Tempra Tipo Team Strona Główna Logo TTT
Ogólnopolski Klub Tempra Tipo Team

 SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Zainwestowałem już 150zł i nadal nie ma poprawy.....
Autor Wiadomość
Rudiger 


Wiek: 46
Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 130
Skąd: Białystok
Województwo: Podlaskie
Wysłany: 14-10-2008, 06:37   Zainwestowałem już 150zł i nadal nie ma poprawy.....

Panowie, mam taki kłopot z Tipo 1,4 gaźnik, może coś doradzicie?
Na co dzień jeżdżę na gazie. Od czasu do czasu jeżdżę na benzynie by się nie zastał gaźnik. Jednak od 2 miesięcy zauważyłem że gdy odpalę go na BENZYNIE na ssaniu, po nocnym przestoju, trzyma np. 1000obr ale praca jest bardzo nierównomierna, silnik szarpie, nie pracują wszystkie cylindry. Dopiero jak go podgazuję do 2,5-3tyś to pracuje równo. Gdy odpuszczę gaz to znowu się telepie. Jak się trochę rozgrzeje, 2-3 minuty, to wszystko jest ok. Jeśli odpalam na gazie wszystko jest ok :roll:
Wymieniłem świece, filtr powietrza i paliwa, przewody zapłonowe, kopułka rok temu zmieniana, kompresja 13, 13, 13, 12.5, ustawiłem zapłon ostatnio, zmieniłem rurkę od podciśnienia a resztę przejrzałem czy nie spękane. Przedmuchałem nawet gaźnik, co prawda bez całościowego rozbierania, ale dysza wolnych obrotów i te dwie dysze od góry dostępne zostały przedmuchane.
I nadal to samo. A idzie zima i podejrzewam że mogę mieć kłopoty z rozruchem w większe mrozy jak takie numery się dzieją. Zastanawiam się czy nie kupić zestawu regeneracyjnego do gaźnika, założyć go i potem oddać samochód do regulacji? Pytanie tylko to czy pomoże??????
  
  
 
Sucre79 



Pomógł: 30 razy
Wiek: 45
Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 1051
Skąd: Gdynia
Województwo: Pomorskie
Wysłany: 14-10-2008, 06:43   

Rudiger, a pompka paliwa w jakim stanie?

** Dodano: 14-10-2008, 07:44 **
może juz niedomaga skoro nie była używana? Miałeś jakieś paliwko w baku jak jeździłeś na LPG?
_________________
Mój Chomik GSM

  
 
Rudiger 


Wiek: 46
Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 130
Skąd: Białystok
Województwo: Podlaskie
Wysłany: 14-10-2008, 07:22   

Paliwo miałem cały czas. Czasami lubię sobie polatać ostro na benie :) . Pompa chyba ok, bo gdy przełączam z gazu to dosłownie chwila i już gaźnik ma podane paliwo i silnik pracuje na benzynie.
  
 
egon 



Pomógł: 57 razy
Wiek: 42
Dołączył: 17 Paź 2007
Posty: 5516
Skąd: Pleszew
Województwo: Wielkopolskie
Zaproszone osoby: 2
Wysłany: 14-10-2008, 07:35   

Rudiger, zestaw regeneracyjny powinien pomóc, gaznik ma wiecej jak te dwie dysze wiec najprawdopodobniej cos sie gdzies przytkało czyszczenie (gróntowne) gaznika powinno pomóc ;)
_________________
VW Polo 9N 1,2 12V - żony
LANCIA LYBRA 1,9 JTD 115KM

Tak mało, a tak może pomóc ;) Składka Klubowa
     assistance   Moneta
 
 skype
 
Rudiger 


Wiek: 46
Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 130
Skąd: Białystok
Województwo: Podlaskie
Wysłany: 14-10-2008, 07:56   

Wlaśnie dzwoniłem do sklepu z częściami do włoszczyzny - niestety powiedzieli mi że zestawy wycofane z produkcji i nie ma, i nie będzie.
Gdzie szukać?
  
 
Sucre79 



Pomógł: 30 razy
Wiek: 45
Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 1051
Skąd: Gdynia
Województwo: Pomorskie
Wysłany: 14-10-2008, 07:57   

Rudiger, alledrogo
_________________
Mój Chomik GSM

  
 
Rudiger 


Wiek: 46
Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 130
Skąd: Białystok
Województwo: Podlaskie
Wysłany: 14-10-2008, 08:03   

Oj, cuś nie widzę. I w obecnych i zakończonych szperałem. Nic.

