[Leśniczy]

Witam. mój brat zgłosił sie do mnie z nie typową sytuacją. w jego matizie z okolic rozrządu lał się olej... podejrzewałem uszczelkę pod miską lub simering na wale. podjechał do najbliższego mechanika. ten stwierdził że do wymiany simering na wale. koszt usługi 160zł.

ok simering wymieniony, przy okazji olej i filtr oraz pasek rozrządu. brat powiedział że pasek ma 3 lata więc mechanik stwierdził, że przy okazji mozna wymienić i tak tez uczynił.
dzień później z okolic rozrządu wylewa się płyn chłodniczy. zapewne stara pompa wysiadła ...
pojechaliśmy do tego serwisu uzgodnić co robimy itp. wstępnie do wymiany pompa wody, za którą będzie trzeba zapłacić, a za robociznę nie powinni policzyć ( to jeszcze uzgodnimy z właścicielem w poniedziałek bo dzisiaj go nie było )

ok wszystko fajnie i tu pojawia się problem. wróciliśmy z bratem do mnie pod garaż, odkręciłem osłonę rozrządu, żeby zobaczyć czy płyn chlapie po pasku czy nie, a tu niespodzianka ..... stary pasek rozrządu. mechanik założył stary pasek, a policzył sobie za nowy .....

w poniedziałek jedziemy na wymianę pompy, a tu przy okazji wyszedł przekręt na pasku. co robić ???? próbować się z nimi kulturalnie dogadać czy np. poprosić ich o wystawienie faktury za to co było wymienione ( czyli pasek, simering, olej ) a następnie narobić dymu i próbować sił u rzecznika praw konsumenckich ??

[VEndriuV]

najpierw paragon lub faktura. Potem próba dogadania sie - gdy nie skutkuje to rzeczoznawca i sad. Mozna starać sie o zadość uczynienie czy cos takiego

ale najpierw trzeba miec dowod czyli jakiś kwitek - bez tego nic oprócz dogadania sie lub wyzwisk nie pomoze.

3 lata pasek to hm nie ma tak źle, więc pewno przez to tak zasugerował bo wiedział, że śmiało wytrzyma. Zalezy ile przejechane na nim.

[Jelcyn]

To pewnie nie pierwszy raz w tym warsztacie. Moim zdaniem odrazu z grubej rury.

[VEndriuV]

i co to da ? On sie wyprze. Kasy nie odda i tyle.

[Bdm]

Ja bym zagadał do właściciela grzecznie bo może on o niczym nie wie, tylko któryś z pracowników sobie chciał na wałku zarobić...

[meter30]

Leśniczy, Jeśli chcesz mu zrobić kuku, to będzie droga przez mękę, też przez to przechodziłem. Nawet mając w ręku fakturę niewiele można zrobić. Moja sprawa miała miejsce ponad 3 lata temu i już dokładnie nie pamiętam, ale reasumując wizytę u rzecznika praw konsumenta, to powiedział że może jedynie wykonać telefon do mechanika i udzielić mu słownego upomnienia (miałem fakturę). Lepiej próbuj się z dogadać po ludzku i na przyszłość omijaj ten zakład szerokim łukiem

** Dodano: 28-04-2012, 00:24 **
Jeśli chcesz poczytać o moim przypadku to polecam lekturę http://forum.tempra.org/t...hlight=wygranie

[Leśniczy]

nie wiem jak się to zabrać, zdaje sobie sprawę, że to walka z wiatrakami
( wiem jak działają mechanicy w moim mieście i każdą usterkę po ich naprawie są w stanie wytłumaczyć , awarią innej części ) dlatego wszystko robię sam przy swoim aucie ...
jestem też świadom, że takie praktyki stosują od dawna ale tym razem trafili na mnie ( brata poszkodowanego ) a ja tego im nie odpuszczę....

wstępnie jako ludzie cywilizowani spróbujemy podejścia kulturalnego .... jeśli wymienią pompę ( za to zapłacimy bo nie była nowa więc miała prawo się "rozpaść" ) i nie policzą za robociznę to ok ....
tylko co z tym pasem rozrządu?, brat zapłacił za nowy, a dostał stary .... mam nadzieję, że "szef" z którym będziemy o tym gadali w poniedziałek o ty mnie nie wiedział ..... bo jeśli wiedział to rozmowa może przenieść się na zupełnie nowy poziom "kultury"

[konikks]

dlaczego nie masz płacić mechanikowi za wymianę pompy? bo nie zaproponował przy okazji jej wymiany?
dlaczego od razu brat nie wziął potwierdzenia wykonanej pracy (paragon, faktura)?
załatw to bez dymu, sprytem