[Jagi]

[miszko]

Jagi, to tez wlasnie tak mialo byc. Robilem juz dawno temu liste i malo osob sie wpisywalo. Ceny domkow w postach byly podane. Wystarczylo czytac post o rozmowie o zlocie. A pensjonat chcialem caly najac juz i wplacic zaliczke. Sam sie nie podloze. Musze miec liste osob ilu przyjedzie. Ale ze sie malo wpisalo to pensjonatu nie najmowalem. A ceny byly przystepne, bo 50zł/doba za mieszkanko. (3-4 osobowe).

Trudno mi jest zajmowac sie wszystkim. I zlot zorganizowalem i bylo ok.
W tym roku nie mialem za duzo czasu. Po drugie jak wspomnialem samemu trudno. A kazdy by tylko wymagal.

[ Dodano: 29-04-2006, 13:33 ]

[Jarek38]

Przykro mi Miszko ale muszę zgodzić się z Jagim.
Przed chwilą jeszcze raz przejżałem posty dotyczące IV zlotu i niestety nic konkretnego nie znalazłem. Jedyna informacja to Twój post ze stycznia, w którym podałeś jakieś orientacyjne ceny domków ale miałeś te dane dopiero sprawdzić i podać szczegóły.
Zero informacji o dostępnych miejscach noclegowych i ich cenach pomimo, że padały o to pytania.
Z postów wynika, że były osoby, które chciały się wybrać z małymi dziećmi - dla takich osób wyprawa w ciemno nie wchodzi w grę (wiem bo też bym jechał z dziećmi jak rok temu).
Na przyszłość proponuję zorganizować to trochę lepiej korzystając z doświadczeń poprzednich zlotów.

[miszko]

Łatwo jest krytykowac. A czasu za duzo ostatnio nie mialem. Dlatego mial powstac zarzad klubu wlasnie zeby zloty robic. Jednak nie powiem dlaczego pomysl upadl.

A po drugie, patrzac na III OZFT organizowany przez... Warszawiaków, to płakac się chciało

Za rok organizowac bedzie blok wschodni - Borki - wtedy mozna sie wykazac. Ja w tym roku czasu za duzo nie mialem zeby sie az tak poswiecac klubowi i organizacji.

I zlot wypalil i kazdy go chwalil. Ale mialem CZAS. Teraz mi go braklo.

[ Dodano: 29-04-2006, 23:53 ]
No i nie wspominajac o tym, ze w sumie to nie ja powinienem robic ten zlot tylko - MY ! Wiec kazdy mogl ruszyc troche glowka i zwrocic sie z pomoca w organizacji, albo chociaz podjac sie zebrania tego wszystkiego. Nie zawsze oznacza to ze jezeli jestem administratorem to musze sie wszystkim zajmowac. Wybaczcie ja swoje zycie tez mam i czas dla siebie.

A zlot powinnismy robic - jak juz pisalem - MY, nie JA....

[Jarek38]

Miszko prawie całkowicie się z Tobą zgadzam.

Co do III zlotu - faktem jest, że był bałagan organizacyjny w czasie zlotu ale nie wiem co można zarzucić przygotowaniu go pod względem logistycznym. Czy brakowało Ci jakiejś informacji na temat miejsca, noclegów, wyżywienia, dojazdu itp.? Noclegi można było rezerwować ponad miesiąc przed zlotem. Było wiadomo w jakich warunkach będzie zakwaterowanie i co oferuje ośrodek. Było wiadomo jakie atrakcje są w najbliższej (i trochę dalszej) okolicy (fakt, że nie zostało to wykorzystane tak jak powinno).