Najwyżej rozbiorę gaźnik cały i dokładnie wyczyszczę.
Zastanawia mnie tylko dlaczego nie palą wszystkie gary na benzynie?? Na gazie jest gładko i równo.
  
 
Maciek 



Pomógł: 21 razy
Wiek: 33
Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 1468
Skąd: Gliwice
Województwo: Śląskie
Wysłany: 14-10-2008, 10:15   

Sucre79, w gaźniku jest pompa mechaniczna, a jest ona koło aparatu zapłonowego
_________________
Lancia Lybra SW 2.4 JTD Intensa - moja
Stilo 1.9 JTD - mamy
Lancia Delta II HF Turbo - zabawka
Nouva Delta 1/6 mjet - taty
Fiat Tempra SW 1.8 LPG - moja
Fiat Tempra SW 2.0 4x4 - na części
     Moneta
 
 
Sucre79 



Pomógł: 30 razy
Wiek: 45
Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 1051
Skąd: Gdynia
Województwo: Pomorskie
Wysłany: 14-10-2008, 10:18   

Maciek1991, a to przepraszam-nie wiedzialem :sciana:
_________________
Mój Chomik GSM

  
 
JAM_BELFEGOR 



Pomógł: 111 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Sty 2008
Posty: 3717
Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
Wysłany: 14-10-2008, 10:42   

Rudiger, Dzwoń do tu: http://autowanda.pl/ niech ci wyślą paczuszkę. Ja u nich często kupuje. Zestaw dostałem od reki (nawet trzy dwa zużyłem na dwa gaźniki jeden wysłałem, jakiś czas temu kosztowały mnie po 50zł każdy). Jeśli chodzi o twój problem to tylko czyszczenie kompleksowe i dobra regulacja. Nie wyobrażam sobie jak wy przedmuchiwałeś dysze bez rozbierania gaźnika, to trzeba zrobić porządnie całe kanały wypłukać pod dużym ciśnieniem wtedy to ma ręce i nogi. Tu masz manual: http://www.belfegor.neost..._32_34_TLDE.pdf

** Dodano: 14-10-2008, 11:49 **
P.S dysze przedmuchuj jeśli masz kompresor to nitro (wcześniej pościągaj plastikowe elementy) albo benzyną ekstrakcyjną, jeśli nie masz to kup sobie WD40 z aplikatorem, akurat w sam raz pasuje do otworów pod dysze. Jeśli wymyślisz jakiś inny sposób też dobry, byle byś w kanały paliwowe za aplikował coś ala rozpuszczalnik (są specjalne preparaty do czyszczenia gaźników) pod ciśnieniem.

** Dodano: 14-10-2008, 11:57 **
Rudiger, Po tym zabiegu gaźnikowiec powinien ci ustawić skład mieszanki, wolne obroty oraz dwie pompki podciśnieniowe jedną od auto-ssania drugą z przodu gaźnika od pompki przyspieszacza. Jeśli po zapaleniu silnika i lekkim przegazowaniu po chwili nie wskoczy na obroty tak 1300-1400 to albo źle wyregulował albo masz uszkodzony termo-zawór w kolektorze ssania, lub pęknięte przewody podciśnieniowe. To sobie zresztą teraz sprawdź. Za gaźnikiem masz pełno gumowych przewodzików wy oglądaj je czy nie są dziurawe, i jeden z przodu gaźnika idący do aparatu zapłonowego.
_________________
FIAT TIPO 1.4 - (78HP) Typ : 159A2.000 (P/LPG) SPRZEDANY
RENAULT MEGANE III - 1.6 16V (110HP) - K4M 858
LANCIA DELTA II - 2.0 16V (139HP) - 836A3.000
     assistance   Moneta
 
polansky 



Pomógł: 20 razy
Wiek: 38
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 1007
Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
Wysłany: 14-10-2008, 10:59   

Rudiger, mnie to wygląda na brak ssania, sprawdzałeś ten siłowniczek podciśnieniowy od auto-ssania czy jest szczelny?
Bo ja mam u siebie bardzo podobny przypadek spowodowany właśnie tym, że ten siłownik jest nieszczelny(pęknięta membranka), więc go odłączyłem. Efekt jest taki(typowy dla braku ssania), że rano po odpaleniu na benzynie na chwilę łapie obroty po czym gaśnie i dopiero za 3 odpaleniem mu przechodzi, a dopóki się silnik nie zagrzeje to się dławi, pluje, szarpie i nie chce jechać.
Tyle, że ja swojego palę na gazie i nie chce mi się z tym robić (dostać taki siłownik nie jest łatwo, a i cena nie jest - moim zdaniem, tego warta), a ponieważ, jak na razie (przez 2 lata) może się ze 2 razy zdarzyły takie mrozy, że reduktor mi zamarzł przez co nie mogłem odpalić na gazie, więc dałem sobie z tym spokój :P
_________________
Traktuj innych tak, jak byś chciał żeby Ciebie traktowano ;)

