Kupno Tempry |
Autor |
Wiadomość |
madzia.


Wiek: 48 Dołączyła: 13 Maj 2005 Posty: 262 Skąd: Ostrzeszów
Województwo: Wielkopolskie
|
Wysłany: 14-05-2005, 00:35
|
|
|
Ja jako biedna kobietka na autach się nie znam ale dzięki WAM zaczynam mieć jakiekolwiek maultkie jak narazie pojęcie. Nie widzialam jeszcze żadnego autka czyli T lub T ktore by mnie zainteresowało. Ślubny był coś tam oglądac, ale wiem że mimo że jemu się podobało to coś tam z nim bylo nie tak. Skladak jeśli dobrze pamiętam - 92/95-silnik turbo diesel.
A może ktoś z Was wie o jakims T/T na sprzedaż.? Trudno mi jest znaleźć T/T szczególnie jak sie mieszka w takiej dziurze jak moja Tu nawet rower niepotrzebny tylko hulajnoga wystarczy. Ale na pewno jak już coś znajdę to dam znać. I znowu poprosze o poradę.
Nie wiem dlaczego ale skłaniałabym się raczej ku wersji benzyna z LPG niż diesla ...ale to chyba przez opowiesci wszelkiej masci "fachowców". I moze to błędny pogląd.
Aha rtomik ja tylko jeżdżę delikatnie (co nie oznacza że źle-bez takich mi tu -że "baba" za kierownicą) chociaż przerażają mnie te zmiany oleju, płynów i tym podobnych rzeczy bo przy poprzednim robaku robił to slubny a teraz okaże się że to moja działka, no ale wszystkiego można się przecież nauczyć.
A jednak gaduła jestem ;o))) |
_________________ Ja gaduła jestem....a na autach się nie znam ;o) |
|
|
|
 |
BODEK


Dołączył: 06 Sty 2005 Posty: 97 Skąd: Świnoujście
|
Wysłany: 14-05-2005, 07:34
|
|
|
Z tego co pamiętam to właśnie Rtomik mial na sprzedaż swoją temprę z gazem.Jeśli to aktualne to się dogadajcie .Napewno pewniej jest kupić auto od klubowicza niż handlarza.Zawsze możesz sobie poczytać co w nim robił czyli masz niejako historię auta "na talerzu".
[ Dodano: Sob 14 Maj, 2005 08:36 ]
....a swoją drogą ,to jest ładna bo podobna do mojej |
_________________ ....i nikomu nie wolno się z tego śmiać. |
|
|
|
 |
Marcin - fiattipo.pl


Pomógł: 4 razy Wiek: 52 Dołączył: 05 Sty 2005 Posty: 1166 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 14-05-2005, 13:13
|
|
|
madzia napisał/a: | Skladak jeśli dobrze pamiętam - 92/95-silnik turbo diesel.
A może ktoś z Was wie o jakims T/T na sprzedaż.? |
Skladakow to ja bym unikal Kolega Sloneczny handluje T. |
_________________ Pozdrawiam
Marcin
Tipo 1.4S '94 LPG (SPRZEDANY)
Corolla LE 1.8 VVTi 2004
------------------------------
tipo.republika.pl |
|
|
|
 |
Radzio_wawa


Pomógł: 1 raz Dołączył: 22 Lis 2004 Posty: 141 Skąd: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 15-05-2005, 13:44
|
|
|
Sugeruję, abyś rozejrzała się za silnikiem 1.8 , bo w/g mnie 1.6 jest nieco za słaby i wykazuje braki mocy przy podjazdach oraz w trakcie wyprzedzania. (Tutaj pewnie dziesięciu kolegów powie, że jestem w błędzie, ale twierdzę to stanowczo i zdania nie zmienię, sam mam 1,6). Do jazdy po mieście może być - ale tylko na gazie.
Jak będziesz zakładać gaz, to tylko z tzw "komputerkiem", czyli z elektrycznym silniczkiem krokowym, bo inaczej będziesz miała niezłe cyrki podczas jazdy na benzynie. |
_________________ '02 Focus 1.8 TDCI - następca Tempry
'92 1.6 SX SW / LPG - sprzedana
no risk - no fun
Sklep Czarodziejski... http://www.fraida.pl |
|
|
|
 |
Jacacenty


