[Raul]

Jak w temacie jak by po schodach skakał,lub dziwnie to nazwę ale jakby bieg wchodził jakoś stopniowo a nie płynnie,mogę szukać i szukać i szukać i w końcu znaleźć,ale może to jakiś typowy objaw,który przerabiany jest t TT,podejrzewam poduszki skrzyni/silnika bo amortyzatory są dobre nie ma efektu bujania się i na przeglądzie tez było wszystko ok,czy po prostu tak jeżdżą te samochody z przednim napędem,a ja się rozleniwiłem na automatycznej skrzyni biegów i tylnym napędzie przez kilka dobrych lat i muszę się nauczyć jeździć na nowo

[kaminkrz]

W którymś wątku pisałeś o przyjaranym sprzęgle - może tu tkwi przyczyna?

[Raul]

Właśnie że nie bo zanim go przyjarałem tak samo podskakiwał,a po przyjaraniu nawet sie poprawiło jakoś lżej wchodzą biegi i troszkę płynniej rusza ale dalej podskakuje

[kaminkrz]

To prawdopodobnie poduszki jak sam zauważyłeś w pierwszym poście.

[Raul]

Bo inaczej się zachowuje auto z przednim napędem a inaczej z tylnym jak ma poduchy zerwane więc wolałem się upewnić,a dawno się nie bawiłem w takie sprawy z autami na przedni napęd.Dziękuje bardzo będę musiał się rozejrzeć za nimi,a z tego co pamiętam to auta nie za ciężkie to mają takie dziwne objawy przy ruszaniu z miejsca jak się nie umie nimi jeździć tak jak ja muszę się nauczyć tego to jest 2 auto w moim życiu z przednim napędem poprzednie miałem jakieś 8lat temu i było dużo większe i cięższe więc trzeba będzie się uczyć na starość