[Świstak]

No to się nacieszyłem moją laką... ehhh
Dziś zaprowadziłem bolid do dobrego mechanika, na wymianę amorków tylnych, wszystko byłoby pięknie gdyby nie fakt że kilku milimetrowa blacha w kielichach się utleniła... amba wpierdzieliła mi również cała podłogę. najgorsze jest to że to tak od stycznia...
jak kupowałem auto zajrzałem pod nie i widziałem że jest ok, była "zakonserwowana" warstwą chyba jakiegoś biteksu czy innego cuda. Diaboł wylazł spod tego biteksu. Normalnie wleźć się da przez podłogę do środka...
Jak sądzę poprzedni właściciel zakonserwował blachę biteksem na rdzę z jednej strony dałem za nią śmieszne pieniądze a że mechanicznie jest naprawdę cacy to licho musiało gdzieś wyleźć, no ale panie kurde żeby taka amba siedziała?!?!
Moje pytanie zatem brzmi: JAKI BYŁBY KOSZT WYMIANY CAŁEJ PODŁOGI?

Nie chcę żeby ktoś mi powiedział dokładną cenę bo nie zna jej nawet człowiek któremu zlecę robotę
chodzi mi o widełki, takie "mniejwięcej" z tym że kwestia więcej nie może przekroczyć 1200zł. za więcej nie opłaci mi się robić, tzn każdy powie ze nawet za 500 się nie opłaci... ale ja swoje wiem. auto jest ok tylko blachowo ruina.
najlepiej jeśli ktoś wymieniał podłoge w swojej dederce/temperce i zna koszt to bardzo bym prosił o jakieś info.

serdeczne dzięki i pozdrawiam

[Lasgo07]

Świstak, wiem że remont podłogi u blacharza kosztuje 1000 zł. Polega on na wycinaniu poszczególnych elementów i wstawianiu drugich. Znajomy płacił w VW Golfie 3 taką cenę za całą podłogę. Wstawienie nowe hmmm nie wiem czy nie będzie więcej kosztować.

[miro91]

Powiem Ci tak. W tamte wakacje naprawiałem swoja podłogę w sedici. Zrobiłem to sam i wyszło mnie to ponad 200zł + miesiąc roboty. Było warto. Podłoga naprawiona tak, ze wygląda praktycznie jak fabryczna.
No i ja to robiłem i wiem, że nie ma baboli tak jak kiedyś jak oddałem swojego 1.4 do "blacharza"...

[meter30]

Wg mnie byłoby dobrze kupić podłogę w dobrym stanie z jakiegoś innego auta i przekładać fragmentami. Wiem, że to prawie nierealne, ale cuda się zdarzają - kiedy sprzedawałem Tipo 93r na części, budę ciąłem na złom i podłoga była IDEALNA bez śladu rdzy... poszła na żyletki. Po transplantacji spawy dokładnie zabezpieczyć odrdzdewiaczem, podkładem i grubo konserwantem. Jeśli miałbyś czas, garaż, kanał i spawacza (chyba, że sam masz miga i umiesz spawać) to myślę, że 200-300zł powinno się zamknąć. Inaczej blacharz powie koło 800 jak nie lepiej

[D@wIdS]

Kwestia jeszcze jak tam się progi mają. Ja dowiadywałem się w sprawie swojego bo również silnik bezawaryjny i chcę to robić. Za robote powiedział mi 250zł od strony. To cena za wycięcie, wspawanie nowego progu, zakonserwowanie, oszlifowanie spawów i przygotowanie do malowania. Za podłogę też powiedział mi jakieś 250zł czyli masz już 750za robotę + materiały czyli progi, blacha, zapewne nowe maty wygłuszające i chemia. 1500 jak nic wyjdzie.