|
Ogólnopolski Klub Tempra Tipo Team
|
Jak samemu regulować istalaję? |
Autor |
Wiadomość |
misiak
Wiek: 44 Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 110 Skąd: Bory Tucholskie
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: 13-01-2006, 02:56 Jak samemu regulować istalaję?
|
|
|
chciałbym sam pokombinować z regulowaniem LPG bo gazownikowi coś nie wychodzi
palił mi 15 to i gazownik założył jakąś zaślepkę na dopłuw powietrza zmiejszając średnicę rury z 55 do 30 mm - przy tym skręcił mosiężną śrubą dopływ gazu o ok 2 obroty i jest słabszy ale pali 13,5 - niech go h.., źle mu nie życze
drugi gazownik użył analizatora spalin
wyjechałem od niego - byłem w 7 niebie, jakie kopyto, chyba lepsze niz na Pb
skutek uboczny - takie małe ale - na 27 litrach zrobiłem 79km
nie wiem co mu ten analizator pokazywał - chyba dobranockę
no chciałbym sam coś pokombinować ale nie wim czy moge tym kręcić
ta 6-kątna śruba jest od obrotów a ta druga?
jest wogóle szansa żebym sam coś zmienił na lepsze bez jakiegokolwiek sprzętu?
czy szukać następnego gazownika?
ale pytanie i tak mnie nurtuje - od czego ta druga śruba i czy wogóle ja ruszać???
pozdro
misiak |
_________________ Trzymajmy się w kupie...
...kupy nikt nie ruszy... |
|
|
|
|
miszko
Pomógł: 111 razy Wiek: 41 Dołączył: 21 Lis 2004 Posty: 6990 Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: 13-01-2006, 09:14
|
|
|
W net kiedyś znalazłem 2 ciekawe artykuły jak wyregulować samemu.
Jeden udało mi się znaleść -> http://citroen.autko.pl/citroen_2630.html
Drugi jak mi wpadnie w rece to dopisze do postu. |
_________________ Fiat Tempra 1.6, LPG, '94, ~425 tys. km, srebrna
Zajrzyj na Fiat Klub Polska |
|
|
|
|
Piterro
Pomógł: 2 razy Wiek: 46 Dołączył: 29 Lis 2004 Posty: 181 Skąd: Scunthorpe - UK
Województwo: Other
|
Wysłany: 13-01-2006, 12:13
|
|
|
Ta która jest na parowniku (u mnie z boku w dolnej części) jest od regulowania wolnych obrotów na jałowym biegu. W zimie ustawiasz tak, aby po włączeniu wszystkich odbiorników prądu tj. świateł, wiatraka chłodnicy, dmuchawy, ogrzewania wnętrza i tylnej szyby, radia itp) obroty utrzymywały się na tyle, żeby silnik nie zgasł.
Druga natomiast (u mnie na wężu dochodzącym do parownika od góry; około 10 cm od parownika)służy do zmiany jakości mieszanki. Kręcąc ją zgodnie z ruchem wskazówek zegara (przykręcając śrubę), zmniejszasz prześwit w przewodzie, co owocuje zmiejszoną ilością podawanego gazu do parownika, powodując że gaz jest uboższy, mniej "kaloryczny", a co za tym idzie - auto jest słabsze i mniej pali.
Odkręcając w przeciwną stronę, analogicznie, większy but i spalanie.
Skoro gazownik ustawił ci na analizatorze, to raczej ustawił na optymajną mieszankę. Jeżeli auto dużo pali, to przyczyny mogą leżeć gdzie indziej, niekoniecznie po stronie złego ustawienia przez gazownika. Na spalanie mają wpływ m.in. zużycie membran w parowniku, świece i kable WN.
Mi w zeszłym roku przez zimę udało się tak ustawić, że palił mi po mieście max 8,5l LPG (nie przyspieszał rewelacyjnie, ale w ziemie to nie jest potrzebne, ale Maluchy mnie nie wyprzedzały). Przy takim ustawieniu, z 4 osobami na pokładzie i bagażem mój Tipek 1.4 gaźnik przy jeździe do 100km/h na trasie spalił średnio 6,2 l LPG.
