[Sucre79]

już dwa razy trafiło mi się że przesyłka którą nadałem zaginęła na poczcie. Najpierw kierownica dla dcfan'a a teraz komputer do Tipo dla innego kolegi z forum. Najlepsze jest to że chyba na tej poczcie ktoś ma Tipo bo giną części do Tipo. Towar z Poczty nie wychodzi bo mam znajomego który pracuje w paczkach Poczty Polskiej i sprawdził mi status przesyłki i już wiem że przesyłka nawet nie została zarejestrowana do wysyłki czyli jakby jej nawet nie było. Pozostaje mi tylko zmienić pocztę i wysyłać z innego oddziału w Krakowie. Reklamację już złożyłem i tak jak poprzednio pewnie mi uznają no ale fakt jest taki że muszę skontaktować się z forumowiczem oczekującym na komputer albo oddać kasę albo kupić dla niego na złomie komputer i wysłać.

Zdarzyło się wam coś takiego?

[opti]

mi na szczescie nie.. ale ja pakuje tak przesylki ze pozniej odbiorca musi poswiecic spora chwile zeby sie dostac do zawartosci paczki

[zyga89]

mam nadzieje ze wszystko co nadajesz jest polecone ? bo inaczej nie masz podstawy złożyć reklamacji

[Sucre79]

opti, ja też pakuję dobrze-w miarę dobrze ale mają rentgen więc i tak zobaczą co tam jest.

** Dodano: 02-12-2008, 08:13 **
zyga89, paczka polecona? nie wiedziałem że takie coś jest.

[zyga89]

no ja z tego co pamietam 2 karteczki wypisywałem i w tym była ta z paczki i taka mała biała polecona

no ale tak teraz przemyślałem ze jak wysyłasz paczkę to i tak masz potwierdzenie sorry ale za mało snu ;]

[opti]

Sucre79, albo masz szpiega na forum ktory bez rejestracji wpada i patrzy co sprzedajesz

[Sucre79]

opti, a może to ty?

[miszko]

Wysłasz paczkę, czyli wypełniasz ten duży druk na paczkę, nie?
Czyli taka paczka jest rejestrowana. Osoba odbierająca musi podpisać odbiór.
Wtedy nie ma takiego czegoś jak "paczka polecona". List może być, ale paczka już sama z założenia jest rejestrowana.

Jeżeli jej nie ubezpieczyłeś (tzw. wartościowa paczka) to poczta odda Ci sumę według wzoru:

10x wartość nadana + wartość nadania.

Czyli np. nadanie paczki kosztowało Cię 8zł to oddadza 10x 8zł + 8zł = 88zł.

Reklamację można złożyć dopiero po upływie 2 tyg. Średnio rozpatrzenie reklamacji trwa z miesiąc.

U mnie było tak, że przysłali list, że sprawa w toku, a później drugi list, że listonosz przyniesie mi zwrot.
Na drugi dzień listonosz przyniósł kase.

Teraz wysłałem kość pamięci, babka wygrała na aukcji, niestety wysłałem zwykłym priorytetowym (chociaż w aukcji pisało, że takim listem zostanie nadana kość). Do dzisiaj kość do tej Pani nie doszła (mija już prawie 2 tyg.).
Niestety nic nie idzie zrobić bo... to jest list nierejestrowany.

Więc jeżeli ktoś wysyła list to warto wysyłać go poleconym. Wtedy nadanie jego jest rejestrowane.

[albert1991]

miszko, masz racje tez mi zgineła paczka kiedys koles wygrał staly tel za kwote 24 zł paczka zgineła oddali mi dokładnie niecałe 100 zł kolesiowi oddałem niecałe 32 zł i jeszcze na tym zarobiłem ale jaki zbieg okolicznosci do mnie ramy juz 2 tyg dochodza z allegro

[Luczu]

No poczta schodzi na psy ... często przesyłki idą ponad 2 tyg. Mnie się jeszcze nie zdarzyło żeby mi zaginęła paczka a dosyć sporo na allegro ich wysłałem / odebrałem. Zawsze jak wysyłam to listem poleconym lub paczką.

[luki21]

panowie hola hola proszę tak nie najeżdżać na pocztę jako przedstawiciel tej firmy na forum uprzejmie o to proszę

paczkę można namierzyć poprzez pocztę podajesz nr paczki czy tam poleconego i my mamy prawo i obowiązek podać dane gdzie paczka się znajduje i do jakiego urzędu trafiają

nie raz mi się zdarzyło spotkać paczki adresowane do np wawki czy Kraka

[opti]

[miszko]

luki21, mi przysłałi z PP pismo, że "trwa ustalanie". Później w drugim, że jednak zaginęła. Żadnych więciej informacji nie przysłali, tyle tylko, że napisali "i podejmiemy działania wyjaśniąjące w celu polepszenia usług".

Tak więc z telefonem, który wysłałem do dzisiaj nie wiem co się stało. Kasę oddali, ale ciekawe, czy ktoś sobie przywłaszczył...

[luki21]

miszko, jest tak w okienku przyjmują podpis dają potem spis paczek i liczenie i podpis kierowniczki potem do sortowni i kolejny podpis potem transport na urząd docelowy kolejny podpis potem spis i znów podpis a potem do listonosza i jego podpis też

i jeżeli chcecie się domagać kto zakosił to jest to nie zbyt łatwe bo mogla to być pni w okienku kurier albo listonosz

[krzys80]

Ja nie mam poczcie nic do zarzucenia (jak na razie).
Wczoraj po południu wysyłałem paczkę pocztową priorytetową.
Pytałem panią w okienku i wszystkie paczki są rejestrowane i w razie zagubienia nie ma problemu z reklamacją.
Nieważne czy to paczka zwykła czy priorytet.
zyga89 chyba pomyliło Ci się z listem, tak jak napisał miszko paczka nie musi być polecona (lub wogóle nie ma takiej opcji, ale tego nie sprawdzałem).
Miło byłem zaskoczony gdy dowiedziałem się, że paczka doszła dzisiaj przed 14.00 (niecałe 24h).

[madzia.]

1.ja to dostałam w ogóle pustą paczkę, bez zawartości i bezczelnym napisem "przesyłka uszkodzona"
nadawca (znajomy mój) zareklamował, wygrał kasę chociaż trochę się to ciągnęło w czasie
2.z paczki wysłanej do USA zapakowanej min w drewnianą skrzynkę niewiele zostało-zawartośc potłuczona,połamana i niekompletna-paczka wyglądała jakby przejechał po niej jakis wózek-podobno zdarza się to na lotniskach
3.list polecony,priorytetowy z receptą w środku czyli b. ważny wysłany w środę nad morze dotarł tam w piątek......następnego tygodnia

i jak tu kochać pocztę polską