Tempra Tipo Team :: I znowu problem z wspomaganiem

adrusek · Wysłany: 02-02-2008, 19:10 **I znowu problem z wspomaganiem**

dzisiaj zmienilem waz ktory idzie od pompy do maglownicy, nalalem oleju do zbiorniczka i odpalilem auto pierwsze kierownica strasznie leciutko sie krecilo jak nigdy przedtem ale strasznie buczalo, zgasilem dolalem znowu oleju i znowu buczy i zaczyna ciezej sie krecic jak wczesniej bylo, tak z piec minut krece i mowi wyjade z podworka, wyjezdzam skrecam a tu pach i ciezko jak cholera jak by bez wspomagania przygazowalem zaczelo znowu letko i znow ciezko i tak pozostalo. co moze byc przyczyna ? syf dostal sie do pompy lub do maglownicy? waz byl od drugiego auta

ubek · Wysłany: 02-02-2008, 19:13

adrusek, odpowietrzyles uklad??

LoKo · Wysłany: 02-02-2008, 19:15

mysle ,ze masz juz zniszczona pompe wspomaganie. Ja tak mialem w lupo.Kiedy dodawalem gazu to krecilo się lepiej.Ale pompa byla do wymiany zrobilem to i dziala extra.

adrusek · Wysłany: 02-02-2008, 19:37

ale przed wymiana weza moze buczala czasami pompa ale normalnie sie krecilo, i jak tylko zmienilem do zaczelo sie tak dziac. ubek odpowietrzac uklad to krecic kiera w lewo do oporu i w prawo jak tak to tak robilem, ale pompa straznie glosno teraz pracuje i zanika wpsomaganie

LoKo · Wysłany: 02-02-2008, 21:19

a na otwartym zbiorniczku odpowietrzaleś? Ten wąż nowy z innego auta wymyłeś? Może miał syf w środku i zapchałeś pompe mogła się zatrzeć jakiś piaskiem z węża.

adrusek · Wysłany: 02-02-2008, 22:07

na pojemniku polozylem nakretke i odpowietrzalem. tak waz byl od tipo 1.6. znowu musialem jechac i ciezko sie kreci a czasami lzej

co jest?

ubek · Wysłany: 02-02-2008, 22:09

adrusek, sciagnij nakretke, przeciez powietrze musi miec gdzie uciec :!:

adrusek · Wysłany: 02-02-2008, 23:19

ale ja ja tylko nalozylem a nie przykrecilem

LoKo · Wysłany: 03-02-2008, 00:33

calkiem wyciagnij ja i krec w miejscu z 10 minut do oporu w lewo i do oporu w prawo.

Hipo · Wysłany: 04-02-2008, 09:55

Przedewsystkim to trzebabyło zostawić na trochę układ żeby grawitacyjnie się odpowietrzył sam troche a dopiero później zapalać. A Ty nalałeś oleju i jazda, jak pompa pokręciłą sie na pare obrotów na sucho to może sie teraz nadawać do kosza.

Zakładam ze zalałes nowy olej ... sprawdziłeś czy wąż był czysty i nie miał jakichś syfów w środku? bo czasem mozę być przytkany i przez to masz ciagle powietrze w układzie ...

LoKo · Wysłany: 04-02-2008, 17:19

jak dla mnie to zatarles pompe.

adrusek · Wysłany: 06-02-2008, 09:47

wczoraj wszystko powrocilo do normy. odpowietrzalem gdzies go z 15 minut a poznij jeszcze czasami zanikalo wspomagania ale troche pojezdzilem i pod koniec dnia wrocilo do normy, musialo byc jeszcze gdzies powietrze i je teraz wypchalo dopiero