Jeżeli dałem mu o dużo większą mieszankę to palił mi 13-15l LPG, ale samochody o pojemności 1.6 na wtrysku na starcie spod świateł to wciągałem lewą dziurką od nosa.
W chwili obecnej cienko przędę z kasą, nie mam kasy na wymianę kabli i świec (moje Iskry i Janmory przejechały już prawie 40k km) i nie jestem w stanie zejść ze spalaniem poniżej 12l na 100. A i poweru też za dużo nie ma.
Ufff. ale się rozpisałem. To wina tego, że przez ostatnie kilka dni, nie miałem czasu zajrzeć na forum..... Teraz nadrabiam |
_________________ In UK at this moment - workin'
Fiat Tipo 1.4 S 1995r., LPG - Forever |
|
|
|
|
robbert
Wiek: 39 Dołączył: 01 Lis 2005 Posty: 23 Skąd: Koluszki
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 13-01-2006, 12:44
|
|
|
Narazie nie zmieniaj ustawień tego ostatnie gazownika tylko sprubuj zmienić styl jazdy. Też tak miałem byłem w 7 niebie po ustawieniu gazu przez gazownika dopuki nie zatankowałem samochodu. Zacznij jeździś spokojnie (jak najmniejszy nacisk na pedał gazu) i zmieniaj biegi do 3000 obr. maxymalnie do 3500. Wiem że na początku bedzie to bardzo trudne do zrobienia ale idzie sie przyzwyczaić. A spalanie napewno spadnie. |
|
|
|
|
Emf
Pomógł: 26 razy Wiek: 47 Dołączył: 16 Sty 2005 Posty: 2668 Skąd: Piotrków Trybunalski
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 13-01-2006, 16:08
|
|
|
Misiak jak sam "wyregulujesz" to spalanie bedzies mial jak ja - 20 litrow.
Dwa razy mnie diabel podkusil i dwa razy analizator mnie czekal.
Moja ma kopyto i pali 15 litrow.
Uwazam ze przy mojej jezdzie nizej nie zejde bo robie tak krotkie trasy, ze to cholerne polautomatyczne ssanie sie nawet nie zdazy wylaczyc.
Nie wierz w brednie, ze silnik o mocy 86 koni zezre po MIESCIE 8-9 litrow gazu
Powtorze po raz kolejny:
NOWE 1,6 auta maja na wyciagach ze swiadectwa homologacji spalanie srednie ok.10 litrow wiec jakim cudem ktos wyciska, ze starego silnika, spalanie ponizej danych fabrycznych i to na GAZIE |
_________________ Była Włoszka.
Był Niemiec.
Teraz jest Francuz.
|
|
|
|
|
muflonek
Pomógł: 2 razy Wiek: 38 Dołączył: 14 Sie 2005 Posty: 84 Skąd: Ciechanów
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 13-01-2006, 16:43
|
|
|
ta sruba w parowniku sluzy do okreslenia maksymalnego odchylenia membrany! jezeli ja wkrecisz bedziesz palic mniej na calym zakresie obrotow, kosztem mocy oczywiscie (i na odwrot. Jezeli wezmiesz sie za srube dlawienia (ta na przewodzie) to po jej wykreceniu na niskich obrotach nic nie odczujesz, ale na wysokich dostaniesz niezlego buta no i spalanie wraz z obrotami bedzie sie szybko zwiekszac,. Ja osobiscie jezdze w wiekszosci na niskich obrotach i do takij jazdy polecam nastaw: sruba przy parowniku wkrecona a na dlawieniu wykrecona (oczywiscie z umiarem wszystko:)). Wolne obroty reguluje sie sruba na obudowie przepustnicy (przynajmniej w 2.08v) |
|
|
|
|
romano
Pomógł: 56 razy Dołączył: 09 Sty 2005 Posty: 2132 Skąd: Chorzów
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 13-01-2006, 17:52
|
|
|
Zapomnijcie o ręcznych regulacjach to jest dobre na krótką drogę, oczywiście możliwe jest, że przez przypadek wyregulujecie dobrze ale to trzeba liczyć na łut szczęścia.
