Tempra Tipo Team :: Beznadziejna drogówka!!

Krzysztof A. · Wysłany: 12-10-2006, 17:25 **Beznadziejna drogówka!!**

Panowie wypowiedzcie się na temat szanownych panów policjantów służby drogowej.
Dla mnie banda niedouczonych kretynów, którym sie wydaje że wszystko moga na drodze bo "im wolno".A z szarego obywatela wydusić ostatni grosz za byl wykroczenie. Oczywiście nie mam pretensji o to że ktoś dostanie mandat bo leci przez zabudowany 120km/h ale chodzi o ogólne podejście do obywateli.A jeśli już egzekwujemy prawo tak skrupulatnie to przecież należy pokazać ludziom jak nalezy jeździć.I ja taką lekcję miałem wczoraj.Otóż radiowóz jechał jakiś czas za mną,następnie na podwójnej ciągłej zostałem wyprzedzony i na finał ciągnik z przyczepą został wyprzedzony idealnie na samym srodku przejscia dla pieszych.Nóż się w kieszeni otwiera jak widze takie sytuacje.Załowałem ze nie miałem cyfrówki przy sobie bo materiał wyszedłby pierwsza klasa i z przyjemością zrobiłbym z niego użytek.

lisu · Wysłany: 12-10-2006, 17:51

no ja tam do drogówki nic nie mam z chłopakami zawsze da sie dogadać , trzeba tylko umieć i wiedzić jak , co innego straż miejska tego dziadostwa to nie trawię

Blazek1 · Wysłany: 12-10-2006, 18:03

co do straży miejskiej popieram kolegę w 100%, a co do drogówki to też można im wiele zarzucić. Przykład: przedwczoraj jadę przez skrzyżowanie przy dw. południowym a na trawniczku stoi sprinter z kamerkami i filmuje tych co w lewo nie tak skręcają. Im wolno na zielonym stać a mnie nie! Jest dużo przykładów bezmyślności wśród policji starży miejskiej ale i w naszym postępowaniu też. Panowie z ZDMu są też nieźli wlepiając mandaty za parkowanie poza wyznaczonymi strefami.

bronek · Wysłany: 12-10-2006, 21:34

Alan · Wysłany: 13-10-2006, 01:06

jadac ostatnio z "trasy" przejechalem odcinek miedzy Lubinem a Legnica w nieco ponad 15minut.....przedemna lecialy dwa radiowozy...lamiac wszystkie przepisy jakie sie dalo....mysle tak im wolno a mi nie?przyczepilem sie drugiemu na "zad" i w ten sposob mialem dobrego zajaca.....szkoda ne nie jechali w strone opola bo mbylbym szybciej w domu :roll:

lisu · Wysłany: 13-10-2006, 05:36

Cytat:

mysle tak im wolno a mi nie?

nikomu nie wolno łamać przepisów , błędne myślenie które moźe doprowadzić do tragedi

Blazek1 · Wysłany: 13-10-2006, 16:46

bronek · Wysłany: 13-10-2006, 17:25

Blazek1, a czy nie jest tak, że strefa płatnego parkowania jest wyznaczona poprzez dzielnice i ulice (jako granice strefy), natomiast miejsca parkingowe formalnie oznaczone jako płatne, to po prostu miejsca w których można zaparkować zgodnie z przepisami?

** Dodano: 13-10-2006, 18:44 **
OK. Looknijcie tutaj:
http://www.niepelnosprawni.info/ledge/x/7447

§ 1
Ustala się w m. st. Warszawie strefę płatnego parkowania pojazdów samochodowych na drogach publicznych, zwaną dalej "strefą płatnego parkowania niestrzeżonego", w granicach określonych w załączniku nr 1 do uchwały.

Załącznik 2 - Regulamin Strefy Płatnego Parkowania Niestrzeżonego:
§ 1
3. Wjazd do SPPN oznakowany jest znakiem drogowym D-44 "strefa parkowania", a wyjazd
z SPPN oznakowany jest znakiem D-45 "koniec strefy parkowania".

no to teraz poszukam tylko gdzie powinien stać znak D-44... ale czuje przez skóre, że te trzy przepisy będą sprzeczne

** Dodano: 13-10-2006, 18:52 **
Dz.U.2002.170.1393 (R) Znaki i sygnały drogowe.
Rozdział 2 Znaki drogowe pionowe
§ 58
"4. Znak D-44 "strefa parkowania" oznacza wjazd do strefy, w której za postój pojazdu jest pobierana opłata. W strefie tej zabroniony jest postój pojazdu bez wniesienia opłaty, z wyjątkiem postoju pojazdów osób lub jednostek, dla których ustalona została zerowa stawka opłaty, oraz postoju pojazdów komunikacji publicznej na wyznaczonych dla nich miejscach. Znak D-45 "koniec strefy parkowania" oznacza wyjazd z takiej strefy.
"
no i to tyle

IMHO obaj mamy trochę racji i ew. uznanie winy również będzie roztrzygane na zasadzie czyjegoś "widzimisię". Dalej nie brnę - może jakiś prawnik się wypowie?

** Dodano: 13-10-2006, 18:53 **
aha! wyjaśnie mój ostatni post - wydaje mi sie, że znak D-44 jest ustawiany tuż przed płatnym miejsce parkingowym, a nie na ulicy, która oznacza wjazd do strefy płatnego parkowania. Stąd moje zniesmaczenie tymi przepisami. dziś oblookam jak to jest bo szczerz mówiąc nigdy nie zwracałem uwagi

Blazek1 · Wysłany: 13-10-2006, 18:00

bronek · Wysłany: 14-10-2006, 14:58

Jeżdząc dziś w nocy po Warszawie zwórciłem szczególną uwagę na oznaczenie płatnych miejsc parkingowych.

Otóż same miejsca parkingowe płatne są oznaczone klasycznym znakiem D-18 wraz z tabliczką od T-30 do T-30h wskazującą sposób parkowania pojazdu. Nie znalazłem w samym centrum znaku D-44 oznaczającego strefę płatnego parkownia, stąd wnioskuję, że jest on umiejscowiony na wjeździe do tej strefy (czyli na granicy strefy).

Z uwagi na powyższe podtrzymuje moją opinię wypowiedzianą w pierwszym poście do tego tematu: