Tempra Tipo Team Strona Główna Logo TTT
Ogólnopolski Klub Tempra Tipo Team

 SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Problem z PZU
Autor Wiadomość
pawelgdynia 


Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 59
Skąd: Gdynia
Województwo: Pomorskie
Wysłany: 19-11-2006, 16:38   Problem z PZU

Witam. Spotkala mnie taka przyjemnosc ze stuknal mnie kierowca ZKM busikiem i uszkodzil klape ,nadkole i swiatlo. ZKM jest ubezpieczony w PZU. Zglosilem szkode itd byly ogledziny. Przyslali mi w piatek pismo ze auto po uszkodzeniu wycenili na 800!!!! zlotych koszt naprawy wyniesie wg nich 1400 wiec nie oplaca naprawiac sie auta i nic nie wyplaca.
Co moge z nimi zrobic? Generalnie szkody nie sa duze ale nie chce odpuscic bo to sa po prostu jaja. Do sadu kierowce podac czy jak? Niby rocznik auta mam 89 ale jest to skladak z 1997. Wszystko zdrowiutke pelna rewelacja. Szkoda z jakimis wgniotami jezdzic a na swoj koszt robic.. tez lipa. Chyba jakis autobus skasuje. Jak im z AC pociagna to sie piep.... PZU odechce :) Macie jakies doswiadczenia w tej kwestii? Te 1400 niech sobie gdzies wsadza bo taniej to mozna zrobic ale chcialbym po prostu naprawic auto na koszt winowajcy (dupek recznego nie zaciagnal).
_________________
Tipo 1,4DGT benz.+gaz (wtrysk 1-punktowy)
  
 
unknown 



Pomógł: 66 razy
Wiek: 41
Dołączył: 17 Mar 2005
Posty: 3978
Skąd: |°Bielsko-Biała°|
Województwo: Śląskie
Wysłany: 19-11-2006, 16:42   

hmm... głupia sprawa... oczywiście pisałeś jakieś odwołanie jak najszybciej (terminy, terminy!) do PZU jasno przedstawiając swoje zdanie i swoją wolę, iż wg Ciebie ich wycena nie pokrywa się z prawdą gdyż.... warte jest więcej o tyle a tyle bo... a koszt naprawy wg Ciebie np nie przekroczy wartości bo wartość to np 1600 a koszt 1200 czy coś wymyśl...
_________________
------------------------ :!: ----------------------- :arrow: ---------- :idea: ---------------------------------------------------- :!: ------------------------------------- :arrow: ----------------- :idea: ---------------------------- [MC Donald's :arrow: ] ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------| :arrow: ^ Zlot TTT |------------------------ :dresik:
= = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = ==========================================================================================================================================================================================

---------------- :!: ----------------------------------------- :arrow: ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- :idea: ---------------------------------- :!: ---------------------------- :arrow: ------------------------------------------------------------ :!: ---------------------------------- :arrow: ------------- :idea: --------------------
była niezawodna 1.6 Gaźnik LPG...jest Celica V 2.0 GTi na razie się trzyma kupy ;) http://www.nizu.pl
     assistance   Moneta
 
 
Pele_Tipo 



Wiek: 38
Dołączył: 26 Mar 2005
Posty: 685
Skąd: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
Wysłany: 19-11-2006, 19:43   

po pierwsze to nie ma ze nie zaplaca.

albo placa szkode calkowita albo placa za naprawe

szkoda calkowita = wartosc auta z tego rocznika itd - wartosc auta po wypadku

w tym przypadku nawet jesli auto jest warte 2 tysiace to maja obowiazek wyplacic te 1200pln, a przy wyplacie gotowki nikogo nie obchodzi czy naprawisz czy sprzedasz.
_________________
bylo 159A2.000, jest 160A1.046 i minus 200kg, a od niedawna takze pierwszy sponsor www.motohurt.com
  
 
 
pawelgdynia 


Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 59
Skąd: Gdynia
Województwo: Pomorskie
Wysłany: 19-11-2006, 20:25   

Sprecyzuje. Wycenili mi auto na 2200(przed wypadkiem...kpina) po wypadku wycenili na 800.. jeszcze lepsza kpina az czlowieka szlag trafia. I w zwiazku z tym ze szkode wycenili na 1400 PLN a auto po uszkodzeniu jest warte wg nich 800!! PLN to nie oplaca sie naprawiac i z pisma wynika ze mam spadac. I jak i przez jaki urzad ich cisnac?