Ja z kumplem na analizatorze z godzinkę regulowałem i po takiej regulacji był git. |
_________________ Fiat Tipo 1.6 gaźnik RIP
Nissan Primera P11 SR20DE
Nissan Primera P11.144(lift) SR20DE
|
|
|
|
|
misiak
Wiek: 44 Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 110 Skąd: Bory Tucholskie
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: 14-01-2006, 00:16
|
|
|
dzięki chłopaki
wiem wszystko co chciałem wiedzieć
nie zabieram się sam za to chociaż po tym co zapodał miszko, miałem troche kusidła na samodzielne grzebanko w instalacji
pozdro
[ Dodano: 13-01-2006, 23:20 ]
ale jeszcze jedno pytanko:
używają sobie analizatora a jak im mówię że nie mam katalizatora to mówią mi że to nie gra roli...
na pewno zdrowi oni są :unsure: |
_________________ Trzymajmy się w kupie...
...kupy nikt nie ruszy... |
|
|
|
|
romano
Pomógł: 56 razy Dołączył: 09 Sty 2005 Posty: 2132 Skąd: Chorzów
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 14-01-2006, 13:37
|
|
|
misiak napisał/a: | ale jeszcze jedno pytanko:
używają sobie analizatora a jak im mówię że nie mam katalizatora to mówią mi że to nie gra roli...
na pewno zdrowi oni są |
Jak najbardziej a nawet powiem, że to lepiej dla regulacji bo nie jest zafałszowana dopaleniem CO i HC w katalizatorze. Ważne też aby układ wydechowy był szczelny.
Dlatego też sondy lambda - w układach z jedną sondą - umieszczane są przed katalizatorem. |
_________________ Fiat Tipo 1.6 gaźnik RIP
Nissan Primera P11 SR20DE
Nissan Primera P11.144(lift) SR20DE
|
|
|
|
|
misiak
Wiek: 44 Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 110 Skąd: Bory Tucholskie
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: 15-01-2006, 00:56
|
|
|
THX romano, |
_________________ Trzymajmy się w kupie...
...kupy nikt nie ruszy... |
|
|
|
|
unknown
Pomógł: 66 razy Wiek: 41 Dołączył: 17 Mar 2005 Posty: 3978 Skąd: |°Bielsko-Biała°|
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 15-01-2006, 01:08
|
|
|
a ja sobie sam reguluję i jakoś żyję i nie jest źle......
mam co prawda nieskomplikowaną instalajcę bo gaźniczek, ale jest OK; na zimę ciut inne obroty niż ma lato i tylko w razie potrzeb (chęci, gustu i portfela) czasem zmieniam resztę między moca a ekonomią znaczy albo mam kasę mam kopyto albo zmulam ale mało pali. (choć w zimie na gazie to niemożliwe).
W lecie może palić mało gazu, przy jego odpowiednim składzie i jakości, przy odpowiedniej jeździe, wtedy na ssaniu się tyle nie jeździ i nie zżera paliwa jak np przy ślizganiu się po lodzie... wtedy spalanie można mierzyć, zima to porażka
Śruby mam w sumie 3 (reduktor rozbierałem, miałem membrany sam wymieniać i nawet zdjęcia porobić na forum jak regenerować samemu reduktor, ale to kiedyś, bo miałem złe 'nowe' membrany, kiedyś porobię fotki na nowo).
Zwyka sześciokątna, lekko chodząca - j/w przedmówcy - wolne obroty; nieduży wływ na spalanie a większy na nerwy gdy przedobrzymy i gaśnie na światłach na skrzyżowaniu.
