowie chodzi mi głównie o to że ubezpieczenie telefonu jest dodatkową płatną usługą z orange, nie ma nic wspólnego z naprawą na gwarancji oraz z firmą sony ericsson. Polegało to na tym że ja płacę dodatkowe 12 zł do abonamentu do kieszeni orange a gdy stanie się coś nie tak z telefonem oni mi go naprawiają w serwisie. Umowę pisemną przysłano mi po tygodniu ale każdy z nas widział typową umowę: kilkanaście stron drobnego druku w mało dla kogo zrozumiałym języku urzędowym. Fakt moja wina że nie przeczytałem choć nie wiem czy by to coś dało skoro nie rozumiałbym co czytam. Eh niestety jednym słowem dałem się nabrać i zamierzam zrezygnować z tej usługi. Kwota niby niewysoka bo zapłaciłem łącznie ok 150 zł ale za tą cenę mógłbym teraz oddać telefon do naprawy na własny koszt do serwisu lub zakupić jakiś tańszy zamiennik. Obecnie jestem bez 150 zł, bez telefonu i bez pewności że zwrócą mi naprawiony. Nie chce nawet myśleć jakich wymówek by zastosowali gdyby mi komę skradziono. Tak czy inaczej usług tego typu nie polecam nikomu

** Dodano: 10-12-2009, 23:02 **
maidun, ja jako nowy klient za abonament 50 zł dostaje 5 dyszek + 2 prezenty które wykorzystuje jako 2x pakiet sms po 400 esów + niby promocyjnie 1000 smsów za 10zł
     Moneta
 
 
yoyo 


Pomógł: 44 razy
Wiek: 41
Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 2256
Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
Wysłany: 11-12-2009, 12:48   

maidun napisał/a:
yoyo, ale nie uwierzę, że dostałeś to jako nowy klient

tak jak wspomniałem, jestem u nich chyba 8 rok, ale np. mój teść ma u nich 4 telefony, wszystkie ponad 3 lata i nie może wyciągnąć takich bonusów.

z reguły zaczynają dzwonić ok 2 miesiące przed końcem umowy, a ja tylko wysłuchuje, mówię że się zastanowię i kończę - w tym roku dzwoniły do mnie 3 różne osoby każda z inną ofertą, w sumie ok 12 telefonów i każdą wkręcałem że "pan który dzwonił ostatnio oferował mi coś jeszcze" - efekt jest taki jak napisałem wyżej :P

wracając do gwarancji:
Rajek napisał/a:
Tak czy inaczej usług tego typu nie polecam nikomu

I tu się zgadzam, wolałbym sobie lub dziecku polise na zycie wykupić niż na telefon.

Rajek napisał/a:
kilkanaście stron drobnego druku w mało dla kogo zrozumiałym języku urzędowym

jeszcze się nauczysz czytać takie teksty, a nawet znajdować luki i kruczki, żeby móc sie odwołać - życie Cie tego nauczy
ja już nie podpisuje nic bez czytania
_________________
Niegdyś: Tempra S.W. 1,6 SX i.e LPG DGT "Grigio Nickel M.S."
Aktualnie: Marea 1.9 TD 100 ELX
     Moneta
 
 skype
 
Emf 



Pomógł: 26 razy
Wiek: 47
Dołączył: 16 Sty 2005
Posty: 2668
Skąd: Piotrków Trybunalski
Województwo: Łódzkie
Wysłany: 12-12-2009, 00:37   

Rajek, naprawdę naiwnie wierzyłeś, że wrzucisz auto pod śmieciarkę albo do wanny i naprawią go?
Nie znam firmy, która naprawi sprzęt po kąpieli nawet za dużo większą dopłatą przedłużająca gwarancję do x lat.
Jak Ci telefon ktoś ukradnie, napadnie na Ciebie, czy zwyczajnie Ci się popsuje to nie masz na to wpływu i to nie Twoja wina.
No ale wybacz, wykąpałeś fona w wannie i jeszcze chcesz żeby Ci go naprawili?
_________________
Była Włoszka.
Był Niemiec.
Teraz jest Francuz.

     assistance   Moneta
 
 
Rajek 



Pomógł: 4 razy
Wiek: 35
Dołączył: 05 Lip 2008
Posty: 453
Skąd: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
Wysłany: 12-12-2009, 10:47   

Emf no wiesz nie specjalnie wrzuciłem go do wody, a koleś w salonie jeszcze dodał że inna sprawa gdybym teraz wyszedł, rzucił telefonem o ściane i przyniósł mu w dwóch kawałkach (więc chyba okoliczności zdarzenia nie robią im większej różnicy). Tak czy inaczej zadecydowałem że rezygnuje z ubezpieczenia i w nowym roku oddaje telefon do serwisu. Coż człowiek mądry po szkodzie
     Moneta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

© 2004-2011 by tempra.org & Fiat Klub Polska

Wypowiedzi oraz zdjęcia należą do ich autorów. Nie odpowiadamy za ich treść.
Zabrania się kopiowania zdjęć, treści oraz plików zawartych na tej stronie bez zgody administracji.

Server uptime: 33 days
Network load