Tempra Tipo Team :: Rosnące ceny gazu

pomine

Czy ktoś ma informacje jak przepompowywać taki gaz. Podejrzewam że jest potrzebny jakiś reduktor albo coś w tym stylu. Jak gaz podskoczy do 2,60 to napewno rozważe taką mozliwość

miszko · Wysłany: 22-10-2005, 17:58

A po co reduktor? Skrecasz wezykiem z dobrymi koncowkami odkrecasz i tyle.

Tylko nie oproznisz wszystkiego z 11litrowki. Bo ciecze i gazy dąża do wyrowniania cisnien. Wiec gdzies połowe 11litrowki "przelejesz" do swojej butli w aucie. Dlatego sa pompy w dystrybutorach LPG, zeby nabic butle.

Emf · Wysłany: 22-10-2005, 23:57

Hehe nasze panstwo zlodziejskie znow dostanie po dupie bo ludzie zaczna kombinowac na maxa :lol:

Zachlannosc to straszna choroba :evil:

Ninja · Wysłany: 23-10-2005, 07:08

No niczyja wina tylko powalonego kraju Polska. U nas wszystko mozliwe i nie dziwie sie ze ludzie kombinuja,bo to co tu sie dzieje to idiotyzm...

wglogowski · Wysłany: 25-10-2005, 07:38

słyszałem że gość przelewa gaz z 11kilówek do samochodów podgrzewając butlę 11kg i przeleje całość. Ale na takie rozwiązanie nigdy bym si ę nie zgodził :evil:

pomine · Wysłany: 26-10-2005, 14:41

A wiecie moze gdzie mozna kupic taką końcóke aby pasowała do wejścia od tankowania gazu w samochodzie. Ja spróbuje może się uda a jak by sie udało to poinformuje.

Pozdro

miszko · Wysłany: 26-10-2005, 14:54

Idz do jakiegos gazowniczego sklepu napewno Ci cos dobiora.

Mi jak znajomy zakladal instalacje LPG to wlasnie tak zrobil. Tzn. bezposrednio przewodem podlaczyl sie do instalacji i "wlał" troche gazu.
Zeby zobaczyc jak instalacja chodzi.

Tam nie ma jakiegos specjalnego gwintu z tego co pamietam.

Jarek38 · Wysłany: 26-10-2005, 18:51

A ile litrów gazu mieści się w takiej 1 kilowej butli i jak to wychodzi w złotówkach za litr?
Zastanawiam się czy taka zabawa ma sens. No i ile takich 1 kilowych butli trzeba zużyć żeby napełnić butlę samochodową bo jezeli ma mi to zająć cały dzień to wolę jednak tradycyjną metodę tankowania.

No i jeszcze jedna sprawa. Mieszanina w butlach do użytku domowego ma stały skład procentowy propanu i butanu natomiast w przypadku gazu samochodowego proporcje są dobierane w zależności od przewidywanej temperatury (jak są źle dobrane samochodzik spala sporo więcej)

Emf · Wysłany: 26-10-2005, 20:16

Jarek mowimy o butlach 11 kilowych, a nie 1 kilowych.
Z jedno kilogramowej jakby mial ktos przepompowywac to by go cholera strzelila

jabko · Wysłany: 26-10-2005, 21:11

Jest jeszcze plan tankowania ze zbiorników przydomowych (takich dużych białych butli które stoją na podwórkach - końcówki są do kupienia a w takiej butli gazu tysiące litrów i popcha bez problemu)
Nardziej bym sie skupił na tym rozwiązaniu tylko trzeba mieć chętnego kolege czy sąsiada bo sprzedaż gazu z takiej butli jest nielegalna.

Emf · Wysłany: 26-10-2005, 21:20

Albo kupic sobie taki zbiornik, a zwroci sie z czasem :lol:

Jarek38 · Wysłany: 26-10-2005, 21:37

dzejbi · Wysłany: 27-10-2005, 17:04

My tu gadu gadu a w Łodzi na markowych stacjach gaz jest już po 2,21 zł (a dokładnie był wczoraj, dziś może już po 2,30 zł) #-o

Jarek38 · Wysłany: 27-10-2005, 17:19

Ja już od tygodnia tankuję po 2,22zł
Na razie cena się zatrzymała.

dzejbi · Wysłany: 27-10-2005, 17:29

No to opowiem Wam o czymś.

W ostatni piątek idę ja sobie ulicą i przechodząc obok stacji BP, na której zawsze tankuję spojrzałem na panel z cenami. Patrzę i oczom nie wierzę. W polu Autogaz jest cena 1,29.
Aż przetarłem oczy z niedowierzania.
Co prawda zdziwiło mnie to bardzo, zwłaszcza że przy dystrybutorze gazu był moze jeden samochód (a nie sznurek).

No ale nic, pomyslałem podejdę pod dystrybutor i tam się wszystko okaże. Podchodzę a tam...2,19.

Co się okazało? Ano ktoś kto zmieniał ostatni raz cene na panelu po prostu pomylił się (chyba, że zrobił to celowo) i zamienił dwie pierwsze cyfry bo zamiast 2,19 wyszło mu 1,29.