Większa śruba - odchylenie/zdławienie 'klapki' w reduktorze; znaczy ile gazu możemy 'wdeptać' pedałem. Tu właśnie jest moc lub ekonomia. Tego specjalnie nawet nie ruszam, jest OK, i na zimę i na lato;
trzecia śruba - duży wpływ też - już wyjście z reduktora do gaźnika, do 'mikserka' (u mnie, mam mixer na górze gaźnika, w gaźnik wbudowany); jest przewód/rura z reduktora do gaźnika; na niej mam jeszcze dużą śrubę - zwykły zawór w sumie;
ją wkręcając/wykręcając też w duuużym stopniu 'zezwalam'/tłumię ile max gazu może lecieć z reduktora do gaźnika w jednostce czasu, zmieniam średnicę rury;
efekty znaczne; albo kopyto i można deptać jak na benzynie, bez różnicy, ale spalanie nawet i do 15 litrów w mieście w zimie, albo jak idealnie trafię do spalanie ok 10 - 10,5 i moc też spox, minimalnie niższa, albo - w lecie spalanie poniżej 10l gazu w mieście (w trasie malutko) ale moc nie ta... zależy od ustawień;
ogólnie ja u siebie doszedłem metodą prób i błędów, innej nie było; jeździć do gazownikw ciągle nie chciałem a zresztą nawet z analizatorami potrafili zrobić gorzej...
teraz sam sobie wybieram czy wolę power czy econo i czy zima czy lato... nie ma takiego strachu kręcić, zawsze można przecież _przed_ kręceniem znaki sobie porobić by wrócić dokładnie do wcześniejszych nastaw śrub. |
_________________
była niezawodna 1.6 Gaźnik LPG...jest Celica V 2.0 GTi na razie się trzyma kupy http://www.nizu.pl |
|
|
|
|
misiak
Wiek: 44 Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 110 Skąd: Bory Tucholskie
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: 21-01-2006, 02:18
|
|
|
Eszcze edno
wartość lambda
yak sie za to zabrać
z tego co widziałem jak gazownik się za to kiedyś brał to jeden kabel miernika do aka a drugi gdzieś w kostkę tego czarnego ustrojstwa z napisem "lambda control"
Jakieś porady Jakaś inna droga pomiaru (tzn bezpośrednio pod lambde się podpiąć czy to jakaś różnica?)
No i co mierzyć? Lambda piszą np 0.8. Ale co to?
Na co nastawić pokrętło miernika?
Jestem zielony ale dojrzewam
[ Dodano: 21-01-2006, 01:20 ]
a tak wogóle to korektor wydech. mam pęknięty
Także na razie regulacje nie mają sensu ale pospawam go po niedzieli
mam nadzieję że pójdzie |
_________________ Trzymajmy się w kupie...
...kupy nikt nie ruszy... |
|
|
|
|
Marcin - fiattipo.pl
Pomógł: 4 razy Wiek: 52 Dołączył: 05 Sty 2005 Posty: 1166 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 21-01-2006, 12:24
|
|
|
romano napisał/a: | Zapomnijcie o ręcznych regulacjach to jest dobre na krótką drogę, oczywiście możliwe jest, że przez przypadek wyregulujecie dobrze ale to trzeba liczyć na łut szczęścia.
Ja z kumplem na analizatorze z godzinkę regulowałem i po takiej regulacji był git. |
Reasumując - samemu to można najwyżej spłuczkę dobrze wyregulować |
_________________ Pozdrawiam
Marcin
Tipo 1.4S '94 LPG (SPRZEDANY)
Corolla LE 1.8 VVTi 2004
------------------------------
tipo.republika.pl |
|
|
|
|
Ninja
Pomógł: 5 razy Wiek: 46 Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 762 Skąd: Gdańsk
Województwo: Pomorskie
|
Wysłany: 21-01-2006, 22:26
|
|
|
Emf napisał/a: | NOWE 1,6 auta maja na wyciagach ze swiadectwa homologacji spalanie srednie ok.10 litrow wiec jakim cudem ktos wyciska, ze starego silnika, spalanie ponizej danych fabrycznych i to na GAZIE |
EMF moj tipo 1,6 pali ok 10 l Pb w miescie w tej chwili. Nie mniej nie wiecej tylko rowna dycha. |
_________________
www.budowork.pl |
|
|
|
|
Emf
Pomógł: 26 razy Wiek: 47 Dołączył: 16 Sty 2005 Posty: 2668 Skąd: Piotrków Trybunalski
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 23-01-2006, 16:18
|
|
|
Robertino, paliwka to sie zgodze ale jak ktos pisze, ze silnik 1,6 albo 2,0 pali mu 8l po miescie i to GAZU, to mnie szlag trafia. |
_________________ Była Włoszka.
Był Niemiec.
