[dzejbi]

[piotras]

Ja w pracy mialem Vito na wielosezonowkach ( nowe ! ).
Przez pierwsze dwa sezony jezdzilo sie w miare dobrze. Lecz pozniej bylo coraz gorzej.
Niby bieznik ok, ale juz tak sie nie trzymaly drogi w zime jak kiedys

[Emf]

Dzejbi spoko, jeszcze pare lat temu niewiele osob montowalo zimowki i ludzie zyli
Nie mam ABS-u, ASR- u co dla niektorych jest tez niezbedna rzecza
Moze i bym kupil oponki zimowe ale mialem troche wydatkow.
Druga sprawa to w przypadku wikeszej ilosci sniegu wole kupic lancuchy bo zimowki niewiele daja.
Ja swoja temperka na "uniwersalniowkach" wyciagalem kumpla opla na zimowkach

[drosik]

Ja zaszalałem w zeszłym roku z oponami i kupiłem nówki Fulda Montero, po 182 zł za sztuke, oczywiście na raty , i musze przyznać, że spisują się bardzo dobrze, jeździłem wcześniej na wielosezonowych, ale teraz już napewno nie bede takich kupował.
Zima to zimowa opona
Lato to letnia opona

Taka jest moja opinia na temat opon.

Na dniach podjade zmienić już letnie na zimówki

[dzejbi]

Ja tez nie mam ABSu czy ASRu ale wg mnie zimówki to podstawa.
Lepiej wydać 400 zł na oponki, które posłużą 2-3 sezony, niż wydać kilkakrotnie więcej na naprawę auta po wypadku.
Poza tym opona zimowa ma nie tylko sprawować się dobrze na śniegu czy lodzie ale także na deszczu w niższych temperaturach czy nawet na suchej drodze.

Widziałem kiedyś test 2 identycznych aut (Skoda Octavia) jedna z zimówkami, druga z całorocznymi (obie na nowych oponach). Kolosalna różnica. O ile będzie mnie na to stać to nigdy więcej letnich opon w zimę.

[Marcin - fiattipo.pl]

[dzejbi]

[Marcin - fiattipo.pl]

Pisalem o oponie letniej, nie calorocznej. Te ostatnie zreszta jako "uniwersalne" nie sa dobre ani na lato, ani na zime

[Kamitchi]

Witam

Dawno mnie nie bylo, wiec troszke "pomedrkuje" .

Opony zimowe sa lepsze, ale gdy jest albo śnieg, albo duzo wody.
Maja one lamelki, ktore pomagaja odprowadzac wode.
Producenci zalecaja wymiane opon gdy temp. spadnie ponizej 7C bla, bla, bla.
Chca byc nawet prawdomowni, wiec porownuja zimowki i letnie.
Ale nikt nie mowi, ze test polegajacy na hamowniu awaryjnym jest robiony na mokrej plycie antyposlizgowej. Na suchym asfalcie (nawet gdy temp. spadnie ponizej tych 7C) sytuacja diametralnie sie odmienia.

Co do zimowek- polecam fuldy crystall montero. Nie dosc ze niezle radza sobie w duzym sniegu, to sa swietne na mokry, pokryty liscmi asfalt. Snieg, sniegiem, ale wiekszosc czasu jezdzimy po asflacie, na ktorym jest cos co przypomina snieg (sol i piasek robia swoje) a w tych warunkach te oponki sa takie jak powinny byc- pewne. Nie moge tego napisac o matadorach .
Ale zeby nie bylo ze w sniegu nie radza sobie- zeby dojechac do asfaltu musze pokonac polne drogi- i tu po raz kolejny oponki zasluguja na 4+ .

pzdr.

[dzejbi]

Na wstępie witam wśród żywych

A teraz wtrącę moje 2 grosze o oponkach.
Kamil ma racje, tylko według prognoz zapowiada nam się długa i surowa zima więc nie ma co patrzeć jak zimówki spisują się na czarnej nawierzchni bo jej prawdopodobnie często nie ujrzymy tej zimy.