Pomógł: 13 razy Wiek: 40 Dołączył: 26 Lis 2004 Posty: 991 Skąd: Dillenburg
Województwo: Lubuskie
|
Wysłany: 15-05-2005, 13:46
|
|
|
Radzio_wawa napisał/a: | Sugeruję, abyś rozejrzała się za silnikiem 1.8 |
Już lepiej 2,0. Z 1,8 są kłopoty z dostępnością lub ceną części zamiennych. |
_________________ *** \=/ *** |
|
|
|
 |
rhoody


Pomógł: 1 raz Wiek: 42 Dołączył: 29 Mar 2005 Posty: 191 Skąd: Kożuchów
Województwo: Lubuskie
|
Wysłany: 15-05-2005, 21:25
|
|
|
jak coś, to jest 2.0 do wzięcia... |
_________________ Była Tempra, jest Megane Coupe... |
|
|
|
 |
rtomik


Wiek: 49 Dołączył: 25 Lis 2004 Posty: 127 Skąd: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 15-05-2005, 22:20
|
|
|
Madzia, moja Tempra bedzie do sprzedania ale jak kupie nastepny samochod.
Mysle ze nastapi to calkiem niedlugo. Szukam caly czas.
Zobacz na fotki jaka sliczna jest moja Temperowka. |
_________________ Tempra zapalniczka na LPG
138 tys na szafie. |
|
|
|
 |
sloneczna


Pomógł: 2 razy Dołączył: 13 Sty 2005 Posty: 370 Skąd: ostrzeszów wlkp
Województwo: Wielkopolskie
|
Wysłany: 15-05-2005, 22:42
|
|
|
W tamtym tygodniu oferowałem za 450euro sprawdzałem czy jeszcze jest ale niestety
gość odpisał ,że strzedał ją za 260euro . |
|
|
|
 |
madzia.


Wiek: 48 Dołączyła: 13 Maj 2005 Posty: 262 Skąd: Ostrzeszów
Województwo: Wielkopolskie
|
Wysłany: 16-05-2005, 07:02
|
|
|
No to ja sobie spokojnie poczekam.
Widzę, że to chyba będzie najrozsądniejsze rozwiązanie:poczekać i zobaczyć czy jakaś okazja sama w rece nie wpadnie, bo kupowanie "bele czego" i na"huuuuraaa" sensu nie ma. Ale nie odpuszczam: czuwać będę co by mnie w okazji ktoś nie wyprzedził
O. jest małe, chodzić mogę i bez auta jakoś przeżyję |
_________________ Ja gaduła jestem....a na autach się nie znam ;o) |
|
|
|
 |
sloneczna


Pomógł: 2 razy Dołączył: 13 Sty 2005 Posty: 370 Skąd: ostrzeszów wlkp
Województwo: Wielkopolskie
|
Wysłany: 16-05-2005, 07:34
|
|
|
Dobra decyzja samochód kupuje się bez pośpiechu .
Czekając na okazje (bynajmniej ja tak robię ). |
|
|
|
 |
mkaminski100


Wiek: 44 Dołączył: 17 Gru 2004 Posty: 672 Skąd: Basingstoke
Województwo: Other
|
Wysłany: 16-05-2005, 08:45
|
|
|
Spalanie mojego auta jest jakie jest i nie widzę, żeby komuś paliło dużo mniej. Zobacz Miszko na opisy. Te auta raczej średnio nie spalają mniej niż 10l i jest to normą.
Co do części Jacenty to wszystko zależy od tego ile chcesz na aucie zarobić. Ludzie kupują całe auto za 100€, zwożą za drugie 100€ i takie ceny mogą zaoferować. No, ale jeśli ktoś chce sprzedawać szrot w cenie sklepowej to niech się nie dziwi. Jeśli widzę, że koleś sprzedaje używany reflektor za 100zł, używany zderzak za 200 czy używane lusterko za 70 to mi się śmiać chce. Policz wszystkie części razem i wychodzi, że za auto za 800zł ktoś chce w częściach ze 3000. Za te pieniądze mam nowe artykuły również na Allegro i jakoś nie wiem jak ktoś może je ukraść. Zresztą większość sprzedawców wystawia faktury VAT co jest dowodem zakupu. Co do kradzionych części to raczej Tempra czy Tipo są niechcianym towarem dla złodziei. Tak nawiasem to ta sama poduszka silnika w 2 różnych sklepach kosztuje 45 i 52. 7 zł różnicy to dużo!
Jeśli chodzi o pieniądze jakie masz Magdo na auto to powinno Ci wystarczyć na Fiata. Ja bym się nie pchał w 1.8 czy 2.0, bo są droższe w naprawach i eksploatacji (również dlatego, że są rzadziej spotykane). Jednostka 1.6 (gaźnik bądź wtrysk, zależnie od upodobań) jest najprostsza i najtańsza. Dochodzi jeszcze 1.4 i z tego co wiem również jest udana. Niestety najczęściej jest z niskim wyposażeniem.
Ja swoje auto kupowałem sam i sam po nie pojechałem. Teraz raczej już się nie opłaca. Lepiej jak ktoś Ci sprzedaje auto już sprowadzone. Często kupisz je taniej niż miałabyś sama sprowadzać. Kontaktuj się ze Słoneczna. On tym handluje i jak widzę sprzedaje auta w rozsądnych cenach.
Tak poza tym to śmieszą mnie ogłoszenia na Allegro gdzie gość sprzedaje np. Tipo za 4500zł i perfidnie wkleja zdjęcia z trwającej aukcji na niemieckim portalu gdzie Niemiec za to auto chce max 400€. To jest 1600zł i często cenę można zbić. Koszty transportu? Ja za 1700km w zapłaciłem 1200zł. Jeśli ktoś chce za frajer zarobić 2000-2500zł to raczej się nie dorobi. |
|
|
|
 |
sloneczna


