[NiesfornaDelta]

Witam, może wydać wam się to dziwne, że piszę za sprawą Lancii Delty niżeli ze stajni TT ale w sumie silniki te same więc może mnie stąd nie wyrzucicie Na forum Lancii kompletna nostalgia, użytkowników tej marki jest garstka w tym prawie nikt się nie wypowiada...

Opiszę dokładnie mój problem. Lancia odkąd ją nabyłem miała problem ze zbyt niskimi obrotami na zimnym silniku (500-600 obr/min), po zagrzaniu się chodził całkiem przyzwoicie (900-1000 obr/min) mimo to kultura pracy była kiepska i klekotał tak jakby nie palił na jeden cylinder (wykluczyłem problem z WN, wyeliminowałem również problem lewego powietrza o którym wiedziałem przy zakupie auta).

Przyszedł taki dzień, w którym doszedł kolejny problem.Utrzymanie stałych obrotów stało się niemożliwe, chcąc utrzymać np. 3000 obr/min obroty zaczynają falować sinusoidalnie w zakresie 3000-1000 obr/min powyżej 3000 obr/min problem znika. Wczoraj czyściłem bak, strułem się oparami benzyny i dzisiaj się czuję jak bym miał kaca, głowa jak sklep mimo, że nic nie piłem ;P Reasumując - Lewe powietrze usunąłem zakładając nowe uszczelki, bak wyczyściłem, krokowca wymieniłem, kable, świece wymieniłem, czujnik temp. wymieniłem wszystkie styki poczyściłem... Żadnych zmian nawet po odpięciu Cz.Poł.Prz., Cz.Temp, krokowca i sondy. Falowanie i brak mocy nadal pozostało... Ruszam niczym kangur i stałych obrotów też nie utrzymam. Na LPG tego nie ma więc problem z zapłonem się wyklucza. Ja już nie mam sił do tego auta, nie chcę go sprzedawać bo lancia to naprawdę rzadkie na polskich dróżkach auto.

[m.m1981]

no to ja ci powiem ze moja delta miała podobnie i u mnie pomogła zmiana stacji benzynowej(u mnie bylo tak ze czy zimna czy ciepła nie chciała iść na benzynie i juz) po resecie kompa bylo chwila lepiej i problem wracał zmiana stacji pomogła

[vanisch]

[NiesfornaDelta]

Nie bardzo chce mi się wierzyć w to, że paliwo powoduje takie falowania, jeżeli było by coś nie tak z benzyną to najprawdopodobniej byłby słaby i kiepsko palił a auto pali na strzała i się świetnie rozpędza tyle, że nie mogę utrzymać stałej prędkości bo przerywa dawkowanie paliwa ;/

[JAM_BELFEGOR]

Na pewno nie jest to wina paliwa, przynajmniej nie miało by ono aż tak wielkiego wpływu jak NiesfornaDelta, opisuje. Zrób fotkę silnika opisz które 1.6 masz 8 zaworowe czy 16sto?

[ubek]

vanisch jak odsyłasz do szukajki to może jej użyj i znajdź odpowiednie posty koledze - bo jak na razie Twój post można traktować w kategoriach nabijania.

Jak kolega wyżej napisał podaj dokładnie jaki masz silnik

czujnik położenia przepustnicy jest dobrze ustawiony - może z nim ktoś kombinował? - przyznaje strzelam delikatnie

[shagger78]

Mam 1.6 i.e 8v na jednopunkcie i ostatnio mi sie to zdarza ale rzadko i wylacznie po odpaleniu nie wychlodzonego silnika.Silnik wtedy chodzi poprostu pulsacyjnie.Gdy nie ciskam pedalu gazu obroty zmieniaja sie pulsacyjnie od 800 do 2000.Zmiana mniej wiecej co 1 sekunde wiec jesli na biegu to stasznie szarpie.Pomoglo kiedys czyszczenie,smarowanie krokowca-4 miesiace byl spokoj i ani razu nie bylo takiego objawu.Pomaga tez mocniejsze wcisniecie gazu na biegu tak do 5-6 tys.Pozniej jest juz ok dopoki nie zgasze silnika i nie zapale cieplego.Doraznie gasze silnik i zapalam po raz drugi,trzeci i za ktoryms tam jest juz ok.
Pokusze sie o kolejne czyszczenie silniczka lub jego wymiane.

[schab]

[NiesfornaDelta]

Dzisiaj z ciekawości odpiąłem przepływomierz bo jak dotąd umykał moim oczom i jak mnie ktoś pytał czy działa to za każdym razem odp. że go nie mam. Po odpięciu żadnej zmiany w pracy silnika, czy może to wskazywać jego usterkę?

[Tomilee]

Może masz problem z przepustnicą (jednopunkt to taki elektroniczny gaźnik) może się do końca nie zamyka i nie działają obejścia (krokowiec) lub jest już wyrobiona ośka i łapie lewe powietrze. musisz zaglądnąć w przepustnicę i jej sterowanie (potencjometr)