Fiesta 1.25 ZETEC-S Fun '98 ;>
     Moneta
 
 
ciechu 



Pomógł: 65 razy
Wiek: 45
Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 4008
Skąd: Leszno
Województwo: Wielkopolskie
Wysłany: 14-10-2008, 11:23   

ja odpalam na gazie cały czas, benzyna chodzi kilka razy w miesiacu. Problem mam dokladnie taki sam. Jak odpalam na gazie wszystko jest cacy. Na benzynie (zimny silnik) nie pracuje na jednym garze i sie dusi. Na wyzszych obrotach praca sie wyrownuje i po kilku minutach chodzi juz normalnie. Gaznik wykluczam jako przyczyne z dwoch powodow. Po pierwsze na benzynie nagina autko jak glupie, nie przerywa, ciagnie nawet do 6500 obrotow bez zajakniecia i nie gasnie po wrzuceniu luzu, trzyma obroty rowno 950. Nie faluja. Czasami jak mu mocno dogrzeje to przez chwile przekraczaja 1000 obrotow. Po drugie objawy dotycza wyraznie jednego z garow i tylko przez kilka minut na zimnym silniku.
Sumujac to wszystko gaznik mialem regenerowany jakis rok temu wiec raczej niewydaje mi sie zeby znow mial byc przyczyna, tym bardziej ze po regeneracji objaw byl taki sam. Pompe paliwa (oczywiscie mechaniczna) tez wykluczam, jest nowa od pol roku. Po jej wymianie takze zadnych zmian nie bylo. Ogolnie cieszy mnie fakt ze autko tak bardzo lubi gaz, ze od pieciu lat jest na nim odpalane i tylko raz ojcu zdarzylo sie ze nie mogl jechac bo pozwolil mu zgasnac. Zastanawia mnie wyjasnienie jakie proponuje polansky, jako narazie jedyne u mnie nie sprawdzone. I moze ty Rudiger masz ten sam problem. Bo objawy mamy chyba identyczne.
_________________
Było:
Tempra "bleu lord" 1.6 86KM z LPG
Tempra "smoczyca" 1.6ie 75KM z LPG
Tipo "el niño" 1.4ie 3D 70KM Pb
Bravo "bravo" 1.6 16V 103KM Pb
Jest:
156 SW 1.9JTD 145KM
     assistance   Moneta
 
 
JAM_BELFEGOR 



Pomógł: 111 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Sty 2008
Posty: 3717
Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
Wysłany: 14-10-2008, 11:56   

Ciechu78, to może być przyczyna, bo ta właśnie pompka odpowiada za podtrzymanie obrotów na zimnym silniku, dla porównania kiedyś ją zaślepiłem i nie ma bata auto bez ssania w zimne dni gaśnie na benzynie (na wolnych obrotach), w najlepszym wypadku mocno "pyrka" dopóki nie złapie temperatury, ale zamiast nie szczelnej membranki (czego nie wykluczam) raczej obstawiał bym termo zawór albo pęknięte przewody podciśnieniowe, to się częściej zdarza, bez tego brak auto-ssania.
_________________
FIAT TIPO 1.4 - (78HP) Typ : 159A2.000 (P/LPG) SPRZEDANY
RENAULT MEGANE III - 1.6 16V (110HP) - K4M 858
LANCIA DELTA II - 2.0 16V (139HP) - 836A3.000
     assistance   Moneta
 
Rudiger 


Wiek: 46
Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 130
Skąd: Białystok
Województwo: Podlaskie
Wysłany: 14-10-2008, 12:42   

Hmm, dzięki za sugestie i namiary na sklep.
Przypatrzę się tym membranom. Rurki mam całe. Ostatnio je oglądałem (przy wymianie rurki od podciśnienia). Ogólnie samochód latwo odpala na ssaniu, na benzynie. Odpalam, ustalam obroty na 1200 i po chwili silnik zaczyna kuleć. Obroty falują od 900 do 1200, dżwięk taki jakby gar jeden nie chodził. Jakby go zalewało czy nie dolewało. Czort wie.
Jak się nagrzeje nie ma kłopotow. Ani z jałowym biegiem ani z normalną lub energiczną jazdą.
Problem jest w tym że poniżej 0 st nie odpalę na gazie. Muszę na benie i dopiro gaz Nie wiem czemu, może to wina instalacji. Instalowałem u wujaszka i już dosyć mam jeżdzenia do niego bo za przeproszeniem h.j co się znają na tym.