** Dodano: 19-11-2006, 20:30 **
Dodam. Nadkole z lewej strony do naprawy(blacharka plus lakierowanie)wymiana tylniego lewego swiatla bo szlag zupelnie trafil ,i wymiana tylniej klapy(plastik to i popekal)
_________________
Tipo 1,4DGT benz.+gaz (wtrysk 1-punktowy)
  
 
miszko 



Pomógł: 111 razy
Wiek: 41
Dołączył: 21 Lis 2004
Posty: 6990
Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
Wysłany: 19-11-2006, 21:34   

Spokojnie. Ze mną mieszka kolega który siedzi w takich sprawach. Jak tylko wróci (dzisiaj) to jeszcze może dzisiaj podsune mu twój problem i napisze co można zrobić.
_________________
Fiat Tempra 1.6, LPG, '94, ~425 tys. km, srebrna
Zajrzyj na Fiat Klub Polska
     assistance   Moneta
 
 
kamin 


Wiek: 40
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 121
Skąd: Kraków, Tomaszów
Województwo: Małopolskie
Wysłany: 19-11-2006, 21:41   

Nie rozumiem jak mogą nie wypłacić. Może czegoś nie doczytałeś?
Są firmy zajmujące się profesjonalnie ściąganiem odszkodowań, ale chyba w Twoim przypadku będzie to dla nich za mały zarobek. Jęsli poważnie nie chcą wypłacić to chyba trzeba się z prawnikiem skontaktować i on już będzie wiedział jak z nimi rozmawiać.
_________________
Opel Omega BFL 2.5 V6, Ford Scorpio MK2 2.0 8V DOHC
     assistance
 
 
miszko 



Pomógł: 111 razy
Wiek: 41
Dołączył: 21 Lis 2004
Posty: 6990
Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
Wysłany: 19-11-2006, 22:08   

Słuchaj a wyliczyli Ci to jako szkode całkowitą? To jest ważne czy tak czy nie. Będziesz to miał na kalkulacji szkody. Bo jest kilka opcji w zależności od tego.

** Dodano: 19-11-2006, 22:46 **
Cześć, napiszę Ci pokrótce jak to działa:
Najpierw firma ubezpieczeniowa liczy wartość twojego pojazdu w dniu szkody,z tego co napisałeś czyli rocznik i pewnie spory przebieg to rzeczywiście autko moze być niskiej wartości, ale napisałeś też że dołozyłeś parę dodatków, więc one generalnie podwyższają wartość auta. PZU zapewne policzyło wartość z wyposażeniem standardowym jesli im nie powiedziałeś że masz w tym aucie coś ponad standard, np. instalacja gazowa zwiększa wartość, ważna jest też data zamontowania gazu. Być moze błędnie Ci wyliczyli wartość pojazdu opierając się jedynie na standardzie. Jak masz dostęp do programu auto-expert to będziesz miał możliwość sprawdzenia tego wyliczenia, jesli nie to możesz spróbować skontaktować się z rzeczoznawcą samochodowym i poprosić go o wyliczenie (zapewne bedzie chciał jakąś opłatę).OK to jest pierwszy etap czyli wyliczenie wartości całego auta w dniu szkody, następnie liczą Ci wartość poszczególnych uszkodzonych części, oczywiście tu biorą wartość rynkową części nowych czyli może się okazać że niewiele masz uszkodzone, wartość rynkowa jest nawet duża, ale przy małej wartosci auta powstaje taka sytuacja jak u Ciebie czyli wyliczają Ci szkodę całkowitą, a obliczają ją w ten sposób że porównują obie wartości i jeśli wartość części które musiałbyś wymienić przekracza 70% wyliczonej przez PZU wartości pojazdu to PZU uznaje że szkoda jest całkowita i auto nie nadaje się do naprawy, a to oznacza że nawet w przypadku naprawy i przedstawienia im faktur za naprawę nie uwzględnią ich tylko zapłacą tyle ile wyliczyli. A teraz jest najlepsze, bo wartość Twojego pojazdu liczą innym programem, a wartość samej szkody innym. Po prostu ten program auto expert służy im do sprawdzenia czy skoda będzie całkowita czy częściowa, natomiast samą wartość szkody liczą programem o nazwie audatex/ eurotax. W tym programie wyliczają Ci iloe wynosi naprawa pojazdu, a nie jest to równe z wartością częścipo cenie rynkowej, bo tu może być cześc do naprawy a część do wymiany, a jak wiadomo naprawa jest tańsza. Więc wyliczają Ci wartość szkody, porównują to do wartościpojazdu którą wyliczli autoexpertem i okazuje się że wartość napraw to 1400, a jak Ci wyliczyli autoexpertem wartość pojazdu na 2200 to według nich jest tak: naprawa jest nieekonomiczna, nieopłacalna, PZU zapłaci 1400, a Ty powinieneś znaleźć kupca który kupi pozostałości nieuszkodzone (czyli tu prawie całysamochód) za 800 zł, bo tyle on w tej chwili według PZU jest wart (odliczając uszkodzenia). Jeśli nie znajdziesz takiego kontrahenta to możesz sie z nimi kłócić że zawyżyli cenę pozostałości i za mało wypłacili, ale jak czytałem Ty nie chcesz go sprzedawać, dlatego według mnie jedyna szansa na uzyskanie normalnego odszkodowania to zweryfikowanie wyliczonej przez PZU wartości pojazdu w dniu szkody (2200) Najlepiej skonsultoać się z rzeczoznawcą od pojazdów, niech wyceni tak by wartość części nowych (które musiałbyś zakupić w miejsce uszkodzonych) na rynku nie przekroczyła 70% wartości pojazdu. Wtedy jeśli tak Ci wyceni rzeczoznawca, odwołuj się od decyzji, do odwołania dołącz wycenę rzeczoznawcy. Jeśli zostanie ona zaakceptowana przez PZU, to nie będą mogli zaliczyć skody jako całkowitej i będą musieli mimo późniejszych wycen w eurotaxie, zaakceptować rachunki z serwisu i zrefundować kwotę którą zapłaciłeś serwisantowi. Sprawa nie jest łatwa ale powodzenia.
_________________
Fiat Tempra 1.6, LPG, '94, ~425 tys. km, srebrna
Zajrzyj na Fiat Klub Polska
     assistance   Moneta
 