Pomógł: 2 razy Dołączył: 13 Sty 2005 Posty: 370 Skąd: ostrzeszów wlkp
Województwo: Wielkopolskie
|
Wysłany: 16-05-2005, 10:59
|
|
|
Mkaminski troszkę się mylisz ,że ktoś 2 tyś zarobi .
Czy pomyślałeś o ryzyku jazdy wynajętym transportem po samochód do niemiec i okazuje sie że to nie to co ci prezentowali lub oferowali .Sam się przekonałem trafiając na nieuczciwych sprzedawców. Jeden transport to około 1900km inny to 1700 km
ja zawsze znajdę rozwiązanie kupie coś w zamian obojętnie co aby koszty się zwróciły .
Wcale nie jest tak słodko jak się tobie wydaje .Tak apropo to za 1700km zapłaciłeś drogo
normalna cena to 1000zł .Niemcy nie są skorzy do negocjaci wylicytowanych towarów
masz prawo się skontaktować przed licytacją potem jest za pużno.Spotykam często wracające puste lawety wyobraż sobie ,że taki kurs mógł by się tobie trafić i masz 1200 w plecy.Troszke rossądku i przemyślenia w wypowiedziach na ten temat .Mam do czynienia
z tym to wiem na co ich stać .Uwaga na pojazdy na części lub uszkodzone niema odwrotu. |
|
|
|
 |
mkaminski100


