Tempra Tipo Team :: Mercedes S500 za 25 tys.

Kamitchi · Wysłany: 07-04-2005, 14:12 **Mercedes S500 za 25 tys.**

"MERCEDES S500 5.0 E
1999r. srebrny airbag, wspomaganie kierownicy, komputer, centralny zamek, klimatyzacja elektroniczna, elektrycznie sterowane szyby, elektrycznie sterowane lusterka, radio z odtwarzaczem CD, felgi aluminiowe, skórzana tapicerka, ABS, ESP, nawigacja satelitarna, halogeny, tiptronic; po opłatach; mocno uszkodzony;
Cena: 25.000 zł"
http://www.tvp.com.pl/tg/...o510589158a.jpg
http://www.tvp.com.pl/tg/...o510589158b.jpg
http://www.tvp.com.pl/tg/...o510589158c.jpg

Emf · Wysłany: 07-04-2005, 15:35

To jakies jaja Kamitchi czy na serio ktos chce sprzedac to cos.
Napisanie ze jest to Mercedes to mocne naduzycie bo to jest raczej pozostalosc Mercedesa.
Przeciez on jest po takim dzwonie, ze tylko idiota go kupi za 25 tys.

romano · Wysłany: 07-04-2005, 16:07

Ale o takiego mesia nie musisz się bać, że ci ktoś ukradnie.........no chyba, że złomiarze :lol:

Kamitchi · Wysłany: 07-04-2005, 17:34

Faja · Wysłany: 07-04-2005, 19:38

Głupota...po co to komu....chiba że sobie będzie ćwiczył klepanie błotników

Emf · Wysłany: 07-04-2005, 20:14

Nie no nawet jak chca sprzedac na przeszczepa i chodzi tylko o papier to ta cena jest mocno wywalona w kosmos.

kazub · Wysłany: 07-04-2005, 21:55 **Blacharz jakis to kupi!**

Jak ma dobry silnik to kazdy pierwszy lepszy blacharz to kupi i niezle na tym zarobi! Kumpel w tym robi i ostatnio kupil za grosze Seata Toledo ktory zaczynal sie dopiero na przedniej szybie a z przody nic zrobil go na gielde i ma niezly pieniadz! Zaraz mu dam znac na mercedesa chociaz bardziej sie oplaca brac z nizszej klasy auta!!

Kamitchi · Wysłany: 08-04-2005, 00:47 **Re: Blacharz jakis to kupi!**

Raku · Wysłany: 08-04-2005, 00:56

kazub · Wysłany: 08-04-2005, 09:55 **To przykre!**

I widzisz taka jest roznica miedzy nami, ja sie przyznaje do wszystkich kolegow jacy by nie byli! Nie mowie ze dobrze robi, ale tak sie zarabia, wiec nie pytajcie wiecej kto kupi to auto jak zobaczycie takie ogloszenie, bo wam napisalem kto to kupi blacharze! Pozdrowienia dla Ciebie i Twoich kolegow WSZYSTKICH

rtomik · Wysłany: 08-04-2005, 12:03

takich cweli co robia z rozbitych aut "samochod" powiesilbym za jaja przed palacem kultury w warszawie.

Emf · Wysłany: 08-04-2005, 13:16

Kamitchi · Wysłany: 10-04-2005, 10:08 **Re: To przykre!**

Faja · Wysłany: 10-04-2005, 13:16

A później się dziwić że czteroślady jeżdżą po ulicach...

mkaminski100 · Wysłany: 10-04-2005, 13:31

Takich aut się raczej nie naprawia. Najczęściej służą na "przeszczep". Papiery i numery z rozbitka ląduą w aucie kradzionym a reszta elementów nadających sie do używania jest upłynniana. Jest wielu którzy zapłacą za elementy taniej niż w serwisie, a do takich aut zamienników od Poldka nie znajdziesz

Pocieszające jest to że takie praktyki sa rzadsze niż jeszcze kilka lata temu. Teraz tak chłonnym rynkiem jak nasz niedawno jest Rosja i jej republiki. My chyba już wolimy auto starsze ale w miarę pewne. Może w końcu rozumiemy że lepiej mieć takie auto, niż grata którego albo zarekwiruje każdy patrol policji albo rozleci się na zakręcie.
A mechanicy których głównym narzędziem pracy jest oszustwo zaczynają powoli znikać z rynku. U nas już kilku popłynęło i coraz mniej jest cwaniaczków.

rtomik · Wysłany: 10-04-2005, 22:58

Kazub Ciebie i tych je*****ych frajerow ktorzy wciskaja ludziom zlom powinni wsadzac do pieca na zywca...Za to ze przyzwalaja na to by ludzie jezdzili wrakami.
A moze Twoj wozik jest tak zrobiony??
I co ???? jak bys sie czul ????

mkaminski100 · Wysłany: 11-04-2005, 12:47

Sam nie wiem czy nadal opłaca się brać wraki. Np. ostatnio kuzyn sprzedawał „rozbitego” Yarisa. No cóż, auto dostało w przód i do wymiany był: błotnik, zderzak i lampa. Żadne tam podłużnice czy podobne. Lekka stłuczka. Gość w Niemczech na szrocie wygrzebał wszystkie części i je zamontował. Kolor zderzaka i błotnika inny więc nie ma podejrzeń jak auto było „rozbite”. Tam jednak uznali, że to się nie opłaca naprawiać i właściciel sprzedał go za 2000€. W Polsce poszedł za 16.000PLN po 3 dniach. Bez żadnych dodatkowych kosztów, brudzenia się, legalnie, rzeczowo i uczciwie!!
Jeśli kupisz wrak za kilkaset euro to nie mając drugiego ukradzionego do którego przełoży się numery i wyposażenie, naprawa wychodzi zbyt drogo. No cóż, niestety są tacy którzy używają głównie szpachla, żywicy i młotka, ale na szczęście rynek ich eliminuje.
Ja również znam osobiście takich ludzi. I co mam ich podać do sądu lub udawać że nie wiem o czym mowa? Wstydzę się za to jako Polak i nikomu ich nie polecam, ale niestety to rynek im na to pozwala... No i naiwni Niemcy którzy z zachłanności dla kilku € pojadą do takiego zakładu. Wg mnie jednak wszyscy którzy uważają że takie cwaniaczki są sprytne i obrotne powinni się zastanowić...znałem jednego specjalistę który naciął się sam na swój produkt