Teraz jest Francuz.
|
|
|
|
|
Tempers
Wiek: 51 Dołączył: 26 Lis 2005 Posty: 182 Skąd: Legnica
Województwo: Dolnośląskie
|
Wysłany: 23-01-2006, 23:40
|
|
|
Emf napisał/a: | Robertino, paliwka to sie zgodze ale jak ktos pisze, ze silnik 1,6 albo 2,0 pali mu 8l po miescie i to GAZU, to mnie szlag trafia. |
No, bo biorąc pod uwagę, że maluch potrafi wciągnąć zimą 8 - 9 litrów wachy, to rzeczywiście fajna rzecz by była. |
_________________ Oto moje furki:
- Tempra 1.6 SX ie Gaz
- KIA SHUMA - 2001 r.- 1.8 Full Wersja |
|
|
|
|
misiak
Wiek: 44 Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 110 Skąd: Bory Tucholskie
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: 23-01-2006, 23:40
|
|
|
dobra
to tak na koniec napiszta mi chopy co je do czego
tak dla końcowego wyjaśnienia co je co i do czego
konkretnie
śruba na przewodzie (na imbus)
śruba śześciokątna na reduktorze
i ta większa okrągła - też na reduktorze |
_________________ Trzymajmy się w kupie...
...kupy nikt nie ruszy... |
|
|
|
|
DZIADEK
witamy nowego
Dołączył: 21 Kwi 2006 Posty: 6 Skąd: Wrocław
Województwo: Dolnośląskie
|
Wysłany: 25-04-2006, 20:41
|
|
|
W moim tipku spalanie po miescie oscylowało na poziomie 11,5 - 12 litrów.W zeszłym roku nagle zaczęło niepokojąco wzrastać, najpierw na 13, potem 15, aż osiągneło wynik 17 litrow, przy czym silnik był coraz słabszy, zaczął pryczać wariować - prawdopodobnie go zajeździlem gdyż non stop paliłem go na gazie, nawet zimą.W remont się nie bawiłem tylko zmienilem motor na nie jeżdżony na gazie i wszystkojest ok, pali jak na początku 11,5 po mieściie.LUDZIE JAK WY TO ROBICIE żE WASZE PALą 8-9 LITRóW PO MIEśCIE - JAK NIE ZOBACZę TO NIE UWIEżę.Pisząc miasto mam na myśli oczywiście jazdę w godzinach szczytu w korkach itd., a nie śmignięcie przez wrocek rankiem na luzaku...
Reasumując wysokie spalanie wcale nie musi leżeć po stronie inst. gazowej, może być przyczyną m.in. kończenia się motoru bądź jakąś usterką poza gazową. |
_________________ TIPO 1,4 mono + gaz
www.SERWISY24H.PL |
|
|
|
|
unknown
Pomógł: 66 razy Wiek: 41 Dołączył: 17 Mar 2005 Posty: 3978 Skąd: |°Bielsko-Biała°|
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 25-04-2006, 22:55
|
|
|
Cytat: | dobra
to tak na koniec napiszta mi chopy co je do czego
tak dla końcowego wyjaśnienia co je co i do czego
konkretnie
śruba na przewodzie (na imbus)
śruba śześciokątna na reduktorze
i ta większa okrągła - też na reduktorze |
w innym poście z dziś/wczoraj o regulowaniu instalacji samemu są pokazane śruby dwie (na przewodzie i sześciokątna od wolnych obrotów - jałowych) na zdjątku i kilka słów... jak masz 2 w reduktorze a 3cią na przewodzie - na przewodzie - główna, ogólna od tego ile łyka, sześciokątna od wolnych obrotów, a ta druga na redukt. bodajże od współczynnika gazu do powietrza czy jakoś takoś podobnie, jej się nie rusza bo zepsujesz
na poważnie - ta na przewodzie i ta od wolnych - nimi tylko reguluj;
nie każdy reduktor ma taki zestaw śrub, nie w każdym jest sześciokątna, nie każdy ma wszystkie dostępne na zewnątz... np niektóre dziwa Tartarini....