 
pawelgdynia 


Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 59
Skąd: Gdynia
Województwo: Pomorskie
Wysłany: 20-11-2006, 10:46   

Przytocze co napisali.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
PZU informuje ze z uwagi na zakres uszkodzen pojazdu jego naprawa jest ekonomicznie nieuzasadniona PZU nie pokryje kosztow ewentualnej naprawy.
W zwiazku z powyzszym rozmiar szkody zostal okreslony na podstawie roznicy
pomiedzy wartoscia pojazdu wg stanu przed wypadkiem i jego wartoscia po wypadku tj.:
-wartosc pojazdu wg stanu przed wypadkiem (brutto) 2200 PLN
-wartosc pojazdu wg stanu po wypadku (brutto) 800 PLN
-wysokosc odszkodowania (brutto) 1400 PLN

Wyplata odszkodowania nastapi po zakonczeniu procedury likwidacyjnej i ustaleniu zakresu odpowiedzialnosci PZU za zgloszona szkode.
----------------------------------------------------------------------------------------------------
Co moge z tym dalej zrobic zeby chociaz cokolwiek od nich wyciagnac?
_________________
Tipo 1,4DGT benz.+gaz (wtrysk 1-punktowy)
  
 
romano 



Pomógł: 56 razy
Dołączył: 09 Sty 2005
Posty: 2132
Skąd: Chorzów
Województwo: Śląskie
Wysłany: 20-11-2006, 11:05   

pawelgdynia napisał/a:
Co moge z tym dalej zrobic zeby chociaz cokolwiek od nich wyciagnac?

Przecież napisali, że po zakończeniu procedury likwidacyjnej dostaniej 1400 brutto czyli jakieś 1250 na rękę i albo się z tym zgadzasz, albo możesz powołać niezależnego rzeczoznawce i tak jak napisał Miszko zrobić inną wycenę.
Najpierw dowiedz się ile cię będzie kosztowała naprawa, jak sam napisałeś szkoda nie jest duża, przecież nie musisz naprawiać na nowych częściach(klapa, lampa) i może wystarczy te 1250 na naprawę.
_________________
Fiat Tipo 1.6 gaźnik RIP
Nissan Primera P11 SR20DE
Nissan Primera P11.144(lift) SR20DE

     Moneta
 
 
miszko 



Pomógł: 111 razy
Wiek: 41
Dołączył: 21 Lis 2004
Posty: 6990
Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
Wysłany: 20-11-2006, 11:12   

Tak czy siak 1400zł brutto dostaniesz. Czyli na ręke tak jak Romano pisał.

** Dodano: 20-11-2006, 11:13 **
romano napisał/a:
i tak jak napisał Miszko zrobić inną wycenę.

Aż taki mądry nie jestem ;) Nie znam się na tym. To pisał mój wspólokator, który na codzień siędzi w takich sprawach.
_________________
Fiat Tempra 1.6, LPG, '94, ~425 tys. km, srebrna
Zajrzyj na Fiat Klub Polska
     assistance   Moneta
 
 
RobertWroc 


Pomógł: 3 razy
Wiek: 52
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 516
Skąd: Wrocław
Województwo: Dolnośląskie
Wysłany: 20-11-2006, 11:38   

