[kamilionaire]

Witam wszystkich

Mam następujący problem. Niedawno strzelił mi przewód hamulcowy podczas jazdy i pedał wpadł mi w podłogę. Autko zholowałem na sztywnym holu. Podczas jazdy nie używałem pedału, a pod koniec holowania zapaliła się kontrolka ABS. No nic, tak oddałem auto do mechanika. Ten założył mi nowe przewody, przy okazji oba tylne zaciski dostały zestaw naprawczy oraz nowy ręczny. Po wszystkim odebrałem auto i po przejechaniu 2 km znowu zapaliła się kontrolka ABS. Zgasiłem auto. Kontrolka zapala się za każdym razem chwile po odpaleniu auta i przejechaniu paru metrów. ABS działa bo mamy teraz ślisko i sprawdzałem. Zaczeło mnie to męczyć wiec odpiąłem komputer abs (ten pod kanapą tylnią) sprawdziłem przewody i podpiąłem spowrotem. i było na chwile ok. Przejechałem 10 km i znowu się pali. Dodam że teraz hamulec łapie przy samym dole praktycznie. Całość została odpowietrzona.

Proszę o pomoc bo już mnie wkur* ten czerwony kolor walący mi po oczach i w końcu wykręce tą żarówke

[robertRK]

Nie wykręcaj żarówki !!! W moim Tipku miałem też walczyłem z ABS-em i to długo podstawa to dobrze odpowietrzonu układ hamulcowy jeśli pedał wpada Ci w podłogę to będziesz musiał odpowietrzyć jeszcze raz jak nie pomoże to pojeździj kilka dni i jeszcze raz i jeszcze raz ma być git

** Dodano: 23-01-2013, 17:29 **
Świecenie kontrolki ABS świadczy o tym iż nie domaga układ elektryczny jeśli kolo robił Ci hamulce z tyłu to może czujnik jest winny za to świecenie od tego bym zaczął