[KrisVT]

jelcyn, tez tak moge dobry bajer to jest hehe

[Luczu]

a ja nie

[ZielonyTBG]

Jak dla mnie to jest zmyślone.Tydzień temu w podobnym brukowcu było napisane że jakaś tam pani zgłosiła kradzież czerwonego Cinquecento.Sytuacja była taka sama.Kluczyki pasowały więc pani odjechała.
Działo się to u mnie w Tbg a teraz znowu w Stalowej Woli,parę kilosów ode mnie.

[VEndriuV]

ale jaki sens ma noszenie osobno do auta i osobno do domu ? jak moge mieć wszystkie razem ? Podjeżdząm pod dom wyciągam kluczyk otwieram brame i moge śmiało wjechać dalej. Więc dla mnie to duze ułatwienie niż ciagłe odczepianie kluczy. A wiadomo też wiecej kluczy ciężej zgubić niż jeden osobny.

[Rajek]

Endriu64,

[Jelcyn]

ja mam cztery komplety. Od mieszkania na naszej klubowej smyczy, zawsze przy spodniach, od auta na smyczy heyah leżą luzem na biurku, małe kółko od garażu albo luzem na biurku(opcja auto w garażu) albo w schowku w aucie(opcja auto poza garażem) i jeszcze klucze od restauracji zawsze przypięte do torby z którą jeżdżę do pracy. nic się nie gubi, zawsze wiem które gdzie mam itd

[rudaslaska7]

u mnie tez da sie wyciagnac kluczyk.
raz po urodzinach jechalismy do domu... przyjechalem na miejsce chce wylaczyc silnik i klucza nie ma! cholera szukam i w kurtce byl zapomnialem ze musialem wyciagnac kluczyk ze stacyjki (na wlaczonym) i otworzyc bagaznik i schowalem w kurtce
czasem zakladam sie ze znajomymi ze odpale auto wyciagne kluczyk i pojade pare piw by stracili