pawelgdynia, ale nie rozumiem w czym jest problem?Chcesz naprawić swoje Tipo? myślę że koszt wymiany maski,nadkola i lampy wraz zlakierowaniem nie przekroczy 1200,-.Jak się postarasz to części te kupisz na szrocie w śmiesznych cenach i kolorze Twojego autka..Maska ok 100.,nadkole ok 70,- lampa może z 50,-
.Wszystko jest montowane na śrubach więc wymiana nie jest trudna,lecz pracochłonna.
I powinno jeszcze zostać Ci trochę kasy na dopieszczenie autka. Bo nie sądzę ze by przy czymś takim poszła geometria.Nawet jezeli musisz wymioenić pas przedni to koszt dodatkowo o ok 100,-
Więc myślę ze jak na 89 rocznik wycenili CI bardzo dobrze tym bardziej ze przy tym roczniku nie stosuje się zarówno obniżek jak i podwyżek ze względu na przebieg i wyposażenie.
Mozesz się kłócić,sadzić ,odwoływać ale pyrtanie o jaką kwotę walczysz?O 10,15% To jest 100-200 ,-. Rzeczoznawca pochłonie znacznie więcej.Nerwy,czas czekanie itp. Bez sensu.Za te pieniądze kupisz spokojnie nawet całego Tipka i mozesz z tych dwuch złożyć ujeden super,mieć drugi jako części zapasowe.\
Rozumiem Twój problem,bo w taki sam sposób straciłem swojego Tipka.Z przygodami ale udało się
I ten sam rocznik z gazem i elektryka wycenili mi podobnie,i podobna kase wypłacili.Ale ja miałem to szczęście że udało mi się wrak,bo w sumie tyle zostało,sprzedałem za 700,-Handlarzowi który w niecały tydzień postawił go na kołach.A autko było przekoszone,,poszerzone i skrócone sporo. . Inna sprawa że to autko jeździ dalej.Współczuję jego właścicielowi,ale on juz chyba wie czym jeździ.

No i jest jeszcze sposób,który podsunął mi mechanik.Za 200€ ściągasz takie tipo że szok numer silnika nieistotny,numer nadwoozia jest tam gdzie jest-godzina pracy dla blacharza.Ale osobiście nie polecam,nie warto.Wejdx na allegro,czy weź jakąkolwiek gazetę ogłoszeniową z Twojego regionu i przekonasz się że 2200 za Twój rocznik to naprawdę dora cena.Pamiętaj ze biorą pod uwagę realne ceny a nie marzenia sprzedawców.
I pomyśl że w PZU nie opłaca sie poprostu kombinowanie,zanizanie i wartosci bo gra jest o 100 .
Przy wozie za 100.000,- owszem jest o co walczyć NAwet za 50.000,- mogą kombinować.
A jeżeli jednak chcesz dostać wiecej te parę groszy ale duzo później Ale to naprawdę dużo później to walcz.Pamiętaj ze granica opłacalności tak naprawdę nie jest nigdzie określona więc 70% dla PZU jest tylko ich standardem(Samopomoc ma np 80%)
A naprawa twojego autka nie stanowi żadnego obciązenia dla PZU.Tylko że znowu.Walczydsz sprawa odbedzie sie juz w 2007 autko rok starsze wartość w dół.I ciągle czas zniweluje Ci to co wygrasz.
Bierz co daja i zróba sam jeszcze Ci zostanie.I to sporo.

ok nie doczytałem chodzi o tył.o jak u mnie.Nie masz szans.Klapa tylnia to plastik nie naprawia sie koszt nowej ok 1400 +lakierowanie,wymiana nadkola i lampy.Do wszystkiego musisz doliczać oficjalną cena usługi w/g autoexperta czy erotaxu-ale zawwsze jest to ok 30,-za godziną
Jak byś nie liczył zawsze będzie nieopłacalne,powyżej wartosci auta.
A najlepiej zjrzyj tu:
http://www.rzu.gov.pl/vad...c_majatkowe.htm

a potem zajrzyj np tu
http://moto.allegro.pl/se...18704&country=1
http://moto.allegro.pl/se...=4137&country=1

http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C1851770
http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C1466838

I nie panikuj.
_________________
Było Tipo 1.4ie + lpg(koszmar) Była Croma 2.0ie 16V umarła. Była Dedra 1.8 ie LPG. Była Delta II 1.6 bez LPG.Byłą Kappa 3.0V6,
Jest Alfa Romeo 156 1.8TS
     Moneta
 
 
pawelgdynia 


Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 59
Skąd: Gdynia
Województwo: Pomorskie
Wysłany: 20-11-2006, 12:44   

Pogubilem sie. To jest pierwsze zdanie z listu:

PZU informuje ze z uwagi na zakres uszkodzen pojazdu jego naprawa jest ekonomicznie nieuzasadniona PZU nie pokryje kosztow ewentualnej naprawy

A to ostatnie:
Wyplata odszkodowania nastapi po zakonczeniu procedury likwidacyjnej i ustaleniu zakresu odpowiedzialnosci PZU za zgloszona szkode.