JAM, namierzyłem już wcześnie twego manuala i będę się nim kierować 8) . Sprężarkę mam. I cały warsztat dobrze wyposażony :)

** Dodano: 14-10-2008, 14:09 **
Podejrzewałem nawet że na zimnym jeden garnek nie ma odpowiedniej kompresji. Ale nie, i na ciepłym i na zimnym porównywalne wyniki są.
  
 
JAM_BELFEGOR 



Pomógł: 111 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Sty 2008
Posty: 3717
Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
Wysłany: 14-10-2008, 13:45   

Rudiger, to wyczyść sobie gaźnik zwracając szczególną uwagę na dysze wolnych obr. Przy okazji czyszczenia rozkręcisz pompkę od auto ssania i zobaczysz czy membrana cała. Ewentualnie jeszcze możesz ściągnąć wężyk z termo-zaworu w kolektorze ssącym (ten biały) i podłączyć wężyk z jakimś manometrem ze skalą ujemną, żebyś wiedział czy termo-zaworek się otwiera czy się zepsuł.
_________________
FIAT TIPO 1.4 - (78HP) Typ : 159A2.000 (P/LPG) SPRZEDANY
RENAULT MEGANE III - 1.6 16V (110HP) - K4M 858
LANCIA DELTA II - 2.0 16V (139HP) - 836A3.000
     assistance   Moneta
 
Rudiger 


Wiek: 46
Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 130
Skąd: Białystok
Województwo: Podlaskie
Wysłany: 13-11-2008, 10:31   

Dzięki JAM za manuala. Zregenerowałem gaźnik (jedna z membran była lekko sfatygowana, druga się rozwarstwiła). Wyregulowałem siłownik od autossania. Podregulowałem zapłon i skład mieszanki (skład na ucho, zapłon na lampę). Pojechalem na regulację gaźnika. Okazało się że wszystko ok, skład spalin też. Wymieniłem też termostat i sprawdziłem wszystkie rurki podciśnień.
Wrażenia? Ogólnie jest lepiej, równiej pracuje zaraz po uruchomieniu (choć ideału nie ma). W normalnej jeździe, nim nie osiągnie temperatury ok 80-90stC przy ruszaniu ma lekką dziurę, potrafi szarpnąć. Podobnie jest na dwójce - jedziesz pomału, chcesz przyspieszyć a on nie bardzo ma na to ochotę, trochę go muli.
No nic, zobaczymy jak będzie przy mrozach. Ostatnia rzecz która może winić to ap. zapłonowy.....
  
 
JAM_BELFEGOR 



Pomógł: 111 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Sty 2008
Posty: 3717
Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
Wysłany: 13-11-2008, 11:29   

Rudiger, tego nie ominiesz u mnie też zanim złapie około 80 stopni potrafi szarpnąć albo zmulić dlatego się rozgrzeje jadę na pół ssaniu, pomaga. Przy 90 stopniach silniczek chodzi już równiusieńko nic nie szarpie wszystko płynnie. Myślałem że to będzie wina zaworów które nie rozgrzane mają trochę za duże luzy, ale po sprawdzeniu okazało się że nie trzeba wymieniać płytek, więc problemu chyba do końca nie da się przeskoczyć, bo już nie ma co wymieniać ;p Mam cały nowy zapłon, świece, kopułka, cewka, kable + regulacja konta, wyczyszczony i zregenerowany gaźnik + kompleksowa regulacja, regulowane zawory, sprawdzony i wymieniony pasek rozrządu z rolka napinającą (przejechał już dawno 80.000 :lalala: więc mu się należało), termostat idealnie trzyma 90, wszystkie przewody podciśnieniowe wymienione. Jedynie czego nie ruszałem to termo zawory w kolektorze dolotowym i nie sprawdzałem podgrzewacza kolektora (co zamierzam zrobić już w którce). Za uwarzyłem że sytuacja nasiliła się gdy założyłem LPG, już ci pisze o co chodzi gdy startuje na LPG to jeździ płynnie i równiutko od samego początku. Gdy robię to w zimne dni na benzynie to za nim osiągnie odp. temp. jest kapryśny ładnie chodzi na jałowym ale trochę zmula czasem lub szarpnie. Dla czego to się nasiliło po założeniu LPG? Ponieważ rozłączona jest rura od ciepłego powietrza znad kolektora wylotowego. Gdy była jeszcze na swoim miejscu gaźnik szybciej się rozgrzewał (od ciepłego powietrza) i ten negatywny efekt ustępował po kilku chwilach teraz potrzeba więcej czas. Druga sprawa gaźniki mają podgrzewacz, wtryski już nie, to daje już do myślenia jak kluczowa jest temperatura układu dla właściwej pracy.
_________________
FIAT TIPO 1.4 - (78HP) Typ : 159A2.000 (P/LPG) SPRZEDANY
RENAULT MEGANE III - 1.6 16V (110HP) - K4M 858
LANCIA DELTA II - 2.0 16V (139HP) - 836A3.000
     assistance   Moneta
 
