[ender]

Witam!

Dziś po powrocie do domu cofałem delikatnie wcisnąłem sprzęgło no i generalnie tak zostało... jest na to jakiś sposób żeby tylko do warsztatu zajechać?

[konikks]

linka pękła. do wymiany.

[meter30]

ender, A może pedał zahaczył Ci o dywanik?? Ja tak miałem w trakcie jazdy, już od razu panika bo kto mnie ściągnie po nocy, a wystarczyło poruszać dywanikiem i jak ręką odjął
Jest sposób aby dojechać do mechanika czy do domu, robiłem tak jak mi się linka zerwała, 2 razy przejechałem tak dystanse po 15km - jak samochód Ci dobrze pali, to ustawiasz go ręcznie (przepychasz) w miejsce z którego ma rozpocząć jazdę naprzód. Wbijasz jedynkę i kręcisz rozrusznikiem, jak dobrze pali to od razu załapie i jazda naprzód. Możesz tak jechać na jedynce, albo spróbować wbić wyższy bieg, ale to już trzeba trochę obycia z autem. Da się tak zrobić bez żadnego uszczerbku, ale musisz zsynchronizować idealnie obroty silnika ze skrzynią biegów. Rozpędzasz się na jedynce do 5-6 tys obr i wrzucasz luz,dalej delikatnie próbujesz przepchnąć lewarek zmiany biegów na 3 bieg, ale to bardzo delikatnie, tylko muskając. Jednocześnie gazujesz w okolice 2 tys obr, jeżeli jest wyczuwalny opór/drżenie lewarka to nie wbijaj na siłę, tylko tak zmieniaj obroty pedałem gazu aby je zsynchronizować idealnie. Kiedy będą zsynchronizowane to przy lekkim pchnięciu lewarkiem bezproblemowo wejdzie trójka i nie uszkodzisz tym niczego. Tylko tak jak piszę - musisz mieć obycie z autem. Jeśli jesteś na trasie to możesz próbować dalej z 5 biegiem. Jednak raczej nie przejdzie to w ruchu miejskim
PS. na luz zawsze możesz wyrzucić bez sprzęgła

[konikks]

meter30, linka kosztuje stówkę a remont rozrusznika czy skrzyni sporo więcej...

[ender]

Dziękuję panowie za odpowiedzi...

meter30 patrzyłem czy to nie dywanik- pierwsza rzecz o której pomyślałem Co do twojej propozycji z wbijaniem biegów bez sprzęgła to chyba sobie daruje bo bankowo coś zepsuje jeszcze bardziej:)

Czyli słowem, hol ciemna noc, i jazda do warsztatu?
Ile tak mniej więcej to może kosztować? konikks napisał że 100zł linka a robocizna? tak orientacyjnie...

no i tak trochę z innej beczki, to pierwsza awaria która kompletnie uniemożliwia jazdę a zrobiłem nim jakieś 30 parę tyś km a brakuje ok 1,5tyś kilometrów do 300tyś. Słowem strasznie poczciwe autko...

** Dodano: 07-10-2010, 12:20 **
no i zawiozłem autko do mechanika diagnoza- sprzęgło do wymiany koszt 900zł. Plus wymiana oleju w skrzynie biegów, tłumik też chyba jest do wymiany, zawieszenie już też na wykończeniu...

Czy waszym zdaniem opłaca się coś w nim jeszcze robić? To kupa kasy i nie wiem czy nie warto zainwestować w coś nowego (w sensie że używane auto)...

[konikks]

[Luczu]

ender, dzisiaj zupełnie przypadkiem pytałem się ile robocizna wymiany sprzęgła w 1.4
Koszt 200 zł robota + 230 sprzęgło valeo

Te 900 zł to stanowczo za dużo coś mi się wydaje

[Guzik]

[ender]

Dziękuje koledzy za odpowiedzi.

Generalnie już trochę jest po fakcie na dzień dzisiejszy bo nastąpiła wymiana autka.

Tak też temat chyba można uznać za zamknięty.

pozdrawiam

Maciek