Co to jest ta procedura likwidacyjna i ustalenie zakresu odpowiedzialnosci?
Bo jak dla mie te dwa zdania troszke sie wykluczaja.
_________________
Tipo 1,4DGT benz.+gaz (wtrysk 1-punktowy)
  
 
ROMI72 



Pomógł: 2 razy
Wiek: 52
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 204
Skąd: Gryfice
Województwo: Zachodniopomorskie
Wysłany: 20-11-2006, 13:16   

Witam
Moze przedstawie Ci jak ja otrzymalem odszkodowanie z HDI Samopomoc.
Mialem wtedy Opla Kadeta z 1987 skladak 1992 roku stalem na parkingu przed domem babka cofając zachaczyla mnie uszkadzając.
- tylne nadkole dwa wgniecienia
- odkruszyla sie lampa tylna
- porysowany zderzak
Zg losilem szkode do HDI Samopomoc nawypisywalem sie tony papierow aż mi sie już odechcialo. Gośc namiejscu obejrzal auto porobil zdjęcia i wszystko z mojej strony.
Oni musieli dostać notatke z Policji i wezwali sprawce kolizji. Jak sie sprawca zglosil to napewno też coś pisal, że z jego winy i to jest wlaśnie ustalenie zakresu odpowiedzialności.
Za te uszkodzenia po 30 dniach od zgloszenia otrzymalem kwote 799 zl
A mój opelek nie był mlodziutki i cena rynkowa też jest nizsza niz Tipo :) :)
     assistance
 
 
RobertWroc 


Pomógł: 3 razy
Wiek: 52
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 516
Skąd: Wrocław
Województwo: Dolnośląskie
Wysłany: 20-11-2006, 13:58   

pawelgdynia," Wyplata odszkodowania nastapi po zakonczeniu procedury likwidacyjnej "
Procedura ta to nie tylko Twoje zgłoszenie i oględziny.Pierwsze etapy masz za sobą czyli wycena zrobiona.
potem wezwanie sprawcy
ustalenie daty wypłaty(nie później nniż 30 dni od zgłoszenia)
zaproszenie do kasy
wypłata pieniążków
Pewnie nie wezwaleś policji, aTo ułatwiło by sprawę.Szczególnie we Wrocku ale i pewnie w innych miastach tez jak jest kolizja z pojazdem komunikacji to przyjeżdża Komisja wypadkowa i tak miesza zeby wykręcić się od winy. I tu masz małe ryzyko,co powie Kierowca busa.Bo oświadczenie nawet jak złożył nie jest wiążące.
Jak zanmiesza że nie wiadomo czyja wina to mgogą być kłopoty.A dlaMZk podwyżka ubezpieczenia na wszystkie pojazdy to jednak gra warta świeczki
Więc policja jest nieodzowna.Mandat,jednoznaczne określenie sprawcy. ale i tak wypłata w 28-30 dniu od zgłoszenia ale wówczas czekasz spokojnie.

ale z tego co piszesz wynika że PZU uznało swoją odpowiedzialnośc więc czekaj na kasę.
_________________
Było Tipo 1.4ie + lpg(koszmar) Była Croma 2.0ie 16V umarła. Była Dedra 1.8 ie LPG. Była Delta II 1.6 bez LPG.Byłą Kappa 3.0V6,
Jest Alfa Romeo 156 1.8TS
     Moneta
 
 
pawelgdynia 


Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 59
Skąd: Gdynia
Województwo: Pomorskie
Wysłany: 20-11-2006, 16:13   

Kierowca busa mial akurat pecha bo jednym z kilku uszkodzonych pojazdow byl samochod policyjny :) wiec i mam papier z policji. A to ostatnie zdanie doczytalem dopiero dzis bo wczesniej dokumentu w rece nie mialem a ten kto mi jego tresc przeczytal ostatniego zdania nie podal...
_________________
Tipo 1,4DGT benz.+gaz (wtrysk 1-punktowy)
  
 
Emf 



Pomógł: 26 razy
Wiek: 47
Dołączył: 16 Sty 2005
Posty: 2668
Skąd: Piotrków Trybunalski
Województwo: Łódzkie
Wysłany: 20-11-2006, 18:10   

Dostaniesz 1400 brutto więc nie jest to mało biorąc pod uwagę fakt, że niestety składaki mają niższą wartość rynkową.
_________________
Była Włoszka.
Był Niemiec.
Teraz jest Francuz.

     assistance   Moneta
 
 
TEMPRAWG 



Pomógł: 17 razy
Wiek: 42
Dołączył: 16 Lut 2005
Posty: 414
Skąd: Garwolin
Województwo: Mazowieckie
Wysłany: 20-11-2006, 19:01   

robertwroc moja niunia zostala rozbita ( maska , lewa lampa, lewy kierunek, lewy blotnik, zderzak, pas przedni z lewej strony, liznieta podluznica przy lampie)
autko bylo cale malowane na srebrny metalik. oczywiscie szkoda calkowita i w warcie uznali wartosc auta wycenili na 2500 zl a wyplacili w sumie 2150.
tempra sw 1.6 mono 91 rok.
wyposazenie(elektryczne przednie szyby, centralny zamek z pilota, alarm, wspomaganie, regulowana kolumna kierownicy)
przebieg 262kkm.
jak dla mnie to smieszne bo autko mialo zrobione cale przednie zawieszenie. kasa przyszla na konto a decyzji jeszcze nie nie dostalem. ale na bank zloze odwolanie bo w takim stanie jakim je porobilem bylo znacznie wiecej warte. dodam jeszcze ze silniczek pomimo wieku kompresje ma na poziomie 12,8 - 12,9 bar.
podejrzewam ze gdyby sprawca byl z pzu dostal bym wiecej.
w zeszlym roku za tipka 90 z padnietym silnikiem i kasacja autka dostalem 4300 bo uszkodzenia wyliczyli na 500 zlotych ( zeby go zrobic trza by bylo mu dupe przespawac poczawszy od slupka dzwi)


