[solidboy]

Znalazlem takie oto ogłoszenie dotyczące Alfy Romeo 166 3.2 z 2004 roku. I najlepszy fragment opisu auta : "jest to chyba najlepszy silnik Alfy Romeo; nie bierze oleju jak niektóre egzemplarze!". Matko, to 17 letnia Tempra bierze olej i 4 letnia Alfa 166 też ?

[tipacz]

solidboy, chyba zapomniałes linka zapodac

[Luczu]

solidboy, ogólnie to każde auto bierze olej

[solidboy]

Fakt http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C6996626

[Luczu]

a odnośnie tekstu - chyba każdy chwali swoje. Jak bym tak chciał wierzyć ogłoszeniom to wynikało by z tego, że nie ma złych silników i każdy jest najlepszy

[tipacz]

[solidboy]

[Luczu]

[Bdm]

Luczu, musisz znać gęstość oleju.....

[Luczu]

Bdm$ka, a ile ma takie lotos polsyntetyk 15w40 albo 10w40 już nie pamiętam

[Bdm]

Luczu, jeśli dobrze znalazłem to 0,887 kg/l czyli 887 gram/l, 500 gram na 1000 km no to jeśli dobrze rozumie to coś koło 0,6l na 1000 km

[sniff]

Cytat:

spalanie na poziomie 9-10 litrów po mieście i 8-9 za miastem

no przy tym silniku co tam jest to w to nie wierzę.

[Luczu]

[ego]

Sie czepiacie pierdół... 3.2 litra i 240 koni tego nie zauważyliście? Ale to musi jechac...

[miszko]

Popatrzcie tylko w dane techniczne współczesnych aut. To, że silnik bierze olej to jest dopuszczalne. Oczywiście malutkie porcje oleju. Zawsze gdzieś olej może przejść np. przez pierścienie na tłokach, przy uszczelniaczach zaworów.

Jak dym z rury nie leci niebieski to jest ok

[Luczu]

ego, ja na razie namawiam ojca na takie cudo tyle że w 2.4 jtd zobaczymy jak to będzie:p Już 2 lata temu było o włos od takiej :/ a stanęło na lagunie II

[Szczęściarz]

[Luczu]

Szczęściarz, ja mówię o takim silniku http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C4392055 on ma 5 garow z tego co wiem a te ze 156 mialy 4 chyba

[ego]

[Luczu]

ano ... najlepsze jest to, że wtedy jak zmianialiśmy auto to już prawie była nasza ... ale w ostatniej chwili doczytał się na necie że drogie w utrzymaniu i do kitu ( niestety próbowałem ale nie udało mi się go ustrzec od neta :p ) i co ? i kupił lagunę II na spontanie bo pojechaliśmy na giełdę po mondeo a nam renówka wpadła w oko i wziął. Jak by wcześniej się nią pointeresował to by jeszcze gorsze opinie czytał niż o alfie. No ale wyszło jak wyszło. Teraz powoli czai się na 166 po lifcie. Mówiłem mu, że jak ostatnio gadałem z kolesiem co sprowadza auta z francji to się dowiedziałem, że nie sporowadza alf bo tego ludzie nie kupują, że się psuje itp. Jak to usłyszał mój ojciec to się wkurzył i powiedział, że gówno się znają na samochodach i nie wiedzą co dobre i że właśnie będzie ją chciał bo jest piękna ,,,

MAm nadzieję, że zdania nie zmieni

edit :

Mam wrażenie, że po zakupie laguny i późniejszym czytaniu opini o tym aucie a także kosztach jakie wymaga ... już się alfy nie będzie bał

[Szczęściarz]

[Luczu]

[ego]

[Szczęściarz]

[Luczu]

ego, szczerze Ci powiem tak :
2002r 1.9 dci 160 tys km
Robione było turbo - regeneracja + wszystkie koszta wymiany itp. 1500zl
Nie działa prawa przednia szyba - silniczek kręci ale szyby nie ruszy - doszły mnie słychy od ojca że 700 zł taka przyjemność bo trzeba cały mechanizm kupić
zacinający się przycisk awaryjnych http://www.allegro.pl/ite..._laguna_ii.html niezła cena
Już na wstępie nie było podświetlania wyświetlacza klimy ( podobno normalka w tych autach że siadało od razu podobnie jak wada fabryczna turbo )
no jak na razie przez 2 lata to to siadło. Ale na plus to na prawdę wygodne, ekonomiczne auto. I do tego ładne jak na kombi - wg mnie ładniejsze niż hatchback

EDIT

jak widać a linku który podałem sądząc po ofertach kupna to to też chyba wada fabryczna ten przełącznik