Tempra Tipo Team :: I znowu wydech

gaabik · Wysłany: 25-06-2005, 08:12 **I znowu wydech**

Moi drodzy powiem wam że mam szczerze dość tej Temperówki.Jak nie 2 ostatnie wydechy to teraz też wydech tylko element elastyczny (ten przed katalizatorem).Poradzcie mi proszę czy ten element musi być czy można go wyciąć i wspawać rurkę na stałe.Z góry dzięki za informację.

GRAFIT · Wysłany: 25-06-2005, 09:41

Ja nie miałem od poczatku tłumika dragan i jest ok.Choć przyznac musze ze to bdb sprawa.Fiatowskie mają zywot ok 100 tys orginalne .Zamienik kosztuje ok 100zł .Fabrycznie są z cała rurą od kolektora za duzy pieniadz #-o

.Napewno wieszaki mają mniej pracy bo rura tak nie drga!! jaka jest to łącze elastyczne oczywiscie :evil:

TEMPRAWG · Wysłany: 25-06-2005, 09:52

grafit na szrocie to z 50 zeta beda chcieli moze nawet mniej. potem znajomy spawacz i diaks i do dziela. robota latwa ale troche czasu trzeba poswiecic (okolo 2 godzin z przerwami na fajka i piwko) i wsio jest oki. tak wiec reduktor drgan to niewielki koszt.

gaabik · Wysłany: 25-06-2005, 10:00

Dzięki wszytkim za pomoc ja jestem zielony z mechaniki i każda informacja jest dla mnie ważna,szczególnie ta dzięki której mogę zaoszczędzić parę złotych.Dlatego w podziękowaniu każdy dostał punkcik.

Pele_Tipo · Wysłany: 25-06-2005, 19:25

generalnie tlumik drgan jest bardzo istotny w autach doladowanych

stosowany jest bardzo czesto w turbodieslach

w zwyklej benzynie nie ma takiej potrzeby, ew. zeby odciazyc wieszaki i zredukowac przenoszenie drgan na karoserie, ktore i tak glownie zaleza od stanu poduszek silnika

Basteq · Wysłany: 26-06-2005, 18:19

Ja za łącznik dalem 80 zl (60 siatka + 20 wspawanie) 20 minut pracy mechanika -spawacza

:)

dziura.arek · Wysłany: 27-06-2005, 21:27

Tłumnik drgań jest potrzebny bo przy niewielkim luzie na poduszkach silnika może rozrywać cały wydech.

rhoody · Wysłany: 27-06-2005, 21:34

kup tłumik drgań od Lanosa - jest o wiele tańszy, a naprawdę jest to to samo, wiem, bo wstawiałem u siebie (kto był na I zlocie, ten wie jak brzmi przepalony

)- musisz tylko zmierzyć średnicę, bo akurat nie pamiętam... ze wspawaniem to już jest trochę więcej pracy, ponieważ musi tam być powłoka CHROMONIKLOWA - każdy warsztat robiący tłumiki ci to potwierdzi - a to już ciutkę wyższa szkoła spawania...

mario · Wysłany: 28-06-2005, 22:16

Ostatnio wymienialem wlasnie ten element i zaplacilem za uzywany w bdb stanie razem z rura do kolektora i do katalizatora 45 złoty

nawet nic nie trzeba bylo spawac tylko przykrecic i teraz juz jest wszystko ok.

gaabik · Wysłany: 29-06-2005, 08:33

wglogowski · Wysłany: 29-06-2005, 08:41

NIestety to nie są tanie rzeczy ale niezmiernie przydatne. Ja u siebie nie posiadam tego i już tłumik spawany był 5 razy. Dobrze ze mam teścia spawacza z migomatem

i nie ma problemu z małym spawem