PARANOJA
_________________
BYŁO
TIPO 1.4 GAZNIK 90' B/G
TEMPRA SW 1.6 91' B/G
TIPO 2.0 GT 90' B/G
TEMPRA SW 1.6 93' B/G


Czesci uzywane do TIPO/TEMPRY

tel.0723-121-618
     assistance   Moneta
 
 
RobertWroc 


Pomógł: 3 razy
Wiek: 52
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 516
Skąd: Wrocław
Województwo: Dolnośląskie
Wysłany: 20-11-2006, 21:02   

TEMPRAWG, Właśnie ale tu jest pokręcone rozumowanie ubezpieczalni.Silniczek super? top czego chcesz ?
Zostawili Ci go przeciez?Zawieszenie? no tez masz.A wazne jest tylko to co Ci się popsuło.Owszem takie rozumowanie ma sens przy nowych lu kilku letnich autkach.Ale pamiętaj że kwotą bazową jest auto sprawne.Wiec jeżeli zrobiłeś i to i tamto to...masz autko standardowo sprawne.Jakby silnik był zarzniety,zawieszenie padniete to by Ci niżej wycenili.
Kolejny przykład paranoi.Mój własny.Autko po kapitalce blacharki,świerzo lakierowane.Więc wartość początkowa z tego powodu zostaje OBNIŻONA bo autko po naprawie.
Ale wartość pozostałości zostaje PODWYŻSZONA(czyli kwota wypłaty obniżona) bo...autko jest po lakierowaniu. I kłóc sie tutaj.
I naprawdę w d... mieli że samochód jest świerzo po przegladzie 100 % sprawny.
Poperostu wartość rynkowa-wartość pozostałości = kasa dla mnie .I cześć.
Ale nie narzekam bo jak wcześniej wspomniałem znalazłem kupca który dalej je pchnął.
_________________
Było Tipo 1.4ie + lpg(koszmar) Była Croma 2.0ie 16V umarła. Była Dedra 1.8 ie LPG. Była Delta II 1.6 bez LPG.Byłą Kappa 3.0V6,
Jest Alfa Romeo 156 1.8TS
     Moneta
 
 
miszko 



Pomógł: 111 razy
Wiek: 41
Dołączył: 21 Lis 2004
Posty: 6990
Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
Wysłany: 20-11-2006, 21:25   