Wiek: 44 Dołączył: 17 Gru 2004 Posty: 672 Skąd: Basingstoke
Województwo: Other
|
Wysłany: 16-05-2005, 13:33
|
|
|
Mkaminski troszkę się mylisz ,że ktoś 2 tyś zarobi
Sam znam takich kilku. Auto pod Hamburgiem na autoscout stoi za 350€, a na allegro za 4500zł.Te same zdjęcia nawet. Ostatnio było na ebay Tipo za 200€. Później krótko po tym ktoś chciał je sprzedać na allegro za 4700zł.
Czy pomyślałeś o ryzyku jazdy wynajętym transportem po samochód do niemiec i okazuje sie że to nie to co ci prezentowali lub oferowali.
Wynajętym transportem można dla siebie zwozić auto. Jesli ktoś zwozi na handel to powinien mieć swój transport. WIem, że takie sytuacje się zdarzają, ale własnie np Ty szukasz czegoś w zamian. A co robi gość, który przyjechał nieswoim transportem do sprzedanego już komuś auta które jest inne niz w rzeczywistości?
Sam się przekonałem trafiając na nieuczciwych sprzedawców. Jeden transport to około 1900km inny to 1700 km ja zawsze znajdę rozwiązanie kupie coś w zamian obojętnie co aby koszty się zwróciły .
Własnie!. Jadąc samemu szukasz auta a nie nastawiasz się tylko na autoscout. Najpierw szukasz, a dopiero potem szukasz nabywcy, Nie odwrotnie.
Wcale nie jest tak słodko jak się tobie wydaje .Tak apropo to za 1700km zapłaciłeś drogo normalna cena to 1000zł .Niemcy nie są skorzy do negocjaci wylicytowanych towarów masz prawo się skontaktować przed licytacją potem jest za pużno.
Wszyscy którzych znam i kupowali auto w Niemczech zbili cenę o min 100€. Ja z 400 na 300. Oczywiste jest, że przed zakończeniem transakcji, a nie potem. A zapłaciłem tyle ile uznałem za dobrą cenę. Taka u nas była rozsądna.
Spotykam często wracające puste lawety wyobraż sobie ,że taki kurs mógł by się tobie trafić i masz 1200 w plecy.Troszke rossądku i przemyślenia w wypowiedziach na ten temat.
To się nazywa ryzyko zawodowe. Widziałem gościa który na przejściu granicznym rozwalił sprowadzoną ciężarówkę, żurawia, lewetę i VW Borę. On dopiero ma w plecy.
Tak szczerze mówiąc to co mnie jako nabywce interesuje, że ktoś robi puste trasy? Ci których znam i którzy dobrze prosperują, jeśli nie znajdują tego czego szukali to jadą dalej i szukają. Lepiej się pomęczyć niż wrócić na pusto. Zresztą oni mają obcykane kontakty i często mają układy w autohausach lub znajomy Niemiec im czegoś szuka lub jadą na giełdę. Coś zawsze znajdą i nie idą na łatwiznę: nie ma to wracam.
Mam do czynienia z tym to wiem na co ich stać .Uwaga na pojazdy na części lub uszkodzone niema odwrotu.
Ja pisze o ludziach nie wkładających nic w sciągnięcie auta i liczących na ogromny zarobek. Z drugiej strony śmieszą mnie ludzie którzy chcą kupić w Polsce auto w tej samej cenie jaką widzieli na niemieckim portalu. Wiem, że ktoś kto ściąga musi zarobić na siebie i na auto, ale ja uważam że nalezy jeść małą łyżką, a nie próbować się nachapać.
Przepraszam, jesli poczułeś sie urażony, ale wcale Ciebie nie miałem na mysli.
Tak jak napisałem powyżej, uważam że Twoje ceny sa rozsadne a oferta atrakcyjna i akurat jeśli miałbym kupować kolejne auto to brałbym je od Ciebie. Ja pisałem o ludziach nie wkładających żadej siły w to by zapewnić kleintowi dobre auto. Później narzekają, że ludzie nie chcą kupować.
Sam najlepiej wiesz, że klient nie jest głupi i nie kupi wszystkiego jak leci. Teraz ludzie chcą dobrych aut w dobrch cenach i tylko sprzedawcy dbający o klienta wygrają bój. |
|
|
|
 |
thomasg
witamy nowego

Wiek: 48 Dołączył: 15 Cze 2005 Posty: 3 Skąd: Jastrzebie Zdrój
Województwo: Other
|
Wysłany: 17-06-2005, 15:10
|
|
|
obserwuję i czytam Wasze forum koleżanki i koledzy i natrafiam wciąż na rózne zdania odnośnie zdan co do awaryjnosci Fiatów Tipo\Tempra .Noszę się z zamiarem kupna Tipka z 94 roku z motorkiem 1.6 na wtrysku + LPG z przebiegiem 135 kkm i wciaż myślę czy się nie utopię , widuję to autko często bo jeżdzi nim zreczoznawca jednego z towarzystw ubezpieczeniowych ,starszy gość ,autko z zewnątrz wygląda bosko tzn. zero rys, wgnieceń jakichś tego typu uszkodzeń ,całą zime go widywałem i tak myślę na co można sie naciąć biorąc auto od kogoś takiego ,zaznaczam że ów gość zawsze jak się z nim widywałem to wymienialiśmy się uwagami co do naszych wozów i zawsze mówił że coś tam było nie tak i byłem wczoraj wymienić albo że coś mu stuka i musi jutro jechać -myslę ze o autko dbał tylko co przeoczył i co mozna znalezć takiego A WAŻNEGO czego nie dostrzegł właściciel,wiem że mozna trafić na egzemplarz bardzo awaryjny i mozna trafić taki który wymaga normalnej okresowej obsługi ale mam teraz poldka którego znam na wskroś i nic mu nie dolega poza tym że to poldek,zaqznaczam że wsio mogę zrobić sam ,no moze nie przy silniku bo to już wtrysk nie gażnik ale reszta nie będzie mi obca ,co Wy na to ?,autko 5 drzwiowe za 4200 zeta, cena tak niska bo jeszcze nie dawno chciał 6 ale kupił okazyjnie Vento w niemczech i mówi że szkoda mu oddać auta byle komu -chce żebym ja miał to auto bo uważa że jesli potrafiłem utrzymać w takim stanie w jakim jest mój 'leopold' swoje autko to ze ten Tipek pozyje u mnie długie lata
wspomózcie choć krótkim zdankiem |
|
|
|
 |
Emf


