[meter30]

Witam. Mam laptopa Aristo Vision i275. Działał bezproblemowo, ale chyba stałym mankamentem tego modelu są zawiasy, które się wyrywają z obudowy matrycy. Wczoraj kupiłem klej poxipol rozebrałem matrycę, przykleiłem porządnie mocowania, dziś składam i się nie podświetla matryca... Jak zgaszę światło to widzę bardzo niewyraźnie jak się windows ładuję. CO ja tam mogłem zepsuć... Czy dam radę naprawić to sam, czy lepiej oddać do fachowca i jakie będą koszta. Z tyłu matrycy była żółta naklejka z napisem "Do not touch white tape - locking connected" Jeśli przez przypadek dotknąłem tej taśmy to mogło się coś stać?? Załączam zdjęcia, pomóżcie mi bo już wychodzę z siebie:(

[konikks]

meter30, ja cię podziwiam że postanowiłeś to sam rozebrać...

myślę że teraz zapłacisz więcej w serwisie niż zapłacił byś gdybyś oddał go wcześniej. z zawodu jestem elektronikiem ale naprawdę każdy lapek rozbiera się inaczej.
oddaj go.

[unknown]

nie masz podświetlenia - nie startuje ci inwerter; co to jest to poczytaj na necie może

albo masz jakieś zwarcie na wyjściu inwertera i się wyłącza albo uszkodziłeś płytkę jego; ewentualnie coś nie styka/nie podłączyłeś / przerwałeś jakiś kabelek lub taśmę;

świetlówkę masz wsuniętą jedną czy dwie do matrycy, ze świetlówki każdej idą dwa kable (zazwyczaj biały i różowy) i idą do płytki inwertera; inwerter - przetworniczka - wytwarza ok 570 - 630 V z 12V by zasilić świetlówkę; może cię zdrowo j..ć więc paluchy z dala podczas próbnego odpalania; do inwerteraz zawyczaj idzie + / - 12V oraz ew. dodatkowe kable sygnałowe, np na jednym może się pojawiać + 5V startujące inwerter (np jak REM we wzmaku audio w aucie sterujące) czy inne napięcia sterujące jasnością; może coś nie dochodzi, nie dociśnięta wtyczka czy kabelek;
wątpię byś ułamał świetlówkę jeśli przy niej nie grzebałeś; mogłeś ew uszkodzić płytkę inwertera, wtedy problem, bo sam wątpię byś naprawił, musiałbyś szukać identycznego prędzej;

zdjęcia są za małe by było wyraźnie widać, ale:
inwerter powinien zazwyczaj być przy matrycy blisko, kabelkami od świetlówek idź (świetlówki są wsunięte między poszczególne warstwy matrycy);
na twoich zdjęciach jednak __chyba__ (są niewyraźne) jest inaczej i __chyba__ masz inwerter w formie płytki na pierwszym zdjęciu na samej górze na środku i z niego idą kabelki przez matrycę do świetlówek;

więcej zdjęć i dużych wyraźnych to ci może coś więcej powiem;

ew jak się namierzy symbol inwertera to ci może opiszę złącza jego gdzie co powinno być i można pomierzyć;

** Dodano: 21-12-2009, 19:38 **
masz samsungową matrycę LTN170X2 więc jest jedna świetlówka, pewno u góry matrycy, kabelki będą gdzieś z boku, w rogu;

** Dodano: 21-12-2009, 19:40 **
typowy sparowany tu inwerter powinieneś mieć oznaczony " SIT 130T " typowo 720V a przy samym starcie nawet do 1,2 kV więc mimo malutkiego prądu może zdrowo cię j..ć więc jak podociskasz kabelki to paluchy z dala przy włączaniu

** Dodano: 21-12-2009, 19:41 **
kable od świetlówki do inwertera masz biały i różowy; różowy może cię zdrowo kopnąć jak włączysz kompa więc zasilacz i bateria wyjęte podczas zabawy;

** Dodano: 21-12-2009, 19:48 **
prawdopodobnie o dziwo faktycznie w tym modelu nie masz inwertera z samą matrycą tylko osobno w notebooku a połączony jest do świetlówki złączem które zaznaczyłem kółkiem, może rozpiąłeś je i nie leci zasilanie na świetlówkę (uwaga ! włączanie inwertera bez obciążenia go świetlówką może też go zjarać)

[ZielonyTBG]

meter30, kolega unknown, wyżej Ci napisał już że nie działa inwerter.Zaznaczyłem Ci go na fotce.Wychodzą z niego przewody do matrycy i powinien być jeszcze jeden który idzie ze środka laptopa do zasilania inwertera.Gdzieś tam nie masz styku i przez to cały problem.Bo taśmy które widać są od sygnału,a pisałeś że widać jak ładują się okienka.
Sprawdź dokładnie inwerter i jego zasilanie.