Cześć, jeśli chodzi o tę procedurę likwidacyjną i o to że PZU nie pokryje kosztów naprawy, więc to jest tak:
Przy szkodzie całkowitej firmy ubezpieczeniowej nie interesuje czy naprawisz ten samochód czy spredasz go na złom, po prostu dają Ci tyle ile wyliczyli, jednakże PZU zdaje sobie sprawę żemólbyś naprawic samochód i tak jak się to dzieje przy szkodach częściowych obciążyć PZU rachunkami za naprawę, dlatego PZU pisze że nie pokryje kosztów naprawy (to znaczy, że jak będziesz miał wyższe rachunki niż to co wyliczyli to nie dopłacą różnicy). Jak z rachunków wyjdzie mniej, choć to chyba mało prawdopodobne, to PZU i tak zapłaci to co wyliczyło, bo jak wspomniałem ich nie inteesuje czy naprawiasz czy złomujesz a płacą tyle ile wyliczyli. Dlatego nie pokrywają kosztów naprawy niezależnie czy są one niższe czy wyższe od ich wyliczenia ich po prostu nie interesuje co zrobisz z tą kasą 1400 zł, którą Ci dadzą. Teraz jak napisali że wypłacą to nie powinno być problemu, jednak, procedura likwidacyjna to w tym przypadku wysłanie pisma do sprawcy żeby potwierdził wersję zdarzenia i stwierdził że jest jego wina. Generalnie to wystarczy, gorzej jak zaprzeczy ale nie chcę rozwijać tego tematu, tylko napiszę że takie sytuacje się zdarzają jeśli kierowca nie jest właścicielem pojazdu, a PZU pisze do właściciela o potwierdzenie, który w ogóle nie wie o sprawie, to zaprzecza(np. autko jest w leasingu), no ale można się z tego wybronić. OK drugim dokumentem jest notatka policyjna jeśli policja była na miejscu zdarzenia. W tym przypadku potwierdzenie czy też zaprzeczenie sprawcy nie ma takiej mocy bo potwierdza zdarzenie organ niezależny. To potwierdzenie z policji też PZU musi zdobyć. Przy szkodzie całkowitej to właściwie cała procedura, ewentualnie sprawdzają aktualność polisy ubezpiczeniowej sprawcyi ważność twoich dokumentów (dow. rej., prawko, polisa OC), które potwierdzają prawo do kierowania twoim pojazdem. Jak już to wszystko sprawdzą i pościągają te potwierdzenia to wypłacają odszkodowanie 1400 zł. Mają na to 30 dni od zgłoszenia szkody i jest to termin maxymalny, po jego upływi albopowiadomią Cię dlaczego nie mogą zamknąć szkody i zapłacić albo dadzą Ci decyzję i kasę albo decyzję odmowną (w Twoim przypadku raczej nie). Jak wcale się nie odezwą to można im liczyć odsetki, le w skali roku to jest chyba 13% od kwoty głównej więc śmieszne pieniądze. Jeśli chcesz się z nimi wykłócać o cenę to musisz znaleźć znajomego rzeczoznawcę, który wyceni Ci autko wyżej niż PZU, jak kupowałeś jakieś dodatki to najlepiej jakbyś poszukał na to rachunków, bo PZU wycenia tak jakbyś miał wszytke części z 89 roku i takokreśla wartość. Rzeczoznawca powinien w swojej wycenie zwiększyć wartość pojazdu o te dodatki, np. radio samochodowe, indtalacja gazowa, a rachunki są dla PZU dowodem ich kupna czy założenia i wpływają na wycenę(dodatek+rok jego założenia). PZU wypłaci Vi kwotę brutto, tu nie powinno być prblemu, jeślibyś prowadził działalniść gospodarczą i miał samochód zarejestrowany na firmę to mógłby być problem, ponieważ, PZU mogłoby ściąć podatek VAT z uwagi na to, że możesz go sobie odliczyć później, jak czytałemautko nie jest na działalność tylko na Ciebie wiec zapłacą Ci 1400. Mała uwaga gdybyś miał AC, to w tym ubezpieczeniu możesz ubezpieczać auto według wartości netto lubbrutto , ale jak ubezpieczysz według netto to odszkodowanie też Ci wypłacą wkwocie netto , jak w brutto to odszkodowanie za ewentualną szkodę dostaniesz w brutto, ale to taka mała dygresja. Walcz o swoje. Pozdrawiam. HOWGH
_________________
Fiat Tempra 1.6, LPG, '94, ~425 tys. km, srebrna
Zajrzyj na Fiat Klub Polska
     assistance   Moneta
 
 
RobertWroc 


Pomógł: 3 razy
Wiek: 52
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 516
Skąd: Wrocław
Województwo: Dolnośląskie
Wysłany: 20-11-2006, 21:48   

Uff miszko, Chyba już temat wyczerpany całkowicie.Ale.... z własnego doświadczenia Radio inst gazowa,koła na zamówienie itp podnosza wartośc wraku,czyli obnizają kwotę wypłaty.A chodzi o to by wrak był jak najtańszy,jak najmniej wart,bo wówczas więcej kasy dadzą.
_________________
Było Tipo 1.4ie + lpg(koszmar) Była Croma 2.0ie 16V umarła. Była Dedra 1.8 ie LPG. Była Delta II 1.6 bez LPG.Byłą Kappa 3.0V6,
Jest Alfa Romeo 156 1.8TS
     Moneta
 
 
miszko 



Pomógł: 111 razy
Wiek: 41
Dołączył: 21 Lis 2004
Posty: 6990
Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
Wysłany: 20-11-2006, 22:41   

To nie jest tak. Nie obniżają wartości wraku. Wartość wraku to wartość pozostałości które mu wycenili na 800 zł. W przypadku gdyby chciał sprzedać autko, a ktoś by mu dawał mniej to mógłby się kłócić z PZU że średnie ceny rynkowe i najdroższa oferta wynoszą mniej czyli wartość odszkodowania powinna być wyższe, ale z tego co wiem sprzedaż nie wchodzi w grę jak sam pisał, więc chodzi aby maxymalnie zawyżyć wartość pojazdu, a nie wraku czyli wyliczenia pozostałości, czyli tak zrobić aby nie można było szkody zakwalifikować jako całkowitej. Przeczytaj mój pierwszy text, tam wszystko starałem się wyjaśnić jak to działa. Pozdrawiam
_________________
Fiat Tempra 1.6, LPG, '94, ~425 tys. km, srebrna
Zajrzyj na Fiat Klub Polska
     assistance   Moneta
 