Rudiger 


Wiek: 46
Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 130
Skąd: Białystok
Województwo: Podlaskie
Wysłany: 13-11-2008, 13:36   

Ponieważ rozłączona jest rura od ciepłego powietrza znad kolektora wylotowego

Bingo! , tu może być pies pogrzebany. Nim założyłem LPG na paliwie silnik chodził jakby miał wtrysk. Po założeniu gazu musiałem przerobić puszkę filtra powietrza po wariował silnik. Wyrzuciłem termostat i zrobiłem tylko jeden króciec dolotowy na który jest założona elastyczna karbowana rura. Rurę tę moge skierować pod, powiedzmy, pas przedni latem. Zimą mogę ją podłączyć tak by zasysała ciepłe powietrze znad kolektora. Tak, to być może by pomogło w jeździe na benzynie. Cóż tylko z tego gdy zakłóci to jednocześnie pracę na gazie.
  
 
JAM_BELFEGOR 



Pomógł: 111 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Sty 2008
Posty: 3717
Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
Wysłany: 13-11-2008, 18:09   

Ja się już do tego przyzwyczaiłem przez pierwsze 2-3min ssanie mam do połowy i nie mam tego problemu, coś za coś jak podłączy się rurkę od ciepłego to na LPG będzie się dusił, a prawda jest taka że benzyny używam sporadycznie tylko jak jest zimno i tylko przez chwilkę zanim nie złapie 50stopni wtedy prztykam na LPG i po problemie.
_________________
FIAT TIPO 1.4 - (78HP) Typ : 159A2.000 (P/LPG) SPRZEDANY
RENAULT MEGANE III - 1.6 16V (110HP) - K4M 858
LANCIA DELTA II - 2.0 16V (139HP) - 836A3.000
     assistance   Moneta
 
Świstak 



Pomógł: 16 razy
Wiek: 40
Dołączył: 15 Cze 2008
Posty: 608
Skąd: Zgierz
Województwo: Łódzkie
Wysłany: 13-11-2008, 18:37   

to ja wam powiem lepszą jazdę :D ja mam takie same objawy jak założyciel tematu tylko ja mam monowtrysk...
     assistance   Moneta
 
 
matrix0606 


Pomógł: 1 raz
Wiek: 46
Dołączył: 21 Lis 2008
Posty: 129
Skąd: Sochaczew
Województwo: Mazowieckie
Wysłany: 16-01-2009, 19:46   

słuchajcie, ja cos napiszę od siebie. mam temperkę 1,6 na gaźniku. było tak że po dodaniu gazu w pewnym momencie silnik się dusił a później normalnie przyspieszał. występowało to na benzynie i było spowodowane rozregulowaniem gaźnika. mam na to radę. najlepszym fachowcem od gaźników jest
pan Damian Myszka z Łodzi, ul. Rumuńska 5. jechałem do niego ponad 80km, ale opłacało się. niesamowity fachowiec i niedużo bierze. wyczyścił mi gaźnik, elegancko wyregulował, skontrolował zawartość CO w spalinach i teraz nie mam najmniejszego problemu. żadnego dołu nie ma po dodaniu gazu. chodzi jak złoto.
_________________
fiat poszedł na złom i już nigdy fiata nie kupię.
     assistance
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

© 2004-2011 by tempra.org & Fiat Klub Polska

Wypowiedzi oraz zdjęcia należą do ich autorów. Nie odpowiadamy za ich treść.
Zabrania się kopiowania zdjęć, treści oraz plików zawartych na tej stronie bez zgody administracji.

Server uptime: 35 days
Network load