[Marcin - fiattipo.pl]

[Kamitchi]

[Marcin - fiattipo.pl]

[quote="Kamitchi] Chcialbym napisac, ze moglby spasc juz snieg (ale nie napisze, bo nie wszyscy maja zimowki [/quote]

No moglby, bo sie teraz na zimowkach tak sobie jezdzi

[Kamitchi]

[quote="Marcin - tipoklub.tk"][quote="Kamitchi"] Opony zimowe sa lepsze, ale gdy jest albo śnieg, albo duzo wody.
Maja one lamelki, ktore pomagaja odprowadzac wode.

Cytat:

Czesc Kamitchi Opony zimowe sa na snieg Z odprowadzaniem wody juz jest inaczej. Wieksza liczba lamelek powoduje gorsze odprowadzanie wody! Typowo letnia opona ma kanaly wzdluzne i proste odprowadzenia boczne i to one najlepiej wypychaja wode sprzed czola opony.

Witaj Marcinie

Ale wlasnie przez te lamelki woda ma jak uciekac .

Zalezy o jakiej mowimy letniej oponie:).
O typowo letniej, letniej, ktora jest swietna na suchy goracy asfalt (klasa premium), czy np. o deszczowkach, ktore maja bieznik zblizony wygladem do wielu opon zimowych (symetryczny bieznik).

ps- jakby zimowe tak zle odprowadzaly wode, to by nie mialy takiego dobrego wyniku podczas hamowania na mokrym

Cytat:

Niedawno byl fajny artykul na onet.pl jak to koncerny oponiarskie robia ludzi w balona zachwalajac zimowki i tym samym generujac popyt na swoje wyroby. Niestety nie ma go juz nawet w archiwum... ](*,)

Ano i niemcy zaczeli sie buntowac, ze firmy ubezpieczeniowe robia kierowcow w balona i napychaja kieszenie firmom oponiarskim.

pzdr.

[Alan]

ja juz zalozylem zimowki ale autko wyglada teraz strasznie ale ma 4 X Dunlop

[Marcin - fiattipo.pl]

[dive_w]

Ja jutro zakładam zimóweczki na tipolota

[jabko]

Ja założyłem we wtorek i do niedzieli trzasnąłem na nich już 1500 km

[Kamitchi]

A ja w poniedzialek okolo 15-ej zalozylem, a o 24-ej zaczal padac snieg:).

Ale dziwnie sie jezdzi... tak miekko:)



pzdr.

[Marcin - fiattipo.pl]

[miszko]

A ja dzisiaj zalozylem zimowki. I juz bylo awaryjne hamowanie... (tak dla sprawdzenia)

[ Dodano: Sob 26 Lis, 05 19:59 ]
No to sie ladnie dzisiaj przejechalem...

Jade sobie trasa okolo 100km/h i zaczynam mocniej hamowac... a tu jak autem nie zaczelo trzasc na lewo i prawo... mowie co jest. W pierwszej chwili, mowie moze opona tylnia przebita. Stanalem biore klucz... a tu sruby wkrecone jak by sobie ktos reka dokrecil.

Zawsze mam w zwyczaju sprawdzac sruby, a dzisiaj nie sprawdzilem bo lecialem odrazu w trase. Qwa.. ale sie wkurzylem. Dokrecilem sruby (obydwie strony!!!) i wrocilo do normy wszystko.... ale niesmak mi zostal.

Jak bede sie z tym znajomym widzial co mi zmienial dzisiaj opony to mu cos powiem...

[jabko]

I tak dobrze ze szybko wyłapałeś i dokręciłeś.

[JACA]

Jaka jest Wasza opinia o czeskich oponach zimowych Barum, czy są lepsze od polskich?

[Marcin - fiattipo.pl]