[meter30]

Od jakiegoś czasu szukam dawcy blach do mojego bravo. Byłem dziś na śląsku obejrzeć hagietę
http://otomoto.pl/fiat-se...-C14140254.html
Pomijając fakt że nastąpiło oberwanie chmury i wtedy wyszło na jaw że nie mam osłony alternatora i pasek cały czas się ślizgał, to obejrzałem ten wóz i na blachy się nadaje. Miałem już go brać, ale było ciemno a akumulator miał padakę, więc postanowiłem że kiedy indziej przyjadę. Gościu chce koniecznie podpisać umowę kupna-sprzedaży, ja znowu tak niekoniecznie chcę ją podpisywać. Figuranta żadnego nie znalazłem, nikt nie chce się pod to podłożyć więc chyba będę musiał kupić na swój dowód osobisty. Samochód ma wszystkie opłaty, jednak brak jest drugiej raty składki OC, którą facet będzie musiał opłacić. Dogadałem się z nim tak że on to opłaci, jednak podpiszemy dodatkową umowę iż ja zrzekam się tej polisy w ciągu 30 dni i jemu zwrócą za to kasę. Czy w taki przypadku będę musiał opłacić drugą ratę, czy wystarczy napisać wymówienie i po prostu nie opłacać dalej OC?? A jeśli podpisałbym umowę na dane wymyślone z kosmosu to firma ubezpieczeniowa czy wydział komunikacji sprawdza czy taka osoba faktycznie istnieje?? Nie wiem jak wygląda rynek z częściami do hagiety, ale może jeszcze znalazłby się żyd co wziąłby sobie nawet za darmo te papiery . Zaznaczę od razu że nie mam znajomości na szrocie więc musiałbym oddać cały wóz do zezłomowania żeby mi papiery skasowali...

[maniutek]

dopoki samochod jest zarejestrowany musi byc zachowana ciaglosc ubezpieczenia OC. Jezeli kupisz to auto, Fundusz gwarancyjny i tak gwarantuje 30 dni ubezpieczenia OC, ale skoro jest zarejestrowany, musisz miec wazne ubezpiecznie. Innej opcji nie ma, chyba ze masz nzajomosci na szrocie.....nie wiem przypadkiem ,czy nie mozna napisac na umowie k-s ze auto jest z przeznaczeniem na czesci bez prawa do dalszej rejestracji i wtedy na podstawie takiego dokumentu mozna wyrejestrowac auto i robisz z nim co chcesz, ale to tylko ktos mi mowil i nigdy nie potwierdzilem ze to prawda, wiec dopytaj sie madrzejszych. pozdr

[Świstak]

meter30, kupuj na swój dowód bierz co się da a resztę na złom jeśli wypowiesz oc i w ciągu 30 dni nie zawrzesz nowego to fundusz gwarancyjny Cie ścignie więc albo sie z nim (sprzedającym) dogadaj albo w ciągu 30 dni od momentu kupna sprzedaj auto dalej, albo zezłomuj

co do danych z kosmosu to nie sprawdzą ale kolesiowi zrobią nieprzyjemności a potem mogą Cię jakoś znaleźć a sądze że koleś nie pójdzie na to, chyba że opcja obcokrajowca, najczęstszy przypadek, ale to też ryzyko. znajdź sobie auto-szrot który przyjmie ci samą skorupę i kup na siebie a potem zezłomuj i gitara, tylko wiesz pierdzielenia trochy jest z urzędami, rejestracją itd. chyba że nie bedziesz tego rejestrował. bo tak też można.

** Dodano: 17-08-2010, 20:58 **

[Rajek]

meter30, U nas na strażackiej liczą sobie max 200zł jeżeli auto jest mocno zdekompletowane. Tak jak piszą koledzy, poszukaj szrotu gdzie idą na podobne warunki, weź z auta co najpotrzebniejsze a resztę zezłomuj. Jeżeli uda Ci się w przeciągu 30dni, poprzedni właściel dostanie zwrot nadpłaconej składki. Tobie jedynie pozostanie chyba opłata w urzędzie za szybkie zbycie auta, ale nie wiem czy to się tyczy też złomowania, czy tylko sprzedaży auta. Jedyny problem będzie gdy będziesz chciał wyrejestrować skasowane auto. Musisz być wtedy właścicielem auta

[Larry075]

Kupiłem auto jakiś czas temu, podpisałem umowe na swoje dane, ubezpieczenie było jakiś czas jeszcze. Autko stoi juz 1,5roku i poza zapłaceniem podaktu nikt mnie nie ściga za brak oc

[Świstak]

Larry075, nie bądż taki pewny nie raz rozmawiałem z ludźmi którzy dostali pismo stąd: www.ufg.pl i nie dało sie ich niczym uspokoić i wytłumaczyć że to nie nasza firma jest złodziejem i chce od nich kasę tylko że nie dopełnili warunków USTAWY !! to że teraz Ci się udało to nie znaczy że nie tak bedzie zawsze. uwierz mi wiem co mówię.

ufg wyszukuje wyrywkowo, ale to też już nie długo, maja teraz czesać i sprawdzać wszystkich, ale dokładnie nie wiem od kiedy

[DARREK]

[Emf]