[kaminkrz]

Panowie kto zgłasza stłuczkę?
Sprawca, czy poszkodowany?
Chodzi o zgłoszenie do ubezpieczyciela.

[alvaro69alv]

jeszcze nie miałem zdarzenia ale zdaje mi sie ze poszkodowany

[KrzychuB]

kaminkrz, z tego co wiem to jeśli Ty jesteś poszkodowany to Ty zgłaszasz, sprawca tylko czeka na rezultat A co sie stało

[kaminkrz]

Mi nic - koledze się stało pierwszy raz i chce się obyć z tematem.

[alvaro69alv]

jakies poważne to zderzenie

[kaminkrz]

Drobiazg przy prędkości 15 km/h, ale wracając do tematu...

[alvaro69alv]

jesli ty jestes poszkodowany to ty zgłaszasz takie jest moje zdanie

[kaminkrz]

Też tak mi się wydaje, ale jeszcze niech wypowie się osoba obeznana w temacie.

[KrzychuB]

kaminkrz, http://www.ppr.pl/artykul...98-dzial-10.php może pomoże Ci

** Dodano: 18-01-2012, 18:34 **
http://www.carserwis.pl/S...laszanie-szkody

[kaminkrz]

KrzychuB, dzięki

[KrzychuB]

kaminkrz, niema problemu a jeśli coś więcej chcesz się dowiedzieć to pisz do kolegów pisario lub świstaka

[kaminkrz]

ok

[Dziąbal]

Witam. Kilka dni temu gość uderzył mi w tylny błotnik, jako poszkodowany Ty zgłaszasz szkode. Tak na marginesie z PZU stwierdzili szkodę całkowitą na 1800 zł

[maniutek]

Panowie, o czym mowa? przeciez to jest na kursie prawka - wstydzcie sie

A wiec:
W momencie zdarzenia uczestnicy maja OBOWIAZEK wymienic sie:
-Danymi personalnymi (poszkodowany chyba nie musi podawac sprawcy swoich danych)
-Numerami polis i danymi ubezpieczyciela (tu poszkodowany chyba tez nei musi podawac, jedynie sprawca)

Jezeli jestes poszkodowany Ty zglaszasz sie do ubezpieczyciela sprawcy i powolujesz sie na jego numer polisy, ubezpieczyciel otwiera sprawe. Nic wiecej Cie nie obchodzi, w nastepnej kolejnosci przyjezdza rzeczoznawca, a pozniej czekasz, az hajs wjedzie na konto.

[meter30]

[Mrogas]

Tak jak wszyscy mówią, musisz wziąć dane sprawcy jako poszkodowany.
Nie musisz podawać swoich danych, bo mu są nie potrzebne.
Z tego co kojarzę sprawca również musi się stawić u ubezpieczyciela jeśli jest oświadczenie i nie było policji.
(Jak jest automatycznie oni zgłaszają chyba do ubezpieczalni)

Pamiętam jak gościa zadrapałem i udało mi się go przekonać, żeby obyło się bez udziału policji.
Pojechaliśmy do serwisu ASO i tam pracownik spisał oświadczenie oraz moje dane nr polisy etc.
Po czym PZU wzywało mnie do siebie, jako że byłem sprawcą kolizji też musiałem iść i im potwierdzić

[maniutek]