jak coś kręcisz a nie wiesz - zapamiętaj dokł ilość obrotów by przywrócić... a 'jeszcze coś' to w w/w poście o regulacji... |
_________________
była niezawodna 1.6 Gaźnik LPG...jest Celica V 2.0 GTi na razie się trzyma kupy http://www.nizu.pl |
|
|
|
|
mkaminski100
Wiek: 44 Dołączył: 17 Gru 2004 Posty: 672 Skąd: Basingstoke
Województwo: Other
|
Wysłany: 06-05-2006, 13:59
|
|
|
Akurat wracam od gazownika, ale takiego który jak nie wie to sie nie odzywa zamiast ma głupoty gadać. MOje auto jakoś niedawno zaczęło pracować głośno, dziwnie inaczej pracował silnik, w środku zaczęło śmierdzieć gazem, a spalanie na trasie wyszło ok 10l.
Co się okazało? Silnik przystosował się do mieszanki zimowej, a teraz zmienili na letnią, więc dostawał dużo kalorycznego paliwa. W tej chwili na trasie zszedł do ok 8l, wiec jest dobrze. Ponoć sam tez by się dostosował, ale na to trzeba czasu.
Wypytałem się też o regulację. Gaz powinien być ustawiony na optimum, szczególnie jeśli nowa instalacja pracuje na podstawie sondy lambda, czyli zamiast śruby na przewodzie jest silniczek krokowy. Wtedy on i tak ustawi się pod sondę, a zwiększanie dawki gazu spowoduje powolne uszkodzenie silnika, a na pewno szybkie zniszczenie sondy. Wtedy aby gaz pracował poprawnie trzeba będzie kupić sondę.
Jeśli mechanik zmniejszył dopływ powietrza (zmnijeszył przekrój rury) to masz gwarantowane, że silnik długo tak nie pożyje. Bedzie pracował na ubogiej mieszance.
Silniki Fiata nie są zbyt oszczędne, więc niech nikt nie pisze, że na gazie spali mu 8l w mieście. Fiaty niewiele mniej palą na trasie, na benzynie.
Jeśli chodzi o katalizator to jego usunięcie najczęściej powoduje większe spalanie gazu. Ponoć sonda pracuje wtedy w innych warunkach (w niższej temp) i zmniejszony opór wydechu dodatkowo nie służy dla gazu. Znam kilka przypadków kiedy właśnie po usunięciu katalizatora spalanie gazu poszło do góry. |
|
|
|
|
marcinwodnik
Pomógł: 5 razy Wiek: 39 Dołączył: 06 Kwi 2005 Posty: 353 Skąd: Poznań
Województwo: Wielkopolskie
|
Wysłany: 06-05-2006, 20:37
|
|
|
Witam !
Co do katalizatora juz kiedys byl ten watek na forum. Nie mozna go wywalic od tak, tam powinna byc wstawiona inna komora ktora by 'symulowala' obecnosc katalizatora w ukladzie wydechowym czyli min. dawala cichsza prace ukladu wydechowego , jak i poprawne wskazania sondy lambda. Co do silniczka krokowego to jeszcze oprocz sondy lambda do kompuetra gazowego powinien byc podlaczony sygnal z czujnika TPS. |
_________________ Pozdrawiam,
Marcin
Kochaj szalej nie pytaj co dalej !!