[meter30]

unknown, Czyli uszkodzenie świetlówek raczej odpada?? Ale przy całej operacji nie odpinałem inwertera, jedynie odkręciłem od od obudowy i położyłem razem z matrycą. Zdemontowałem go właśnie, ale mi się aparat rozładował i nie mogę cyknąć fotki - później dodam. Wczoraj próbowałem poruszać wszystkimi wtyczkami, kombinowałem różne ułożenie kabli (może jakiś był zagięty i nie dochodził prąd), ale nic nie pomogło. Czy da się jakoś sprawdzić ten inwenter?? Ojciec jest elektronikiem, więc jakoś dalibyśmy sobie radę

** Dodano: 22-12-2009, 12:48 **
No i już mam fotki, musiałem na balkonie zrobić żeby było lepsze światło

Powiedzcie mi jeszcze od czego jest ta srebrna folia na obudowie matrycy??

[unknown]

złomowe sampo.. heh...

albo nie styka/urwałeś drucik od transformatorka, albo nie miałeś kontaktu na tyczce do świetlwki i odpaliśeś nieświadomie bez obciążenia inwerter i poleciały bezpieczniki / rezystory ~ 0 omh (różnie dają) te dwa zaraz przy wyjściu-złączu na świetlówkę, drugie zdjęcie , pierwsze dwa z lewej (jeśli to bezpieczniki, mogą to być kondensatory dla ochrony wyjścia, ale jak masz elektronika to ci to sprawdzi), albo gdzieś jeszcze na płytce masz bezpiecznik/rezystor 0 ohm udający bezpiecznik i się popaliły - sprawdźcie, albo powyginałeś złączami - gniazdkami od świetlwki lub od strony kompa i nie stykają - zdarza się;

w samym kompie raczej nie powinno nic polecieć; świetlwki byś nie uszkodził ot tak, można ją tylko mechanicznie skruszyć;
do tego inwertera nie mam opisu akurat, na allegro powinien w razie czego być np za 40 zeta;
folia w matrycy może np chronić przed zakłóceniami na transmisję danych obrazu do matrycy (ekran);

z inwertera z podłączoną świetlówką powinno wychodzić ok 720V; możecie zapiąć miernika jak macie o takim zakresie czy w ogóle przy próbie włączenia choć na moment inwerter daje impuls na wyjściu (różowy i biały);

na wejście inwertera wydaje mi się powinno przychodzić +12V i jakieś napięcia sterujące - zobaczcie czy coś w ogóle dochodzi;
miernik i próbujcie - czy się coś pojawia na wejściu inwertera - zasilanie, czy są jakieś sygnały wyzwalające np +5V na którejś nodze złącza prócz tego. czy nie poleciał jakiś bezpiecznik/rezystor, czy coś się nie urwało/odlutowało...

** Dodano: 22-12-2009, 17:33 **
często (bo sampo to złom i pada ot tak dość szybko) lecą w nich kondensatory elektrolityczne lub luty puszczają, ew siada rezonatorek kwarcowy;
jak masz elektronika - podmieńcie kondensatorki jeśli są jakieś elektrolity, poprawcie luty wszystkie, sprawdźcie rezonator... prócz tego bezpieczniczki itp...
jak nie pomoże a na kablu od kompa pojawia się zasilanie do inwertera i sygnał wyzwalający - to lepiej kup za 40 zeta na allegro inny...

[Paweł Łukaczyk]

Witam.
Ja podpowiem koledze najprościej jak się da :
1-Kupić używanego laptopa z dobra matryca,cała reszta nie koniecznie byłe górna cześć i dokonać transplantacji dawcy do biorcy.
2-Podłączyć po prostu zewnętrzny monitor LCD i można cieszyć się laptopem dalej
Pozdrawiam.

[Luczu]

Paweł Łukaczyk, fajnie że się udzielasz ale nie odkopujemy takich tematów.

meter30, pewnie już sobie to zrobił W końcu ponad 7 miesięcy minęło

[meter30]

Paweł Łukaczyk, Dzięki za zainteresowanie, już dawno zrobione, zapłaciłem 350zł, powiedzieli że wymienili świetlówki i inwerter. Nie wiem na ile można im wierzyć bo podobno bardzo rzadko się zdarza spalenie świetlówek, w każdym razie na początku stycznia odebrałem sprawnego laptopa

[Paweł Łukaczyk]

Za ta cenę z allegro to byś miał jeszcze po2ne części.
Jak miał byś pytania to pytaj lubię informatykę.
Pozdrawiam.