 
RobertWroc 


Pomógł: 3 razy
Wiek: 52
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 516
Skąd: Wrocław
Województwo: Dolnośląskie
Wysłany: 20-11-2006, 23:18   

masz racjęale będe szczery ponieważ miałem identyczne autko to mogę nie obrazając nikogo i nie będąc posadzonym o wywyzszanie sie śmiało powiedziedx e w tym przypadku naprawdę nie ma o co walczyć. To sa kwoty rzędu 100,- i czasem faktycznie nie ma sensu naprawiać tylko kupić coś innego.Chyba że kumpel blacharz albo we własnym zakresie bo ceny części są śmieszne,A udowadnianie ze samochód z 1989 r czyli juz prawie pełnoletni wart jest 4000 czy 5000 jest totalnie bez sensu.
Zgoda dowiedziesz,wywalczysz ze podniosą jego wartośc o 10% Dobara uda się dodadzą 20% ,-to ile w sumie zyskasz i czy warto/? Ile kosztuje rzeczoznawca,czas nerwy?
W końcu samochód nie został skasowany.Klapa,lampanadkole.W 300,-używane częsi zamkniesz.Zrobisz sam.Lakierowanie również sam.W sumie ok 500-600,- reszta Czysty zysk.Wiem wspanile by było gdyby do samochodów odnosiło sie zasada przywrócenia stanu pierwotnego.Ale samochody jako jedyne saz tego wyłaczone.Bo w sumie jaki byłby lepszy sposób na remont jak nie na koszt ubezpieczyciela?
Masz rację wszystkie zasady jakie podałeśsą prawdziwe i wyczerpuja temat całkowicie.A to teraz to jest tylko bicie piany.
Rozumiem chłopaka bo ja w pierwszej chwili gotów byłem sadzić sie do upadłego.Jak za TAKI SAMOCHÓD JAK MÓJ TYLKO TYLE!!!! ale policzyłem pomyślałem i okazało się ze wyszło lepiej niz myślałem.
Poza tym pawelgdynia, napisał że jego samochodzik jest na chodzie,nie ucierpialy zadne istotne elementy,lampa tylko ukruszona,wynika że nadkole też lekko draśniete więc kłopot tylko z tylnią klapą.pewniebelka nawet nie oberwała.No sorry nie jestem zwolennikiem PZU ale też nie przesadzajmy. Oni tam też głupi nie sa.
_________________
Było Tipo 1.4ie + lpg(koszmar) Była Croma 2.0ie 16V umarła. Była Dedra 1.8 ie LPG. Była Delta II 1.6 bez LPG.Byłą Kappa 3.0V6,
Jest Alfa Romeo 156 1.8TS
     Moneta
 
 
TEMPRAWG 



Pomógł: 17 razy
Wiek: 42
Dołączył: 16 Lut 2005
Posty: 414
Skąd: Garwolin
Województwo: Mazowieckie
Wysłany: 21-11-2006, 01:41   

panowie najlepszym sposobem to zawsze wezwac policje bo pozniej bywaja wlsanie cuda ze ubezpieczyciel stwarza problemy z wyplata odszkodowania. u mnie gosc chcial pisac oswiadczenie. wolne zarty. cwiartka auta w rozsypce a ja pozniej walczyl bym o jakies grosiki bo auto bylo ZARZADU DROG I AUTOSTRAD KRAJOWYCH czyli firmowe a kierowca to zwykly pracownik.
_________________
BYŁO
TIPO 1.4 GAZNIK 90' B/G
TEMPRA SW 1.6 91' B/G
TIPO 2.0 GT 90' B/G
TEMPRA SW 1.6 93' B/G


Czesci uzywane do TIPO/TEMPRY

tel.0723-121-618
     assistance   Moneta
 
 
pawelgdynia 


Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 59
Skąd: Gdynia
Województwo: Pomorskie
Wysłany: 22-11-2006, 09:53   

Dziekuje wszystkim za informacje i pomoc.
A do TEMPRAWG pewnie sie po jakies czesci zglosze jesli posiadasz to co potrzebuje. Masz jakis spis fotki lub cos takiego?
_________________
Tipo 1,4DGT benz.+gaz (wtrysk 1-punktowy)
  
 
TEMPRAWG 



Pomógł: 17 razy
Wiek: 42
Dołączył: 16 Lut 2005
Posty: 414
Skąd: Garwolin
Województwo: Mazowieckie
Wysłany: 23-11-2006, 23:40   

pawel napisz na pw co by cie interesowalo a ja sprawdze czy jest i jesli tak to zrobi sie serie fotek i dokladny opis w jakim stanie.
wiesz kilka autek mam wiec jest w czym wybierac. narazie rozbiorka ale jak przyjda zimne dni to bede robil fotki (no chyba ze wszystko wykupia :D )
_________________
BYŁO
TIPO 1.4 GAZNIK 90' B/G
TEMPRA SW 1.6 91' B/G
TIPO 2.0 GT 90' B/G
TEMPRA SW 1.6 93' B/G


Czesci uzywane do TIPO/TEMPRY

tel.0723-121-618
     assistance   Moneta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

© 2004-2011 by tempra.org & Fiat Klub Polska

Wypowiedzi oraz zdjęcia należą do ich autorów. Nie odpowiadamy za ich treść.
Zabrania się kopiowania zdjęć, treści oraz plików zawartych na tej stronie bez zgody administracji.

Server uptime: 28 days
Network load