Tempra Tipo Team :: Odpadająca masa od kolektora

skuti7 · Wysłany: 10-04-2005, 12:33 **Odpadająca masa od kolektora**

Witam,
Kiedyś pisałem o niedziałającym u mnie silniczku krokowym i związanym z tym brakiem wolnych obrotów. Silniczek był sprawny ale nie dostawał napięcia.
Wszystko działało dopóki nie urwały się kable masowe od kolektora dolotowego (w czasie jazdy).
Jeden jest od pompy paliwa (elektrycznej) a drugi od kompa. Po podłączeniu masy nie było już wolnych obrotów

Pojechałem na ASO i okazało się, że komp sie spalił (obwód sterujący sil. krokowym).
Dobrze, że nie jest to droga część (około 100zl na allegro używka) ale zawsze to wydatek.
Myśle, że można to zaliczyć do typowych usterek bo u kilku moich znajomych posiadaczy Fiatów często urywały się kable od masy ale na szczęście przy wyłączonym silniku nie uszkadzając elektroniki. Fabrycznie masa do kolektora jest na krótkim kablu i urywa się od drgań silnika.
Radzę sprawdzić to połączenie żeby uniknąć niespodzianki na trasie.
Na ASO dowiedziałem sie też, że przez ściągnięcie klemy (-) na pracującym silniku (kiedyś popularny sposób na sprawdzenie ładowania

też można narobić bigosu w kompie i alternatorze więc nie próbujcie) [-X

Pozdrawiam

Krystian · Dołączył: 23 Lis 2004 Posty: 21 Skąd: Wałbrzych

.... tak czytam podobne posty i dochodzę do wniosku że jeszcze długo nie zrezygnuję z gaźnika [-X

GAŹNIKI GÓRĄ [-(

dziura.arek · Wysłany: 10-04-2005, 14:25

Niewiem co do kompa ale przy alternatorze to jasna sprawa że bez obciążenia się pali. Co do kompa to podaj typ czasami udaje się go naprawić. Zwłaszcza jeśli chodzi o silnik krokowy. Często lecą tranzystory na sterowaniu. Dopuki soft się nie uszkodził to sprawa jest do zrobienia.

skuti7 · Wysłany: 10-04-2005, 14:55

gary · Wysłany: 11-04-2005, 18:22

Mialem ten sam problem... sprawdzali w ASO kompa (i sie nie polaczyli) swiece wymienili jakos jezdzilo... gosc przez przypadek kabel odalil od kolektora i jakos jezdzilem caly dzin potem jednak znowu zaczal dotykac i kicha auto gaslo i wogole wariowalo... wystarczylo dac na dobra izolacje i to wsyzstko poizolowac i przymocowac a tak to wymienilem silnik krokowy 350zl, 20zl swiece (uzywki) potem do szpeca ktory wpadl na ten kabel... ale podpia pod kompa (wykrylo hmm... a tam nie wykrylo) 100zl ;] a tylko izolacja by sie przydala

(((( do dzisiaj jestem zalamany... za ta kase zawieszenia troche bym zrobil

... bo tlucze siejak by mialo zaraz sie auto rozleciec

... no i zamek bym sobie naprawil bo drzwi nie moge zamknac tym dzyndzlem przy drzwiach

... ale jakos za setnym razem zamykania sie udaje ;] Pozdro !

dziura.arek · Wysłany: 11-04-2005, 20:59

skuti7 sorki ale jutro sprawdze po pracy bo dziś czasu zabrakło.

skuti7 · Wysłany: 28-04-2005, 15:37