[unknown]

może to by radiowów i akurat się im paliwko kończyło, zawistni więc zatrzymali jak ich mijał

a ty, moley, musiałeś/musisz mieć niezłe jazdy z urzędnikami, ja wiem, że lepiej z dlal od tego całego bajzlu, szkoda czasu i nerwów...aż wolę nie wiedzieć co to robisz, że takie wizyty miałeś

[moley]

Jak się miało warsztat to i miało się kilka donosów od złych ludzi i kilka najazdów misiów niebieskich pozatym ludzie z którymi się zadaje są na topie w dzienniczkach tychże misiów niebieskicha ale "odpukać w niemalowane" od dwóch miesięcy spokój i cisza.

@ grabarz, ze znajomym wyprzedzałem i karetke i niebieskich z dyskoteką jak jechali 60km/h poza terenem zabudowanym i można było ich wyprzedzić (droga z ograniczeniem 90km/h ) . skoro jadą na sygnale nie znaczy że mają drogę zawalać i że wszyscy muszą się za nimi ciągnąć i szału dostawać.

[rożek]

[KRT]

A no to chyba że tak ja sobie to wyobrażałem tak że pogina np. astra policyjna 150km/h a ty ich poboczem wymijasz tak za 180km/h i heyah Dlatego stwierdziłem że nizły z ciebie psychol nop ale teraz jaśniej to wytłumaczyłeś i wsumie sie niedziwie że ich wyminełeś a w CC często jezdżą psy z psami takimi prawdziwymi psami

[unknown]

w okolicach BB raczej tylko jedno CC było ale rzadko używane, chyba kiedyś się seitek trafił jeszcze... tak to daewoo różne i kilka poldków z zaszłości, a z psami to raczej 'sukami' jeżdżą