[vego21]

Pewnie nie jeden user kojarzy paktofonikę... ale ten film jest dla mnie ukradaniem prawdy. Nic o k44... A to nie tak się zaczęło...

[Bdm]

Ja włąsnie wybieram się do kina, niedługo sie wypowiem więcej

[vego21]

Bdm, Daj chętnie posłucham Ja nie idę, dla mnie ten film to fikcja by kaskę zaiwanić... Gdzie KK44, NAS, czy chociażby Molesta...

[Leśniczy]

ogólnie jak słyszę w zapowiedziach txt typu "najbardziej oczekiwany film roku" "przyciągający" itp itd to już wiadomo, że będzie chłam na maxa. każdy polski gniot był w ten sam sposób reklamowany... polskie kino już dawno dobiło do dna i nie zapowiada się aby się z niego odbiło

[konikks]

nie ma to jak napisać "recenzję" nie widząc filmu...

[Luczu]

teraz będzie wysyp "fanów" paktofoniki

[Bdm]

Byłem, polecam jak ktoś "siedzi" w temacie tej kultury, mimo zróżnicowania wieku na sali, po zakończeniu filmu wszyscy siedzieli jeszcze z minute w ciszy, ja nie żałuje że się wybrałem.

** Dodano: 23-09-2012, 01:12 **
vego21, o kalibru jest w filmie fragment akurat jak się rozstają z magiem, film na podstawie książki i ogólnie na temat Paktofoniki, więc nie wiem po co tam NAS i molesta, są fragmenty jak Rah ogląda na MTV francuskie teledyski i dochodzi do wniosku że można to robić po polsku. Film na pewno fikcją nie jest, bo to na faktach wszystko, a i aktorzy dobrani idealnie.

[albert1991]

Bdm, dzieki wielkie i tak bym obejrzał ogólnie

[Leśniczy]

konikks, na temat polskiego kina można .... jesli chodzi o sam film nie używałem sformułowań "jest" tylko "będzie"
proszę czytać ze zrozumieniem

[konikks]

Czytaj tematy postow "ze zrozumieniem".
Temat nie jest ogolnie o polskim filmie lecz o konkretnym polskim filmie. Nie lazdy fiat rdzewieje i sie sypie jak i nie kazdy golf jest zwieśniaczony.

[vego21]

Czytałem kilka recenzji jak i wywiady. Sporo w filmie jest fikcji i nieprawdy, więc filmu autobiografią nazwać nie można. Co nie zmienia faktu, że nagle zrobił się wysyp dzieciarni na pakto...

[manieek133]

[Emf]

Nie moja bajka więc na pewno nie obejrzę.
Nie jest on na pewno przeze mnie "najbardziej oczekiwanym" bo równie emocjonalnie przyjąłbym zapowiedzi o powstaniu filmu o Maryli Rodowicz lub Papa Dance

[ubek]

jutro będę w PL to sobie skoczę na ten film - akurat lubię PFK posłuchać i ciekawi mnie co takiego nakręcili o nich.

[Luczu]

Byłem przed chwilą na tym filmie. Nie mam manii na punkcie hip hopu / paktofoniki ale film chciałem obejrzeć i nie żałuję.
Trochę się pośmiałem i nie usnąłem z nudów. Jest OK fajnie się go ogląda, jest ciekawy.
Dziwne bo oglądałem go z większym zaciekawieniem niż nowego batmana

[VEndriuV]

byłem dzisiaj.
Dla osoby, która nie jest w temacie, oraz nie dojrzewała (u mnie to lata dzieciństwa, te pokazane na filmie) w tych latach może to być po prostu film o kimś.
U mnie osobiście wzbudził burzę emocji... dużo nie brakowało, a bym się rozpłakał jak dziecko...
Wiele wspomnień z tych dobrych czasów... Do tego jestem z Katowic, ah duzo by pisać...

Od dziś jest to drugi film, który ma duże znaczenie w moim życiu. Podobnie jak Skazany na bluesa.

[ubek]

Ostatnio oglądałem tylko nie miałem kiedy napisać
Spodobał mi się. Pewnie jeszcze kiedyś zobaczę.

[egon]

Ja idę z zoną jutro na ten film, po raz pierwszy od czasów szkoły podstawowej ide do kina ;P
potem cos napiszę

[KrzychuB]

egon, do kina czy na film

[Leśniczy]

chodź byłem bardzo zrażony do tego filmu ( HH to zupełnie nie mój klimat ) narzeczona mnie zaciągnęła do kina ...
doznałem szoku w końcu ktoś pomyślał i zamiast 70% funduszu przeznaczyć na pseudo gwiazdy typu adamczyk, karolak postawił na jakość .... film dobry, budzi emocje ( szczególnie pod koniec )
pierwszy krok w polskiej kinematografii do odbicia się od dna ... jestem optymistą ale kolejnych po takim ( pseudo sukcesie ) aż się boję

[Guzik]

Oglądałem, co drugie słowo na k i ch... na szczęście nie byłem w kinie, bo byłyby to najgłupiej wydane pieniądze w tym roku

[Luczu]

Cytat:

Oglądałem, co drugie słowo na k i ch...

a czego się spodziewałeś ? To film o młodych ludziach porozumiewających się osiedlowym slangiem.

Ostatnio w jakimś radiowym programie babka się wypowiadała, że pomimo tylu przekleństw film ogląda się bez zgorszenia.

[Guzik]

Wyraziłem tylko swoją opinię. Jeśli Wam się podoba to oglądajcie go sobie nawet tysiąc razy

[VEndriuV]

wydaje mi się, że to kwestia czasów w jakim się wychowywało. dla mnie Paktofonika nie była obca od małego bajtla. Więc teraz takie przypomnienie tych czasu to naprawdę dla mnie są duże emocje.

Nie dziwie się ludzią których to nudzi, bo przypuszczam, jakby nagrali film o np. Metallice czy coś podobnego, gdzie to mnie mało interesuje - bardziej muzyka, ale o zespole zero to pewno też bym się na tym nudził, a co nie jeden by płakał.

Więc kwestia otoczenia w którym się wychowywało i czas.

[Guzik]

Oj, po prostu nie może się wszystkim podobać. Bez sensu gdybyśmy wszyscy byli tacy sami :]