Oczywiście zwróciłem im uwage i mieli zaraz poprawić ale tak się zacząłem zastanawiać co by było, gdybym nie orientował się w realiach cenowych i skuszony niską ceną podjechal pod dystrybutor i kazał wlać do pełna. Przecież LPG zawsze tankuje obsługa więc nie musze patrzeć na to co widnieje na dystrybutorze. Pewnie zdziwiłbym się bardzo w momencie płacenia, ale podejrzewam, że mógłbym mieć uzasadnione pretensje do obslugi stacji i może dałbym radę coś wynegocjować

Emf · Wysłany: 27-10-2005, 20:57

Dzejbi w tym wypadku zgodnie z prawem handlowym moglbys ie domagac zaplacenia takiej ceny jaka widnaiala na dystrybutorze.
To samo jest w markecie kupujac jakis towar, jesli cena jest nizsza to masz pelne prawo zaplacic taka jak na metce bo market, stacja paliw zawarl w ten sposob z toba nic innego jak swego rodzaju umowe.

dzejbi · Wysłany: 27-10-2005, 21:00

Emf, ale przeczytaj raz jeszcze uważnie co napisałem.
Cena błędna była tylko na panelu stojącym obok stacji a nie na dystrybutorze. Na dystrybutorze była cena niestety "normalna".

Emf · Wysłany: 29-10-2005, 00:20

Dzejbi w takim wypadku wyciagasz tlumacza w postaci basebolla i delikatnie sugerujesz, ze wolalbys zaplacic ta cene z panelu

lotarr · Wysłany: 03-11-2005, 09:10

Słyszałem w TV jak tłumaczyli rosnące ceny gazu:
1. Przed rozpoczęciem sezony grzewczego ceny gazu zawsze rosną, ale później spadają
2. W przepompowniach gazu w Rosji i na Ukrainie trwają remonty, stąd tymczasowwe ograniczenie ilości przepopmowywanego gazu.

mi nasuwa się jeden wniosek-trzeba było się nie kłócić z ruskimi...

bob96 · Wysłany: 03-11-2005, 15:08

Emf · Wysłany: 03-11-2005, 17:40

mkaminski100 · Wysłany: 04-11-2005, 17:44

No ale jak to w końcu jest z tymi butlami, bo o ile pamiętam to ostatnio 11kg butla kosztowała coś 30 czy 40zl. Jak to się ma zamiennie do samochodowych litrów? Jak to sie kalkuluje, bo jak ktoś zauważył jest trochę butli przydomowych gdzie za jednym zamachem kupuje sie kilka tysięcy litrów, więc i cena niższa (plus brak akcyzy).

Co do "wzrostu cen podyktowanego ceną ropy" to czasami mam wrażenie, że zyjąc na tym świecie doznaję "deja vu". Dlaczego? Ano dlatego, że jest u nas w mieścinie chyba ze 6 tankszteli które na 17.000 obywateli byłbyby nie wyżyły, ale dla naszych braci zza miedzy sa postawione.
Onegdyś, cena w naszym qrwidołku była najwyższa chyba w Polsce. Od pewnego czasu okazało sie że jestesmy tańsi od choćby Gorzowa Wlkp co to kilkukrotnie większy jest od Kostrzyna. Jakiś chyba niż spowodował takie ruchy paliwowe. Ale to nie wszysko.
Jak na ironię moja luba pracowała na szacownej stacji Orlen. No i kierownik codzień dzwoni po innych stacjach i pyta się za ile to dziś mają za paliwko. Inni też stwierdzają że to "ludzka rzecz pogadać" i każdy dzwoni do każdego. no i głównym rozgrywającym jest np Orlen i ustala sobie cenę (która jest np o 20 gr wyższa od ceny na stacji Orlen w Gorzowie). Stacja Intermarche daje o 3 grosze taniej, BP i Statoil 2 grosze taniej, a Shell zależy. Jesli choćby o 1 grosz ktoś obniży to zaraz "gora" przywołuje do porządku. Tak więc ręka rękę myje, wszyscy są zadowoleni i wolnorynkowa konkurencja kwitnie...
Ostatnio była hryja, bo Shell przestał sprawdzać ceny i wszędzie było 2,17-2,19 za gaz a tam 2,09. No ale chyba szefowie inych stacji przywołali ich po porządku i już mają "normalną" cenę 2,23, "podyktowaną wzrastającą ceną surowca i popytem gospodarstw domowych"...

jabko · Wysłany: 04-11-2005, 19:59

Butla 11kg ma pojemność 27 L.
Ale nie jest napełniona w 100% podobnie jak samochodowa.
Ile dokładnie tam leją to nie wiem. Może z 23L

srutra · Wysłany: 05-11-2005, 16:00

Ciężar 1 dm3 ciekłego propanu - butanu wynosi 0,51 do 0,58 kg
czyli 11kg = od 21,56 do 18,96 litra

miszko · Wysłany: 05-11-2005, 16:50

To jesli nawet by butla kosztowala 40zł / 21.56 = ~1.85zł
U mnie butle kosztuja okolo 33zł to liczmy ze butla ma najmniej tych "litrow" czyli okolo 19tu, to 33zł / 19l =~1.73zł.

A gaz teraz kosztuje okolo 2.10-2.20zł za litr. Wiec ~40gr zaszczedzi sie nie litrze.
20litrów x 40gr, to mamy 8zł liczac ze butla kosztuje 33zł to za 5tym razem tankujemy juz prawie za darmo