Tempra Tipo Team :: Uszkodzony wydech

lucas · Wysłany: 05-10-2005, 15:43 **Uszkodzony wydech**

Mam pytanko do osób które się troche na tym znają

,sprawa jest taka że uszczelka pod kolektorem jest do wymiany(chyba ją wydmuchło po części), i czy to może być przyczyną że tipek jest dużo słabszy ?? z góry dzieki za odpowiedź

Pele_Tipo · Wysłany: 05-10-2005, 15:51

odpowiedz powinna brzmiec jak najbardziej TAK

jednak nie wiem ile to dla ciebie jest "DUZO"

nie zaznaczyles tez czy jest to wolnossak czy turbiaczek, a roznica jest niemilosierna, wytlumacze jesli sie okaze czy masz np dyzla

lucas · Wysłany: 05-10-2005, 16:33

no to jest model ten sam co masz w opisie czyli wolnossaczek

(tipo 1.4 159 A2.000), ale wydawało mi się zawsze że jeżeli spaliny mają bardziej swobodniejszy wylot to silnik niepowinien być słabszy a tutaj jednak to jest odwrotnie

(troche to jest dziwne :-k

)
("Dużo" że o jakieś 30% słabszy i często ma tak że szarpie przy ruszaniu)

miszko · Wysłany: 05-10-2005, 16:38

A uszczelke Ci wypalilo? A "pierdzi" Ci? Mozliwe ze powstaja jakies "turbulencje" i poprostu moze Ci troche dusic autko.

Po drugie, sprawdz moze przy okazji cisnienie sprezania. Mozliwe ze to wypalenie uszczelki w kolektorze to efekt czegos innego. Np. spalania stukowego, zlej dawki gazu (o ile masz gaz) i w efekcie zbyt wysokiej temp. spalin , co moglo Ci "zalatwic" przy okazji uszczelke glowicy.

Tomilee · Wysłany: 05-10-2005, 19:04

Uszczela ta ma się nijak do mocy silnika !
Jeżeli zdemontujesz układ wydechowy to zyskasz nawet parę koni mechanicznych. Osobisnie nie doszukiwał bym się w tym miejscu spadku mocy.

romano · Wysłany: 05-10-2005, 20:01

A właśnie, że straci i to przede wszystkim na momencie obrotowym i im bliżej głowicy jest "awaria" w układzie tym więcej się traci.

Ninja · Wysłany: 05-10-2005, 20:05

Gibson · Wysłany: 05-10-2005, 21:45

lucas · Wysłany: 05-10-2005, 23:57

no to się ciesze że to jednak tylko ta wydmuchnięta uszczelka tak pogorszyła stan techniczny samego silnika a nie jakaś bardziej poważniejsza inna usterka

, dzięki za szybkie odpowiedzi

,

pozdro dla: Gibson, Robertino, Romano, Tomilee, Miszko, Pele_Tipo

Tomilee · Wysłany: 06-10-2005, 18:46

no to mnie przegłosowano

jabko · Wysłany: 06-10-2005, 19:18

no dobra temat zakończony to teraz zacznijmy dywagacje...

Uszczelka kolektora sprawna i jak byśmy ucieli rure tak 20 cm za nią to co z mocą ?? momentem ??

Bo mnie sie wydaje ze będzie git - kierunek zachowany, brak zawirowań i blokowania i zakłócania toru spalin.

Zaznaczam - zostawiamy kawałek rury wydechowej

Tomilee · Wysłany: 06-10-2005, 19:51

Ja myślę że to nie jest winny wydech tylko sonda lambda - jeżeli za chłodne spaliny ( gdzieś uciekają spaliny ) to sonda jest za zimna i silnik głupieje. Ale oczywiście zaraz ktoś powie że się nie znam itd.....

jabko · Wysłany: 06-10-2005, 22:25

troche nie o to mi chodziło
Załóżmy gaźnik i brak sondy a chodzi o samą pracę silnika i wypychanie spalin.

Aczkolwiek druga wersja brzmi: Co na to sonda lambda. Niech tak będzie

Gibson · Wysłany: 07-10-2005, 07:04

jesli zostawimy kawałek rury ... to teoretycznie moc nie powinna spaść, a moment hhmmmm .... chyba się zmieni

Jarek38 · Wysłany: 07-10-2005, 18:21

Jak będziemy jeździć z "uciętym" wydechem to w końcu dostaniemy mandacik i się okaże, że taniej wyszłaby jego naprawa :lol:

Tomilee · Wysłany: 07-10-2005, 19:47

Bez wydechu silnik powinien pracować lepiej, gdyż kolektor wylotowy i tłumiki oraz rura powodują straty energii zarówno liniowe jak i miejscowe na poszczególnych elementach, część mocy silnika ( zawsze przez konstruktorów spisywana na straty ) jest zużywana na pokonanie tych oporów. Wszelkie przeróbki wydechu ( tuning ) polega własnie na odzyskanie tych kilku KM

MupiK · Wysłany: 07-10-2005, 21:16

Tomileee niezgodze sie z toba... wydech ma na celu niwelowac zawirowania powietrza i przyspieszac spaliny wylatujace z silnika, sproboj sobie odczepic wydech i pojezdzic auto nie bedize mialo prawie mocy :/ przerabialem to na 2 autkach fordzie escorcie combi gdzie caly wydech zostal na jezdni :lol:

i w punto 1 gdzie pekla rura przed ostantim tlumikiemw obu przypadkach zaowocowalo to znaczna utrata mocy.
Co do jazdy bez wydechu no coz ... szybko zaowocuje to mandatem :-)

romano · Wysłany: 07-10-2005, 21:34

Dla zgłębienia tematu polecam lekturę strony:
http://grabowski.com.pl/

marcinwodnik · Wysłany: 09-10-2005, 01:26

Witam !!

Polecam sie przejechac zwlaszcza pod gorke np. syrena 105

ze zdemontowanym ukladem wydechowym fakt inny rodzaj silnika ale atrakcje gwarantowane:) sorry ze troszke nie na temat ale to jest przypadek gdzie niezle sie usmialem ( przypadek auta a nie wypowiedzi na forum oczywiscie

lucas · Wysłany: 18-10-2005, 23:34

Panowie

no to wydech wymieniony

, Tipek śmiga aż miło... znowu powrócił do dawnej dyspozycji

pozdrowionka