Tempra Tipo Team :: Wskaznik poziomu paliwa na zwykłej desce...

Tomasz · Wysłany: 20-06-2005, 20:56 **Wskaznik poziomu paliwa na zwykłej desce...**

Witam wszystkich serdecznie!!Mam pytanko odnosnie wskaznika-zalalem ok 18l i lipa-rezerwa swieci kiedy chce, wskaznik szaleje-jest raz na prawie polowie, raz przy "starcie",powiem,ze nie tankowalem benzyne ladne pół roku...Moze ktos ma jakies pomysły???Pozdro

Zdzich · Wysłany: 20-06-2005, 21:40

Mam podobnie, wskazówka na zero, a weszło tylko 42 l i to na Ukrainie, jaka strata #-o

unknown · Wysłany: 20-06-2005, 21:57

przyczyna oczywista - zasyfiony czujnik......
nie jeździeś długo na benzynie, pewno bak był prawie pusty, to Ci się syfy osadziły na czujniku;
w normalnych warunkach pływak rusza czujnikiem (coś jak blaszka przesuwająca się po drugiej, jak opornik, potencjometr) , wtedy jak to pracuje i się przesuwa góra dół (tankujesz, spalasz) to się samo czyści.... teraz jakieś syfy Ci się osadziły i nie ma kontaktu (oby tylko tyle, a nie większe uszkodzenie)...
syfy - każda chyba benzynka jaką tankujemy dziś jest mniej lub bardziej chrzczona

ja tak miałem, ale na szczęście samo przeszło;
wskazówka skacze, bo raz jest kontakt (niekoniecznie właściwy - losowe wskazania) a raz nie ma; jedyne co możesz zrobić, to nalać benzyny do pełna (odchudzić portfel), aż po korek do bólu, wtedy pływak z czujnikiem przesunie się do samej góry, po swojej 'ścieżce' oporowej; benzynka rozpuści (oby!) syfy na trasie ruchu pływaka (będzie wtedy zanurzone w benzynce) a potem wypalając benzynkę co jakiś czas (ale nie za rzadko) pływak+czujnik schodząc na dół 'zdrapie' może ew.resztki syfów i wyrobi sobie nową ścieżkę; jak nie pomoże - zabieg możesz powtórzyć (kosztowny-cena benzyny);

módl się by:* czujnik odżył :-) dzięki zwykłemu zatankowaniu na full i 'wypłukaniu' (mi się udało, full tankowanie pomogło, potrzymałem benzynkę, ta rozpuściła syfy z czujnika, potem wypaliem by zjechał na dół, zatankowałem znów i uff...), bo rozbieranie nie jest takie zabawne....
* to było tylko zasyfienie a nie np wyrobienie 'ścieżki'/uszkodzenie....

powodzenia;

miszko · Wysłany: 20-06-2005, 22:07

Poszukaj na forum, byly opisy jak wzglednie naprawic czujnik zeby dziala poprawnie. Rezerwe rowniez idzie wyregulowac od kiedy ma sie zapalac.

superas · Wysłany: 22-06-2005, 20:27

Pozdrawiam.Jestem nowy naforum w sumie od dzisiaj ale , troszkę się orientuje w tematach.Czujnik poziomu paliwa może byc skopany , a konkretnie jest to tak jak na płytce dukowanej ślizg dośc szeroki - wytarla ci się na 100 procent ścieżka - wystarczy ją uzupełnic preparatami takimi jak w elektronice lub nawet cienką warstwą cyny i lutownicą.Sprubuj.Pozdrawiam

miszko · Wysłany: 22-06-2005, 21:43

Dokladnie tak jak mowisz. Ten problem byl juz tez kilka razy poruszany i dobrze jest opisany. Wystarczy uzyc wyszukiwarki

Tomasz · Wysłany: 23-06-2005, 07:21

unknown · Wysłany: 23-06-2005, 21:16

może tu... http://forum.tempra.org/viewtopic.php?t=823

jednak polecam tak jak pisałem nalać raz więcej benzyny (i tak się może przydać :-) )
by się scieżka dla czujnika , po której się ślizga, przeczyściła (benzyna rozpuści syfy), być może wtedy się tam czujnik lepiej dociśnie i złapie kontakt - to później.. bo wpierw - więcej benzyny - pływag wyżej - będzie się porusza po innym , wyższym obszarze - tam być może złapie kontakt i wskaże odbry stan, potem schodząc do rezerwy - albo zetrze ew resztkę syfów i utrzyma właściwy styk albo nie i wtedy już trzeba grzebać....

miszko · Wysłany: 23-06-2005, 21:28

U mnie niestety ta bieznia byla juz przetarta... Za duzo jezdzilem na niskim stanie paliwa i sie przetarlo.

Acha Tomcio sorki, bo pomylilo mi sie ze tutaj byl dokladnie opisany problem.

Problem ten byl poruszany na statym forum rowniez.
Tu masz link http://www.board.freeweb....097#post1031097
i tu drugi
http://www.board.freeweb....0491#post710491

Trzeba to jakos zebrac w calosc i przezucic tutaj do "Rozwiazanych usterek".

Komu sie chce.... jesli nikomu to w niedziele wieczorem sie wezme za to i umieszcze pelne info o naprawie tego czujnika.

unknown · Wysłany: 23-06-2005, 22:44

...a tak z innej beczki przy okazji - 'stare'forum miało być skasowane... to jeszcze póki co jest? może by go przenieść tutaj, np. stworzyć dział 'archiwum', a wszystkie tematy w nim zamknięte (read-only)...wtedy wyszukiwarka byłaby wydajniejsza też....

Tomasz · Wysłany: 24-06-2005, 16:11

miszko · Wysłany: 24-06-2005, 18:46

unknown, z tym problem ze nie mamy ZADNEGO dostepu do bazy danych starego forum. Stare fourum jest oplacone i bedzie dzialao jeszcze moze z pol roku. Moze wieciej. Nie pamietam na ile bylo ono oplacone z gory.

Janek jedynie stara strone www wymazal, a forum bylo u innego "dostawcy" i bylo oddzielnie oplacone.

Jedynie to przeszukac forum i ciekawe tematy przezucac tutaj, opcja kopiuj-wklej.

unknown · Wysłany: 24-06-2005, 20:20

o to mi chodziło, by kopiuj-wklej stare forum zassać i zrobić z niego tutaj dział archiwum...
jest to trochę zabawy, a mało kto ma czas, wiem... ale nieraz by się przydało....
są programy pobierające dany serwis www/ftp w całości, znaczy ssają wszystko po kolei, łącznie z podkatalogami i ich podkatalogami i odbudowują strukturę na hdd na kompie, ale nie pamiętam teraz nazw.. może znajdzie się ochotnik :-)