Zgadzam się z Tobą, że to nie Ty powinieneś organizować zlot tylko powołany do tego zespół. Zdaje się, że jest na forum temat "Pomoc przy zlocie" i chyba nawet kilka osób się tam wpisało. Dlaczego temat nie został pociągnięty do końca i dlaczego oferta pomocy nie została wykorzystana. Można było pomyśleć wcześniej o powołaniu "komitetu organizacyjnego"

Miszko podstawowy zarzut w stosunku do Ciebie to taki (moim zdaniem), że w styczniu zaoferowałeś się sprawdzić ceny i możliwości zakwaterowania i podać na forum informacje na ten temat. Niestety od stycznia żadna informacja się nie pojawiła (nawet tak prozaiczna jak nazwa ośrodka i numer telefonu).

[ Dodano: 30-04-2006, 12:58 ]
Pozwoliłem sobie na wydzielenie osobnego tematu do wpisywania uwag bo dyskusja na ten temat w temacie "Lista przyjeżdżających trochę nie pasowała.

[Emf]

Panowie prawda jest taka, że w tym roku było bardzo małe zainteresowanie zlotem
W zeszłym roku było całkiem inaczej.
Przyczyna to pewnie fakt, że niestety coraz gorzej z finansami bo większość z nas ma rodziny i nie mieszka z rodzicami, druga sprawa to część stałych bywalców sprzedała Tempry i zagląda tu od czasu do czasu.

Mi na przyjazd nie pozwoliły właśnie finanse.

Niestety ale chyba nie zobaczymy już zlotu z 20-30 autami bo Tempr będzie ubywać, a nie przybywać

[Jarek38]

EMF od ubiegłego roku mimo wszystko na forum pojawiło się więcej osób niż ubyło.
Prawdą jest, że w tym roku zainteresowanie zlotem było znacznie mniejsze. Trzeba znaleźć tego przyczynę i pomyśleć co zrobić aby w przyszłym roku było inaczej. I nie można z tym czekać (moim zdaniem) do stycznia czy lutego przyszłego roku ale zająć się tym już teraz.

[sloneczna]

Wolał bym nie dyskutować narazie ,skoro zlot trwa .I niema relacji z podsumowania .
Faktycznie miałem zamiar być w niedzielę ,tylko pogoda i trochę brak harmonogramu lub może jakiegoś planu gdzie co i kiedy .Odnoszę wrażenie ,że słabo był ten zlot promowany
przez nas .Mło dyskusji? w tamtym roku było dużo na ten temat .A tu nic nie było ani wyjaśniane ani żadnych wątpliwości ,odmiennych zdań ,dlatego jest jak jest .
Mam pomysł jak doprowadzić do stanu ,że chętnie będzie się chciało w takim czymś brać udział ,ale wyjaśnię pózniej. A tłumaczenie ,że userów przybywa na nic ,skoro jakość maleje . Już kiedyś o tym pisane było .Poszliśmy na ilość a nie na jakość .

[unknown]

przybywa nowych osób, ale nie wszyscy od razu muszą lecieć na zlot, to też fakt, jak się przyzwyczają do forum an tyle, że będą zaglądać prawie codziennie nałogowo to i na zlot być może przyjadą...

a sprawa finansów obok wolnego czasu jest wg mnie niestety najważniejszą...

przyszły zlot jakiś większy, choćby nawet jeszcze 'poprawiny' w tym roku, choćby nawet spontaniczniejszy trzeba by oficjalnie obgadać z dużym wyprzedzeniem, publicznie do bólu może dłużej dogadać się na termin (nie zawsze długi weekend oznacza wolne dla każdego, czasem krótsza przerwa jakaś może bardziej pasować większemu gronu, by choćby nawet na 1 weekend wpaść)...
czas jest więc też ważnym aspektem; wiem, że to prawie niemożliwe tak trafić z terminem by każdemu pasowało wpaść choćby na moment, ale warto poświęcić temu nieco więcej by się dograć;

