[GrzesiekK]

Witam
Miałem dzisiaj nieładne zdarzenie mianowicie gość wpakował mi sie w przedni błotnik i tym samym poszedł zderzak, lampa, kierunek, nadkole, i oczywiście błotnik na dodatek gostek zwiał z miejsca zdarzenia ale po kilkunastu minutach przyjechał z ojcem. Oczywiście w mercedesie bo takiego ma drzwi przodnie i tylne do wymiay ale nie o tym. Gosc zadeklarował sie ze naprawi szkody a i moje pytanie ile od gostka skasowac odszkodowania.

[akj3]

GrzesiekK żadne tam naprawianie, piszcie oświadczenie w którym opiszecie całą sytuację i on przyzna się do winy,a Ty sobie ściągniesz z jego OC. Tak masz pewnośc odzyskania pieniędzy a jak się z nim umówisz to albo naprawi albo nie. Pewnie samochód jest na ojca i nie chccieli policji wzywac? Ewentualnie oświadczenia a Ty skasuj go na minimum 1100 zł bo prawie tyle zapłacisz za części plus malowanie.

[Tipo-14000]

Nie chce nic mówić ale teraz to już chyba po obiedzie , bo oświadczenie o kolizji spisuje się zaraz po jej nastąpieniu a nie 3 dni potem ... Grzesiu jeśli masz świadka to nawet się nie baw w takie naprawianie , ubezpiecznie wypłaci ci za cżęści ORIGINALNE , a do sedici troche to kosztuje + naprawe , ty sobie kupisz używki na allegro i masz kase do przodu .

Naprawde nie baw się w naprawianie chyba że dadzą ci 2000 zł do ręki , spisujecie oświadczenie że otrzymałeś rekompensate za poniesione szkody i koleś ma papier a ty kase.

Cokolwiek byś nie robił , musisz mieć na papierze jego oświadczenie o winie i ewentualnie on dostanie drugi papier że wszystko załatwiliście , bo jak tego nie zrobisz a nie masz świadka , to koleś złoży sprawe że ty mu auto uszkodziłeś i ciężko będzie coś potem zrobić.

Jeśli masz jakieś pytania to wal , mam z taki sprawami często doczynienia .

Pozdrawiam

[egon]

[Tipo-14000]

Grześki mi śie pomyliło

Dodam tylko Grzesiu , że za ucieczke grozi do 12 lat więzienia !!

[yoyo]

zawsze możesz podjechać z gościem do blacharza (tylko nie do jakiegoś jego znajomego - lepiej do Twojego) i niech blacharz powie ile sobie zyczy na zrobienie tego na glanc, do tej kwoty doliczasz sobie ze 300 za nerwy i brak samochodu przez kilka dni, i spisujesz jakieś oświadczenie że przyjąłeś kasę i wszystko jest ok

[tygrysio25]

No Grzesiu tym razem Ty miales pecha ...Mysle ze koledzy dobrze radza....obys nie narobil sobie klopotów przez to ze nie spisaliscie osiadczenia...koles moze sie teraz wszystkiego wyprzec....ja mialem o tyle dobrze ze opd razu mialem swiadka pozatym kobitka sie od razu przyznala do winy...Zycze powodzenia. Wrzucisz jakies fotki???

** Dodano: 28-03-2008, 22:46 **
akj3 fajnego avatarka masz:)

[GrzesiekK]

Nie wszystko wyszło ok bo właściciel autka to niedaleki sąsiad a właścicieli warsztatów to tak samo znam ja jak i on mi tylko chodzi o nerwy i utrate autka na okres naprawy i oczywiście strata za klepane autko w przypadku sprzedaży

[tygrysio25]

No to przynajmniej tyle dobrego

[akj3]

OT

[tygrysio25]

[GrzesiekK]

A swiadków to bylo około 10 osób i z ich opowiesci wynika ze duzo lepiej wiedzą co sie stało iż ja i sa po mojej storonie a gość dzwonił bo mam część od jego mercedesa która odpadła i ze lampa już jest w drodzę ma byc w poniedziałek. Tylko martwię sie o kolor bo ciężko bedzie dobrac go w polsce bo sam go nie dobrałem na rysę.

[tygrysio25]

Ciekawe jak u mnie bedzie tez juz sie nie moge doczekac kiedy moj bedzie zrobiony

[RobertWroc]

GrzesiekK, sąsiad,nie sąsiad,zwłasnego doświadczenia-wzywamod razu policję .
Mam protokół.gośc ma mndat. I wówczas możesz prowadzić negocjacje.Nie wywinie sięniewyprze.trudnoze2stówkistraci,mógł uwazać.
Ajak by robił kłopoty cóż bierzeszkasęz ubezpieczalni.
Z twojego opisu wynika żemiał byś szkodę całkowita i w zalężności skąd tostał byś70-80% ceny wozu.
oczywiście ich ceny.A slądonija biora to chyba tylko oni wiedzą alenapewno na swoje byś wyszedł