Pomógł: 26 razy Wiek: 48 Dołączył: 16 Sty 2005 Posty: 2668 Skąd: Piotrków Trybunalski
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 17-06-2005, 15:15
|
|
|
thomasg rzeczywiscie moze Tipo i Tempra nie naleza do "bezawaryjnych" ale ja jesli bym mogl sam sobie wszystko zrobic, to bym nie narzekal bo czesci do naszych Fiatow nie naleza do najdrozszych i sa ogolnodostepne.
Gorzej ze np. ja za czesc daje 80 zl a drugie tyle albo wiecej za robocizne.
Tu juz mozna sie wqrzyc |
_________________ Była Włoszka.
Był Niemiec.
Teraz jest Francuz.
 |
|
|
|
 |
Jacacenty


Pomógł: 13 razy Wiek: 40 Dołączył: 26 Lis 2004 Posty: 991 Skąd: Dillenburg
Województwo: Lubuskie
|
Wysłany: 17-06-2005, 15:41
|
|
|
Emf napisał/a: | Gorzej ze np. ja za czesc daje 80 zl a drugie tyle albo wiecej za robocizne. |
Czy ja wiem? Lepiej dać za część dwa razy mniej, niż dwa razy więcej niż robociznę. Załóżmy, że koszt "roboty" jest podobny w obudwu przypadkach. |
_________________ *** \=/ *** |
|
|
|
 |
Emf


Pomógł: 26 razy Wiek: 48 Dołączył: 16 Sty 2005 Posty: 2668 Skąd: Piotrków Trybunalski
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 17-06-2005, 15:48
|
|
|
Cytat: | Czy ja wiem? Lepiej dać za część dwa razy mniej, niż dwa razy więcej niż robociznę. Załóżmy, że koszt "roboty" jest podobny w obudwu przypadkach. |
Hmm Jacacenty nie zakumalem o co Ci chodzi
Mnie chodzilo o to ze robocizna mnie duzo kosztuje bo czesci sa na chwile obecna w przystepnych cenach. |
_________________ Była Włoszka.
Był Niemiec.
Teraz jest Francuz.
 |
|
|
|
 |
Jacacenty


Pomógł: 13 razy Wiek: 40 Dołączył: 26 Lis 2004 Posty: 991 Skąd: Dillenburg
Województwo: Lubuskie
|
Wysłany: 17-06-2005, 16:15
|
|
|
Nawiązałem do cen części innych marek. Lepiej dać 50 zł za część i 100 za robociznę(FIAT), niż 100 za część i 100 za robociznę (inne - nie napiszę jakie, bo oplarze znów podniosą raban). |
_________________ *** \=/ *** |
|
|
|
 |
Emf


Pomógł: 26 razy Wiek: 48 Dołączył: 16 Sty 2005 Posty: 2668 Skąd: Piotrków Trybunalski
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 17-06-2005, 16:18
|
|
|
No walsnie. Ja uwazam ze ceny czesci do Fiatow drogie nie sa, bo bardzo czesto czesc jest duzo tansza niz robocizna.
Jacacenty napisał/a: | (inne - nie napiszę jakie, bo oplarze znów podniosą raban).
|
|
_________________ Była Włoszka.
Był Niemiec.
Teraz jest Francuz.
 |
|
|
|
 |
miszko


Pomógł: 111 razy Wiek: 42 Dołączył: 21 Lis 2004 Posty: 6990 Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: 17-06-2005, 18:27
|
|
|
EMF to sie zgodze. Czesci do Fiata nie sa moze droge i jest bezporblemowy do nich dostep, ale duzo pochlania robocizna.
Bo malo jest wykwalifikowanych fachowcow ktorzy znaja sie na rzeczy.
I jak pan Zdzisiu zobaczy Fiata gdzie np. na przedzie stosowane jest inne roziwazanie niz takie o ktorym sie "uczyl" lub "naprawial cale" wieki to dla niego to juz jest BIG PROBLEMOS i woli PONARZEKAC co to za "dziwaczne" auto niz wziasc sie za robote
Dlatego sam naprawiam swoje autko. Wole sam wymienic jakies lozysko, paski, wachacze itp. niz placic komus. Ale do tego trzeba miec warsztat, narzedzia, czas i troche smykalki w mechanice. Ja na szczescie mam takie cos |
_________________ Fiat Tempra 1.6, LPG, '94, ~425 tys. km, srebrna
Zajrzyj na Fiat Klub Polska |
|
|
|
 |
Pele_Tipo


