Tempra Tipo Team Strona Główna Logo TTT
Ogólnopolski Klub Tempra Tipo Team

 SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
pali mi mostek i regulator w alternatorze
Autor Wiadomość
adfirek 


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 15
Skąd: Zawiercie
Województwo: Śląskie
Wysłany: 22-05-2006, 17:44   pali mi mostek i regulator w alternatorze

zaczęło sie to tak ze podczas duzej ulewy i mnóstwie kałuż zaczęła sie swiecic kontrolka od ładowania ale jeszcze pulsowała tzn w zalezności od obrotów przygasała lub swiecila sie bardziej.. po postoju w garazu ok 3h odpaliłem i kontrolka swiecila sie juz cały czas. jak sie okazało potem przejechalem ok 60 km na akumulatorze bez ładowania aż auto padło. czyli wszystko zgasło a alarm zaczął głupieć. (do domu brakło mi 5km). nie daleko mnie ok 500 jest nowy warsztat elektroniki samochodowej.. ucieszylem sie ze blisko. i tyle zostawilem auto w srode. na piatek niby mialo być i bylo.. odebrałem pokazał mi ładowanie 13,9v wymienil regulator i mostek. wymienił przy okazji silowniki od centralnego i zrbil porzadek z alarmem bo mi przestał działac. zaplacilem 240zl.
powiedzial ze mam spalona kontrolke od ładowania. ale ladowanie jest.. no to pojechalem w teren i zrobilem ok 30km.. i jadac przez las oswiecilem swiatla i widze ze cyferki w digitalu zgaslu tak jak zreszta za kilka sek samochod. czyli znów to samo.. jeszcze tego samego dnia odwiozłem gosciowi samochód no ok byl piatek wieczor samochod goracy nic nie zrobi wiec w sobote zajrzy.. dlubal caly dzień wieczorem ok 17 dzwoni ze jest dobry i ze padł mostek bo miał wade fabryczną.. no nic.. pojechałem odpaliłem i od razu widze ze kontrolka sie pojawila od ładowania i ze swieci.. tak jak za pierwszym razem tzn przygasa w zaleznosci od obrotów.. pokazuje mi ze ładowanie jest no 13,9V niech mu bedzie ale kontrolka swieci mniej lub bardziej.. troche sie zamotał. samochod dalej chodzi. zaswiecilem swiatła znow deska zgasła. i za min ładowania znów nie ma..
12,2V... NA TAKIEGO BARANA TRAFIŁEM... ok do trzech razy sztuka dzis poniedzialek mowi ze przywiezie alternator od innego wozu.. i zobaczy.. robil caly dzien.. teraz mi mowi ze spalił cudzy alternator, dwa mostki i dwa regulatory i nie może znależć przyczyny.. pomóżcie MU/MNIE bo mnie cholera weźmie. a nie mam zamiaru brać samochodu nie zrobionego bo ma mi to zrobić za darmo a gdzie indziej bym drugi raz zapłacił.. i teraz chciał nie chciał skazany jestem czekać dzień/dwa/tydzien/miesiac. kto wie ile.. i jak pomóc temu głąbowi??
  
 
 
dziura.arek 



Pomógł: 3 razy
Wiek: 44
Dołączył: 28 Lis 2004
Posty: 690
Skąd: Kraków - Zielonki
Województwo: Małopolskie
Wysłany: 22-05-2006, 21:16   

Masz przebicie na stojanie lub wirniku.
     assistance   Moneta
 
 
adfirek 


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 15
Skąd: Zawiercie
Województwo: Śląskie
Wysłany: 22-05-2006, 21:55   

zadzwonie do niego i mu powiem... że może to to... Ludzie ale kurde do tego stopnia mozna myć pustym zeby na to nie wpaść.. obyś miał AREK Racje.. dam znać co i jak. a jest u nas w mieście porzadny elektryk tylko ze u niego ze 3 dni w kolejce a teraz załuje bo jutro stuknie tydzień..jak bez wozu jestem..
  
 
 
ZielonyTBG 



Pomógł: 94 razy
Wiek: 46
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 2212
Skąd: Tarnobrzeg
Województwo: Podkarpackie
Wysłany: 22-05-2006, 23:09   

Arek ale inny alternator też poszedł.Dziwne to troche.
_________________
Była:Tempra SW 1,6 SXie
Jest:Fiat Croma 1.9 i Lancia Prisma 1.5
SW is COOL!!
     assistance   Moneta
 
 skype
 
adfirek 


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 15
Skąd: Zawiercie
Województwo: Śląskie
Wysłany: 22-05-2006, 23:59   

no wlasnie!!!
inny alternator.
mozliwe ze a raczej na pewno ze gosciu ma warsztat elektroniczny a G... wie. tzn po czesci to ja sie smieje juz z niego ze na tyle pusty ze skoro spalil dwa mostki i dwa regulatroy to bym trzeciego nie wpinał zanim nie zbadam bardziej sprawy.. ja juz nie wiem co o tym mysleć.. ale jak mi mowil ze 9 lat we fiacie robił to uwierzylem w goscia.. ale widać tyle ze chyba tylko umie co tapicerke sciagnac z drzwi..
. jeszcze sobie mysle ze to aparat zapłonowy zwarcie daje.. i drugie to to ze rozrusznik.. nie wiem czy mam racje bo kompletnie sie na tym nie znam.. ale przypominam ze stalo sie doslownie po przejechaniu kałuży takiej ze poczuć mozna było że sie ma basen pod maską a nie silnik.. a rozrusznik i aparat w sumie na wierzchu są.

