[camp21]

Stacja paliw NEO Gorzów Wlkp.

Wyjeździłem cały gaz, podjechałem do stacji NEO.
Przyszedł gość z obsługi i zalał mi 40 litrów gazu do zbiornika o pojemności 39 litrów o stopniu napełnienia 80%.
Mówię do niego że chyba przy okazji napełnił sobie butle turystyczną na mój koszt bo weszło więcej niż całkowita pojemność.

A gość mi mówi że czasami tak jest bo gaz jest mocno sprężony i temperatura powietrza wysoka itp. pierdołki.
Porozmawiałem na ten temat z kierownikiem zmiany w tej stacji i zadzwoniłem do właściciela, nie bardzo chciał dyskutować tylko mi zwrócono za siedem litrów gazu.

Na innych stacjach maksymalnie wchodziło mi 32-33 litry, a u nich 40.

Stacja paliw NEO w Gorzowie Wlkp

[Jelcyn]

Czasem się trafiają cwaniaki, u których litr ma 0,7.

[vego21]

Nieźle.... Jeszcze nigdy tak nie miałem... Dlatego najlepiej gaz tankować do pełna. camp21, brawo za walke o zwrot

[palidzojnt221]

ja w sosnowcu połakomiłem sie na gaz za 2.50zł jak na innych stacjach był po 2.70zł, efekt taki że z obliczeń wyszło mi spalanie 11l/100km jak w trasie poniżej 8 schodziłem, krętacze są wszedzie i tylko czekaja na Twój błąd

[przemog666]

[Luczu]

palidzojnt221, a pamiętasz może gdzie dokładnie ... na jakiej ulicy ?

[maniutek]

E tam, w bialej omedze mialem butle 80 litorw, wchodzilo 65-67 litrow, nie wiecej....kiedys w zakopanem na BP pan zaczal tankowac, weszlo 84 litr i z usmiechem sie pyta:" Panie, ile masz Pan tej butli...?", ja na to, ze 80 litorw....rozmowa z kierownikiem, pogrozilem odpowiednimi paragrafami...efekt? Pan za gaz nie placi, a my naprawimy dystrybutor...przejechalem na tym 400km i gaz sie skonczyl....:) nastepne tankowanie juz ok

[Frodo89]

[ubek]

maniutek czyżby po wizycie w Groniu?

[ciechu]

Ja z podobnymi problemami spotykałem się trzykrotnie. Raz było to na BP w Lesznie (ulica Estkowskiego) gdzie i egon w swoim sedici miał przygodę tego samego wieczora. U mnie weszło bodaj 5 litrów ponad normę. Potem przygoda na Shell na krajowej 5 przy miejscowości Lipno (10km od Leszna w kierunku na Poznań), tyle że gaz powodował nierówną pracę silnika przez cały okres do wyjeżdżenia go całkowicie. Po kolejnym tankowaniu na Orlenie było już ok. No i najciekawsza sprawa była na Auchan w Zielonej Górze, tam weszło mi około 40 litrów do butli 38l miałem jeszcze trochę gazu (2-3 litry napewno). Zwróciłe, im uwagę, że coś jest nie tak. Oni natomiast powiedzieli, że mam niesprawny zawór i nie zwrócą mi kasy chyba, że przywiozę zaświadczenie o sprawności instalacji. Ja pogroziłem, że sprawy nie zostawię. Dziwnym trafem na następny dzień cena gazu wzrosła o 12gr na litrze tylko na ich stacji. Ale już tam nigdy więcej nie tankowałem.

[maniutek]