Wiek: 38 Dołączył: 26 Mar 2005 Posty: 685 Skąd: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 17-06-2005, 18:47
|
|
|
ale cos jest nie tak chyba z przebiegiem...
w moim tipku przy 135kkm robionych w wiekszosci po warszawskich dolach
to nic a nic nie stukalo niepokojaco, wiadomo ze jak sie wjedzie w dziure wieksza to dobije, ale przy normalnej jezdzie to bylo wtedy auto ktoremu nic nie mozna bylo zarzucic
no oprocz przetartego fotela kierowcy |
_________________ bylo 159A2.000, jest 160A1.046 i minus 200kg, a od niedawna takze pierwszy sponsor www.motohurt.com
  |
|
|
|
 |
thomasg
witamy nowego

Wiek: 48 Dołączył: 15 Cze 2005 Posty: 3 Skąd: Jastrzebie Zdrój
Województwo: Other
|
Wysłany: 18-06-2005, 01:08
|
|
|
Pele_Tipo napisał/a: | ale cos jest nie tak chyba z przebiegiem...
w moim tipku przy 135kkm robionych w wiekszosci po warszawskich dolach
to nic a nic nie stukalo niepokojaco, wiadomo ze jak sie wjedzie w dziure wieksza to dobije, ale przy normalnej jezdzie to bylo wtedy auto ktoremu nic nie mozna bylo zarzucic
no oprocz przetartego fotela kierowcy |
nie chodziło mi tak konkretnie o jakieś stuki puki z dołu tylko tak ogólnie nastukałem że jak co się działo to gość mówił że -'zrobiłem ostanio sobie to albo jutro skocze zrobie sobie to '- a nie było wtedy mowy o sprzedaży tego auta ,ogólnie chwali i nie narzeka ,coraz bardziej jestem na 'tak'- chyba |
|
|
|
 |
madzia.


Wiek: 48 Dołączyła: 13 Maj 2005 Posty: 262 Skąd: Ostrzeszów
Województwo: Wielkopolskie
|
Wysłany: 21-06-2005, 22:12
|
|
|
i tego wam własnie zazdroszczę, że umiecie coś sami naprawić przy swoich autach
bo i co z tego że wiem, że wkurza mnie na przyklad nie dzialająca wycieraczka przy tylnej szybie i nikt nie wie dlaczego "siem popsuło" czy przednia lampa (reflektor czy klosz czy jak to tam sie zwie-dziala ale tez trzeba wymienić) sama nie umiem tego naprawić - o wahaczach,paskach,akumulaatorach i tym podobnych rzeczach nie wspomniawszy
w poprzednim autku mechanik skasowal mnie na 600,- po czym dwa dni później nie przeszlo przeglądu - no ale skoro baba przyjeżdża do warsztatu to tak jest |
_________________ Ja gaduła jestem....a na autach się nie znam ;o) |
|
|
|
 |
unknown


Pomógł: 66 razy Wiek: 41 Dołączył: 17 Mar 2005 Posty: 3978 Skąd: |°Bielsko-Biała°|
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 21-06-2005, 23:52
|
|
|
tak nie musi być.... dużo rzeczy można czasem samemu czy z pomocą znajomych naprawić, a wyskoczy coś w każdym autku czasem....
po to jest forum i po to _pytać_ jak coś nie tak by samemu spróbować czy czegoś się nauczyć.....
najwyżej jak się samemu nie naprawi to przynajmniej można się wiele dowiedzieć i mechanik kitu już nie powciska, a wtedy nie skasuje na 600 tylko np 200-300zł bo 'za co panie?!' |
_________________
była niezawodna 1.6 Gaźnik LPG...jest Celica V 2.0 GTi na razie się trzyma kupy http://www.nizu.pl |
|
|
|
 |
rhoody


Pomógł: 1 raz Wiek: 42 Dołączył: 29 Mar 2005 Posty: 191 Skąd: Kożuchów
Województwo: Lubuskie
|
Wysłany: 22-06-2005, 05:31
|
|
|
dawaj znac o kłopotach, a na pewno ktoś ci pomoże - o to przecież głównie tu chodzi... |
_________________ Była Tempra, jest Megane Coupe... |
|
|
|
 |
|