[ Dodano: 23-05-2006, 01:06 ]
aha i moze pomoze to ze.. jak zmienił mostek i regulator to z 5 min było wszystko OK. a jak sie zagrzał a tym bardziej jak włączyłem swiatla to koniec z łądowaniem.. (tzn sie nie sugerujcie sie tym ze to przez swiatła choć tego nie wykluczam ale to moze tylko zbieg okoliczności) mowil ze swiatla w porzadku.. ale znajac talent tego goscia to ... potem stwierdzil ze zamieni caly dobry alternator.. ktory spalił (chyba ze mnie w kłamie.. ) sie z w ten sam sposób samochod pochodzil pare minuti przestał łaodować i spalił mostek i regulator..
  
 
 
Ardian 



Dołączył: 19 Wrz 2005
Posty: 48
Skąd: Ruda Śląska
Województwo: Śląskie
Wysłany: 23-05-2006, 00:30   

Cześć sprawdz akumulator czy niema zwarcia wewnętrznego może podczas zalania dostał kopa i teraz robi za grzałkę. :D
     Moneta
 
miszko 



Pomógł: 111 razy
Wiek: 41
Dołączył: 21 Lis 2004
Posty: 6990
Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
Wysłany: 23-05-2006, 07:18   

Gdzies musi byc zwarcie i to duże. Tak jak przedmowca mowil sprawdz aku.
_________________
Fiat Tempra 1.6, LPG, '94, ~425 tys. km, srebrna
Zajrzyj na Fiat Klub Polska
     assistance   Moneta
 
 
adfirek 


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 15
Skąd: Zawiercie
Województwo: Śląskie
Wysłany: 23-05-2006, 12:50   

no i niby naprawiony.. zwarcie było i to duże na wiązce przewodów idących od alternatora.. zamkne temat jak pojezdze z Tydzień.. i okaze sie OK. Dzieki za pomoc..
  
 
 
unknown 



Pomógł: 66 razy
Wiek: 41
Dołączył: 17 Mar 2005
Posty: 3978
Skąd: |°Bielsko-Biała°|
Województwo: Śląskie
Wysłany: 27-05-2006, 20:15   

to masz szczęście, że wiązka kabli, a baran powinien bez akku to przemierzyć i sprawdzić, choćby część instalacji...

a co do akku - już wiele razy pisałem i sam nawet przeszłem temat ze zwarciem wewn w akumulatorze...
u kolegi nawet 3tygodniowy akku ze sklepu traił się felerny i miał zwarcie...
taki akumulator nie dość , że słabo trzyma (bo sam siebie rozładowuje przez wewn. zwarcie między celami) to jeszcze porządnie obciąża alternator (coś jakbyś kilka dmuchaw naraz włączył) a biedny alternator :D nie dość ,że musi obsłużyć instalację, to jeszcze ładować i przy tym przeciągnąć to zwarcie... w końcu się spali znów... czasem zaraz, czasem po 3 miechach... więc jak znów będzie bajer to sprawdź inny alternator albo jak masz naprawiony na pewno i na innym akku pojeźdz trochę...

[ Dodano: 27-05-2006, 21:17 ]
a! jak masz już porządne zwarcie w akumulatorze, to jak odkręcisz korki od dolewki do cel to w elektrolicie będą pływać czarne kawałeczki, coś jak opiłki, ale czarne, nieduże... np jasnym/białym patykiem/łopatką małą wyłowisz plastikową... one sobie się robią takie :D od mikrozwarć i spawania...
_________________
------------------------ :!: ----------------------- :arrow: ---------- :idea: ---------------------------------------------------- :!: ------------------------------------- :arrow: ----------------- :idea: ---------------------------- [MC Donald's :arrow: ] ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------| :arrow: ^ Zlot TTT |------------------------ :dresik:
= = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = ==========================================================================================================================================================================================

---------------- :!: ----------------------------------------- :arrow: ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- :idea: ---------------------------------- :!: ---------------------------- :arrow: ------------------------------------------------------------ :!: ---------------------------------- :arrow: ------------- :idea: --------------------
była niezawodna 1.6 Gaźnik LPG...jest Celica V 2.0 GTi na razie się trzyma kupy ;) http://www.nizu.pl
     assistance   Moneta
 
 
akwar 


Wiek: 55
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 64
Skąd: Bialobrzegi
Województwo: Mazowieckie
Wysłany: 30-05-2006, 10:18   

Kolega dziura-arek ma rację.Miałem to samo.Na 100% padnięty jest stojan.A ten elektryk co Ci go robił to chyba od "wysokich napięć"?
_________________
Tempra 1.6ie.1993 r(White Lady)
  
 
 skype
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

© 2004-2011 by tempra.org & Fiat Klub Polska

Wypowiedzi oraz zdjęcia należą do ich autorów. Nie odpowiadamy za ich treść.
Zabrania się kopiowania zdjęć, treści oraz plików zawartych na tej stronie bez zgody administracji.

Server uptime: 29 days
Network load