sprawa miejsca; można by pozliczać chętnych (pomijając już to czy i ilu się wykruszy jak coś wyskoczy) komu bardziej zależy by zlot był bliżej tego czy tego regionu (tak, kasa na drogę i czas na dojazd, jak ktoś ma mało czasu wolnego), a komu to bardziej obojętne czasowo i finansowo niż pozostałym, czyt ma jechać 100 czy np 250 m... a potem dojść do porozumienia jak się (oby) uda... 'środek' kraju, okolice, wydaje się niby optymalny, ale jeśli np więcej o wiele chętnych by było gdyby to było miejsce bliżej wschodu/zachodu/płn/płd to może warto się zastanowić... a myślę, że gdyby wyszło takie coś to jakieś ciekawe miejsce w każdej części kraju się znajdzie... i nie musi za tym latać miszko, bo to nierealne a ludze z danej okolicy pomysły/adresy www mogą podsunąć...

o miejscu coś potrąbiłem, o czasie w sumie też, kwestia kasy... wydaje się to śmieszne, ale w naszym śmiesznym kraju nic nie jest normalne...
na to lekarstwa nie ma, funduszu socjalnego nie mamy chyba, że 20l paliwa będzie jedną z nagród na zlocie a skorumpowane jury komuś podaruje [oczywiście żartuję!]
chyba jedyne co to z terminem tak trafić, by każdy chętny wyrobil się z odłożeniem paru groszy od jakichś większych wydatków czy to świątecznych, czy to składki na studia czy to jakichś innych składek... no i trąbić o odkładaniu kasy, motywować się wzajemnie grubo wcześniej, albo i założymy skarbonkę z prywatnymi kontami, jak z wpłatami na forum, wtedy jak na nią każdy puści na siebie swą kasę to jej nie przepije [też żartuję... oby...]

może pi..rzę głupoty, ale tak jakoś widzę problemy i mętlik ze zlotem w tym roku większe niż w zeszłym, w dodatku mnie też złapały, a chętnie bym pojechał, naprawdę, to tak na pisanie wzięło... może coś mundrego w tym tekście znajdziecie i na przyszłość się wykorzysta... a z pomocą co do zlotu też się zgodzę - trzeba wałkować grubo wcześniej i jak już się parę chętnych osób wkopie samemu - nie odpuścić im by lenistwo nie wzięło góry potem... tak na serio - jak wszystkei rzeczy się rozjaśni - trzeba znaleźć miejsce/ znaleźć ceny/ to / tamto to myślę, że zawsze znajdzie się z forum ktoś kto choćby wpisze adres www jakiegoś ośrodka czy przedzwoni i zapyta i poda to na forum... a wspólnie będzie sprawniej i chętniej...

[Tygrysica]

Ostatnio obserwowałam forum nie logując się, bo nie miałam nic do powiedzenia, ale akurat w temacie zlotu chciałam dorzucic swoje 3 grosze, jako osoba "świeża"...

Zapomnieliście już chyba o jatce i nagonce na kilku klubowiczów, jaką rozpętaliście jakiś czas temu. Ówczesne zachowanie władz klubu bardzo nadszarpnęło wizerunek teamu i o ile dobrze pamiętam (a nie chce mi sie szukac po postach), te kilka osob przepowiedzialo, że to sie skonczy porażką na zlocie. Generalnie nikt nie ma ochty spotykać się w skłóconym towarzystwie w dodatku z osobami, które nie wykazały nawet minimum kultury na forum klubowym.

Takie jest moje zdanie jako obserwatora, pewnie zaraz mnie zakrzyczycie, ze sie nie znam (bo jestem kobietą), ale tak to wygląda z zewnątrz. Czasem lepiej wsłuchać się w głos mniejszości, bo bywa tak, że chce dobrze i mówi prawdę. Ściemnianie o braku organizacji, informacji i funduszy to tylko część prawdy, moi panowie. Sama miałam wpaść na zlot, ale mi się odechciało po waszym zachowaniu.