<Baby są kochane!!>
Bmw 745i 2004, Syrena 105 lux 1980 |
|
|
|
|
unknown
Pomógł: 66 razy Wiek: 41 Dołączył: 17 Mar 2005 Posty: 3978 Skąd: |°Bielsko-Biała°|
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 06-05-2006, 20:50
|
|
|
[nie podchodźcie od razu negatywnie, bo nie oceniam teraz samego działania strumienicy jako "magii", ale chodzi o układ wydechowy:]
a co sądzicie o strumenicy? jak nie mam katalizatora, tylko tłumik środkowy i końcowy, a na próbę w miejsce środkowego przy remociku wydechu (kiedyś będzie) wsadziłbym jakąś lepsiejszą strumienicę? ktoś próbował? nie liczę na jakieś specjalne przyrosty, bardziej z ciekawości i samopoczucia może ale czy nie wpłynie jakoś niekorzystnie na moc i osiągi? powinna poprawić, skoro pomaga wysysać wydech... ale ... ?
ewentualnie też jakby końcowy inny tłumik wtedy dobrać... mniejszy/większy/dłuższy/szerszy hmm... co to właśnie by wyszło z tego... ktoś się zastanawiał i (najlepiej) może próbował (kiedyś grafit, ale on ucichł ostatnio jak uciekł )
boję się o hałas ale to inny temat..... zastanawiam się tylko nad zmianą samego wydechu, bez katalizatora jest.... gaźniczkowa T. |
_________________
była niezawodna 1.6 Gaźnik LPG...jest Celica V 2.0 GTi na razie się trzyma kupy http://www.nizu.pl |
|
|
|
|
marcinwodnik
Pomógł: 5 razy Wiek: 39 Dołączył: 06 Kwi 2005 Posty: 353 Skąd: Poznań
Województwo: Wielkopolskie
|
Wysłany: 06-05-2006, 20:52
|
|
|
Witam !
Zle dobrana strumienica moze oslabic auto..a tak naprawde nalezy wziasc wzory i policzyc caly uklad wydechowy i dobrac odpowiednie tlumiki ewentualnie strumienice tez policzona itd...i wtedy bedzie bardzo bardzo si tak jak sie cche zeby bylo:) |
_________________ Pozdrawiam,
Marcin
Kochaj szalej nie pytaj co dalej !!
<Baby są kochane!!>
Bmw 745i 2004, Syrena 105 lux 1980 |
|
|
|
|
unknown
Pomógł: 66 razy Wiek: 41 Dołączył: 17 Mar 2005 Posty: 3978 Skąd: |°Bielsko-Biała°|
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 06-05-2006, 20:59
|
|
|
o, fajnie, ale o teorii kiedyś już słyszałem ale nigdy jakiejś strawnej nie widziałem...
a wiesz może jak określić wymiary/rodzaj strumienicy+końcowego ew może ktoś już trafił na dobre zestawienie?
kusi mnie by kiedyś spróbować,zwłaszcza, że pewno koło wakacji będę wymieniał wydech a być może tanią strumienicę jakąś bym wtedy dostał...
[ Dodano: 06-05-2006, 22:01 ]
[BTW: sorki za mały OT, ale to w sumie normalne na tym dynamicznym forum; ale temat ciekawy - jak strumienica i z jakim końcowym na LPG będzie się zachowywać... niby jak na benzynie,ale.. ? no i jaka i z czym...? ] |
_________________
była niezawodna 1.6 Gaźnik LPG...jest Celica V 2.0 GTi na razie się trzyma kupy http://www.nizu.pl |
|
|
|
|
marcinwodnik
Pomógł: 5 razy Wiek: 39 Dołączył: 06 Kwi 2005 Posty: 353 Skąd: Poznań
Województwo: Wielkopolskie
|
Wysłany: 06-05-2006, 21:03
|
|
|
Witaj !
Tutaj masz namiastke tego czego szukasz..
http://www.fiat-furious.p.../mod_wydech.htm |
_________________ Pozdrawiam,
Marcin
Kochaj szalej nie pytaj co dalej !!
<Baby są kochane!!>
Bmw 745i 2004, Syrena 105 lux 1980 |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Wersja do druku
|
© 2004-2011 by tempra.org & Fiat Klub Polska
Wypowiedzi oraz zdjęcia należą do ich autorów. Nie odpowiadamy za ich treść. Zabrania się kopiowania zdjęć, treści oraz plików zawartych na tej stronie bez zgody administracji.
|