[roger]

Witam

Powiem tak.Poprzednie zloty zdecydowanie lepiej od strony logistycznej były przygotowane.Ja sie nie angarzowałem tak mocno ponieważ nie było od początku wiadomo czy przybędę (praca).Pierwszy post napisałem 2.01.06 i faktycznie jakoś ten temat nie był zbytnio maglowany jak przy poprzednich zlotach.
Kolejna sprawa to pogoda niestety jest jaka jest (siedzieć w domku nikt nie chce).
Aha dlaczego co niektórzy mają pretensje do "MISZKO" chłopak stara się jak może żeby formu działało jak najlepiej i tu wielkie .Czy nikt inny już nie może się tym zająć (sprawdzić cenny domków itd.)
Odnośnie wypowiedzi "TYGRYSICY" (nie że Ją chce zakrzyczeć :):) ).Słuchaj jesteśmy na forum już od jakiegoś czasu , sami pchamy ten wózek do przodu i pewne normy sobie nałożyliśmy.Powiem Ci że nie reagowałem na co po niektóre posty jak je czytałem.Ale i jest tu duże ale.Jeżeli dostaje zgłoszony post przez różnych użytkowników które się im nie podobają to i zaczynam sobie czytać dokładnie.Jeżeli ja odbieram tak samo jak inni to dlaczego mam nie dać komuś bana.A inni odbieraja to tak jak by tylko ( grupa trzymająca władze) tu rządziła a tak nie jest.A dyskusja zawsze będzie i niestety jak to bywa w (demokracji) większa grupa wygrywa.A tak na marginesie powiem ci że na zlocie zawsze liczy się dobra zabawa i nie ma co się martwic o kłótnie bo takich nie było by.

Za kolejny zlot czyli w Borkach jak dobrze pamiętam ustalenia proponuje zabrać się nie wcześniej niż w pażdzierniku -listopadzie.

[rob]

a ja właśnie wróciłem ze zlotu,imprezka jeszcze trwa mało nas było ale bawiliśmy sie super(chociaż pogoda pod psem)niech tylko żałują ci co ich nie było a mieli być
póżniej rzuce jakieś fotki

[Zuzanna82]

Tygrysica, mysle, ze sprawa do ktorej nawiazujesz nie miala nic wspolnego z frekwencja na zlocie. Wystarczy spojrzec na liczbe uzytkownikow...

[MarcinWrocław]

Wiec tak - poleciałem na zlot totalnie w ciemno. Nikogo nie znałem (no, gadałem tel. ze Zdrówkiem..) i musze powiedzieć ze było rewelacyjnie.. I co z tego ze pogoda była kiepska - piwo sie nie rozpuszcza..;) Aczkolwiek troche dziwnie było jechac w kolumnie złożonej tylko z 7 aut ( z czego jedno niemarkowe bo Budyń był Mazdą..) Bawiłem się super, ludzie bardzo fajni, tylko żeby było nas nie 16 a np. 56 osób.. Z tym ze oczekuje kolejnego zlot w Borkach z tego co wiem, tylko że dopiero za rok... hmm, troche może bliżej...?? Choć rozumiem władze klubowe - ścierać sie dla garstki ludzi... Wiadomo - dla wiekszej liczby to i zniżki by były w ośrodkach.. i frajda większa. W każdym razie pozdrawiam wszystkich tych co byli, i ponawiam prośbe o wysyłanie mi emili ze zdj...

[miszko]

[beatalaska]

Ja miałam szczere chęci pojechać, ale nie chciałam z rodziną jechać w ciemno. Nie chciałam tez rezerwować domku w pierwszym, lepszym ośrodku, bo obawiałam się, że okaże się, że zlot jest w innym ośrodku . Ci którzy już byli na zlocie to znają miejsce, gorzej jeśli ktoś nowy jest... Nie znalazłam na forum konkretnej informacji o noclegu, prosiłam o podanie namiarów tydzień przed zlotem, ale cisza. Podarowałam więc sobie zlot.